Skocz do zawartości

Awaria statywu Soligor-a


piotrs

Rekomendowane odpowiedzi

Dlaczego nie reagowałeś jak JarzynaB i Mitek mówili do mnie poniższe teksty ? <_<

 

 

przy twoim doświadczeniu i wiedzy o teleskopach i montażach w porównaniu z Januszem to w jego warsztacie mógłbyś co najwyżej po piwo skakać po fajerancie i to dla jego tokarza

 

Albo dbać żeby w warsztatowej łazience znajdowały sie zawsze 3 czyste białe ręczniki dla Janusza, Czerskiego i tokarza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
Oglądałem wielokrotnie na sklepie u Janusza i macałem sobie teleskopy Soligora i tak samo potwierdzam ze głowice mają solidne podobne do CG-4 ale ich statywy są za delikatne i do poważniejszych zastosowań zdecywanie warto je wymienić na drewniane Teodolitowce B)

 

Pozwoliłem sobie odkurzyć stary wątek, ponieważ od niedawna jestem użytkownikiem EQ3 Soligora i zbierając wszelkie informacje na jego temat dzięki wyszukiwarce trafiłem tutaj. Zamierzam na tym montażu robić kilkuminutowe fotki samym aparatem z kitem, lub co najwyżej z MTO. Co do samego statywu to wg mnie jest on dużo sztywniejszy od identycznego z wyglądu statywu do EQ2, który różnił się tym że miał wszystkie częsci niealuminiowe z plastiku, a ten ma metalowe. Co do samych nóżek to pytałem się Janusza P. który radził zalać je gipsem, ja jednak zastanawiam się czy nie lepszy byłby klej do płytek (flizów) typu Atlas lub podobny. Gips wg mnie jest nie tylko lekki ale i kruchy, od uderzeń i wstrząsów może popękać lub się skruszyć, a klej jest twardy jak cement, ale znacznie bardziej spoisty i odporny na uderzenia (zawiera różne plastifikatory). Ostatnio miałem dużo do czynienia z układaniem płytek i nieraz zostawły resztki kleju które wyrzucone zastygały, więc znam to z autopsji. Można by jeszcze "uzbroić" konstrukcję zatapiając w środku pręt żebrowany. Myślę że taki statyw nie ustępował by w niczym drewnianemu (drewno też ma pewną sprężystość). Czy ktoś robił już jakieś eksperymenty z zalewaniem pustych profili nóżek i mógłby podzielić się spostrzeżeniami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sama glowica bezposrednio po zakupie wymaga regulacji blokow slimacznic i po tym zabiegu montaz sprawuje sie naprawde dobrze i praktycznie nie ma wyczuwalnych luzow. EQ2-3 to montaz slabszy od Soligora, odpowiednikiem Soligora jest EQ4, bardzo ciezki do zdobycia.

 

Może mógłybyś napisać kilka zdań o kasowaniu tych luzów i wogóle o wstępnej regulacji tego montażu (może z fotkami). Właśnie zauważyłem że w nowym i nieużywanym montażu ostatni człon głowicy (mocowanie tuby) chwieje się na boki. Jest z boku mały otworek a w nim inbus, ale nie wiem do czego dokładnie on służy i nie chciałbym czegoś popsuć na "dzień dobry". Jakiego smaru należało by do niego używać ? Czy to prawda że można w nim zastosować tylko napęd w jednej osi, bo na moje zapytanie w DO , czy beda do niego pasować napędy z EQ3-2 (z ich oferty) odpisali mi że tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.