Skocz do zawartości

Wracamy na Księżyc...


BBwro

Rekomendowane odpowiedzi

"Otóż wpływowe gremia naukowe twierdzą, że na obecnym etapie rozwoju, księżycowe zasoby izotopu Helu-3, nie są konkurencyjnym materiałem energetycznym, koniecznym do zastosowania w reakcjach termojądrowych, gdyż z powodzeniem mogą go zastąpić wystarczająco duże zapasy ziemskiego deuteru i trytu. Dlatego nie ma potrzeby forsować programu księżycowych baz i opracowywać technologii pozyskiwania Helu-3."

 

H2+H3=He4+n+energia

Neutron to zagrorzenie ("przenikliwość") i marnotrastwo ("unosi energie"). Nie znam proponowanej reakcj z udziałem He3 (chętnie poznam); może mieć przewagę. Zwracam uwagę że pierwszym etapem ma być sporządzenie mapy zasobów a cały wyścig ruszył po odkryciu wody (na Marsie też jej szukano i znaleźono). Woda to zasoby H2 i H3 w wyższym stężeniu niż na Ziemi (ciekawe ilukrotnie). Tu aby uzyskać sensowne ilości deuteru (nie wspominając trytu) trzeba przerobić "setki ton" wody co z punktu widzenia zysku energetycznego stanowi katastrofę.

Może też chodzić o inne pierwiastki występujące na Ziemi w ilościach śladowych (kto wie jakie?).

Antarktydę już "opalikowano" :glodny: , ruscy i okoliczni właśnie palikują arktykę :Astrobrać: (nie napotykając jakiegoś większego protestu :icon_rambo: ). Czas Księżyca i Marsa.

Edytowane przez dareks
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
no to skoro podobniesz na księżycu pozostawiono lustra,to ci którzy w to wieżą są proszeni o podanie nazw instytuji badawczych które w związku z tym przeprowadziły udane eksperymenty.
Dane o obserwatoriach przeprowadzających pomiary laserowe odległości Księżyca z ksiązki H.Hurnika: "Instrumenty Obserwacyjne Astrometrii". str. 303: Lick Obserwatory- USA, Pic du Midi-Francja, O.A. Tokyo- Japonia, w dawnym ZSSR i Niemczech. Systematycznie pracują obserwatoria: McDonald - USA i CERGA w Grasse-Francja. (dane z 2000 r.) Edytowane przez lemarc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to skoro podobniesz na księżycu pozostawiono lustra,to ci którzy w to wieżą są proszeni o podanie nazw instytuji badawczych które w związku z tym przeprowadziły udane eksperymenty.

 

Chciałem przypomnieć, że nie tylko misje Apollo, ale również i Łunochody mają odbłyśniki laserowe, z których się do dziś korzysta w wielu pomiarach.

 

Nie jest to zatem coś w co trzeba 'wieżyć' (pisownia wzorowana na poprzednim poście), a niepodważalne fakty naukowe tysiące razy potwierdzone eksperymentalnie, na które można być ślepym tylko wtedy, gdy jest się przysłowiowym misiem o małym rozumku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest pewien kłopot:

"Inżynierowie z NASA przygotowujący projekt rakiety Ares I, która będzie wynosić w kosmos kapsułę Orion, doszli do wniosku, że konstrukcja jest niedopracowana."

 

więcej w:

http://www.rp.pl/artykul/86273.html

 

 

Ech, nie ma to jak korzystać z dobrego źródła. Proponuję korzystać z lepszych źródeł niż strony internetowe gazet, na nasaspaceflight.com .

 

O problemach Aresa I wiadomo od 2006 roku. Sporo zmian projekt przeszedł - od zamiany pierwszego 4 segmentowego stopnia na 5 segmentowy, poprzez zmianę silnika rakiety, zmiany w drugim stopniu, problemy z wibracjami, zmiany w designie Oriona (które równolegle się toczą), a ostatnio zmiany w dyszy rakiety, itp itp.

Nie jest to zatem nic dziwnego, że konstrukcja nadal nie jest dopracowana i wciąż się poszukuje rozwiązania wszystkich problemów.

 

Zatem kłopot jest znany - i to od dawna!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest to zatem coś w co trzeba 'wieżyć' (pisownia wzorowana na poprzednim poście), a niepodważalne fakty naukowe tysiące razy potwierdzone eksperymentalnie, na które można być ślepym tylko wtedy, gdy jest się przysłowiowym misiem o małym rozumku.

Kanarkusie!

Nie rzucaj pereł...

Jeżeli ktoś młododziany jest tak leniwy*, natchniony*, niedouczony* że nie chce mu się*, nie potrafi poszukać* papierowych materiałów, informacji w internecie, nie rozumie tych materiałów* i w coś durnowatego wierzy - to jest to bardzo ludzkie, i cokolwiek napiszesz - zostaniesz dołączony do grona "otumaniaczy".

Mało to ludzi na tym najpiękniejszym ze światów wierzy w rozmaite cuda niebiańskie, wieczną szczęśliwość po zabiciu wszystkich lub choćby niektórych niewiernych, w osiągnięcie wiecznego szczęścia po zbiorowym samobójstwie* albo w zlepek klechd ludowych, sprzed trzech tysięcy lat, pewnego niewielkiego narodu? Czy jakiekolwiek szkiełko i oko przekona kogoś, kto ma MISJĘ szerzenia czegoś, w co sam uwierzył*, wmówiono mu*, czego z lenistwa umysłowego i słabego nauczania logiki w obowiązkowej szkole nie potrafi krytycznie zweryfikować samodzielnie"?

 

Szkoda słów i tekstów. :Boink:

 

* - wybierz wg własnego uznania

Edytowane przez cygnus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.