Skocz do zawartości

czy mogę ogladac planety przez f5


Gość ignisdei

Rekomendowane odpowiedzi

Gość ignisdei

Witajcie!

Nudzę juz chyba poraz kolejny tematem, który nie daje mi spokoju. Otóż dla nie będących w temacie jakiś czas temu kupiłem sobie swiatłosilną syntę 130/650 (na moim obrazku) - daje piękny jasny obraz podczas obserwacji dzinnych. Łysy wygląda super nawet latem przy nagrzanym powietrzu barlow 2x soligor + vixen 6mm czyli jakieś 217 x daje w miare duże i wyraźne kratery, z wyraźnie zarysowanymi stożkami w srodku. Jedank gdy chcę oglądac planety jest już problem. Jowisz daje sie oglądac , choć jest jasny to widze 3 pasy . Jedank inne jasne obiekty to przysłowiowe babole smugi, rozmyte jak rtęć lub iskrzące. Próbowałem już kolimacji ręcznej, przy użyciu tulejki z dziurką 1mm, justownika laserowego, nic daltego wołam o pomoc!!!! czy przy pomocy f5 nie zobacze niczego prócz MG.

Mam filtr - dekilel z dzurką i on nie działa. Doradzono mi by zrobić kartony z otworami zmiejszające lusto główne - zrboiłem z otworem na 10 cm nic, ten sam efekt. Obraz lekko ciemnieje Wiem że sa dostępne filtry kolorowe (drogie jak na Batorym) - ale zinwestuje w to i będzie ten sam efekt. :Boink:

Czy nie zobaczę już Saturna? - tak jak na starym poczciwym chińskim optisanie 60/700. Z pierscieniami i pochylonego pięknie,a nie rozmytego babola.

pozdr Robert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez paniki. Jak najbardziej i to z niezlym efektem. Napewno nie beda to obrazy jak z MC czy APO ale beda dobre. Pierwsza sprawa to kolimacja. Zla kolimacja = zly obraz planet. Druga sprawa to jakosc lustra. Jak kiest kiepska to mozesz ratowac sie przeslona (np. zrob sobie przeslone z przeswitem 10cm). Trzecia metoda to http://astro-forum.org/Forum/index.php?showtopic=8339

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczekaj do zimy i zobaczysz znaczna poprawe . Atmosfera czesto tak robi jak jest nagrzana . Gwiazdy zawsze beda iskrzacymi czy punktowymi punktami , planety , komety mają kształt . ale nie ma warunkow . Zbyszek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie, zobacz jakie foty można zrobić jasnymi newtonami. Musisz jednak pamiętać, że ten był znacznie większy, ale światłosiła podobna.

Pozdrawiam!

Chyba troszkę ciała dałeś - Syntia użyta do zdjęć to 8"F8. Różnica między 5"F5 jaką ma Ignisdei a 8"F8 Jesiona jest bardzo duża. I nie chodzi tylko o średnicę lustra.

Edytowane przez Bielack
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ignisdei
a gdzie ty teraz szukasz saturna? :unsure:

 

 

To było czysto alegoryczne..obraz saturna jest dla mnie symbolem zdrowo ustawionego telpa... zadowolę sie czym kolwiek byle nie mrugało...miało wyraźne kontury a elementy powierzchni to już pełen orgazm ... :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ignisdei
Dwa ciemniejsze, a po środku jeden jaśniejszy. A ty myślałeś, że ile ich jest? Tylko dwa? Przecież jest ich kilkanaście, dlatego zwrot "widziałem trzy pasy" jest jak najbardziej poprawny.

 

Pasy były tak jak mówisz, dwa ciemniejsze, a po środku jeden jaśniejszy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ignisdei
Poczekaj do zimy i zobaczysz znaczna poprawe . Atmosfera czesto tak robi jak jest nagrzana . Gwiazdy zawsze beda iskrzacymi czy punktowymi punktami , planety , komety mają kształt . ale nie ma warunkow . Zbyszek

To by się zgadzało: mój pierwszy refraktor kupiłem w styczniu br. i obserwowałem w pogodne noce po kostki w sniegu..aż do kwietnia b.r . potem sprzedałem optisana i zacząłem zbierać na newtona... Saturn był pierwszą planetą którą zabaczyłem przez mój ruski mikroskopowy plossl na plastkikowej, 1calowej kontówce optisana. Był żółtawy pieknie pochylony .. i mimo miernego sprzetu nawet średnio widoczny ..może to śmieszne ale to zrobio na mnie duże wrażenie.. nie moge teraz tego porównać z obrazem synty bo nie mam już optisana..ale to wysoce prawdopodobne ze 50-60% zniekształceń to upał.. :Salut:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ignisdei
A jak możesz ocenić jakość lusterka wtórnego. Przy księżycu nie widać tak jego wad natomiast przy planetkach się uwidaczniają.

 

O tu już mamy jakiś punk zaczepienia !!! :rolleyes: otóż małe lusterko ma na obrzeżach wytartą "warste lustrzaną" tzn. są wyrażne czarne ubytki jakby od częstego przecierania!!! czy te ubytki ( tylko na obrzezach ) mają wpływ na jakość obrazu????

Jesli tak to trzeba od początku przebudować moje teorie co do synty..i jej dostrajania... :Salut:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwykle lusterka tak sie dobiera aby nie cala powierzchnia lusterka byla uzywana . To, że na obrzezach cos nie tak - nie przeszkadza . Jak utlenianie Al posunie sie głebej to bedzie róznica . Choć czarne ślady to nie tlenek AL . może muchy to zrobiły ?

Zobacz jakie masz obrazy dyfrakcyjne przed i za ogniskiem . Weź okular o dłuższej ogniskowej . To, że widziałeś 3 pasy na Jowiszu swiadczy ,że nie widziałeś całej planety dobrze . Placek z dwoma pasami o niejednorodnej strukturze i z ciemniejszymi czapami . Moze bawiłeś sie i za mocno przymocowałeś lustro ? Musi sie trzymać , ale nie moze być zaklinowane , powinno dać sie nim obracac i to z nie dużą siłą . Teraz pow. ok 100x to duzo . 150 max .

Edytowane przez zbig
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O tu już mamy jakiś punk zaczepienia !!! :rolleyes: otóż małe lusterko ma na obrzeżach wytartą "warste lustrzaną" tzn. są wyrażne czarne ubytki jakby od częstego przecierania!!! czy te ubytki ( tylko na obrzezach )  mają wpływ na jakość obrazu????

Jesli tak to trzeba od początku przebudować moje teorie co do synty..i jej dostrajania... :Salut:

 

 

Jeśli możesz to zrób zdjęcie tego lusterka i zamieść, postaraj się aby zdjęcie było jak najlepszej jakości -tak abyśmy mogli ocenić jego wygląd i coś więcej powiedzieć na jego temat. Jeśli nie masz cyfrówki to zrób zdjęcie zwykłym aparatem , a u fotografa poproś o zeskanowanie na płytę i z niego na kompa i na forum -pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam F5,5 i obrazy sa dobre w dobrych warunkach . Bez barlowa powinienes miec dobry obraz przy pow. 110x . Moze wykrec z barlowa pierscien z soczewką i jak sie da przykrec do okularu . Bedziesz miał posrednie powiekszenie . Moze bardziej dopasuje do warunkow . 217x teraz to za duzo . Ponadto mozesz miec za male lustro na dobre obrazy Jowisza w tym powiekszeniu .

Powiekszenie max ok 1,8 x srednica lustra to jest tylko orientcyjne . Księżyc czasem mozna ogladać przy wyższym . Im "słabiej świeci " to co oglądamy to mniejsze uzyteczne powiekszenie możemy uzyskać . Zobacz z mniejszym powiekszeniem i potem z czesciowo zasłonietą tubą .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa ciemniejsze, a po środku jeden jaśniejszy. A ty myślałeś, że ile ich jest? Tylko dwa? Przecież jest ich kilkanaście, dlatego zwrot "widziałem trzy pasy" jest jak najbardziej poprawny.

 

 

Jak najbardziej niepoprawny, bo obszar między dwoma ciemnymi pasami równikowymi (North/South Equatorial Belt) to nie pas, lecz strefa.

 

Kwestia liczenia pasów okazuje się być dosyć niejednoznaczna, bo gdy np. ja widzę 2 pasy, ktoś inny widzi ich 5, pomimo tego, że widzimy dokładnie to samo. Może załączony szkic bardziej to rozjaśni.

 

Pierwszy rysuneczek jest chyba oczywisty, drugi rysunek pokazuje 3 pasy (w liczeniu nie uwzględnia się obszarów między nimi), trzeci rysunek też pokazuje 3 pasy (zaciemnienie na górze tarczy to obszar biegunowy - North/South Polar Region).

 

pozdro

pasy.JPG

Edytowane przez malek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuba udzielił odpowiedzi konkretnej i szczegółowej - ja miałem na myśli wersja bardzo uproszczoną :Beer:

 

Kuba, pomiędzy ciemnymi pasami SEB i NEB, dokładnie pośrodku strefy EZ o której piszesz, że nie jest pasem, jest jeszcze EB który tłumaczy się jako PAS równikowy. Czyli jednak trzeci pas - co by nie było, że nie jestem w temacie :szczerbaty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O tu już mamy jakiś punk zaczepienia !!! :rolleyes: otóż małe lusterko ma na obrzeżach wytartą "warste lustrzaną" tzn. są wyrażne czarne ubytki jakby od częstego przecierania!!! czy te ubytki ( tylko na obrzezach )  mają wpływ na jakość obrazu????

Jesli tak to trzeba od początku przebudować moje teorie co do synty..i jej dostrajania... :Salut:

 

 

Spokojnie to na pewno nie ma związku z Twoimi problemami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.