Polskie Zakłady Optyczne a astronomia :)

Viaderny · 12 Czerwca 2003

No właśnie jak opracowano dokumetację wykonawczą to tym bardziej powinni wiedzieć że coś takiego produkowali choćby w Rzeszowie . A pani mówiła że wogóle czegoś takiego nie było.

To chyba dlatego mój obiektyw zniknął. Po prostu w tym wymiarze go nigdy nie było

12 Czerwca 2003

Benedykt ma rację pisząc : "Wydaje mi się, że sensownie byłoby zaprosić prezesa PZO na najbliższy zlot astro"; dodałbym ludzi od marketingu i dział handlowy. Przecież taki sprzęt można byłoby exportować!..ehhh...czułka mi opadają...

12 Czerwca 2003

Ludzie, litosci... Najpierw podajecie namiary na to forum kierownictwu PZO

(a w tym p. Alicji) a potem sie z niej na tym forum nabijacie. Ona byc moze

wykonuje polecenia swojego szefa, ktory kazal splawiac takie maile jak Wasze

i tyle. Troche kultury...

Arek

Adamo · 12 Czerwca 2003

Witam

Przecie wiecie, że start z produkcja jakiegoś obiektywu to są duże koszty, a ile się ich sprzeda? 40szt no może 60 a trzeba zapewne wyprodukować z 1000szt żeby koszty pokryć i zarobić.

Sądze że trzeba udać sie do samego prezesa i po prostu porozmawiać. Pani która tam pracuje zapewne jest młoda i nie pamięta obiektywów PZO bo jej jeszcze nie było albo dopiero sie rodziła.

Jak Janusz wspominał owe obiektywy produkowano w Rzeszowie i nie wiemy co sie stało z linja produkcyjną.

pozdr

Jaka linia produkcyjna???, takie szkła się robi na uniwersalnych obrabiarkach i najwyżej ręcznie kończy polerowanie na dokładną sferę !!!

dziadek · 12 Czerwca 2003

Jest pewna możliwość zorganizowania dostawy obiektywów.

Jako przykład podam że zakłady OMIG dla krótkofalowców wyprodukowały kiedyś partię filtrów kwarcowych PP9A2 I Z LISTY ZAMAWIAJĄCYCH były opłacone i odbierane.Myślę że jednostkowo nikt ich nie zrobi, ale gdyby dojść do porozumienia między nami o jaki obiektyw chodzi parametry i cena oriętacyjna, lista zamawiających, noi wtedy do PZO NA ROZMOWY.

Przecież mają różne opracowania.

pozdrawiam andrzej z opola

12 Czerwca 2003

Przecie wiecie, że start z produkcja jakiegoś obiektywu to są duże koszty, a ile się ich sprzeda? 40szt no może 60 a trzeba zapewne wyprodukować z 1000szt żeby koszty pokryć i zarobić.

Przecież sugerowałem, że można byłoby exportować taki produkt.

12 Czerwca 2003

Latwo powiedziec, trudniej zrobic. PZO nie ma na zachodzie marki takiej jak Zeiss.

Trudno mu bedzie konkurowac cena z zalewem tanizny z bliskiej lub dalszej Azji.

Eksport musialby wiec byc polaczony z duzymi nakladami na promocje i reklame.

A to kosztuje i nie da sie tego oplacic z tych 500-1000 sztuk, ktore w optymistycznym wariancie sprzeda sie na polskim rynku.

Arek

12 Czerwca 2003

Dajmy spokój tej dyskusji bo nikt z nas nie zamówi na razie tysiąca obiektywów 100mm po tysiąc złotych i dyskusja zmierza na manowce

Wszystkie obrabiarki do produkcji seryjnej w PZO obsługują elementy optyczne do 70mm maksymalnie i mamy po sprawie !!!

Oni nam tego po prostu nie zrobią i już :'( :'( :'(

Rysiek · 12 Czerwca 2003

Ja mimo wszystko też napisałem do nich w tej sprawie ;D. Lepiej późno niż wcale. Niech czytają

Grzegorz · 12 Czerwca 2003

Wiele osób pisze, ze PZO ma renomę jak nie mówiąc Zeiss, ale z tego co się orientuję Zeiss chyba nie ma w ofercie sprzętu astro dla amatorów. Gdy kilkanaście dni temu sprawdzałem to był link do niemieckiej strony opferującej teleskopy ale bynajmniej Zeisa tam nie było. A wiem że Zeiss kiedyś produkował taki sprzęt bo sam miałem przyjemność z nim obcować.

Może więc PZO wzoruje się na "Starszym bracie" i odsyła do supermarketu...

13 Czerwca 2003

Grzegorz nareszcie doszedł do sedna. Rynek astro jest na świecie ale na tanie chińskie teleskopy. Rynej sprzętu wyższej jakości jest stosunkowo mały i opanowany przez parę firm. Zobaczcie także na niemieckiego Bressera też go już nie ma . Firmy takie jak PZO zarabiają na innych segmentach rynku optyki np. Zeiss robi obiektywy do kamer. Patriotyzm patriotyzmem ale ilu z Was kupiło by soczewke PZO w cenie trzy razy wyższej od tego co jest na rynku. Takie są Panowie realia i nic na to nie poradzicie. Zresztą można dostać oprawioną soczewke achromat Zeissa 63/840 w Badder planetarium kosztuje 200Euro, a 50/540 za 90 Euro.

Mnie dziwi co innego, a mianowicie to, ze ta kobieta odpowiedziała na maile siedzicie w sieci i wiecie jak to wygląda od tej strony.

Swaldek · 13 Czerwca 2003

Absolutely correct Mirku!!!

Jest to smutna prawda. Zobaczcie hipermarkety przed XMAS. Naładowane skopami, skopy naładowane plastikiem, statywy koszmarne, powiększenia x600 przy aperturze 50 mm. Nieświadomi rodzice kupują " na wózki" ku uciesze gawiedzi i sales managerów sieci.

Dziś dla PZO szansa na wykorzystanie niszy rynkowej jest niestety zerowa.

Kochani - my nie produkujemy własnego samochodu, a co dopiero mówić o teleskopach

13 Czerwca 2003

Absolutely correct Mirku!!!
Jest to smutna prawda. Zobaczcie hipermarkety przed XMAS. Naładowane skopami, skopy naładowane plastikiem, statywy koszmarne, powiększenia x600 przy aperturze 50 mm. Nieświadomi rodzice kupują " na wózki" ku uciesze gawiedzi i sales managerów sieci.

Dziś dla PZO szansa na wykorzystanie niszy rynkowej jest niestety zerowa.

Kochani - my nie produkujemy własnego samochodu, a co dopiero mówić o teleskopach

Witam !

Dlaczego Swaldku się temu dziwisz, że ludzie kupują chińszczyznę ? Chcą dziciakom pokazac niebo, stoi w markecie ''teleskop'' za 400 zł, dochodzą do wniosku że cztery stówy za powiększenie 600 razy to całkiem przyzwoita cena. I biorą !!! Przyznam szczerze, że ja byłem o krok od zakupu supertaniego teleskopu o niesamowitych możliwościach właśnie za 400 zł. Gdybym szybko kupił, mógłbym go wziąść nawet z dodatkowym rabatem !!!! W swojej dociekliwości dotarłem na strony miłośników astronomii oraz telefonicznie skonsultowałem się m. in. z Januszem oraz z MOA w Niepołomicach. Wybito mi z głowy zakup teleskopu za cztery stówy. Teraz mam lornetkę z porządnym statywem i rozważam w przyszlości zakup teleskopu, ale na pewno nie za 400 zł.

Dręczy mnie jednak pytanie : dlaczego inne firmy (np. U) potrafią wykonywać teleskopy i zarabiać na tym, a dobra polska firma z wielkim doświadczeniem nie ? Być może jest to kwestia analizy rynku i przygotowania dwóch, trzech typów teleskopów trafiających cenowo i jakościowo w potrzeby powiedzmy 60% miłośników oglądania nieba.

Pójście przez PZO w zaparte w tej kwestii, nawet nie podejmując próby analizy, świadczy o bardzo małej elestyczności przedsiębiorstwa.

Nie rozumiem ich stanowiska, będąc handlowcem odpowiedzialny jestem również za dostarczanie firmie informacji o potrzebach klientów. W tym przypadku potencjalni klienci próbują zwrócić uwagę na potrzebę pojawienia się na rynku dobrego polskiego teleskopu, na co PZO odpowiada : NIE. Nie uszczęśliwiajmy ich więc na siłę. A gdybyśmy kiedyś usłyszeli lub przeczytali informację, że PZO jest postawione w stan upadłości, to się wtedy nie dziwmy. Będziemy wiedzieć, dlaczego tak się stało.

Pozdrawiam

Benedykt

13 Czerwca 2003

Jak chcecie bardziej zwrocic na siebie uwage to na:

http://www.pzo.com.pl/index/dzial.html

macie maile i telefony roznych dzialow w PZO. Moze dzieki temu

przebijecie sie blizej osrodkow decyzyjnych PZO.

Nadal jednak twierdze, ze z punktu widzenia tej firmy nie oplaca sie

produkcja jednego (nie mowiac juz o kilku) modelach teleskopw lub lunet.

Na ile sprzedanych egzemplarzy moga oni liczyc, jesli nawet "Urania"

(duzo w koncu tansza od teleskopu) sprzedaje sie ledwo w 1000-1500

egzemplarzach?

Arek

13 Czerwca 2003

...bo nie ma już "Uranii". Została zamordowana fuzją z "Postępami Astronomii"

13 Czerwca 2003

Dręczy mnie jednak pytanie : dlaczego inne firmy (np. U) potrafią wykonywać teleskopy i zarabiać na tym

Jakiś 1.5 roku temu rozmawiałem z Panem Jackiem Uniwersałem i powiedział mi wyraźnie, że produkcja małych popularnych teleskopów jest nie opłacalna w tej chwili. Opłacalne jest zrobienie dużego instrumentu na specjalne zamówienie. Wydaje nmi się ze to jest między innymi powód dlaczego teleskopy U są jakie są.

Od 01.05.2003 roku opłacalność jeszcze bardziej spadnie bo będziemy mieli łatwiejszy dostęp do rynku europejskiego sprzętu i nowego i używanego.

13 Czerwca 2003

Bez przesady. Obecne U-PA pod wzgledem merytorycznym bardziej przypomina

Uranie niz PA. Sposob wydawania zostal wymuszony przez rynek. To nie wina

Uranii, ze ludzie teraz nie czytaja prawie niczego. Urania i tak ledwo obronila

sie przed duzo wyzsza podwyzka ceny, bo KBN szantazowal ja wstrzymaniem dotacji jesli nadal bedzie taka "tania". Jej obecna i duza cena wynika z malego nakladu.

Arek

13 Czerwca 2003

Uwazam ze skoro oplaca sie sprzedawac innym to powinno oplacac sie sprzedawac i PZO. Czapka z glowy by im nie spadla gdyby zebrali sily i stworzyli dobry polski produkt. Odnosze jednak wrazenie ze wymaga to zmiany sposobu myslenia na ktora decydentne osoby z PZO niestety nie stac. W chwili obecnej podejscie PZO jest takie ze siedza sobie na jakichstam stolkach i nic sie im nie oplaca a jesli ma sie oplacac to trzeba dac im od razu gwarancje na kilka tysiecy klientow! Sami jednak we wlasnym zakresie nie sa zainteresowani pozyskaniem tych klientow.

Nic tylko rece zalamac. Zupelnie to samo co nasza elektronika bylo po upadku komuny. Uwazam ze pozostaje nam napisanie listu do potentatow swiatowego rynku optycznego o zainteresowanie przejeciem PZO.

13 Czerwca 2003

Kiedys robili małe, 70mm maksutovy, plany mają wiec gotowe. jakies poprawki jedynie mozna by bylo wprowadzic i do roboty. Taki mały teleskopo mogłby byc alternatywą dla początkujących. Tak samo szkoly mogly by się nim zainteresowac, jak to mialo miejsce przed laty. fajnie było by tez zrobic wieksza wersje tego skopu, np. 90 lub 100mm.

13 Czerwca 2003

Dręczy mnie jednak pytanie : dlaczego inne firmy (np. U) potrafią wykonywać teleskopy i zarabiać na tym

Jakiś 1.5 roku temu rozmawiałem z Panem Jackiem Uniwersałem i powiedział mi wyraźnie, że produkcja małych popularnych teleskopów jest nie opłacalna w tej chwili. Opłacalne jest zrobienie dużego instrumentu na specjalne zamówienie. Wydaje nmi się ze to jest między innymi powód dlaczego teleskopy U są jakie są.

Od 01.05.2003 roku opłacalność jeszcze bardziej spadnie bo będziemy mieli łatwiejszy dostęp do rynku europejskiego sprzętu i nowego i używanego.

Witaj Mirku !

Wydaje mi się, że to normalne, że Pan Jacek odpowiedział, że produkcja małych teleskopów jest nieopłacalna. Ja na jego miejscu też bym tak powiedział.

Sądzę, że otrzymałeś taką odpowiedź, bo :

1. jako osoba znająca się na rzeczy możesz stanowić dla U potencjalną konkurencję (np. możesz się zająć dystrybucją lub montażem innych teleskopów, a wiadomo, że w takim przypadku wchodziłyby w grę teleskopy popularne), stąd Pan Jacek od razu sugeruje Ci, że na tym się nie zarabia.

2. daje Ci do zrozumienia, że teleskopy U są naprawdę tanie (sprzedawane poniżej lub na poziomie kosztów wytworzenia)

Pytanie : Dlaczego U sprzedaje więc te teleskopy, oferując nawet rabaty od cen katalogowych ? Z przyzwyczajenia czy czy z pobudek altruistycznych ?

Pozdrawiam

Benedykt

13 Czerwca 2003

Tak samo szkoly mogly by się nim zainteresowac, jak to mialo miejsce przed laty. fajnie było by tez zrobic wieksza wersje tego skopu, np. 90 lub 100mm.

Zakup zakupem a wykorzystywanie wykorzystywaniem. W miejscowym ogólniaku do tej pory leżą 2 PZO - dosłownie nóweczki. Nieużywane, bo "teraz to już się nie chce" [chryste!!!]. Na propozycję odkupienia robi się ruchy szyjne poziome. Zero argumentów. Może za jakiś czas ponowię prośbę, ale na piśmie. Żeby uzyskać odpowiedź na piśmie i przedstawić na forum.

Czyli szkoły kupią, ale co dalej? Jak będą je używać? Trudno przewidzieć. Chyba, że trafią na młodego nauczyciela, ktorego opęta nasza pasja.

Tomasz · 13 Czerwca 2003

Z produkcją teleskopów nie widzę problemów. Zrzucimy się po 20 tyś. złotych. Założymy spółkę i zlecimy komuś produkcję. Następnie udamy się do hipermarketów i zlecimy im sprzedaż. Po roku okaże się, że nie mamy ani pieniędzy, ani teleskopów. ;D ;D ;D

Pozdrawiam

Tomasz

13 Czerwca 2003

Jedna szkola to nie wszystkie. Przyklady takiego samego betonu co w PZO mozna znalezc i w szkolach. Nie jest argumentem przeciw produkowaniu to ze w jakiejs szkole leza szkla PZO nie wykorzystane. W jednych szkolach wykorzystuja w inych nie ale cos tam sie w kolo tematu dzieje. A takie PZO jest jedno jedyne i duzo mogloby od niego zalezec w tym teamaci ale niestety o tym o co na chodzi decyduje czynnik ludzki