Dekonwolucja vs falki - teoretycznie

[Krzysztof z Bagien]

3 godziny temu, ZbyT napisał:

pewnie uśmiałbyś się widząc gościa, który przewrócił się po nastąpieniu na skórkę od banana ... a gdyby jeszcze złamał nogę to dopiero miałbyś ubaw

 

Nie ma to jak ad personam, nie?

[Behlur_Olderys]

3 godziny temu, ZbyT napisał:

dokładnie o tym pisałem od samego początku

 

W dniu 24.10.2022 o 09:19, ZbyT napisał:

dekonwolucja jak sama nazwa wskazuje służy do "odseparowania" szumu wplecionego w sygnał, a nie do wyostrzenia jak falki

 

Nie kompromituj się już bardziej.

Szum jest wielkością losową ale dodaje się do sygnału, a nie splata z nim, o czym mówiłem tutaj:

W dniu 24.10.2022 o 12:55, Behlur_Olderys napisał:

W pomiarach fizycznych postać równania najczęściej przyjmuje postać:

gdzie  stanowi szum,

 

Ale wolałeś to skomentować po swojemu:

W dniu 24.10.2022 o 13:38, ZbyT napisał:

 

to jest twoja twórczość radosna, która nie ma nic wspólnego z rzeczywistością

 

Więc możesz teraz sobie pisać co chcesz. Myślę że wszyscy zrozumieli to tak, jak ja (a nie jak ty), wstydu więc za bardzo sobie już nie oszczędzisz, ale może na przyszłość popracujesz nad tym, żeby wypowiadać się zrozumiale.

 

Co do wielu ekspozycji to proponuję policzyć sobie uśrednioną wersję odpowiedniego wzoru: g zmieni się w uśrednione g', f zostanie bez zmian, a epsilon zamieni się z kolei w swoją uśrednioną wersję e'. Ostatecznie zostaniesz z tym samym równaniem 

h = f*g' + e'

więc rozwiązanie będzie wymagało dokładnie tej samej operacji co przed stackowaniem, efekt będzie ten sam tyle tylko, że zredukuje się SNR, więc wpływ szumu będzie mniejszy.

Tak więc stackowanie jak zwykle okazuje się redukować szum, a dekonwolucja jak zwykle będzie wyostrzać obraz. 

 

Widzę po Twojej stronie brak dobrej woli  i dążenie do konfliktu zamiast porozumienia, dla mnie to tylko trochę bardziej wyrafinowany trolling, niż płaskoziemcy.