piotrs

Witam, Tak się akurat złożyło że w niedługim odstępie czasu trafiłem na dwa poniższe linki. Oba dotyczą rozbiórki i regulacji popularnych montaży SkyWatchera. Ten o EQ-6 być może już był polecany na A-F. Ten o HEQ-5 wydaje mi się wyjątkowo dopracowany! Są tu też linki do innych podobnych stron. EQ-6: http://www.stonyhillobservatory.com/eq-6.htm HEQ-5: http://www.adur-astronomical.com/heq5-rebuild/heq5-m1.htm [do HEQ-5 jest też polski opis naszego forumowego kolegi Andromeda: http://roboczy.wat.edu.pl/Astro/index_13.p...mp;ucat=12& ]

A pisałem że to jest "rozgrzewające", może lepiej napisać "słoneczne" Na powaznie: na tym przykładzie widać (przynajmniej mi się udało to zobaczyć) że przy mocnych kolorach duży wpływ na odbiór obrazu mają ustawienia i typ monitora. Chyba gdyby barwy były bardziej stonowane, to odbiór zdjecia mniej by zależał od monitora (?). Na poważnie (no, prawie): chyba piotr_s zrobił to jako pierwszy ( http://astro-forum.org/Forum/index.php?sho...c=24620&hl= ), ta NGC6888 może być drugim przykładem - można robić żartobliwe obróbki zdjęć.

Zgadzam się, to taka obróbka z lekkim przymrużeniem oka. Przy okazji powiem że widziałem to na 3 różnych monitorach i przy tak zdecydowanych kolorach różnice są na nich duze. Być może na Waszych monitorach to wygląda jeszcze inaczej ... (np. bardziej żarówiasto niż u mnie).

Skoro nie ma warunków do nowych zdjęć to można się pobawić starym materiałem. Poniżej NGC6888 zrobiona po nowemu, na cukierkowo (i rozgrzewająco ) Zdjecie jest zlozeniem: 16 x 240 sek L, 6 x R, G i B binx2 120 sek. Sprzet: Soligor MT800, DSI III, guider, HEQ5 [ tak było przedtem: http://astro-forum.org/Forum/index.php?sho...c=22639&hl= ]

Witam, Oto moje stare zdjecie (NGC6946), pochodzące z epoki przedtutorialowej: a to zdjecie współczesne (ten sam materiał): Tiamat - DZIĘKI !

Dzieki chlopaki za rady. Wychodzi na to ze trzeba brac sprawe na spokojnie i poczekac.

Czy te wyniki wskazują na to, że CGEM ma gorsze osiągi niż SW EQ-6? Np. tu są wyniki testów: http://www.astronoce.pl/testy_an.php?id=18&str=3 które wyglądają dużo lepiej. W sieci pełno doniesień o PE dla SW EQ-6 na poziomie +/- 10 arcsec. CGEM nawet z wpisaną korektą PEC nie sięga tego poziomu. Może CGEM jest łatwiej "guidowalny" ze względu na kształt krzywej? Może ktoś mnie oświecić? Z jednej strony SW EQ-6 to "chińczyk" o parametrach z losowania. Z drugiej strony CGEM to też pewnie "chińczyk" ale o wiekszych mozłiwościach pilota i lepszych 3-calowych mocowaniach. Z trzeciej strony CGEM to wydatek większy o ~2,5 k PLN. Jestem w rozterce. Coś mi poradzicie?

Wreszcie ktoś zrobił test CGEM-a ( http://www.cloudynights.com/ubbthreads/sho.../fpart/all/vc/1 ). I wyszło dość fatalnie: Co o tym myślicie? Mam ten montaż na celowniku (np. ze względu na to że nie potrzeba bezpośredniego widoku na Polarną). Liczyłem na to że będzie to coś dużo lepszego niż mój HEQ-5, a tu wychodzi to mało atrakcyjnie. No chyba że testujący się pomylił?

Ja też trzymam kciuki. Czekamy na sukces, a w razie porażki na wnioski. W każdym przypadku to coś wniesie.

UWAGA: jeśli chcesz podnieść LG przez wmontowanie dluzszych srub => http://astro-forum.org/Forum/index.php?s=&...st&p=326269

Tez tak myslalem i dlatego rozebralem telepa i sie okazalo: ze sruba (przedluzona dla celu podniesienia LG aby ostrzylo z MPCC, opis tu: http://astro-forum.org/Forum/MPCC-korektor...ach-t23705.html ) wjechala mi w blank !!! O krok od masakry!!! - bo trzymam teleskop w pionie z LG na gorze. Na szczesie straty sa male. Dam blankowi odpoczac i zmontuje to od nowa. Ale sie udalo niskim kosztem sie nauczyc! Ostrzegam podnoczacych lustra przez przedluzenie srub! To sie objawia: - innym dzwiekiem wkrecania sruby kiedy jest na niej opor - brakiem lub mizerna reakcja regualcji na ta srube

To bez wątpienia efekt astygmatyzmu. Gwiadki są wtedy krzyżykami. Aktualnie walczę z tym zjawiskiem w moim teleskopie. To zjawisko występuje teraz zarówno przy kolimacji na pełen offset jak i na częśckiowy. Podejrzewam że może to wynikać z: - problemów z płaskością LW - problemów z za mocno dokręcanymi śrubami regulacyjnymi (kolimacyjnym) LG - ? Nie miałem tego wcześniej (niech nikt nie zrzuca tego na MT-800), to ja coś narozrabiałem. Póki co gryzę temat. W międzyczasie polecam program Aberrator http://aberrator.astronomy.net/index.html Można tu poćwiczyć m.in. jak zmienia się obraz gwiazdy przy różnych wadach teleskopu.

Już wiem co to jest. Tak wyglądają gwiazdy kiedy lusterko wtórne (LW) nie jest prawidłowo ustawione względem wyciagu. Taka regulacja to jeden z etapów kolimacji. W sieci roi się od opisów jak to zrobić. Takie efekty mogą powstawać kiedy LW jest zbytnio przesunięte do lub od lustra głównego, albo kiedy jest względem osi wyciągu skręcone. W obu przypadkach na flacie (lub na rozjaśnionym bardzo zwykłym zdjęciu) punkt maksymalnej jasności jest daleko poza środkiem kadru. Kiedy robiłem opisane powyżej testy, moje LW było zbyt daleko od LG (lustra głównego).

Witam, Mam z tym problem od wielu tygodni (albo tak mnie to uwiera że tak długo to mi się wydaje). Przy każdym wczytywaniu strony z tematami głównymi A-F rwie mi się połączenie z internetem. To przez to miejsce strony: Ponieważ nie ma połączenia z tym linkiem (nie wiem co tam siedzi, nigdy tego nie zobaczyłem) całe połączenie z internetem muszę odnawiać. W domu mam Netię po WIMAX - i tu się rwie. W pracy mam stałe łącze światłowodowe i się nie rwie, ale nic się w to miejsce strony nie wczytuje. Może w końcu trzeba ten link zlikwidować? Litości, już brakuje mi cierpliwości jak za każdym razem muszę się naklikać.

Szkoda że nie mogę dać więcej niż 1 punkt... Ale jak wyjdzie książka to kupie kilka egzemplarzy

U mnie wczoraj trzeba było w pilocie dłuuuugo trzymać klawisz wciśnięty żeby była jakaś reakcja. Przy okazji powiem, że moja idea "obserwatorium chwilowego" wczoraj bardzo się sprawdziła. W 30 minut wyniosłem setup na mróz i go wystroiłem. Reszta działań juz z domu. To mój rekord szybkości uruchamiania się, ale i "okoliczności przyrody" były niezłą motywacją

Superanckie! 15 godzin! Oświećcie mnie, czy halo wokół gwiazdek (obraz jest nieco rozmyty wg. krzywej gaussopodobnej) to celowy wynik delikatnej obróbki, czy przeregulowanie guidingu, czy coś z optyką?

Dzięki wszystkim za podzielanie radości ze mną. Co do kamerki, używam jej nieco ponad pół roku. Przykładowe fotki na A-F: http://astro-forum.org/Forum/index.php?sho...c=22818&hl= http://astro-forum.org/Forum/index.php?sho...c=22639&hl= http://astro-forum.org/Forum/index.php?sho...c=22564&hl= http://astro-forum.org/Forum/index.php?sho...c=22049&hl= - tu opis "pierwszego światła" Matryca jest taka sama jak w Atiku 314L. Różnica pomiędzy tym Atikiem i DSI III jest taka, że Atik ma chłodzenie. Przy użyciu obu kamer można uzyskać bardzo podobne efekty ale: - za Atika płacisz więcej, ale focisz jak leci, podobno nawet nie trzeba robić darków - za DSI III PRO płacisz mniej, ale musisz zbudować bibliotekę darków (ich używanie niweluje w praktyce cały wpływ bardzo małych błędów ciepłej matrycy, na szczęście darki soft kamery robi seriami automatycznie - ale trochę nocy na to idzie) DSI III można też chlodzić, był o tym wątek tu: http://astro-forum.org/Forum/index.php?sho...&hl=DSI+III

OK, zgadzam się. Wyjaśnenie offsetu w tym tutorialu nic nie mówi o konieczności przesuniecia w dwóch kierunkach (przynajmniej nie "czarno na białym", ale nie chcę się kłócić. Tak, doświadczyłem tego. Z korektorem komy każdy błąd kolimacji uwidacznia się natychmiast.

Witam, Na naszym forum sypie się hardware (ostatnio moja kamera i dwa montaże) więc chcę wprowadzić nieco optymizmu. Opiszę sukces polegający na naprawieniu mojej podniętej (27 grudnia 2008) DSI III PRO. To może przydać się każdemu użytkownikowi Meade DSI (chyba każdy model). Moja DSI III PRO padła w sposób dający takie objawy: 1) uzyskiwane obrazy miały rozdzielczość 507 x 488 zamiast 1360 x 1024 2) pod przyciskiem Cntrl w Autostar Envisage 7.05 nie było opcji binx2 3) dla czasów poniżej 1 sek obraz był czarny 4) występowała jakaś reakcja na światło, ale obrazów nie było Wyglądało to np. tak: Znalazłem opis problemu podobnego do mojego: http://tech.groups.yahoo.com/group/Meade_D...ar=1&tidx=1 Za głównego winowajcę uznano tu kiepski kabel USB. Niestety nic u mnie kombinacje z innymi kablami, innymi komputerami, innym softem (MaximDL, Nebulosity) nie dały. Trafiłem w końcu na to: http://autostarsuite.net/forums/2343/showpost.aspx#2343 I TO BYŁ STRZAŁ W 10-tkę ! Tak więc co zrobić jak kamera DSI Meade zacznie wariować (np. kolorowa zrobi się czarnobiała, albo będzie miała inną rozdzielczość, albo obraz będzie pełen niezmiennych wartości pixeli, ...). Oto procedura: 1) podłączyć kamerę do portu USB (nie uruchamiać softu) 2) W DOS-owym okienku (w Windowsach dostępne w START w opcji "Uruchom...", i w okienku "otwórz" wpisać: cmd i wcisnąć Enter, pojawi się czarne okienko) wpisać: cd C:\Program Files\astro\AutostarSuite\Envisage\ [wcisnąć Enter] - albo podać inną swoją ścieżkę do miejsca gdzie jest Envisage.exe 3) wpisać: Evisage.exe ICX285AL [wcisnąć Enter] - to dla mojej DSI III PRO, np. gdyby to była kolorowa DSI II, to wpisać Evisage.exe ICX429AKL [wcisnąć Enter] Ten kodzik po Envisage.exe to nazwa chipu matrycy. 4) Uruchomi się Envisage i powinno być teraz OK z kamerą. 5) Wyłączyć Envisage 6) Uruchomić, ale już normalnie 7) Powinno teraz już działać. Cały problem wynika z tego, że jakieś zakłócenie poprzez linię zasilającą wyczyściło pamięć EPROM w kamerce. Powyższa procedura wpisuje do tej pamięci wymazane przy uszkodzeniu parametry. (rany, pękam z radości )

Dorzucę swoje 3 gorsze: i ma założony bezpiecznik żeby nie sfajczyć wszystkiego do korzeni.

Czy zakładasz że będziesz musiał wchodzić na dach (np. żeby otworzyć shutter) czy masz w planie sytuację w której takie wyprawy na dach są zbędne? Czego Ci do tego brakuje? Moim zdaniem pospiesz się z tym mocowaniem do dachu. Jak powieje możesz starcić kopułę (tfu, tfu, tfu!)

Witam, Szukając czegoś o kamerach DSI Meade'a znalazłem opis metody dryfu (do precyzyjnego ustawiania montażu paralaktycznego na biegun) z wykorzystaniem tych kamerek: http://autostarsuite.net/forums/thread/18064.aspx Tam jest też odwołanie do b.fajnego programiku nakładającego krzyżyk lub siatkę ze skalą na obraz z kamery: http://lightpollutedskyobservation.general...leSoftware.html Jako parametr podaje się ogniskową naszego teleskopu. Programik działa dla wszystkich modeli DSI. Poniżej przykłady (ze strony autora):

Jale, Zrozum że "normalne podstawowe postępowanie" w MT-800 prowadzi do kolimacji z częściowym offsetem. Wtedy masz dobrą kolimację, ale max jasności pola obrazu nie jest w środku kadru. Takich problemów nie mają drogie astrofotografy. Dlatego napisałem ten tutorial. "gwiazdki na brzegach" mają więcej wspólnego z korektorem komy. Mój opis tego tu: http://astro-forum.org/Forum/index.php?sho...c=23705&hl=

Jak zwykle są trzy drogi: 1) kupić drogi astrograf, a MT800 sprzedać albo oddać dzieciom 2) nic nie zmieniać 3) przerabiać Każda z nich ma swoje uroki. Póki co idę trzecią drogą. Diafragma - może? Większe LW - chyba nie. (ale z tą sztywnością to raczej Soligor nie ma problemów). Przy okazji: oto flat prawidłowo skolimowanego MT-800 przy częściowym offsecie: Od razu widać że jest inaczej!