Skocz do zawartości

Akumulator do astro a zasilanie laptopa


radek04

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

jakiś czas temu zrobiłem sobie zestaw zasilający mój zestaw astro, który sprawuje się świetnie.

262036764_2160207924120996_6398479088328743757_n.thumb.jpg.c5b0bfa2891cc6db3dad1ba82fa450ea.jpg

Ostatnio (po zakupieniu kamerki astro) postanowiłem zrobić zasilanie także dla mojego laptopa Lenovo Legion Y540 (20 V, 11.5 A).

Zakupiłem porządny kabel zasilający, przetwornicę 20A step-up 8-60 V / 12-80 V i rozpocząłem testy.

Przetwornica fajnie trzyma napięcie wyjściowe.

modul-przetwornicy-dc-dc-step-up-12-80v-20a.jpg.b309e9b4c5b8f551831c49932eb0c6b2.jpg

Po podłączeniu do uśpionego laptopa ładuje go prądem 1.3 A. Jednak po uruchomieniu systemu, ładowanie przestaje działać.

Przetwornica posiada regulację prądu, ale sprawdziłem cały zakres i nic się nie zmienia w zachowaniu.

Używam akumulatora LX12200CS [12 V 20.0 Ah].

Co może być przyczyną? Czy problem leży w zbyt małej pojemności akumulatora?

O ile się orientuję, to bezpieczna wydajność prądowa takiego akumulatora wynosi ok. 2 A. Ale mimo wszystko myślałem, że "uciągnie" więcej, tylko ze szkodą dla swojej żywotności.

 

Proszę o rady.

Laptop nie jest mały i pewnie docelowo do astro wymienię go na coś mniejszego, ale póki co chciałbym go móc używać do robienia zdjęć z kamerki.

261808620_2160207840787671_5099089122002083154_n.jpg

261997244_2160207377454384_3914282264580274973_n.jpg

262016968_2160207977454324_6712921031125700515_n.jpg

Edytowane przez radek04
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, radek04 napisał(a):

Po podłączeniu do uśpionego laptopa ładuje go prądem 1.3 A. Jednak po uruchomieniu systemu, ładowanie przestaje działać.

prawdopodobnie laptop próbuje wykryć ładowarkę i przez to odcina. Takie tam "zabezpieczenie" przed tym żeby używać tylko oryginalnych ładowarek

 

24 minuty temu, radek04 napisał(a):

bezpieczna wydajność prądowa takiego akumulatora wynosi ok. 2 A.

nie, ten akumulator potrafi bez problemu wydalić kilkadziesiąt amperów. 2A to zalecany maksymalny prąd ładowania. Nie dław na przetwornicy prądu, ustaw tylko prawidłowe napięcie. Laptop ma własne układy stabilizacji, prąd ograniczy sobie sam, tylko potrzebuje stabilnego zasilania. Choć wątpię czy to pomoże...

 

zrób też test - obciąż przetwornicę dużym rezystorem ok. 4Ω do ok. 5A na wyjściu i sprawdź napięcie stałe (powinno być stabilne, nominalne ustawione na przetownicy) i napięcie przemienne na zakresie miliwoltów (powinno być max 50mV), a najlepiej sprawdź to na oscyloskopie.

Edytowane przez lkosz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słyszałem o tego typu zabezpieczeniach w laptopach, ale byłem pewny, że działają niezależnie od systemu operacyjnego. Kupiłem kabel, który wg opinii użytkowników działa z tym laptopem. Ma grubość przewodów jak oryginalny.

"Duży rezystor" oznacza tutaj rezystor dużej mocy, tak? :) Nie wiem, czy mam aż tak duży. U mnie 1 W to już duży :)

Mogę sprawdzić i miernikiem, i oscyloskopem. Masz na myśli stabilność napięcia na wyjściu przy dużym obciążeniu, tak?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Pawcio napisał(a):

Zdaje sie, że we wtyczce zasilającej Lenovo jest dodatkowy pin dzięki któremu rozpoznawana jest moc zasilacza. Podłączony jest tam rezystor o odpowiedniej wartości jeżeli układ KBC nie wykryje odpowiedniej wartości odcina zasilanie

Ale czy układ ten przestaje działać po uśpieniu systemu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, dodatkowy pin służy do detekcji mocy zasilacza. Gdy uzna, ze jest słabszy, niż nominalny, to wyłącza ładowanie baterii lub obcina wydajność. Przy uruchamianiu powinieneś mieć też komunikat z biosu, o słabym zasilaczu. Jak dobrze widzę, to masz tą płaską wtyczkę. Opis rezystancji jest tutaj: https://www.thinkwiki.org/wiki/Power_Connector#slim_tip Daj tam więc rezystor odpowiadający mocy Twojego normalnego zasilacza. Tylko o ile w Twoim kablu ten pin jest wyprowadzony.

 

Aha i tak generalnie, nie ma sensu ładowanie laptopa z zewnętrznego aku podczas sesji, bo to tylko straty. Albo bierz laptopa w pełni naładowanego, a jak będzie pusty, to lepiej wyjmij baterię, żeby nie tracić prądu.

Edytowane przez MateuszW
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, MateuszW napisał(a):

Tak, dodatkowy pin służy do detekcji mocy zasilacza. Gdy uzna, ze jest słabszy, niż nominalny, to wyłącza ładowanie baterii lub obcina wydajność. Przy uruchamianiu powinieneś mieć też komunikat z biosu, o słabym zasilaczu. Jak dobrze widzę, to masz tą płaską wtyczkę. Opis rezystancji jest tutaj: https://www.thinkwiki.org/wiki/Power_Connector#slim_tip Daj tam więc rezystor odpowiadający mocy Twojego normalnego zasilacza. Tylko o ile w Twoim kablu ten pin jest wyprowadzony.

 

Aha i tak generalnie, nie ma sensu ładowanie laptopa z zewnętrznego aku podczas sesji, bo to tylko straty. Albo bierz laptopa w pełni naładowanego, a jak będzie pusty, to lepiej wyjmij baterię, żeby nie tracić prądu.

Zgadza się Kolego. To samo mam w bmw e60. Klema IBS wykrywa stan aku i może odłączać funkcje w aucie.pozdrwiam 

Edytowane przez Kriss2022
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, MateuszW napisał(a):

Daj tam więc rezystor odpowiadający mocy Twojego normalnego zasilacza. Tylko o ile w Twoim kablu ten pin jest wyprowadzony.

No właśnie wyprowadzony nie jest.

 

17 godzin temu, MateuszW napisał(a):

Aha i tak generalnie, nie ma sensu ładowanie laptopa z zewnętrznego aku podczas sesji, bo to tylko straty. Albo bierz laptopa w pełni naładowanego, a jak będzie pusty, to lepiej wyjmij baterię, żeby nie tracić prądu.

Baterii też nie mogę odłączyć.

 

17 godzin temu, lkosz napisał(a):

ten akumulator potrafi bez problemu wydalić kilkadziesiąt amperów. 2A to zalecany maksymalny prąd ładowania.

Ale skoro akumulator uciągnie 20 A, to co oznacza "wykrycie słabszego zasilacza"? W którym miejscu mam wąskie gardło? Skoro nie akumulator, to co stanowi problem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, radek04 napisał(a):

Ale skoro akumulator uciągnie 20 A, to co oznacza "wykrycie słabszego zasilacza"? W którym miejscu mam wąskie gardło? Skoro nie akumulator, to co stanowi problem?

Wąskie gardła możesz mieć 3 - nieweryfikowalny zasilacz, niewydolna przetwornica, uszkodzony/rozładowany/zasiarczony akumulator zaliczające duże spadki napięcia przy obciążeniu. Stąd proponowałem żeby sprawdzić przetwornicę czy w ogóle da radę wydalić z siebie te kilka amperów. Lenovo z tego co powyżej wklejono ma o wiele prostszy system "weryfikacji zasilacza", w dellach leci komunikacja cyfrowa po 1wire i trzeba arduino, więc i o to musisz się zatroszczyć

Edytowane przez lkosz
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, lkosz napisał(a):

Wąskie gardła możesz mieć 3 - nieweryfikowalny zasilacz, niewydolna przetwornica, uszkodzony/rozładowany/zasiarczony akumulator zaliczające duże spadki napięcia przy obciążeniu. Stąd proponowałem żeby sprawdzić przetwornicę czy w ogóle da radę wydalić z siebie te kilka amperów. Lenovo z tego co powyżej wklejono ma o wiele prostszy system "weryfikacji zasilacza", w dellach leci komunikacja cyfrowa po 1wire i trzeba arduino, więc i o to musisz się zatroszczyć

Dzięki. Jeśli znajdę odpowiedni odbiornik, to przetestuję. Arduino w domu mam, ale tak na chłopski rozum - jeśli akumulator wyrobi te 230 W (11.5 A na wyjściu przetwornicy 20 V), to znaczy że i przetwornica, i akumulator są OK, więc co innego miałby sprawdzać ten "weryfikator zasilacza"? Chyba oryginalny zasilacz nie wysyła jakichś tajemnych komunikatów świadczących o swojej oryginalności? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, radek04 napisał(a):

co innego miałby sprawdzać ten "weryfikator zasilacza

weryfikator nic nie sprawdza, poza tym, czy pieniądze za zasilacz trafiły we właściwe ręce. Tak jak pisałem - komunikacja cyfrowa dotyczy delli. W lenovo sytuację masz prostą.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, radek04 napisał(a):

Chyba oryginalny zasilacz nie wysyła jakichś tajemnych komunikatów świadczących o swojej oryginalności?

Oryginalny zasilacz ustawia na dodatkowym pinie odpowiednią rezystancję, którą sygnalizuje laptopowi, jaka jest jego moc. To tylko informacja i nie ma nic wspólnego z fizyczną wydajnością zasilacza. To jest po to, żeby laptop wiedział, jaki duży prąd może pociągnąć z zasilacza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, MateuszW napisał(a):

Oryginalny zasilacz ustawia na dodatkowym pinie odpowiednią rezystancję, którą sygnalizuje laptopowi, jaka jest jego moc. To tylko informacja i nie ma nic wspólnego z fizyczną wydajnością zasilacza. To jest po to, żeby laptop wiedział, jaki duży prąd może pociągnąć z zasilacza.

Ale w moim kablu ten środkowy pin w ogóle nie jest wyprowadzony od strony zasilacza. Chyba że w oryginalnym jest, nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Pawcio napisał(a):

Tam jest rezystor zatopiony we wtyczce. Najlepiej użyj jak  masz oryginalny kabel ze starego uszkodzonego zasilacza 

Nie mam takiego. Posiadam sprawny zasilacz (którego nie zamierzam psuć) oraz dodatkowy kabel, który chcę w razie potrzeby użyć do ładowania z powerbanku podczas sesji astro.

 

Natomiast zakupiony kabel był sprzedawany jako 230 W. I faktycznie tak wygląda. Przynajmniej grubość przewodów jest taka sama jak w oryginalnym kablu. Opinie innych użytkowników wskazują, że z oryginalnym zasilaczem działa poprawnie. Zatem zdaje mi się (choć 100% pewności nie mam), że kabel jest OK.

 

Edit.
Poprosiłem syna, by zmierzył opór między pinem i masą oraz między pinem i plusem. W obu przypadkach wyszła przerwa w obwodzie. Gdy będę w domu, sam sprawdzę jeszcze raz, ale jeśli faktycznie tak jest, to pewnie kabel nie zadziała? Choć przy uśpionym systemie ładuje (przy wyłączonym nie sprawdzałem, ale pewnie będzie podobnie).

Edytowane przez radek04
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam kilka laptopów Lenovo i wszystkie mają oporniki we wtyczkach między pinem a masą. Jedyny kabel jaki nie ma opornika to dodatkowy ze specjalnym adapterem służący do ładowania w samolocie. Chodzi o to, żeby nie obciążać ładowaniem i jednocześnie mocą obliczeniową zasilacza, jeśli nie jest do tego przeznaczony. Do stacji dokującej jednego z nich mam zasilacz 130W dzięki temu moge podpinać kilka dysków nan USB3.0 a do pracy w terenie mam 90W.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasadniczo to może proste jak konstrukcja cepa rozwiązanie by się sprawdziło.

Ładowarka samochodowa do laptopa z wtyczką zapalniczkową, podłączona bezpośrednio do akumulatora. Po drodze tylko bezpiecznik, gniazdko zapalniczki i nic więcej.

Używałem tego krótko, zanim lapa zastąpiłem ASIair, ale działało poprawnie z  laptopem Asusa sprzed paru lat (i5 8 generacji).

Oczywiście nie jest to rozwiązanie zgodne ze sztuką inżynierską, pewnie ma wiele wad, ale działało.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W razie czego uważaj tylko żeby nie zewrzeć pinu kontrolnego do zasilania bo z tego co wiem układ KBC w laptopach nie ma żadnego zabezpieczenia na tej liniii i może to się skończyć wizytą w serwisie i wymianą układu. Popatrz może czy ktoś nie sprzedaje uszkodzonego zasilacza lub popytaj się w jakim sklepie z poleasingowymi  laptopami. Ew. bezpieczniej może będzie zastosowanie przetwornicy na 230V ( chociaż trzeba będzie pogodzić się z dodatkowymi stratami ..)

Edytowane przez Pawcio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, piotrfie napisał(a):

Ładowarka samochodowa do laptopa z wtyczką zapalniczkową, podłączona bezpośrednio do akumulatora. Po drodze tylko bezpiecznik, gniazdko zapalniczki i nic więcej.

Ładowanie laptopa mam na 20 V, więc z 12 V nie pójdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Pawcio napisał(a):

Popatrz może czy ktoś nie sprzedaje uszkodzonego zasilacza lub popytaj się w jakim sklepie z poleasingowymi  laptopami. Ew. bezpieczniej może będzie zastosowanie przetwornicy na 230V ( chociaż trzeba będzie pogodzić się z dodatkowymi stratami ..)

Długo szukałem tego kabla i myślałem, że kupiłem naprawdę odpowiadający oryginałowi. A tu klops...
Co do przetwornicy 230 V, to właśnie ze względu na straty odpuściłem sobie taki pomysł. Trochę jestem zły, że mi to nie działa "po prostu". Nie chciałbym rozwalać wtyczki w nowym kablu, ale jeśli faktycznie wlutowanie rezystora zadziała...

Edytowane przez radek04
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, radek04 napisał(a):

Ładowanie laptopa mam na 20 V, więc z 12 V nie pójdzie.

Ładowarka samochodowa ma w środku przetwornicę step up. To właściwie dokładnie to co sam zrobiłeś. Sam mam tego typu uniwersalną ładowarkę i używam z lenovo, ale nie mam teraz jej w domu, żeby sprawdzić wtyczkę.

Godzinę temu, radek04 napisał(a):

Wciąż nurtuje mnie jedna rzecz - czy to normalne, że przy uśpionym systemie ładowanie działa? Dlaczego wtedy ten rezystor nie jest potrzebny?

Ponieważ laptop zużywa cały "przydział" mocy na działanie, a gdy jest uśpiony, to całość "przydziału" zostaje niewykorzystana i jest czym ładować. Po prostu laptop stara się zmieścić w jakiejś ustalonej przez rezystor ilości watów.

Tylko nie umiem powiedzieć, jaki jest ten limit przy braku rezystora, bo o ile w okrągłej wtyczce lenovo było to 90W, to w prostokątnej nie podają takiego przypadku (więc normalne zasilacze zawsze mają jakiś rezystor).

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.