Moja Dusza

[tomchm]

Cześć,

 

Zaryzykowałem wczoraj i po obejrzeniu prognoz pogody zdecydowałem się na wypad do miejscowości Lisowola położonej mniej więcej w połowie drogi między Mszczonowem a Skierniewicami. Wypad jak najbardziej opłacił się  

Jako że wcześniej fotografowałem Mgławicę Serce, tak więc doszedłem do wniosku, że nadszedł czas na to, aby do niej dołączyła Mgławica Dusza

Wybór miejscówki pod względem fotografowanego obiektu nie był najszczęśliwszy bo przeszkadzało zanieczyszczenie sztucznym światłem od Mszczonowa, ale to nic - w gorszych warunkach fotografowało się DS-y. Jedyne, czego żałuję, to braku założenia filtra CLS. Ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem tylko należy cieszyć się z tego, co udało się osiągnąć.

A zrobiłem kolejny postęp w astrofoto: udało mi się ustawić ostrość na autoguiderze i dzięki Asiair w końcu ustawiłem montaż na biegun  Po raz pierwszy udało mi się również zastosować autoguiding w Star Adventurerze z całkowitym błędem prowadzenia nie przekraczającym 1,5 arcsec  Tak więc postęp w stosunku do tego, co było, jest ogromny (przynajmniej dla mnie).

 

A efekty widoczne są poniżej.

Canon 2000D astromod, Canon 200mm f/2.8L, ISO 800 150s, light x 88, darki, flaty i biasy x 50. Obróbka: DSS + PS.

[Tayson]

Dziwnie wygladaja te pasy w tle.

Jak robiles flaty?

[tomchm]

Flaty były robione dawno temu na podświetlanej desce kreślarskiej USB.

[Tayson]

Może weszła jakaś inferencja deska/matryca. 

[tomchm]

Prawdę mówiąc, podczas sesji parę razy w kierunku obiektywu (ale nie bezpośrednio w niego) zaświeciły reflektory przejeżdżających z dala samochodów. Miejscówka nie była położona specjalnie daleko od drogi asfaltowej. Może to miało wpływ na te pasy... Raczej nie jest to banding...