Niebo w sierpniu 2024 - Perseidy i inne hity

[radio-teleskop.pl]

Kochani! Powiedzieć, że sierpień to najefektowniejszy miesiąc na niebie gwiaździstym w całym 2024 roku, to jak nic nie powiedzieć... Aż się w głowie kręci od  listy spektakularnych zjawisk! Przede wszystkim, mówisz: "sierpień", myślisz: "Perseidy". Ten rój meteorów nigdy nie zawodzi, a pogoda z reguły też sprzyja. W tym roku sprzyja też faza Księżyca, więc szykują się idealne warunki do obserwacji. Tegoroczne Perseidy mają wyjątkową oprawę, bowiem nocą 13/14 sierpnia dojdzie do widowiskowej koniunkcji Jowisza z Marsem. Do tego dojdą aż dwa zakrycia: Saturna i Plejad przez Księżyc pod koniec miesiąca. Co i jak - wyjaśnia filmowy kalendarz astronomiczny. To trzeba zobaczyć! Powodzenia na łowach

 

 

 

[Paether]

 

7 godzin temu, radio-teleskop.pl napisał(a):

sierpień to najefektowniejszy miesiąc na niebie gwiaździstym w całym 2024 roku

 

No nie wiem, nie wiem  

Maj jedną nocą (10/11) zawiesił poprzeczkę bardzo wysoko  

[radio-teleskop.pl]

W dniu 3.08.2024 o 19:59, Paether napisał(a):

No nie wiem, nie wiem  

Maj jedną nocą (10/11) zawiesił poprzeczkę bardzo wysoko  

Słusznie, ale jedna jaskółka wiosny nie czyni Poza tym, majowa zorza była tyleż spektakularna, co niezapowiedziana Serdeczności, Danielu!

[Paether]

12 godzin temu, radio-teleskop.pl napisał(a):

Słusznie, ale jedna jaskółka wiosny nie czyni

 

Proszę pana, jaka jaskółka? Toż to było stado egzotycznych ptaków, których u nas się nie widuje  

Co nie zmienia faktu, że apetyty na sierpień duże i nikt się nie obrazi, jeśli Perseusz podejmie wyzwanie i zacznie rzucać efektownymi bolidami 

[Mc ślimack]

Sierpień stara się dzielnie dotrzymać kroku

Pozwolę sobie podlinkować obserwacje, którą zarejestrował zeszłej nocy @Mathef u siebie na kanale.

 

 

[Paether]

Byczek z Jowiszem i Marsem "na zaliczenie", bo nie wykrzesałem z siebie chęci na nic więcej, niż wstanie z łóżka i oparcie aparatu o okno  

 

[PrismoSal]

Zostawiłem aparat na noc, strzelający dwudziestosekundowe fotki niebu przez właz dachu, w nadziei na złapanie perseidów.

Coś tam się złapało, wieczorem będę segregował

Zbierając aparat i montaż ze strychu o 4 rano, wyjrzałem jeszcze po raz ostatni przez właz i dostrzegłem te dwie jasne kulki, nie pasowały mi do żadnej konstelacji na tyle, na ile mój amatorski, durny łeb się orentuje

Dobrze, że tu zajrzałem, bo teraz wiem, że to piękna koniunkcja Marsa i Jowisza  Nie miałem siły o 4 rano odpalać stellarium albo innego skeye żeby to sprawdzić.

 

PS: Zdjęcie z telefonu, przez skos dachu i niewielką ilość miejsca nie miałem jak obrócić aparatu żeby nie łapał dachu na pół kadru.

 

Edytowane 8 godzin temu przez PrismoSal