Co zrobic?

regius · 20 Sierpnia 2005

Witam.

Mam zamiar kupic sobie wkoncu pierwszy wymarzony teleskop i zdecydowalem , ze bedzie nim Celestron C8-n z Delta optical. Jednak z "nieprzewidzianych" wydatkow finansowych musze narazie wstrzymac sie z jego kupnem

Wpadlo mi jednak do glowy cos innego ... otoz aby kupic Synte 8'' na Dobsonie.

I tu zaczynaja sie moje watpliwosci.... Czy jest sens kupowac Synte i pozniej przelozyc ja na jakis inny montarz , bo szczerze mowiac Dobson troche mnie przeraza.Jak ten montarz sprawuje sie w obserwacjach?Da sie tym jakos normalnie obserwowac?Jest sens w ogole pakowac sie w Dobsona?Czy moze lepoej poczekac troche i dozbierac jednak kase na C8?Teleskop narazie bedzie uzywany do wizuala , lecz w przyszlosci bede chcial robic jakies fotki.

Co o tym sadzicie?Bede wdzieczny za wszelkie rady , bo jak juz pisalem Dobson dziala na mnie odstraszajaco...

Pozdr.

Tomek

Maksiu · 20 Sierpnia 2005

Dobson Cię przeraża ? Przecież to dziecinnie proste Sprzęt rozstawisz w 5 min i jest stabilny. Mnie przerażają montaże paralaktyczne, uktórych ciężko o stabilność. Oczywiście Dobsonem da się ,,normalnie obserwować''. Przy małych powiększeniach (dużym polu widzenia) teleskop nastawiasz co kilka minut. Schody zaczynają się przy powerach rzędu 200x- obiekty szybko uciekają z pola widzenia. Wtedy trzeba szturchać rure o kilka mm ale nietrudno dojść do wprawy.

Jeśli na razie nie zamierzasz zajmować się astrofoto to polecam Synte, choć porobisz na niej (jedynie) fotki Księżyca i może planet. :Salut:

Edytowane 20 Sierpnia 2005 przez Maksiu

regius · 20 Sierpnia 2005

Piszac ,ze dobson mnie przeraza nie mam na mysli rozkladania i skladania,lecz wizualnych obserwacji... Wiesz "szturchanie" w rure nie brzmi jakos zachecajaco

Teleskop bylby uzywany do DS'ow ale i do planet(z przewaga DS'ow),a wiec pwiekszenie 200x bylo by dosc czesto uzywane, dlatego zastanawiam sie czy pakowanie sie w dobsona ma sens , bo jak narazie to odstrasza mnie ten montarz;)

Pozdr.

Tomek

Krzysztof_TG · 20 Sierpnia 2005

Pisząc, ze dobson mnie przeraża nie mam na myśli rozkładania i składania, lecz wizualnych obserwacji... Wiesz "szturchanie" w rurę nie brzmi jakoś zachęcająco

Pozdr.

Tomek

Metoda na szturchanego jest dość popularna wśród użytkowników dobsonów, dlatego nie masz co się martwić.

Teleskop bylby uzywany do DS'ow ale i do planet(z przewaga DS'ow),a wiec pwiekszenie 200x bylo by dosc czesto uzywane

Powiększenie x200 często będziesz używał, ale tylko w przypadku księżyca .

Do planet najczęściej stosuje się powiększenia z zakresu 100 - 160 na większe rzadko kiedy pozwala atmosfera.

pozdro

Krzysiek

Grzesiek22 · 20 Sierpnia 2005

Pierwszy teleskop a Ty chcesz już go przekładać na inny montaż tym bardziej Synte 20cm, mam nadzieje że już widziałeś ten teleskop na żywo, Dobson używany jest w dużych teleskopach gdzie wielkim problemem jest inny montaż, do wizuala duży Dobson to podstawa a co do poruszania się nim szybko się przyzwyczaisz, najwygodniejszymi teleskopami bez napędów są Cassegrainy na montau paralaktzcynzm ale one służą tylko do planet

qbanos · 20 Sierpnia 2005

Dobson jest banalny w obsłudze i wygodny, dokładnie jak pisał Maksiu. Zdaje sie ze jest rowniez lzejszy, tańszy i składa się z mniejszej ilości części niz paralaktyk wobec czego nie trudno go przewieżć. w zasadzie to jest tylko tuba i mont :)Co do szturchania to jest możliwość wykonania prostych mikroruchów i wtedy jest po kłopocie zupełnie :helo: pomyśl też nad taurusem jak kasy przybedzie

20 Sierpnia 2005

Z tego co wyczytalem, to Synta 200/1200 ma cienkie scianki tubusa i mozesz miec klopot z mocowaniem jej na paralaktyku . Tubus zawsze mozna wzmocnic od srodka pierscieniami z płyty przyklejonymi do tuby kitem szpachlowym samochodowym . Nie czytałem jeszcze aby montaż Dobsona komus mocno utrudniał obserwacje planet .

regius · 20 Sierpnia 2005

Pierwszy teleskop a Ty chcesz już go przekładać na inny montaż tym bardziej Synte 20cm, mam nadzieje że już widziałeś ten teleskop na żywo, Dobson używany jest w dużych teleskopach gdzie wielkim problemem jest inny montaż, do wizuala duży Dobson to podstawa a co do poruszania się nim szybko się przyzwyczaisz,

<{POST_SNAPBACK}>

Hmm a czy to jakas roznica czy ierwszy czy trzeci?Poprostu jak juz mam kupowac to chce kupic "pozadnie".Nie zapominaj , ze teleskop w przyszlosci ma sluzyc do astrofoto ,a wiec inny montaz lub teleskop sie wtedy klania...

A tak przy okazji C8 ma tez srednice 20cm. i jest na innym montarzu niz Dobson (CG-5) i z tego co czytalem od uzytkownikow tego teleskopu montaz jest solidny , a wiec stwierdzenie ,ze dobson jest stosowany do duzych teleskopow nie jest chyba zbyt obiektywne...

Dobson jest banalny w obsłudze i wygodny, dokładnie jak pisał Maksiu. Zdaje sie ze jest rowniez lzejszy, tańszy i składa się z mniejszej ilości części niz paralaktyk wobec czego nie trudno go przewieżć. w zasadzie to jest tylko tuba i mont :)Co do szturchania to jest możliwość wykonania prostych mikroruchów i wtedy jest po kłopocie zupełnie pomyśl też nad taurusem jak kasy przybedzie

<{POST_SNAPBACK}>

A w jaki sposob wykonac w nim mikroruchy?

Widze , ze wszyscy ogolnie chwala ten montarz , zastanawiam sie tylko czy tak piszecie bo jest tak naprawde, czy tylko dlatego ,ze posiadacie te teleskopy

A tak na powaznie to tak jak pisalem w pierwszym poscie - teleskop w przyszlosci ma sluzyc do fotek , wiec czy jest sens kupowac synte i przekladac ja w przyszlosci na inny montarz , czy dozbierac do C8 ?

qbanos · 20 Sierpnia 2005

A w jaki sposob wykonac w nim mikroruchy?
Widze , ze wszyscy ogolnie chwala ten montarz , zastanawiam sie tylko czy tak piszecie bo jest tak naprawde, czy tylko dlatego ,ze posiadacie te teleskopy

A tak na powaznie to tak jak pisalem w pierwszym poscie - teleskop w przyszlosci ma sluzyc do fotek , wiec czy jest sens kupowac synte i przekladac ja w przyszlosci na inny montarz , czy dozbierac do C8 ?

http://astro4u.net/yabbse/index.php?topic=2686.0 tu jest o mikroruchach co nieco.

A jesteś pewny że ten montaż od C8 da radę w astrofoto, ja bym w to wątpił. Poza tym z osób zajmujacych sie astrofoto profesjonalnie które znam, chyba wszyscy używają do tego celu refraktorów APO ale nie newtonów. :unsure:

Ja bym wolał mieć: duzego newtona do DS i krótkie APO do astrofoto na porzadnym moncie (marzenia)

Grzesiek22 · 20 Sierpnia 2005

Różnicy nie ma żadnej oczywiście ale trzeba się trochę znać żeby 20cm teleskop posadzić na paralaktyku. Dobsonowi też możesz zrobić napęd ale uniwersalnego teleskopu nie kupisz. Teleskop 20cm nie jest jeszcze taki duży ale zaużmy że kupisz sobie 30 – 40cm i w takim przypadku montaż jest tylko jeden więc stwierdzenie że Dobson jest do dużych teleskopów jest trafne.

qbanos · 20 Sierpnia 2005

Teleskop 20cm nie jest jeszcze taki duży ale zaużmy że kupisz sobie 30 – 40cm i w takim przypadku montaż jest tylko jeden więc stwierdzenie że Dobson jest do dużych teleskopów jest trafne.

Ściślej to chodzi tylko o Newtony, SC jeszcze na dobsie nie spotkałem - same paralityki albo też np astrografy od 0,5 m wzwyż :blink:

regius · 20 Sierpnia 2005

http://astro4u.net/yabbse/index.php?topic=2686.0 tu jest o mikroruchach co nieco.
A jesteś pewny że ten montaż od C8 da radę w astrofoto, ja bym w to wątpił. Poza tym z osób zajmujacych sie astrofoto profesjonalnie które znam, chyba wszyscy używają do tego celu refraktorów APO ale nie newtonów.

<{POST_SNAPBACK}>

Dzieki za stronke !

Co do astrofoto , to wydaje mi sie ,ze podola.Nie chodzi mi o profesjonalna , ale o amatorska Przegladajac rozne strony www widzialem duzo ciekawych fotek,czego nie moge powiedziec o syncie...Mimo wszystko nie wiem teraz co zrobic... Troche namieszaliscie mi w glowie

Różnicy nie ma żadnej oczywiście ale trzeba się trochę znać żeby 20cm teleskop posadzić na paralaktyku. Dobsonowi też możesz zrobić napęd ale uniwersalnego teleskopu nie kupisz. Teleskop 20cm nie jest jeszcze taki duży ale zaużmy że kupisz sobie 30 – 40cm i w takim przypadku montaż jest tylko jeden więc stwierdzenie że Dobson jest do dużych teleskopów jest trafne.

<{POST_SNAPBACK}>

Tak masz racje , do 30-40cm teleskopow dobson jest ok , ale mi chodzi o 20cm. i wydaje mi sie ,ze ten montarz nie jest najlepszym rozwiazaniem i lepiej kupic C8 na CG-5.

Ale tak jak juz pisalem , to bedzie moj pierwszyzakup i nie chcial bym wtopic,dlatego pisze.

I czy naprawde miedzy Dobsonem a CG-5 nie ma az takiej roznicy?Czytalem ,ze niektorzy, musza sobie podkladac male krzeslo , lub inne konstukcje zeby popatrzec przez Dobsona....

Jak dotad wydawalo mi sie ,ze montaz CG-5 jest lepszym wyjsciem niz Dobson...

Pozdr.

Tomek

Grzesiek22 · 20 Sierpnia 2005

tak chodzi o Newtony oczywiście :Salut: o niech mowa

Grzesiek22 · 20 Sierpnia 2005

I czy naprawde miedzy Dobsonem a CG-5 nie ma az takiej roznicy?Czytalem ,ze niektorzy, musza sobie podkladac male krzeslo , lub inne konstukcje zeby popatrzec przez Dobsona....
Jak dotad wydawalo mi sie ,ze montaz CG-5 jest lepszym wyjsciem niz Dobson...

zawsze możesz sobie przerobic dużego Dobsona ja zrobilem cos takeigo

http://astro-forum.org/Forum/index.php?showtopic=9034

20 Sierpnia 2005

W/g mnie 20 cm lustro to moze bez zbytnich problemów być na paralaktu. 200/1000 ponoc mają grubsze scianki tuby .

Do Dobsona 1200 mm ogniskowej na pewno nie potrzebujesz stołeczka , na paralaktyku czasem warto miec .

Ponadto z montazami to mit . Mityczne jest to, ze są super, budowane tak aby cieszyć . Przynajmniej te do kilku tys. zł . Zawsze jest jakaś celowa niedoróbka . W droższym jest trochę mniejsza itd. Główne elementy nośne wytrzymują znacznie wieksze obciązenia, ale zawsze jest jakies "co nieco " aby nie było tak pięknie .

Nawet 20 kg teleskop o ile jest dobrze wyważony pojedzie na klasycznych napedach i przekladniach. Napęd tylko pokonuje wartość niewyważenia + opory obrotu danej osi . Właśnie te opory rosną chyba z kwadratem obciązenia . Fabrycznie specjalnie robią je duze . Ponadto nie wyważysz jak masz duze opory .

Jak osie montazu nie gną sie pod ciężarem teleskopu i przeciwwag to ATM-owo mozna zmniejszyć opory obrotu osi i do wizuala montaz bedzie wystarczający

zobasz http://astro-forum.org/Forum/index.php?act...pe=post&id=6806 . Jest tam 235/1300 na montazu skyluxa po ulozyskowaniu . Jajo totalalone i drwina z producentów montazy , bo to do wizuala wystacza z napedem w RA .

Edytowane 20 Sierpnia 2005 przez zbig

Grzesiek22 · 20 Sierpnia 2005

Znalazłem coś takiego http://allegro.pl/show_item.php?item=61225452 regius mam pytanie gdzie mieszkasz, bo w przypadku dużego paralaktyka sprawa mobilności i transportu jest istotna, to mi podchodzi już na teleskop stacjonarny

20 Sierpnia 2005

Nie edytuję mojego tylko pod tym postem napisze z uwagi na wazność .

NIE KUPUJ .

Myslałem,ze to klasyczny slup z glowicą na sprezynkach ale to coś innego w kosmicznej cenie .

Edytowane 20 Sierpnia 2005 przez zbig

qbanos · 20 Sierpnia 2005

W sumie to wszystko sprowadza sie do posiadanych funduszy - ja gdybym miał wystraczająco pieniędzy na C8N to kupiłbym coś na dobsonie i jakies lepsze okularki. Chyba że na to masz rezerwę pieniężną A jakiego detektora używałbyś do astrofoto w przyszłości?Zdaje mi się ze CG5 może nie dać rady dłuższym czasom na ogniskowej 1000mm...ale być może ze sie myle :unsure: poza tym czy ten C8 ma w zestawie napedy?

Grzesiek ten U którego zapodałeś to poprostu śmiech na sali.. i to w jakiej cenie :blink:

Grzesiek22 · 20 Sierpnia 2005

zbig zgadzam się w 100% :Beer: chodzilo mi tylko o przyklad że wszystko da się zrobić

regius · 20 Sierpnia 2005

Mityczne jest to, ze są super, budowane tak aby cieszyć . Przynajmniej te do kilku tys. zł . Zawsze jest jakaś celowa niedoróbka . W droższym jest trochę mniejsza itd. .
zobasz ://astro-forum.org/Forum/index.php?act...pe=post&id=6806 . Jest tam 235/1300 na montazu skyluxa po ulozyskowaniu . Jajo totalalone i drwina z producentów montazy , bo to do wizuala wystacza z napedem w RA .

<{POST_SNAPBACK}>

Wiadomo , ze za 3 tys. zl nie dostanie sie super sprzetu(a szkoda ; ),ale nie wiedzialem ,ze te wady siegaja montarzy do kilku tys. zl. !

Gdy zobaczylem link ktory wyslales , to omalo nie spadlem z krzesla.... Az trudno uwierzyc ,ze takie cos dziala! I w dodatku dobrze ....

regius mam pytanie gdzie mieszkasz, bo w przypadku dużego paralaktyka sprawa mobilności i transportu jest istotna, to mi podchodzi już na teleskop stacjonarny

<{POST_SNAPBACK}>

Ja mieszkam w Berlinie (wiem , wiem za duzo sobie nie po ogladam).Z poczatku bede mogl prowadzic obserwacje tylko na obrzezach miasta(balkonowe ,przy lesie ; ) , lecz od nowego roku moze wkoncu bede miec samochod-wtedy bede mogl sobie juz pozwolic na jakies wypady za miasto.Poki co , moge "pocieszac" sie tym,ze nie mieszkam blisko centrum...

W sumie to wszystko sprowadza sie do posiadanych funduszy - ja gdybym miał wystraczająco pieniędzy na C8N to kupiłbym coś na dobsonie i jakies lepsze okularki. Chyba że na to masz rezerwę pieniężną A jakiego detektora używałbyś do astrofoto w przyszłości?Zdaje mi się ze CG5 może nie dać rady dłuższym czasom na ogniskowej 1000mm...ale być może ze sie myle poza tym czy ten C8 ma w zestawie napedy?

<{POST_SNAPBACK}>

Na teleskop bede miec 3500zl. razem z okularami(niestety musze zmiescic sie w tej kwocie bo na wiecej sie Zona nie zgodzi . Z tym , ze naped narazie odpada(tak przy okazji- C8 nie ma napedu w zestawie).Jak poznam dobrze wizuala to wtedy dopiero wezne sie za astrofoto.

I tak prawde mowiac nie zastanawialem sie jeszcze czego bym uzywal do astrofoto , myslalem o jakiejs CCD na poczatek.

Jesli chodzi o tego uniwersala to cena jest "kosmiczna"

Pozdr.

Tomek

21 Sierpnia 2005

Na forum teleskopy.pl jest takie ogloszenie : CELESTRON C8N 20cm 3miesiêczny newton+napêd w 2 osiach, szukacz 8x50, MOTOFOCUS! Stan idealny! Cena 2500,- . http://www.gielda.teleskopy.pl/list.php?kat=teleskop

Krzysztof_TG · 21 Sierpnia 2005

Z poczatku bede mogl prowadzic obserwacje tylko na obrzezach miasta(balkonowe ,przy lesie ; ) , lecz od nowego roku moze wkoncu bede miec samochod-wtedy bede mogl sobie juz pozwolic na jakies wypady za miasto.Poki co , moge "pocieszac" sie tym,ze nie mieszkam blisko centrum...

Transport poza miasto dużego Newtona może być problemem, rozwiązaniem jest zakup teleskopu o budowie typu Taurus http://www.teleskopytaurus.pl/oferta.html ale przerobienie takiej konstrukcji do robienia fotek jest nieopłacalne. Chyba że aparat zamontujesz na koziołku http://astro4u.net/yabbse/index.php?PHPSES...cd&topic=3464.0 a teleskop zostawisz do wizuala.

pozdro

Krzysiek

regius · 21 Sierpnia 2005

Na forum teleskopy.pl jest takie ogloszenie
<{POST_SNAPBACK}>

Wiem , pisalem juz do tej osoby jednak do dnia dzisiejszego mi nikt nie odpisale, wiec oferta chyba juz nie aktualna <_<

Transport poza miasto dużego Newtona może być problemem, rozwiązaniem jest zakup teleskopu o budowie typu Taurus ale przerobienie takiej konstrukcji do robienia fotek jest nieopłacalne. Chyba że aparat zamontujesz na koziołku a teleskop zostawisz do wizuala.

<{POST_SNAPBACK}>

Faktycznie Taurus bylby ok , ale tak jak piszesz , ze przerobienie go jest nieoplacalne wiec odpada - zwlaszcza ze nie mam w planach montowanie aparatu na koziolku.

Myslalem wlasnie zeby kupic newtona i podlaczyc do niego jakas CCD

regius · 21 Sierpnia 2005

Jeszcze jedna rzecz mnie zastnawia.... Co obejmuje gwarancja teleskopu?Czy jezeli zamontowal bym do synty mokroruchy tak jak pisal qbanos , to strace gwarancje?

Pozdr.

Tomek

strefa14c · 21 Sierpnia 2005

Faktycznie Taurus bylby ok , ale tak jak piszesz , ze przerobienie go jest nieoplacalne wiec odpada - zwlaszcza ze nie mam w planach montowanie aparatu na koziolku.
Myslalem wlasnie zeby kupic newtona i podlaczyc do niego jakas CCD

<{POST_SNAPBACK}>

Chyba masz już wyrobione zdanie co do montaży Dobsona, więc musisz wybrać dobrego paralaktyka i już. :Salut:

Edytowane 21 Sierpnia 2005 przez strefa14c