Skocz do zawartości

Lunetka biegunowa SW - kolimacja dla niecierpliwych perfekcjonistów


gATHIS

Rekomendowane odpowiedzi

Powitać,

 

Temat prosty, ale w internecie słabo opisany (poza cennymi poradami typu: użyć tych trzech czarnych śrubek, aż będzie dobrze). Stąd moje dość podstawowe komentarze dla tych, którzy mogą w ten sposób uniknąć frustracji na początku przygody z naszymi zabawkami.

 

Poniżej szybka (kilka, max. kilkanaście minut) i prosta metoda regulacji nieszczęsnej lunetki w montażach SW.

Narzędzia: imbus, a najlepiej dwa.

Jeżeli to możliwe polecam wymianę maleńkich śrubek imbusowych na pokrętła, które można zawsze z powrotem zamienić.

 

Problem do rozwiązania:

  • celujemy wkręconą odpowiednio w montaż lunetką, a więc praktycznie całym sprzętem w możliwie odległy obiekt (na początek nieruchomy, na koniec w jasną gwiazdę, która będzie co prawda nieco uciekać, ale wystarczy na ostatnie poprawki)
  • przy pomocy trzech śrubek ustawiamy cel w środku lunetki (posiadacze nowszych modeli mają do tego wygodny krzyż)
  • obracamy montaż o 90 stopni dookoła osi RA...
  • ...i widzimy jak bardzo mamy rozkolimowaną lunetkę, bo środek lunetki już nie jest tam gdzie był poprzednio...

Właściwy problem do rozwiązania:

  • wiemy, że lunetka nie jest wyregulowana dobrze
  • ale wiemy też, że przez to nie wycelowaliśmy montażu dokładnie w cel, a gdzieś (z parę lat świetlnych) obok niego

Rozwiązanie - metoda kolejnych przybliżeń:

  1. obracamy montaż o 90 stopni to w prawo to w lewo (-90, 0, 90, 0, -90, ...)
  2. cel rozjechał się z centralnym punktem lunetki o pewien wektor o składowych X i Y
  3. korygujemy połowę X i połowę Y przy pomocy pokręteł montażu (ALT-AZ, tych zgrubnych do zorientowania sprzętu na azymut i szerokość geograficzną)
  4. korygujemy pozostałe przesunięcie przy pomocy śrubek regulacyjnych lunetki
  5. jak tylko lunetka znów pokazuje poprawnie cel wracamy do punktu pierwszego

Prosto i bez kombinowania. Już po 3-4 iteracjach porządnie rozregulowana lunetka zaczyna wykazywać niewielkie odchyłki. Zwykle wystarcza kilkanaście iteracji, żeby było dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Panowie tema wielokrotnie poruszany na rożnych forach krajowych i zagranicznych.

 

AdamK nic nie jest zawiłe to proste,wymaga cierpliwości i precyzji do mówiąc prostym zrozumiałym językiem chodzi oto aby,lunetka polarna (jej krzyż) był idealnie w osi

podczas obracania osia rektascencji (godzinną), niema prawa występować tzw. bicie.Wiecie jak to wygląda z ta Chińską

dokładnością po prostu jej niema. Mając kiedyś montaż ORIONA SKY VIEW PRO+ tego problemu u mnie nie było.

Najlepiej ostawiać lunetkę w dzień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat prosty, ale w internecie słabo opisany

Moim zdaniem opisany wiele razy, ale trudno te opisy znaleźć - są rozsiane po forach, jak igły w stogu siana :)

 

  • celujemy wkręconą odpowiednio w montaż lunetką, a więc praktycznie całym sprzętem w możliwie odległy obiekt (na początek nieruchomy, na koniec w jasną gwiazdę, która będzie co prawda nieco uciekać, ale wystarczy na ostatnie poprawki)
  • przy pomocy trzech śrubek ustawiamy cel w środku lunetki (posiadacze nowszych modeli mają do tego wygodny krzyż)
  • obracamy montaż o 90 stopni dookoła osi RA...

Ta jasna gwiazda na koniec, o której mówisz to może być polarna i już problemu z uciekaniem nie ma :)

Nie rozumiem drugiego punktu. Moim zdaniem w tym momencie powinniśmy ustawić cel na środek za pomocą pokręteł Alt-AZ, bo to jest pierwsze celowanie. Po co przesuwać 3 śrubki o nie wiadomo jaki kąt?

Nie lepiej o 180? Przesunięcie powinno być 2x większe, czyli 2x lepiej widoczne.

Po kliknięciu na nr postu możesz skopiować do niego link :)

A co do tamtego filmiku, to jest on super, ale ma jeden poważny błąd merytoryczny, który niektórym miesza w głowach: W lunetkach SW nie mamy regulacji osiowości optyki, czyli całego obrazu w lunetce, a jedynie przesuwamy szkiełko z rysunkami. W efekcie tak na prawdę nie usuwamy bicia obrazu, tylko tak ustawiamy szkiełko, żeby jego bicie było takie samo i się znosiło. W efekcie rysunki na szkiełku są nieruchome względem obrazu, ale całość wciąż wykazuje bicie (i tak ma być)! Można sobie to tak wyobrazić, że jak w tamtym filmiku gość klika na jedną z 3 śrub na lunetce, to przesunąć powinien się krzyż, a nie obraz!

 

mówiąc prostym zrozumiałym językiem chodzi oto aby,lunetka polarna (jej krzyż) był idealnie w osi

No właśnie nie o to :) Patrz mój poprzedni akapit.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli to możliwe polecam wymianę maleńkich śrubek imbusowych na pokrętła, które można zawsze z powrotem zamienić.

imbusami regulujesz raz a porzadnie, pokretla mozna tracic i stracisz sporo czasu na ponowna alignacje.

sporo w necie jest pod haslem "polar scope align"

 

regulujemy po ok 1/4 obrotu śrubki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.