Skocz do zawartości
  • 0

Zaskakujący problem z komunikacją Stellarium z Laptopa z kontrolerem - SynScan EQ5 Pro (WiFi)!


ANDIK

Pytanie

Dzień dobry.

Jestem początkującym w dziedzinie astrofotografii. Obecnie próbuję krok po kroku poznawać tajniki „spoglądania i uwieczniania obrazów nieboskłonu”.   Aktualnie jestem posiadaczem montażu EQ5Pro (SynScan WiFi) i refraktora SW 80ED.

Pojawił się niestety problem, którego, mimo zaangażowania do pomocy GOOGLE-a, nie potrafiłem pokonać.

 

Chodzi o komunikację PC/Laptop (Windows 11 Home)  z kontrolerem SynScan (WiFi, fot.1) - za pośrednictwem kabla , do czego kontroler jest zresztą przystosowany gdyż posiada do tego rodzaju połączenia -  wejście USB B. Sam kontroler działa świetnie jeśli chodzi o współpracę ze Smartfonem, od którego dostaje polecenia typu:  wyrównanie  czy wyszukiwanie i śledzenie obiektów.

Jednak w sytuacji gdy chcę współpracować z kontrolerem za pośrednictwem kabla USBB - USB z poziomu np. Stellarium na Laptopie zaczynają się kłopoty. Owszem Stellarium „przyjmuje” wszelkie niezbędne dane , nawet „podpowiada” widoczny port COM4 (zgodny z Managerem zadań - fot.2)    i zapisuje całą konfigurację ( fot. 3). Niestety po wskazaniu teleskopu z zapisaną konfiguracją - kliknięcie  polecenia „start” NIE DZIAŁA (fot.4)!

 

Nie wiem czy powinienem zainstalować jakieś sterowniki ale wszędzie napotykałem jedynie te do „Hand Controller” a ja nie posiadam pilota z kablem!? Jeśli ktoś z Was podłączał Laptopa do tego typu kontrolera za pośrednictwem kabla z wejściem USB B   i byłby chętny podzielić się swoimi doświadczeniami - będę niezmiernie wdzięczny.

Fot.1 - kontroler SynScan EQ5 Pro (z adapterem WiFi).png

Fot.2 - port COM4.png

Fot.3 - konfiguracja na Stellarium.png

Fot.4 -.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Żeby to chciało działać, to chyba musisz zainstalować sterownik ASCOM i aplikację SynScan. Łączysz się z montażem w aplikacji, a w Stellarium wybierasz ASCOM, a nie połączenie bezpośrednie (i jak pokaże się ASCOMowe okno wyboru montażu, wybierasz SynScan Telescope).

 

O ile w ogóle można się przez tego dynksa łączyć przewodowo z kompem (bo w sumie nie wiem - niby czemu nie, ale może USB jest tylko do aktualizacji oprogramowania, czy coś).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dziękuję za podpowiedzi.

„Remote Control” i Remote Sync” miałem zaznaczone jednak bez pozytywnych rezultatów.

Zainstalowałem natomiast sterownik ASCOM oraz aplikację SynScan, co do której podchodziłem sceptycznie, gdyż steruje ona montażem za pośrednictwem WiFi a nie „na sztywno” za pośrednictwem kabla. Ku mojemu zaskoczeniu wszystko zaczęło hulać!

Bardzo dziękuję za pomoc. To niesamowita pociecha mieć oparcie w Waszej wiedzy i doświadczeniu.

Pozdrawiam Andrzej

  • Kocham 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jeszcze "drobna poprawka" w informacji , którą przekazałem.

Nie dawało mi spokoju to połączenie "na sztywno" w sytuacji gdy zainstalowana aplikacja SynScan powinna sterować za pośrednictwem WiFi.

Okazało się, że faktycznie mogę teraz sterować montażem z poziomu Stellarium na Laptopie przez WiFi , bez kabla! To jeszcze lepiej.👍

Kabel "idzie" więc do szuflady.

Pozdrawiam jeszcze raz Andrzej 🙂 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Tak.

Najpierw muszę dojść do tego, z którego rodzaju połączenia korzysta Laptop gdy jest "na sztywnym łączu" ale jednocześnie jest "spięty" zdalnie z kontrolerem montażu.

Z WiFi czy kabla, i które ustawienia o tym decydują?

Czy prędkość współpracy jest identyczna w obu przypadkach, itd. Jeszcze się tym pobawię. 😀

Pozdrawiam 🖐️

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
38 minut temu, ANDIK napisał(a):

z którego rodzaju połączenia korzysta Laptop gdy jest "na sztywnym łączu" ale jednocześnie jest "spięty" zdalnie z kontrolerem montażu.

Ustawiasz to ręcznie w aplikacji SynScan (w ustawieniach połączenia jest do wyboru sieć lub połączenie szeregowe).

 

40 minut temu, ANDIK napisał(a):

Czy prędkość współpracy jest identyczna w obu przypadkach

Pewnie nie, ale poza jakimiś specyficznymi przypadkami (typu śledzenie satelitów) nie ma to większego znaczenia, prędkość będzie wystarczająca do normalnego działania niezależnie od tego, jak się łączysz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dopiero teraz mogłem to wszystko sprawdzić. Nic nie zmieniałem w ustawieniach. Pracuje z kablem i bez kabla (czyli przez WiFi). Na kablu "idzie" sprawniej.

Dzięki za podpowiedzi. Pozdrawiam Andrzej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

ANDIK,

skoro możesz korzystać z WiFi, to niejako po problemie.

Gdybyś jednak w przyszłości potrzebował skorzystać z kabla to problem tkwi najprawdopodobniej w sterowniku Prolific.

 

USB tak naprawdę jest koszmarną protezą mająca na celu przyspieszenie transmisji szeregowej.

Do dnia dzisiejszego wszystkie poważne sprzęty laboratoryjne bazują na interfejsach RS232, RS422, a producenci komputerów jakieś dwadzieścia lat temu zastąpili to USB.

I pies jest pogrzebany w sterownikach. Niestety są inne sterowniki dla różnych Windowsów (najczęściej niekompatybilne) i różne sterowniki dla różnych sprzętów i programów np. jedne obsługują Prolific, a inne RTL czy Kmax lub jeszcze inne bardziej egzotyczne.

Do tej pory problem znałem z prób łączenia różnych sprzetów pomiarowych lub urządzeń wykorzystywanych w nawigacji morskiej czy sprzętu radiokomunikacyjnego gdzie każdy producent stosuje własne standardy (najczęściej tak aby były niezgodne z wyrobami konkurenta). Teraz dopisuję do tego sterowanie szpejami astronomicznymi.

Absurd całej sytuacji polega na tym, że jak podłączysz transmisję do programu terminalowego to w każdej sytuacji zobaczysz te same ciągi znaków.

 

Po prostu przemysł komputerów konsumenckich próbuje rozwiązać problem który sam stworzył.

Gdybyś miał w laptopie RS232 i podłączył to kablem do tzw. złącza ST-4 (też szeregowe) z odpowiednią konfiguracją żył to nawet nie zauważyłbyś, że coś może nie działać.

 

Nie wypada na forum pisać ile i jakich najgorszych słów używałem,  wielokrotnie próbując podłączyć do nowego komputera czy laptopa np. częstościomierz, wzorzec rubidowy czy zwykły multimetr cyfrowy lub połączyć morski odbiornik GPS z laptopem.

Komputer stacjonarny przynajmniej umożliwia włożenie karty zawierającej porty COM, laptop niestety nie.

Nawet do maliny dostaniesz expansion board z jednym lub dwoma portami RS232c.

Oczywiście są laptopy które mają wbudowane takie porty, ale to nisza i ceny też niszowe (albo szczytowe).

Na szczęście WiFi w 80% rozwiązuje problemy, a raczej powoduje jego niewystąpienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
58 minut temu, JurekN napisał(a):

ANDIK,

skoro możesz korzystać z WiFi, to niejako po problemie.

Gdybyś jednak w przyszłości potrzebował skorzystać z kabla to problem tkwi najprawdopodobniej w sterowniku Prolific.

 

USB tak naprawdę jest koszmarną protezą mająca na celu przyspieszenie transmisji szeregowej.

Do dnia dzisiejszego wszystkie poważne sprzęty laboratoryjne bazują na interfejsach RS232, RS422, a producenci komputerów jakieś dwadzieścia lat temu zastąpili to USB.

I pies jest pogrzebany w sterownikach. Niestety są inne sterowniki dla różnych Windowsów (najczęściej niekompatybilne) i różne sterowniki dla różnych sprzętów i programów np. jedne obsługują Prolific, a inne RTL czy Kmax lub jeszcze inne bardziej egzotyczne.

Do tej pory problem znałem z prób łączenia różnych sprzetów pomiarowych lub urządzeń wykorzystywanych w nawigacji morskiej czy sprzętu radiokomunikacyjnego gdzie każdy producent stosuje własne standardy (najczęściej tak aby były niezgodne z wyrobami konkurenta). Teraz dopisuję do tego sterowanie szpejami astronomicznymi.

Absurd całej sytuacji polega na tym, że jak podłączysz transmisję do programu terminalowego to w każdej sytuacji zobaczysz te same ciągi znaków.

 

Po prostu przemysł komputerów konsumenckich próbuje rozwiązać problem który sam stworzył.

Gdybyś miał w laptopie RS232 i podłączył to kablem do tzw. złącza ST-4 (też szeregowe) z odpowiednią konfiguracją żył to nawet nie zauważyłbyś, że coś może nie działać.

 

Nie wypada na forum pisać ile i jakich najgorszych słów używałem,  wielokrotnie próbując podłączyć do nowego komputera czy laptopa np. częstościomierz, wzorzec rubidowy czy zwykły multimetr cyfrowy lub połączyć morski odbiornik GPS z laptopem.

Komputer stacjonarny przynajmniej umożliwia włożenie karty zawierającej porty COM, laptop niestety nie.

Nawet do maliny dostaniesz expansion board z jednym lub dwoma portami RS232c.

Oczywiście są laptopy które mają wbudowane takie porty, ale to nisza i ceny też niszowe (albo szczytowe).

Na szczęście WiFi w 80% rozwiązuje problemy, a raczej powoduje jego niewystąpienie.

 

:buahaha:

 

proponuję zapoznać się z podstawami RS232, a wszystko okaże się jasne i proste. To archaiczny system, który oprócz sygnałów TX i RX czasem wykorzystuje sterowanie kierunkiem przepływu i wtedy trzeba oczywiście pełny konwerter, a nie prosty. Do tego dochodzą odpowiednie poziomy sygnałów itd.. W dodatku jest bardzo wrażliwy jeśli chodzi o prędkość (transmisja asynchroniczna) więc nawet niewielkie odchyłki częstotliwości odbiornika i nadajnika mogą spowodować błędy. Małe prędkości przesyłu powodują, że sprawdza się tylko tam gdzie przesyłamy niewielkie ilości danych

 

podłączenie RS232 do ST-4 jest baaardzo ryzykowne i nie ma możliwości aby nie zauważyć, że coś nie działa bo po samym dymie wydobywającym się z połączonych urządzeń zorientujesz się natychmiast, że je spaliłeś

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
1 minutę temu, ZbyT napisał(a):

 

:buahaha:

 

proponuję zapoznać się z podstawami RS232, a wszystko okaże się jasne i proste. To archaiczny system, który oprócz sygnałów TX i RX czasem wykorzystuje sterowanie kierunkiem przepływu i wtedy trzeba oczywiście pełny konwerter, a nie prosty. Do tego dochodzą odpowiednie poziomy sygnałów itd.. W dodatku jest bardzo wrażliwy jeśli chodzi o prędkość (transmisja asynchroniczna) więc nawet niewielkie odchyłki częstotliwości odbiornika i nadajnika mogą spowodować błędy. Małe prędkości przesyłu powodują, że sprawdza się tylko tam gdzie przesyłamy niewielkie ilości danych

 

podłączenie RS232 do ST-4 jest baaardzo ryzykowne i nie ma możliwości aby nie zauważyć, że coś nie działa bo po samym dymie wydobywającym się z połączonych urządzeń zorientujesz się natychmiast, że je spaliłeś

 

pozdrawiam

 

Widzę, że pisząc na forum astronomicznym trzeba zamieszczać schematy, bo opuścilem (umyślnie) fragment o izolacji optoelektronicznej miedzy RS-232 i ST4, ale niech będzie, przyznaję do błędu. 

 

Tak RS232c, jest archaiczny i niezawodny. I dlatego większość porządnych urządzeń pomiarowych  i nie tylko posiada tylko taki port (lub RS-422)

 

Małe prędkości? A jakie ilości danych przesyłasz pomiędzy montażem i komputerem?

Może trudne do uwierzenia, ale transmisja naprawdę dużej ilości danych z transpondera AIS-a (nieporównywalna do żadnego innego sprzętu) odbywa się z prędkością "zaledwie" 38400 b/s.

Cała inna transmisja danych nawigacyjnych w protokole NMEA0183 odbywa się z predkością 4800 b/s (oczywiście jest też nowszy szybszy protokół NMEA 2000, ale mniej popularny).

Sterowanie montażem i ilość przekazywanych danych nie umywa się do tego.

Standard może jest archaiczny bo pochodzi z 1962 roku, ale jak do tej pory nic pewniejszego nie wynaleziono i dlatego w wielu urządzeniach przemysłowych nie znajdziesz USB, a znajdziesz 9-pinowe gniazdo RS232. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.