problem z ustawieniem tuby

moonster · 8 Września 2005

Pytanie zapewne dla Was kuriozalne, ale dla mnie to istotny problem. TUTAJ zamieszczam prowizoryczny rysunek z Painta (nigdy nie miałem talentu do tego programu...). To teleskop widziany od przodu. Na niebiesko zaznaczyłem ustawienie szukacza, na zielono wyciąg okularu, a na czerwono otwory w tubie (właściwie otwór, ten górny - ten dolny jest zaślepiony na stałe). Jak widać, wyciąg okularu jest ustawiony równolegle do powierzchni ziemi, ale otwór, przez który wpada światło do teleskopu jest ustawiony dosyć dziwnie. Czy nie powinien on być ustawiony tak, jak zaznaczyłem przerywanymi liniami? Jeżeli nie, to jak tuba powinna być obrócona?

Jak już wspominałem nie raz, jestem KOMPLETNYM LAIKIEM Błagam o wyrozumiałość

sumas · 8 Września 2005

to z przodu to dekiel, do obserwacji się go zdejmuje

a może zdejmij ten dekiel i załóż go spowrotem, jak jak Ci będzie pasować,

ale już po obserwacjach :ha:

i żebyś się nie meczył to wyciąg też może ustawić tak jak ci bedzie pasował, poluzowując śruby na obejmach, które trzymają tubus, obracając tubus ustawisz sobie wyciąg w najwygodniejszym miejscu

Edytowane 8 Września 2005 przez sumas

qbanos · 8 Września 2005

Ale te czerwone otwory to przecież dziury w deklu.... jak na moje oko to wygląda że go po prostu nie zdjąłeś Patrząc z przodu na teleskop musisz widzieć całe zwierciadło. U mnie to wygląda tak:

Z deklem:

I bez czyli telep gotowy do obserwacji :Salut:

8 Września 2005

Zasadniczo uzywa sie teleskopu o pelnym otworze . Sciagnij ten "caly dekiel" i popatrz w niebo . Dopiero jak masz za jasny obraz i nie masz filtru daje sie przyslony samodzielnie z np. tektury wyciete . Najmniejsza jest ta co w tej pokrywie . Jakbys na nia zalozyl filtr sloneczny to mozesz popatrzec na slonce , choc znacznie spada rozdzielczosc z powodu jej malego wymiaru .

moonster · 8 Września 2005

AAA, wielkie dzięki A ja się męczyłem z tym deklem :> A tak z innej beczki, to nadal nie mogę dać sobie rady z szukaczem. Poruszałem już ten temat jakiś czas temu TUTAJ Otóż nadal średnica otworu w mocowaniu szukacza jest zbyt mała, aby przesunąć pod odpowiednim kątem lunetkę... Nawet po zdjęciu o-ringa... Any ideas?

sumas · 8 Września 2005

to drąż temat dalej, ale w tamtym wątku, bo ten powinien zostać tematem dnia :szczerbaty:

ok, zakładam, ze wiesz, że oś teleskopu i szukacza powinny być równoległe,

więc jeżeli brakuje Ci miejsca żeby obrócić lunnetkę, a uchwyt w stopce siedzi dobrze, to po prostu stopka jest krzywo przykręcona.

poluzuj śruby mocujące stopki, te od wewnątrz tubusa i przesuń/obróć stopkę, tak żeby była prosto

moonster · 8 Września 2005

Mocowanie szukacza jest przykręcone jedną śrubą, która skądinąd trzyma bardzo dobrze. Mocowanie jest wsuwane i przylega "jak mokre gacie", więc nie ma możliwości nawet się przesunąć. Any further ideas? :rolleyes:

Krzysztof_TG · 8 Września 2005

to drąż temat dalej, ale w tamtym wątku, bo ten powinien zostać tematem dnia

Abolutnie sie z Tobą sumas nie zgadzam, dobrze że chłopak wspomniał o tamtym wątku (nie dlatego że i ja napisałem tam kilka postów), popatrz lepiej kiedy był założony, dzięki temu faktowi ten powinien zostać tematem tygodnia. :banan: :banan: :banan:

pozdro

Krzysiek

8 Września 2005

Jak nie mozesz wyregulowac srubkami to moze jakies podkladki tak aby szukacz patrzyl tam gdie teleskop .

Popatrzylem na Twoj rysunek i masz przesuniecie w bok . Takie, to bez problemu usunies po poluźnieniu stopki do ktorej wlozony jest szukacz , przesunieciu w ramach luzow do wlasciwego polocenia , moze troche bardziej skreceniu i wyregulowaniu .

Edytowane 8 Września 2005 przez zbig

moonster · 8 Września 2005

Odpowiadając wszystkim powyższym - niech zostanie wątkiem roku i przybijcie go na stałe na głównej - pozbędziecie się POCZĄTKUJĄCYCH, dla których, wbrew pozorom, NIE WSZYSTKO JEST OCZYWISTE. A wracając do szukacza - chodzi o to, że nawet, gdybym coś podłożył, to nie wystarcza! Szukacz powinien być przesunięty pod większym kątem, a uniemożliwia to mała średnica mocowania...

8 Września 2005

To rozpiluj otwor mocujacy do tuby tak aby pasowal .

moonster · 8 Września 2005

Popatrzylem na Twoj rysunek i masz przesuniecie w bok . Takie, to bez problemu usunies po poluźnieniu stopki do ktorej wlozony jest szukacz , przesunieciu w ramach luzow do wlasciwego polocenia , moze troche bardziej skreceniu i wyregulowaniu .

<{POST_SNAPBACK}>

Jak pisałem, mocowanie jest wsuwane, pasuje wręcz idealnie i nie ma żadnego luzu...

moonster · 8 Września 2005

To rozpiluj otwor mocujacy do tuby tak aby pasowal .

<{POST_SNAPBACK}>

A mniej destrukcyjnie się nie da?

8 Września 2005

Ja bym chwycil za obejme szukacza i troche na sile staral sie przesunac. Powinno dac rade .

Teleskopy to masowy wyrob i czasem wymagaja dopasowania .

Kiedyś w samochodach warszawa nowe drzwi tak na sile pasowalo sie i wchodzily .

Edytowane 8 Września 2005 przez zbig

sumas · 8 Września 2005

oj moonster, nie gniewaj się, czasem żartujemy, czasem mówimy poważnie :Beer:

a wracając do tematu, ops, szukacza :Boink: chodzi mi o samą podstawę stopki, jest przyspawana do tubusa? nie!, jest przykręcona , więc poluzuj te śruby i ją wyprostuj

pozdrowienia

moonster · 8 Września 2005

Ja bym chwycil za obejme szukacza i troche na sile staral sie przesunac. Powinno dac rade .

<{POST_SNAPBACK}>

A czy nie ma możliwości kupna mocowania? :/

moonster · 8 Września 2005

oj moonster, nie gniewaj się, czasem żartujemy, czasem mówimy poważnie
a wracając do tematu, ops, szukacza chodzi mi o samą podstawę stopki, jest przyspawana do tubusa? nie!, jest przykręcona , więc poluzuj te śruby i ją wyprostuj

pozdrowienia

<{POST_SNAPBACK}>

Przy obejmie tuby jest jakby szyna, w którą wsuwa się mocowanie szukacza. I to mocowanie wsuwa się bez żadnego luzu, więc nie ma żadnej możliwości poruszenia mocowaniem - pozostaje tylko zabawa śrubkami (?)...

8 Września 2005

Kupisz takie samo . to mocowanie musi tylko pod innym katem byc niz jest . Tuba jest metalowa , moze w tym miejscu nie jest okragla i dltego po poluznieni srubek przesun chocby silowo . Mozesz tez dacz jednej strony miedzy tube a stopke mocujaca szukacz jakas podkladke aby pasowalo .

Edytowane 8 Września 2005 przez zbig

Krzysztof_TG · 8 Września 2005

Odpowiadając wszystkim powyższym - niech zostanie wątkiem roku i przybijcie go na stałe na głównej - pozbędziecie się POCZĄTKUJĄCYCH, dla których, wbrew pozorom, NIE WSZYSTKO JEST OCZYWISTE.

Każdy na tym forum był, jest albo będzie początkującym i popełnił, popełnia lub będzie popełniał większe lub mniejsze gafy, nie ma oco się obrażać, mi zaimponowałeś tym że przez tyle miesięcy męczenia się z deklem chciało Ci się jeszcze patrzeć przez teleskop :notworthy: .

pozdro

Krzysiek

ps. jak możesz daj jakąś fotkę swojego telpa z szukaczem, może wtedy coś się wyjaśni.

sumas · 8 Września 2005

no więc dobrze, ta szyna jest przykręcona do tubusa, wewnątz tubusa są śrubki, które ją trzymają, poluzuj je i obróć-wyprostuj wreszcie tę szynę

jak na załączonym, pożyczonym od qbanosa obrazku

Edytowane 8 Września 2005 przez sumas

moonster · 8 Września 2005

ps. jak możesz daj jakąś fotkę swojego telpa z szukaczem, może wtedy coś się wyjaśni.

<{POST_SNAPBACK}>

Fotki są w poprzednim temacie (o szukaczu stricte).

no więc dobrze, ta szyna jest przykręcona do tubusa, wewnątz tubusa są śrubki, które ją trzymają, poluzuj je i obróć-wyprostuj wreszcie tę szynę biggrin.gif

Szyna jest prościutka jak nie przymierzając kolejowa, więc nawet nie mam co próbować . Przylega do teleskopu bez szpar... Chyba się pomęczę z podkładkami... :/

sumas · 8 Września 2005

...
Szyna jest prościutka jak nie przymierzając kolejowa, więc nawet nie mam co próbować . Przylega do teleskopu bez szpar... Chyba się pomęczę z podkładkami... :/

pisałeś o przesunięciu bocznym, a nie góra dół, to pierwsze usuniesz, jak pisałem wyżej, to drugie może być spowodowane tylko tym, że stopka jest wnieciona w tubus.

nie sądzę, że mógłbyś mieć skrzywiony uchwyt, to aluminiowy odlew i raczej pęknie niż sie wygnie.

wiec jeszcze raz, czy obrazu w szukaczu nie możesz dostroić lewo-prawo w stosunku do teleskopu, czy góra-dół?

Hans · 9 Września 2005

Gdzie jest ten Twoj Unislaw? Dogadaj sie z kims z Twojej okolicy na obserwacje. Dostaniesz darmowa lekcje ustawiania montazu, justowania szukacza, kolimacji telepa + wszystkie te czynnosci w trakcie spotkania i po krzyku.

Chlopaki, tego jego mocowania nie ma co motac podkladkami. Po mojemu trzeba odgiac w odpowiednim kierunku samo mocowanie, ale przed tak inwazyjna metoda, pokaz to komus w realu, moze sie obejdzie bez mlotka.

Pozdrawiam.

moonster · 9 Września 2005

Gdzie jest ten Twoj Unislaw? Dogadaj sie z kims z Twojej okolicy na obserwacje. Dostaniesz darmowa lekcje ustawiania montazu, justowania szukacza, kolimacji telepa + wszystkie te czynnosci w trakcie spotkania i po krzyku.

Chlopaki, tego jego mocowania nie ma co motac podkladkami. Po mojemu trzeba odgiac w odpowiednim kierunku samo mocowanie, ale przed tak inwazyjna metoda, pokaz to komus w realu, moze sie obejdzie bez mlotka.

Pozdrawiam.

<{POST_SNAPBACK}>

Szukacza nie mogę ustawić prawo-lewo. A Unisław jest 30km od Torunia i 25km od Bydgoszczy, tyleż samo mam do radioteleskopu w Piwnicach Bardzo chętnie bym się na takie spotkanie umówił

radradish · 9 Września 2005

moonster Powinieneś próbować sam aż do skutku. Nie zaszkodzi poczytać trochę artykułów i postów na forum w celu zdobycia koniecznej wiedzy. Astronomia, a ściślej - obserwacje nocnego nieba, to nie legenda, którą przekazywać trzeba z ust do ust