Skocz do zawartości

Tomasz_Habaj

Społeczność Astropolis
  • Postów

    555
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    14

Treść opublikowana przez Tomasz_Habaj

  1. Przy okazji testów nowego teleskopu. Pojedyncza klatka 300s.
  2. Nie ma, bo nie widziałem takiej potrzeby, aby dodatkowo zlecać taka usługę. Juz raz się przejechałem na nowym teleskopie z certyfikatem z badania.Papier przyjmie wszystko, a rzeczywistość weryfikuje wszystkie certyfikaty. Zapraszam na testy. Sam zobaczysz co ten teleskop potrafi w wizualu.
  3. Sprzedam teleskop TS PHOTOLINE 130mm f/7 z wyciagiem 3.7", taki jak ten: http://astroking.pl/kategoria/teleskopy/ts-optics-photoline-130-mm-f-7-triplet-fpl-53-apo-3-7-rpa-focuser Do teleskopu załączony jest reduktor/korektor Riccardi, taki: https://www.teleskop-express.de/shop/product_info.php/info/p11122_Riccardi-0-75x-APO-Reducer-and-Flattener-with-M63x1-Thread.html Do zestawu dołączam adapter, dzięki któremu reduktor Riccardi łączcy go z teleskopem w taki sposób, ze cały reduktor jest schowany w wyciągu, taki: https://www.teleskop-express.de/shop/product_info.php/info/p5144_TS-Optics-Adapter-from-M68-and-M63-to-M48---Riccardi-Connection-Adapter.html Sprzęt kupiony tutaj: https://www.teleskop-spezialisten.de/shop/ Wybrali najlepszy egzemplarz z 4 sztuk. Przed wysyłką do mnie teleskop był sprawdzany pod niebem (musiałem chwile poczekać na dostawę ze względu na pogodę). Zdjęcia wykonane tym teleskopem można znaleźć tutaj na forum. Pierwsze z brzegu: Oferta ważna do końca kwietnia. Wskazany odbiór osobisty (Gorlice, Małopolska). Wysyłka tylko na odpowiedzialność kupującego i to pod warunkiem, ze sam zorganizuje kuriera. Cena za całość 7500ZL.
  4. To jak byś się zdecydował na tego TS130 f7 wraz z reduktorem-korektorem Riccardi 0.75x to zapraszam na PW. Będę sprzedawał swojego ( wersja z wyciągiem 3.7”)
  5. Gratuluje Bogdan! Choć nie jest to dla mnie zaskoczeniem. Światowa polka.
  6. W PI masz HDR Composition. Co do histogramu, to wiem. Ale nie lubię za bardzo ciemnego tła.
  7. Te 600s to w celu lepszego pokazania tych zewnętrznych struktur mgławicy. Choć teraz widać już dobrze środek, to chyba jeszcze bym dopalił klatki 15s.
  8. Aż sam się sobie dziwię, ze tak długo to trwało, ale odkąd się zajmuję astrofotografią, to nigdy nie fotografowałem tego obiektu. Pierwszy raz w życiu wycelowałem w M42, w dodatku setupem nie specjalnie skrojonym na ten obiekt (dość male pole widzenia). Bardzo chciałem w tym sezonie zebrać materiał na Rozetę, ale niestety nie było na to pogody i tak rzutem na taśmę, wykorzystując krótkie okno pomiędzy chmurami udało się zebrać skromną ilość materiału na M42. Tylko Ha. Niestety kontynuacji nie będzie, bo to już nie ta pora jak dla mnie na ten obiekt. Przydało by się przynajmniej z 15 klatek po 600s, a tak udało się zebrać tylko 3. Ha: 20x30s, 17x300s, 3x600s. TS130+0.75x, SX694, wszystko na G53f.
  9. Tak. W podobnych proporcjach jak przy OIII.
  10. S-red, H-green, O-blue. A wiec standardowa paleta Hubble’a. Oczywiście częściowo mieszałem tez kanały. Jeśli dobrze pamietam, to do OIII dodałem 40% Ha.
  11. Tym razem wycelowałem w dobrze wszystkim znanego Pelikana. Niestety przy zbieraniu Ha podczas jednej nocy trafiłem na bardzo słabe warunki. Przy następnej sesji było już dużo lepiej, ale za mało miałem takich klatek, aby uzyskać lepszy detal. Z kolei przy kanałach OIII i SII musiałem się częściowo posiłkować klatkami zbieranymi jeszcze starym zestawem (SV90+FLI ML8300). TS130+0.75x, SX694, wszystko na G53f. Ha-21x600s, OIII-22x1200s, SII-18x900s Efekt poniżej:
  12. Przedstawiam swoja kolejna prace w wersji SHO. Kiedyś na początku swojej przygody z astrofoto udało mi się sfotografować prawie całą IC1805 w narrowband. Tym razem z racji posiadanego setupu wycelowałem w środek tej mgławicy, a wiec Melotte 15. Zdjęcie robione w ratach przy okazji innych obiektów. TS130+0.75x, SX694, wszystko na G53f. Ha-19x600s, OIII-16x1200s, SII-15x900s
  13. Właśnie po to pisałem na początku, aby wykonać zdjęcie dzienne. Najlepiej czegoś co wypełniało by cały kadr i było w miarę zróżnicowane. Np. mur ceglany był by najlepszy. Przy takiej wadzie jak na zdjęciu nocnym, to musi być bez problemu widoczne na zdjęciu dziennym. Tutaj naprawdę nie trzeba zdjęcia gwiazd, aby potwierdzić lub wyeliminować problem z adapterem. Dwa identyczne kadry: jeden z body Sony, a drugi z body Canona i wszystko będzie jasne, czy to adapter, czy obiektyw.
  14. A jak wyglądają dzienne zdjęcia? Czy możliwość sprawdzenia tego obiektywu z body Canona?
  15. W tym sezonie widzieliśmy już na forum kilka świetnych zdjęć tej mgławicy. Przedstawiam swoją wersję tego obiektu. Musze przyznać, ze ciężko było mi się zdecydować, w którą stronę pójść kolorystycznie. Bardzo mało materiału, a do tego zbieranego w dość słabych warunkach (zwłaszcza Ha). Efekt poniżej. TS130+0.75x, SX694, wszystko na G53f. Ha-21x600s, OIII-20x900s, SII-18x900s
  16. Dzięki za mile słowa. Zdjęcie jest faktycznie miękkie. Niestety choć pogoda była bezchmurna, to seeing już nie. Do kompletu samo Ha:
  17. Po rocznej przerwie znowu uruchomiłem obserwatorium. To zdjęcie miało być tylko w Ha, ale udała się z pogoda, wiec dopaliłem jeszcze tlen i siarkę. Niestety to zdecydowanie za mało materiału, więc efekt jest jaki jest. TS130+0.75x, SX694, wszystko na G53f. Ha-20x600s, OIII-20x900s, SII-15x900s
  18. Tez wziąłem się za ten obiekt tym samym teleskopem, tylko na f/5.5. Plan jest na paletę HST. I nawet kadr ma prawie taki sam jak Spirit.
  19. Bogdan jak zwykle klasa sama w sobie. Kolory mglawicy takie jak lubie, niesamowity detal. Sam ostatnio palilem ten obiekt i chyba bede musial sie wstrzymac z obrobka bo szkoda przy takiej klasie zdjecia pokazywac swoje wypociny. Tylko jedno mi nie pasuje. Narozniki zdjecia wygladaja za bardzo monochromatycznie. To oczywiscie moje odczucie. Chyba za bardzo zdjales magnete z gwiazd, choc sam jej nie lubie. Przdalo by sie kilka klatek na kanal w RGB. Przepraszam za brak polskich znakow.
  20. A zrób tak: trzymając wciśnięty przycisk podglądu przysłony, odepnij obiektyw od aparatu. U mnie działa. Oczywiście najpierw przymknij trochę przysłonę, żebyś widział czy zadziałało.
  21. Jeżeli obiektyw kupiłeś 10 lat temu, to masz wersje pierwsza (mówimy tutaj o wersji z IS, a ta w w wersji drugiej była na rynku od lutego 2011). Dlaczego to pisze. Otóż miałem Canona EF 500mm L IS USM w wersji pierwszej, a teraz w wersji drugiej i jakość zdjęć jest zdecydowanie lepsza na korzyść tej drugiej. Nawet po założeniu konwertera TC 1.4 III ciężko zobaczyć różnicę w porównaniu z gołym obiektywem. Ale mówimy tutaj o fotografii dziennej. W astrofotografii to jest inna bajka. To czego nie zobaczysz w zdjęciach dziennych będzie doskonale widoczne w zdjęciach nocnych. Sek w tym, ze obydwie wersje tych obiektywów są naprawdę bardzo dobre w astrofotografii. Sam sprawdzałem na pełnej klatce. Wiec albo masz coś nie tak ze swoim egzemplarzem, albo robisz coś nie tak. Przysłonę możesz przymknąć do dowolnej wartości trzymając wciśnięty przycisk podglądu przysłony i równocześnie wyłączając zasilenie aparatu,
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.