Moje pierwsze testy nasadki binokularowej William Optics

Martyn · 30 Listopada 2020

Swoją nasadkę nabyłem na początku października. Miała dodać emocji przy zabawie z opozycją Marsa... wyszło jednak jak zwykle i do końca listopada nie miałem pogody i czasu, aby móc zobaczyć na co nią stać. W sobotę była pogodna noc, także zabrałem się za testy.

Sprawdzałem na dwóch teleskopach:

Sky Watcher 200/100 F5 EQ5 GoTo

Na tej przedłużce Synty z 2" na 1,25" nie dało się nic zrobić. Na szczęście mam lepszy, zaciskowy reduktor firmy Omegon w innym teleskopie pod którym udało się wyotrzyć obraz przy użyciu zestawowego barlowa x1.6. Założyłem dodawane okulary WO 20mm i wyglądało to iście nieziemsko. Obraz był dosyć jasny, więc założyłem filtr księżycowy SVBony. Jowisz pokazał 5 pasów atmosfery, czerwoną plamkę i pięknie ustawione na "ukos" w jednej linii księżyce. Saturn wyglądał zjawiskowo. Mars pokazał pociemnienia na powierzchni i czapę polarną. Najlepszy w tym wszystkim był fakt, że miało się uczucie jakby efektu 3D. Jowisz i Saturn są też nisko, także teleskop ustawił się w takiej pozycji, że postawiłem sobie stolik, krzesło i popijałem kawę obserwując te planety całkowicie nie męcząc oczów.

Księżyc był prawie w pełni i przez swoją jasność zdawał się pokazywać mniej szczegółów, ale robił oczywiście mega wraźenie.

Próbowałem też obserwować parką 9mm i 6mm Celestronowych Plossli. Są dosyć niskiej jakości, ale póki nie mam lepszych okularów dałem na próbę. 9mm przez barlowa dawały powiększenie rzędu 4.5mm i radziły sobie całkiem nieźle. Mają jednak małe pole widzenia, także potrzebny będzie upgrade w przyszłości. 6mm dawało 3mm i nie zdało egzaminu w tych warunkach.

Ogólnie super sprawa!

Explore Scientific 406/1826 F4.5 Truss Dobson

Tutaj było trochę gimnastyki... Po pierwsze brak prowadzenia GoTo nie dawał takiego komfortu jak wcześniej. Po drugie nie dało się wyostrzyć obrazu dodawanym barlowem x1.6. Udało się x2, jednak posiadam póki co jedynie słabej jakości barlow tego typu, który dodatkowo nie ma gwintu na filtry, także skierowanie tej 16tki na Księżyc bez żadnego filtra przy takiej światłosile paliło dziury w mózgu. Jowisz i Saturn były już za nisko, także nie miałem ich jak zobaczyć. Mars wyglądał świetnie. O wiele lepiej niż wcześniej, jednak mimo wszystko raaaził w oczy.

Wpadłem na pewien pomysł - postanowiłem wkręcić filtr Księżycowy bezpośrednio do bino i w ten sposób zamontować go do "połowy" w reduktorze 2" na 1,25". Z drugiej strony reduktora wsadziłem barlowa x2 i aby trzymał się sztywno dokręciłem go trzema imbusami wokół.

Pomysł zadziałał połowicznie - udało mi się zmniejszyć nieco jasność (chociaż dalej dawało po oczach niemiłosiernie), ale chyba z racji prowizorycznego umieszczenia barlowa miałem jakieś dziwne refleksyjne artefakty w polu widzenia. Dobson poszedł więc w odstawkę i bawiłem się dalej ósemką.

Czekam na dostawę Televue Paracorr Type 2, który sam w sobie dodaje nieco właściwości podobnych do barlowa, także może to wraz z zestawowym x1.6 wystarczy. Inaczej trzeba będzie ogarnąć lepszy barlow z gwintem. Mam nadzieję, że to poprawi też problem z jasnością.

Ogólem fajna zabawa. Obserwacje w ten sposób to zupełnie inny wymiar wrażeń. Nic tylko czekać na koniunkcję Jowisza i Saturna pod koniec grudnia. Mam nadzieję, że ogarnę wszystkie napotkane trudności do tego czasu.

Pozdro

Edytowane 30 Listopada 2020 przez Martyn

swnw · 30 Listopada 2020

Profesjonalna recenzja :). Mam tę nasadkę od lat i Makiem127 podobne odczucia. Bardzo lubię efekt 3D przy księżycu tuż po zachodzie słońca, księżyc złotopomarańczowy na tle ciemnego błękitu, mam wrażenie, że za moment zajrzę za krawędź

Gratulacje to dobry sprzęt.