Skocz do zawartości

hanysiak

Społeczność Astropolis
  • Postów

    2 716
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez hanysiak

  1. Bardzo przepraszam, ale kasując zdublowany post Jurama i swój własny, z rozpędu wyrzuciłem wpis Arta69, do którego odnosi się odpowiedź Jurama w poście trzecim powyżej. Postaram się to naprawić
  2. Syzyfowa praca! Ale wkońcu jest!
  3. U Lemarca sezon się zaczął na dobre, a co na to inni? Janusz ten kraters jest iście kosmiczny. Ja bym powiedział,że z jakiejś betoniarki robione...
  4. Poprawiłem błąd Kolegi, mi też się zdarza, więc myślę, że trzeba nam więcej uwagi pisaniu poświęcać
  5. Naszemu drogiemu Lampce, Piotrkowi, 100 lat z ciekawymi skałkami i pod absolutnie ciemnym niebem, rozświetlanym wyłącznie światłem księżyca, życzy i życzenia przesyła hanysiak Pomyślności Piotrze!
  6. hanysiak

    Z rwą do przodu

    Well well well...jak by z pewnością zaczął Winston Churchil... Falubaz Zielona Góra drużynowym mistrzem Polski w żużlu i to kilka dni po tym, jak po raz pierwszy od kilkunastu lat zrobiłem fikołka, znaczy sie przewrót w przód (każcie osobie z rwą kulszową zrobić przewrót w przód ) Tak tak, to ciąg dalszy moich zmagań z rwą kulszową jako objawem przepukliny krążka międzykręgowego na poziomie L5-S1. Przepuklina na obwodzie krążka tak rozległa, że sięga od kanału kręgowego aż do lewego zachyłka. Spróbuje opowiedzieć co spotkało mnie w czasie pierwszej wizyty u neurologa, specjalisty terapii manualnej, do którego udałem się po tym jak byłem niezadowolony z usług neurologa,neurologa czyli specjalisty wyłącznie neurologii. Miałem już ze sobą wynik obrazowania przy pomocy rezonansu magnetycznego, byłem mądry, bo wiedziałem co mi dolega. Czym się pan obecnie zajmuje? - spytał lekarz - studiuję fizjoterapię.. Aha.. słucham więc, co panu dolega? - Panie doktorze, nie będę juz taki subiektywny, znam wykik mojego badania rezonansem. Więc słucham, co panu dolega. - Chodzi o to, panie doktorze, że mam przepuklinę jądra miażdżystego krążka międzykręgowego segmentu L5-S1. Fragmenty porozrywanego jądra wyraźnie uciskają korzeń rdzeniowy na tym właśnie poziomie, zdjęcie absolutnie potwierdza objaw drętwienia stopy i zniesienie odruchu ścięgnistego na ścięgnie Achillesa. Bardzo dobrze, prosze położyć się na leżance, na brzuchu. Ucisnę teraz segment L5-S1, broszę się nie obawiać. JJJJ..uż... Zabolało? - Nie, nie zabolało panie doktorze. Więc jak to jest, że "wypadł" panu dysk, uwiera korzeń rdzeniowy, ja uciskam ten segment, a pan nie zgłasza bólu? Nie sądzi pan, że tu powinna być odpowiedź ze strony tkanek? - nie wiem, być może... A dlaczego koncentruje się pan tak na tym swoim dysku? Proszę obrócić się na plecy i przyciągnąć udo do klatki piersiowej.. Nie widzi pan tego? Pan ma zakres ruchomości 30% tego co powinien pan mieć, więc jak ma pana nie boleć? Proszę zrozumieć, że pan w swoim oglądzie pańskich dolegliwości wogóle nie wziął pod uwagę upośledzenia ruchomości kręgosłupa i stawu biodrowego. Nie wziął pan pod uwagę przykurczu mięśnia gruszkowatego, który przykurczony grubieje i uciska nerw kulszowy. Prosze zrozumiec, że przykurczone mięśnie, przykurczone powięzie mięśniowe, ścięgana, muszą dać ból. Gdyby w tej chwili powiedział mi pan, że pana nic nie boli, to ja bym panu nie uwierzył.. Ile ma pan lat? -34 A więc czyta pan bez okularów? - tak czytam Więc proszę to przeczytać, to jest wynik innego badania rezonansem magnetycznym. - "...przepuklina krążków międzykregowych L5-S1 oraz L4-L5, odwodnione krążki L5-S1 do L1-L2...". Dziękuję. Proszę mi powiedzieć, jak się panu wydaje, który wynik jest lepszy pański czy ten, który pan przeczytał? - no..myślę, panie doktorze, że mój jest lepszy, bo u mnie jest przepuklina tylko jednego krżąka międzykręgowego.. No właśnie, ja też tak uważam. Teraz proszę odwrócić kartkę i przeczytać czyje jest to badanie.. - Wojciech XXXXXXXXXXXX....pana, panie doktorze, to są pana wyniki... Tak, to są moje wyniki. Jak pan sądzi, dlaczego pan leży na leżance i stęka, a ja wykonuję swoją pracę bez zadnych bólów? - Panie doktorze, jest pan tak sugestywny, że ja znam odpowiedź na to pytanie(mówię z uśmiechem, mimo bólu i lekkiego przerażenia), bo pan nie zaniedbał ćwiczeń, a ja tak.. Doktor uniusł ręce ku górze, jak zwycięzca pojedynku na smierć i życie, po czym kazał mi się ubrać. "Jesli nie uwierzy pan w to, że trzeba przywrócić pana kręgosłupowi jego własciwą ruchomość,przez rozluźnienie i wydłużenie przykurczonych mięśni i nadal będzie się pan koncentrował na zdjęciu obrazowania MR, to będzie się pan mijał z prawdą. Chce się pan mijhać z prawdą?" - nie panie doktorze, nie chcę.. Proszę się zgłosić na kontrolę za miesiąc i systematycznie wykonywać zadane ćwiczenia. Wracając do mojego fikołka, myślę, że to że mogłem go zrobić, najlepiej pokazuje, że powoli wychodzę z tragicznego niedomagania, które od niedawna nazywam- upośledzeniem funkcji kręgosłupa przez ograniczenie jego ruchomości. Pozdrawiam wszystkich cierpiących na "rwę kulszowa" i stwierdzam z całą odpowiedzialnością, że w 95% przypadków unikniemy operacji, jesli będziemy uparci, ale horyzont wyrzeczeń nie jest odległy o dni czy nawet tygodnie, ale o miesiące. Dodam jeszcze, że uważałem, iż zanajduję się w tych pechowych 5% kwalifikujących się do operacji. Kilka zdjęć w widzialnym wycinku widma elektromagnetycznego, ukazujące kręgosłup mieżyjącego już osobnika płci męskiej, z gatunku makreli;) "dysk" - krążek międzykręgowy- w analogii do kręgosłupa ludzkiego. http://www.imagic.pl/files//14345/./k2.jpg Gumowatość, galaretowatość krążka międzykręgowego makreli(ale i człowieka)właściwie dyskwalifikuje go jako dysk, bo kto widział dysk z galarety? Niemniej jednak nazwa taka funkcjonuje w języku potocznym, ale chcę zwrócić uwagę na to, że przez swą relatywnie małą obiętość i masę krążek międzykręgowy ma nikłą bezwładność, oraz zważywszy że jest on przyrośnięty do obu kręgów, między którymi się znajduje, niesmaczne i wręcz nieetyczne(ogłupiające) jest mówienie o wypadaniu dysku. Może on za to zostać wyciśnięty przez napierające na niego trzony sąsiednich kręgów, tak jak łatwo wypchniemy z miseczki/szklanki pyszną czerwoną galaretkę, kiedy wciśniemy w nią łyżkę stołową. http://www.imagic.pl/files//14345/./k3.jpg
  7. Piotrze, to całkiem fajna rocznica, juz ja coś na ten temat wiem;) Pomyślności od hanysiaka
  8. Sto lat w zdrowiu, naszemu planeciarzowi A własnie, czemu by nie życzyć Andrzejowi, żeby czasem obrócił działko na moonika
  9. Jestem w ciężkim szoku, pozytywnym oczywiście! Lemarc, jakiej wielkości pliki ( w pikselach) dajesz do druku? Pozdrawiam
  10. hanysiak

    LCROSS

    Dla przypomnienia- jak wyglada z Ziemi (z Fromborka:) ) interesująca nas okolica.
  11. To był dobry dzień. Dziękuję Wam za ciepłe słowa i za to ze jesteście
  12. Jakie to miłe, żebyście wiedzieli...wiem że wiecie.. Dziękuję Na starość dobre słowo cieszy najbardziej, ja chyba dziecinnieję
  13. Ja, z braku teleskopu, chwytałem wczoraj Księżyc obiektywem 4.5/300 i kamerą Vac 135. Mimo że czip mam 1/2 cala, to nie obejmował on Księżyca razem z Jowiszem, a więc..mozajka z zachowaniem pozycji Jupka i Księżyca. 50% oryginału.
  14. Adam!Wielu fajnych rzeczy zdrowia, zdrowia ,zdrowia
  15. Januszu, zaskakujesz mnie, przeciez Ty nie masz jeszcze betoniarki, przynajmniej nic o tym nie wiem
  16. O rany jak ja tęsknię...skręca mnie:( Lemarc, ciekawy jestem co przyniosła miniona noc, bo patrzyłem na wschodzący Księżyc, przez malutki teleskopik i seeing wydawał się bardzo dobry.. Pozdrowienia dla wszystkich tych z teleskopami i tych bez..
  17. Ale fajnie! Podziwiam Panowie i gratuluję pomysłu. Najfajniejsza jest ta idea zrobienia czegoś wspólnie, a forum nam to ułatwia Pozdrawiam
  18. Może niedługo będzie już co sfotografować, to wszystko się wyjaśni. Narazie śrubek i innych płyt drewnianych nie pokazuję, bo te można w odpowiednim sklepie obejrzeć
  19. Janusz, na tyle pozwolił seeing, wyciągnąłeś ile się dało i to w pięknym stylu. Gratulacje!
  20. hanysiak

    ISS

    Nie no...pozamiatane! Co zrobić, żeby nie rozmyć zdjęcia przy takim powiększeniu? Jestem pod wrażeniem.
  21. Aż mnie z nóg ścięło, muszę się położyc:) Muszę zapytać kogoś o przydatność tego strownika do moich nieprofesjonalnych celów.
  22. Cześć! Tu odpowiedź jest tylko jedna Oczywiście AP-LJ.
  23. Kilka zdjęć z wnętrza obserwatorium. Zanim dopadła mnie moja rwa (nie RAW tylko RWA:) )działo się tam dużo. Między innymi wyciąłem część piera wystającą ponad podłogę(110cm), a przy jego transporcie na poziom gruntu, przez otwór w podłodze obserwatorium, połamałem dwie deski podłogowe i belką konstrukcyjną podłogi, a już na poziomie gruntu, dwie deski ściany obserwatorium, część piera, lądując na ziemi jednym końcem-drugim wybiła dziurę w ścianie.. No oczywiście wszystko już naprawione Tak więc, do tej pory używałem C11 na montażu paralaktycznym(CG5), teraz buduję paralaktyk widłowy. Nie łudzę się nawet, że to co mi wyjdzie będzie się nadawało do długoczasowej fotografii nieba(zbyt wiele wątków sprzetowo-montażowych)przetrzasnąłem, za to robie wszystko, żeby móc przy pomocy nowego teleskopu i montażu fotografować planety oraz..co? No co takiego? Kto zgadnie? Teraz jestem na etapie poszukiwań odpowiednio dużej ślimacznicy i koniecznie z głębokimi zębami, tak że czas który upłynie do jej zdobycia zamierzam przeznaczyć na budowę OT
  24. Eeeeee, jak to nie astrofotografia, a gwiazdy na trzeciej fotce całkiem całkiem Tylko nie spodziewałem się, że Eskimosi posługują się językiem, tym z witryn sklepowych w tle
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.