Skocz do zawartości

bartolini

Społeczność Astropolis
  • Postów

    3 359
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bartolini

  1. Z tym podgrzaniem lutownicą to też niezły pomysł - zwłaszcza, że śrubka mała, więc lutownica da radę. Na szybko znalazłem jeden sklep: http://www.sklep.metalsystem.pl/sklep.php?menu=produkty&kat=7991 Wychodzi 2-3 złote za sztukę. Zmierz średnicę zewnętrzną suwmiarką, czy to jest M2 czy M2.5
  2. Faktycznie niektóre rozmiary imbusów calowych pasują z luzem w gniazda śrub metrycznych i vice versa. Jeżeli to ATIK, to śruby pewnie metryczne... Anyway Nie kombinuj z śrubokrętem - jak na razie masz jeszcze szansę odkręcić te śrubki. W około łba każdej z nich wkrop delikatnie trochę WD40 albo płynu hamulcowego i zostaw na noc. Jeżeli 1.5 jest za luźny , weź o rozmiar większy i zeszlifuj na tyle, żeby można było delikatnie wbić młotkiem w gniazdo "rozjechanej" śrubki. Przy szlifowaniu uważaj, żeby nie przegrzać materiału, bo odpuścisz stal i będzie plastelina. Jeżeli masz kluczyk "fajkę" to możesz ułamać dłuższe ramie, żeby było łatwiej uderzyć młotkiem. Jeżeli teraz są śruby z łbem stożkowym to możesz spróbować zamienić na śruby z łbem walcowym, takie mają o rozmiar większe gniazdo przy takim samym rozmiarze gwintu.
  3. Watec 120N+ jak na kamerę CCTV nie jest tania, ale z drugiej strony jej koszt jest zbliżony do ceny Ethosa, długoogniskowego Naglera czy długiego Pentaxa XW ... Topowa kamera CCTV w cenie topowego okularu. Sam zastanawiałem się nad Ethosem, ale doszedłem do wniosku, że dla mnie 120N+ daje więcej możliwości zabawy w astro. I na koniec - topowe, topowe CCTV to: Astrovid Stellacam III - czyli 120n+ z chłodzeniem, opcjonalnym sterowaniem bezprzewodowym. MallinCam Hyper PLUS - kolor lub BW - co ciekawe kamera ma 14-bitowy przetwornik.
  4. Czemu nie - tym razem wziąłbym z sobą okulary
  5. Polecam "Czas Marsa" R.Zubrin, R.Wagner
  6. Tutaj masz przykłady fotek dziennych z refraktora APO: http://www.televue.com/engine/page.asp?cat=6 Ogólnie obserwacje nocne są bardziej wymagające dla optyki. Masz do czynienia z jasnymi, punktowymi źródłami światła na prawie idealnie czarnym tle (gwiazdy) Albo bardzo słabymi mgiełkami, wymagającymi kontrastu (DSy) Praktycznie jedyna słabość optyki astro (okularów), to ewentualne problemy z dystorsją, która nocą nie jest problemem. Na pbase jest gdzieś porównanie Canona L 500mm i FSQ106 - gdybyś chciał zobaczyć jak się ma topowy obiektyw foto do refraktora astro, w dzień. Kiedyś był wątek na ten temat na A-F ale nie mogę go teraz znaleźć.
  7. Filmik z Messier Maratonu w Australii. http://philhart.smugmug.com/Astronomy/Stars-in-Motion/10317254_qVP9n#811689669_uks55-L-LB Chciałoby się obejżeć taki (albo lepszy...) ze zlotu w Polsce - tutaj delikatna sugestia do Patryka
  8. Panowie (i Panie) Może małe lookanko na Łysego (i Marsa) około 20:00 - 21:30 dzisiaj? Tak na godzinkę graty rozstawić... Oczywiście o ile utrzyma się brak zachmurzenia. Jakieś propozycje miejscówki we Wrocławiu?
  9. bartolini

    Hickson 44

    Coś dla miłośników takich klimatów CCD: http://martingermano.com/ Klisza: http://martingermano.com/Film/index.html
  10. Korektor komy będzie miał sens w dwóch przypadkach: - do wizuala z dobrymi okularami (LV, LVW, panoptic, nagler, pentaxy) - z konstrukcjami budżetowymi nie odczujesz różnicy ponieważ one mają o wiele większą wadę spowodowaną astygmatyzmem własnym przy współpracy z teleskopem f4, niż koma lustra parabolicznego. Także jeżeli masz kitowe plossle czy kellnery, to zacznij od przesiadki na lepsze okulary. Nawet jak zmienisz teleskop, to dobre okulary się przydadzą. - Jeżeli chcesz robić astrofoto.
  11. bartolini

    Hickson 44

    Lubię fotki w stylu NSOG - taka "astro-reporterka" Akurat ostatnio oglądaliśmy tego Hicksona z Frebertem na Tąpadłach
  12. "Ile na dysku zajmuje jedna sekunda nagrania?" Ile tylko zechcesz - Inserter tylko "wkleja" na klatkę sygnału analogowego tekst - co ty później z tym sygnałem zrobisz, zależy od Ciebie. Dla przykładu u mnie 9-sekundowe nagranie z kamery mono CCTV, po konwersji bezstratnej waży ~28MB.
  13. Faktycznie przez pewien czas seeing pozwalał wycisnąć z EDka ostatnie soki. Z LV4 i barlowem 2x (300x) ilość zauważalnego detalu na Marsie była o wiele większa niż z samym LV4 (150x). Na wczorajsze warunki idealny byłby nagler zoom 2-4mm ... Apropos pogody, to na Tąpadłach do północy było -5~6*C. Bardzo jasne tło nieba i odblask od śniegu powodował, że DSy prezentowały się kiepsko. Niewiele brakowało, a można by czytać mapy bez latarki . To był raczej wypad na polatanie po eMkach i jaśniejszych NGC. Ja osobiście planowałem zaczekać na M83 w Hydrze ale na Tąpadłach byłaby widoczna pewnie dopiero około godziny 2-3.
  14. Ja będę na przełęczy około 20:30 i planuję poobserwować do ~00:00 Jeżeli ktoś nowy chciałby się zabrać na obserwacje i pasują tej Osobie powyższe godziny, a także jest z południowego Wrocławia (Nowy Dwór, Muchobór i szeroko pojęte Krzyki), to mam jedno wolne miejsce w samochodzie... Wiem, wiem wymagania są wysokie "ale obserwacje na Tąpadłach z Grupą Wrocławską - bezcenne!"
  15. Jeżeli już,to nagler 13mm Cali to ma Syncia - 8" Nagler z barlowem będzie miał większe pole, także łatwiej będzie prowadzić obiekt na dobsie. Z drugiej strony LV ma lepszą odległość źrenicy (ER). Typ 6, który chcesz kupić, to najnowsza seria - od 13mm w dół. Mają stosunkowo mały ER, wszystkie są w standardzie 1.25" Typ 5 - długoogniskowe 31, 26, 20 i 16. Najpopularniejsza jest 31ka. Ich konstrukcja jest skalowana, także wraz ze zmniejszaniem ogniskowej zmniejsza się ER. 16tka to najdłuższy nagler w standardzie 1.25", ale ER jeszcze krótsze od typu 6. Typ 4 - średnie ogniskowe - 12, 17 i 22mm. Komfortowe ER, ale 12mm i 17mm(w mniejszym stopniu) nie za bardzo się nadają do obserwacji dziennych - przy małej źrenicy trudno jest ustawić oko względem soczewki ocznej okularu. Uznawane za najlepsze naglery razem z 31T5 i 26T5. Starsze typy nie są produkowane. Ja osobiście oprócz 4.8T1 nie miałem żadnego w rękach.
  16. Wiatr - ja nie mam zamiaru odwodzić Ciebie od niczego Piszę dla wszystkich, bo trochę czasu spędziłem na rozkminianiu tej tematyki.
  17. Adam - ile warstw tej tkaniny naładujesz, to już zależy od zasobności portfela i nośności montażu Można 5mm i więcej, ale najlepiej zrobić strukturę przekładkową z wypełniaczem - wtedy warstwa tkaniny z jednej, warstwa z drugiej i jest OK. Zwłaszcza w newtonie, gdzie jest ten nieszczęsny wyciąg z korektorem, offaxisem, kołem i kamerą, przykręcony do tuby. PS czytałem, że z ASA jest problem przy mega-ciężkich akcesoriach w wyciągu
  18. Z kierunkiem włókien w tubie to jest tak: Nie jestem pewien czy splot 2/2 dokładnie tak wygląda - może ktoś ma lepszą orientację w dziewiarstwie to mnie poprawi. Dla newtona na paralaktyku te obciążenia wyglądają miej więcej tak: Jak widać w newtonie wyciąg z kamerą generuje moment, który skręca tubę aż do obejm. Poniżej obejm jest lustro z celą, które tylko tubę zgina. W cassegrainach nie ma tego momentu od wyciągu z boku - jest co najwyżej od kamery, offaxisa lub koła filtrowego Biorąc pod uwagę pierwszy rysunek widać gdzie, trzeba by dać włókna, żeby być takim hiper-poprawnym "laminarzem". W praktyce nikt się w to nie bawi i robi się z tkaniny wieloosiowej + wypełniacz w środek.
  19. Wiatr - musisz sobie odpowiedzieć sobie na pytanie: - czy ta rura będzie częścią ramy roweru, na którym 100 kilowy koleżka będzie zasuwał 70km/h w dół kamienistego wąwozu? - czy ta rura będzie częścią teleskopu, noszonego wewnątrz wyłożonej gąbeczką skrzynki i normalnie obciążonego, z jednej strony paru kilowym lustrem, a z drugiej strony kamerą i wyciągiem - podczas gdy jest to taki grzmot, że można by na tym samochód postawić. Żadnych drgań, żadnych zmiennych obciążeń... "Srylion" warstw i brak pęcherzyków powietrza w laminacie jest potrzebny w przypadku pierwszym przypadku, ale w drugim raczej nie... Wszystkie te "drimscopy" i "asy" stosują pewnie tkaninę 2/2 - pierwsza nić pionowo, druga poziomo i trzecia wpleciona po skosie. To załatwia sztywność we wszystkich kierunkach... Ta rura ma pewnie jedną warstwę wewnątrz i jedną na zewnątrz, a w środku wypełniacz piankowy - także bez szału
  20. Przy zamawianiu tuby laminowanej największym problemem jest, że ten wykonawca musi zrobić kopyto, a jak przychodzi kolunio i mówi "poproszę rurę o średnicy 300mm i długości 1500mm" to po wszystkim to kopyto jest na śmietnik - stąd te 4000zł... Z tego powiedzmy 1000zł to rura, a 3000zł to zabawa z kopytem. Gdyby zamówić 10 takich rur, to koszt wykonania kopyta zamortyzuje się w cenie 10 rur. Wtedy jedna rura będzie kosztowała: 1000zł materiały i laminowanie +300zł 1/10 kopyta = 1300zł. Samo kopyto jest "low-techowe" ale pracochłonne - więc jak ma być tanio, to trzeba je sobie samemu zrobić i tu polecam Cloudynights. Koszt materiałów kiedyś liczyłem, ale jako że nie umiem posługiwać się nową wyszukiwarką , to zrobię to zgrubsza jeszcze raz: Zakładamy tubę 300x1200 o masie 12kg. Pole powierzchni, to 1000x1400 zakładam po 100mm na końcach do wyrzucenia (z górką) Laminat ~40% włókna, czyli ~5kg włókna węglowego i ~7kg żywicy (epoksydowej) Wybieramy tkaninę o największej gramaturze, bo najwięcej "mięcha" za dane pieniądze, a ilość warstw nie ma dla takiej tuby znaczenia. http://www.havel-composites.com/shop/44-Klasyczne/2756-Węglowa-tkanina-960gmspan-stylefont-size-8pxsup2supspan-splot-22.html?pls=0 Za 5m2 tkaniny wychodzi ~900zł starczy na 3 warstwy tkaniny. Do tego żywica epoksydowa 300zł za 10litrów. Razem 1200zł
  21. Z chęcią wybrałbym się - ale godziny otwarcia zabójcze: "czynne od środy do soboty w godzinach od 10:00 do 17:00 w niedziele od 10:00 do 18:00 w poniedziałek i wtorek Muzeum nieczynne" Jeżeli już to w sobotę.
  22. Riklaunim - akurat w przypadku tubusa zastosowanie włókna węglowego ma uzasadnienie techniczne. Odrośnik z włókna węglowego to już tak zwany "design butikowy". Kompozyt z włóknem węglowym ma status szlachetnego materiału, więc przedmioty z niego zrobione dodają prestiżu właścicielowi. Zobaczcie, że jak coś jest zrobione z kompozytu węglowego to koniecznie musi być widoczna struktura - żadnych kryjących farb... Na rynku są nawet tkaniny nylonowe czy szklane spreparowane, aby wyglądały jak włókno węglowe - coś jak śledź a'la łosoś @Mitek - to nie jest teoria tylko czyjaś praktyka... Chyba o to chodzi, żeby korzystać z czyiś doświadczeń, a nie odkrywać koło od nowa.
  23. To ma być dedykowany astrograf? Odnośnie tubusu z CF, to kiedyś był wątek, w którym wyliczałem ile kosztują materiały w przypadku ATMu. Ile kosztuje gotowy nie wiem - trzeba by zapytać się jakiegoś szkutnika. Rozmiar lustra wtórnego i średnicę wylotu tuby nie dające winietowania musisz dobrać do rozmiaru chipu. Obliczyć można programem newton Zrezygnowałbym z bafli - więcej minusów niż plusów w astrografie. Ponieważ wymusza to większą średnicę tuby: - mniejszy backfocus, albo jeszcze większe wtórne - większej średnicy tuba, więc większa masa, większe obejmy, większy żagiel dla wiatru - większe siły działające na montaż Wnętrze wyklej flockiem, albo pomaluj porządnym matem Z materiałami na tubę astrografu to jest mniej więcej tak: Alu ~20 Stal nierdzewna austenityczna ~20 Stal nierdzewna ferrytyczna ~10 Stal węglowa ~10 kompozyt z włóknem szklanym borokrzemowym ~5 kompozyt z włóknem węglowym ~0 Wartości powyżej to współczynniki rozszerzalności cieplnej [10-6m/mK] W skrócie - o tyle mikrometrów zmieni długość 1 metr materiału przy zmianie temperatury o 1K (1*C) Teraz jeżeli znasz światłosiłę, to znasz głębię ostrości w um. Wiedząc jak wygląda spadek temperatury w jednostce czasu można wyliczyć jak długą klatkę zrobimy bez wychodzenia z zakresu głębi ostrości. Jak widać najgorzej pod względem rozszerzalności cieplnej wypada aluminium i stal nierdzewna, austenityczna.
  24. Dla mnie Łódź pasuje bardziej - 200km to nie jest "daleko" - do Warszawy mam prawie 2 razy dalej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.