Teleskop do 600 zł dla początkującego.

Zagorskilukasz · 1 Sierpnia

Witam. Polećcie mi teleskop do 600 zł używany. Chce sprawdzić czy mi to się spodoba tj. obserwacja nieba księżyca itp. chce w tej kwocie uzyskać wszystko co najlepsze. Jak wspomniałem chce sprawdzić czy mi to się spodoba więc podajcie mi kilka modeli najlepszych w tej cenie ok? I żebym mógł dokupić do tego jakiś uchwyt na telefon do robienia foto

Lootzek · 3 Sierpnia

Wspomniane już przez kogoś 90/900 na AZ3, nawet cena do negocjacji

https://www.olx.pl/d/oferta/teleskop-sky-watcher-CID767-ID10YN9w.html

patrząc po zdjęciach, kątówka jest tylko 45 stopni, mało wygodna do obserwacji nieba, okular też jedynie 10 mm (bardzo złej jakości) więc te akcesoria będziesz musiał uzupełnić, ale to akurat warto zrobić, bo teleskop jako zestaw jest tylko tak dobry, jak jego najsłabszy element.

Zagorskilukasz · 4 Sierpnia

Chyba dobson 6 będziemy e moim wybrańcem w razie czego wodze że później sprzedam bez problemu. Co do akcesoriów to jakie powinienem mieć żeby było ok? I jaki dobry dodatek żeby foto na pamiątkę sobie zrobić? Jaki jeszcze program będzie ok żebym wiedział gdzie czego i kiedy szukać na niebie

Lootzek · 4 Sierpnia

Zaczynając od końca, warto zapoznać się ze Stellarium, dostępne na różne systemy operacyjne i ma uproszczoną, ale wystarczającą na początek przygody wersję na telefon, są dostępne na YT poradniki jak z niego korzystać.

Z dodatków foto: albo adapter okularowy do telefonu, albo, jeśli masz aparat, przejściówka do niego, czy to pozwalająca nakręcić go na wyciąg bezpośrednio, czy zakończona noskiem który do wyciągu wsuniesz.

No i co do okularów, jak zawsze, to zależy 🙄 Każdy z nas ma inne preferencje obserwacyjne, nosi okulary lub nie, toleruje inny stopień zniekształceń obrazu na brzegach pola, lubi takie a nie inne odsunięcie oka od soczewki, itede itepe, więc każdy może doradzić Ci coś innego i... każdy będzie miał rację. Wybierając syntę 6 cali na dobsonie (czyli newtona 150/1200) masz o tyle łatwiej, że ze względu na światłosiłę f/8 będzie on nieco bardziej tolerancyjny dla jakości okularów - uogólniając, im bardziej światłosilny teleskop, tym lepszych "słoiczków" potrzebuje ;).

Co Ci podejdzie, musisz niestety wypraktykować sam, natomiast gdybym miał dobierać okulary dla siebie, trzymałbym się następujacych kryteriów:

- okular do oglądu nieba i namierzania obiektów, dający powiększenie ok. 30-40x i minimum ok. 60° polem widzenia

- okular dający 60-80x powiększenie dla mniejszych obiektów DS, też najlepiej z tym ok. 60° polem

- jakiś okular typowo "planetarny", coś, co da Ci powiększenie tych 150-180x, pozwoli zerknąć na w/w planety, pooglądać z detalami powierzchnię Księżyca, czy fajnie rozbić ciasne układy podwójne. Tu już pole własne okularu nie jest aż tak krytycznym kryterium. Czemu nie wyższe powiększenie, mimo że choćby na stronie Delty, maksymalne użyteczne dla tego teleskopu jest podawane jako 225x? Ano dlatego, że warunki atmosferyczne u nas rzadko na to pozwalają. Owszem, zdarzają się takie noce, czy wręcz kilku-kilkunastominutowe okienka kiedy można wyciskać ostatnie soki z optyki, wspinać się na powiększenia wyższe nawet od tych maksymalnych, ale to trzeba trafić, a w kryterium uniwersalnosci więcej radości przyniesie widok takiego np. Jowisza, mniejszego ale ostrego w np. 7 mm okularze, niż wysilonej, większej ale rozmazanej i pływającej tarczki w okularze 5 mm.

Oczywiście, wszystko co napisałem wyżej, jest zestawem uniwersalnym TYLKO wg. mnie i może się spotkać z odmiennym zdaniem któregoś z forumowiczów, właśnie dlatego, że każdy ma swoje prywatne doświadczenia, nawyki czy upodobania.

Nieco literacko mówiąc, bądź gotowy, że wchodząc w to hobby, wkraczasz labirynt, w którym sam będziesz wyznaczał własne ścieżki

Stąd tak cenną jest porada, by w maksymalnym stopniu łapać okazje do spotkań z innymi zapaleńcami, możliwości pogapienia się w inne sprzęty, a przede wszystkim, żadne posty na forach, filmiki na yt czy cokolwiek innego, nie "wleją" do głowy tak szybko praktycznej wiedzy na co i w jaki sposób warto skierować teleskop, co wspólne obserwacje pod nocnym niebem z bardziej doświadczonymi kolegami

jlp · 5 Sierpnia

Może lornetka? Jak masz ciemne niebo to co nieco zobaczysz. I jest bardziej mobilna, tylko do tych cięższych musisz mieć statyw.

Zagorskilukasz · 6 Sierpnia

W dniu 1.08.2024 o 18:36, Mc ślimack napisał(a):

Mak 102, SW 80/400

Mak bardzo drogi a sw80/400 ładnie wygląda cenowo. A jak z resztą funkcji? Np w porównaniu do sw130/900 ?

Wiem i tak że dobson 6 to kozak ale narazie nie widzę go w aukcjach poniżej 1000 zł więc ciągle czekam

Zagorskilukasz · 6 Sierpnia

22 godziny temu, jlp napisał(a):

Może lornetka? Jak masz ciemne niebo to co nieco zobaczysz. I jest bardziej mobilna, tylko do tych cięższych musisz mieć statyw.

Myślę że słabszy teleskop będzie lepszy niż lornetka. Ale dziekuje

PiotrekB · 6 Sierpnia

55 minut temu, Zagorskilukasz napisał(a):

Mak bardzo drogi a sw80/400 ładnie wygląda cenowo. A jak z resztą funkcji? Np w porównaniu do sw130/900 ?

Wiem i tak że dobson 6 to kozak ale narazie nie widzę go w aukcjach poniżej 1000 zł więc ciągle czekam

Dwa popołudnia majsterkowania i taki 130/900 zdjąłem z Eq2 na którym się trząsł i postawiłem na sztywnym dobsonie który sam skleciłem. 450pln całość kosztowała i Eq2 zostało 😁.... Polecam bo w tej cenie nie było lepszego a planetarnie to bił na głowę newtona 150 /750....

Nie wymagał drogich okularów i był na początek naprawdę ok.

Polecam, jak ktoś może i lubi majsterkować.

PiotrekB · 6 Sierpnia

3 godziny temu, Zagorskilukasz napisał(a):

Mak bardzo drogi a sw80/400 ładnie wygląda cenowo. A jak z resztą funkcji? Np w porównaniu do sw130/900 ?

Wiem i tak że dobson 6 to kozak ale narazie nie widzę go w aukcjach poniżej 1000 zł więc ciągle czekam

Achro 80/400 nie miałem ale mam 70/400 i do wspomnianego newtona 130/900 to była przepaść wprawdzie przy dobrych warunkach pokazywał dwa pasy na Jowiszu w powiększeniu 1D czyli 70x ale trzeba było użyć okularu i kątówki dwa razy droższej od tuby, natomiast 130/900 dobrze skolimowany wytrzymywał 150x na planetach i 180 i więcej na księżycu ponadto zadowalał się tańszymi okularami.

Także czekaj cierpliwie bo synta 6 jako że o cal wieksza od sw 130/900 w kasie do 1000pln będzie liderem i na planetach i na DS i raczej nic lepszego tutaj nie wymyślimy

WujoWojtas · 6 Sierpnia

Miałem 130/900 kupionego za 400zł i polecam

mam maka90 z goto kupionego za 650zł i też polecam

wrażenia obserwacyjne na maku lepsze u mnie jak coś, no i wygoda z użyciem

szukaj używek i tyle

Jarek · Sobota o 15:40

Zagorskilukasz,

Czy to Twoje 4-te piętro ma do dyspozycji windę? Czy balkon wychodzi (z grubsza) na południe i ma 90-100 cm głębokości?

To są arcyważne pytania. Logistyka jest kluczem do wyboru sprzętu, bo inaczej utkniesz z gratem, którego nie masz jak użyć. Ja mam 3-cie piętro bez windy...

Jeśli któraś z odpowiedzi jest twierdząca, to masz warunki na zabawę z Dobsonem 6" (Newton 150/1200 na montażu Dobsona). Albo względnie łatwo wyniesiesz w pobliski teren, o którym piszesz, albo postawisz na balkonie (+ ekstra podstawka).

Tuba tego teleskopu ma ok. 110-120 cm długości, przy średnicy ok. 20 cm. To sporo, ale można sobie z tym poradzić, najlepiej adaptując jakiś pokrowiec np. na deskę snowboardową czy na 2 pary nart (tylko wymiary sprawdzić). W zupełnie budżetowej wersji po prostu kupujesz kilka m taśmy nylonowej/poliestrowej jak na paski do plecaków i z tego robisz pas-nosidło na ramię (przez bark). Trochę gorsze od pokrowca, bo nie zabezpiecza sprzętu przed obijaniem na schodach/w drzwiach. Skrzynka montażu w rękę, a na plecy mały plecaczek z osprzętem (w tym składany taboret wędkarski). Ja tak (wersja minimum) przenosiłem 130/650 na małym Dobsonie (waga zestawu 10 kg, mogłem dojść na sąsiednie osiedle, ), jak i (ale już tylko na parking pod blokiem) 200/1000 na własnej roboty Dobsonie. To ostatnie to już było mało zabawne, ale 6" będzie bardziej mobilny. Jeżeli jak piszesz potencjalne zewnętrzne stanowisko obserwacyjne masz niedaleko domu, to będzie OK. Tylko niech to będzie paręset metrów, a nie 1-2 km, bo wtedy auto już niezbędne.

Balkonowe obserwacje Dobsonem mają sens, o ile wykonasz podstawkę pod teleskop wysokości 30-40 cm. To rozwiąże problem barierki. Tę podstawę wykonać najlepiej z tanich materiałów drewnopochodnych (płyta OSB?), odpornych na wilgoć lub łatwych do zakonserwowania, żebyś nie musiał tego grata wynosić za każdym razem na zewnątrz i nie zabierał on miejsca w domu. Ja do 130/650 musiałem za każdym razem ramę od fotela wynosić na balkon i to było mało komfortowe.

Jeżeli nie masz warunków na obsługę dużego teleskopu, to zostaje jakiś mały, mobilny sprzęt. Tu mógłby być refraktor 90/900 na montażu azymutalnym. W zestawie bywa oferowany na AZ3, ale to nie jest najlepszy montaż do tego teleskopu, dobry byłby AZ4 czy lżejsze odmiany AZ5. AZ3 można trochę tuningować wieszając tubę niżej z boku głowicy na kątownikach, ale to rozwiązanie doraźne. Możesz kupić samą tubę (z kątówką , szukaczem, okularami) i oddzielnie jakiś lepszy montaż. Albo kupić z AZ3 i potem montaż wymienić na lepszy.

Aha,wbrew pozorom, poza oczywiście obserwacjami planet, fajnym sprzętem obserwacyjnym dla początkującego jest lornetka 10x50. Za 600 zł można już dostać coś przyzwoitego. Operuje się tym łatwiej niż teleskopem, mobilne w 100%, większe pole widzenia ułatwi naukę wyszukiwania obiektów. Sens tego pomysłu warunkuje dostęp do ciemnego nieba, bo dostępne klasy obiektów wymagają go niestety. W zaświetlonym mieście większy sens mają teleskopowe obserwacje planet i Księżyca (+ przez specjalny przedni filtr Słońce)

Pozdrawiam

-J.