ekolog
-
Postów
8 591 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez ekolog
-
-
Tak jak pisze Adamo. Poniżej tego modelu:
http://www.astrokrak.pl/237-teleskop-sky-watcher-909az3-.html
http://fotozakupy.pl/product-pol-1080-Sky-Watcher-BK-909-AZ3-MAPA-NIEBA.html
lepiej poznawać niebo w oparciu o lornetkę astronomiczną (np. Nikon 10x50mm) - oczywiście wtedy poznajemy Księżyc od strony jego uroków w małej skali ale mamy (pod ciemnym niebem) sporo lornetkowych atrakcji astronomicznych (choć nie planet - te nawet w średnim teleskopie są niewielkie).
Pozdrawiam
-
1
-
-
Nie.
Plebiscyty i konkursy.
Większość osób piszących w tym wątku ustosunkowała się do czasu letniego; jest to plebiscyt - moim zdaniem - ale ostatecznie może i tu zostać
Pozdrawiam.
-
A co do idei to się z Tobą zgadzam.
Można zatem wrzucać grafiki częściej niż raz na tydzień na Astropolis ale oczywiście nie off-topowe.
Jeśli dopatrzyłeś się takiej to uspokajam Cię kolego Dziki, że starałem się nawiazywać do zmiany czasu pisząc o obserwacjach meteorów.
Dzięki Danielu za KOC
Może (proszę Cię Paether) przenieś ten wątek do bardziej nobliwego działu - teraz gdy już wszystko zostało wyjaśnione.
Pozdrawiam
-
Ta wypowiedź to do działu dowcipy, tam pasuje najlepiej. Dwa lajki i "cenne"? Serio?
Moja wiedza na temat poruszania się meteorytów w US jest zbyt skromna żeby zrozumieć Twoje tłumaczenie i rysunki. Możesz to ująć inaczej, albo uszczegółowić, żebym zrozumiał dlaczego o 5-6 rano atmosfera "zgarnia" więcej meteorytów niż np. o godzinie 1 w nocy?
Specjalnie dla Ciebie jeszcze coś dziś wrzucam (grafikę, mimo że nie upłynął tydzień - regulamin nie zabrania)
A lajka dał mi Piotrkusiu czyli osoba z którą polemizowałem - taki lajk cenię sobie bardziej rzecz jasna.
W szerszym pasie zbierania oczywiście mamy więcej bolidów w przestrzeni.
Pozdrawiam
-
O! Dziękuję Ci Piotrze za podobne stanowisko jak Piotrkusiu, moje i kilku innych osób.
Nie zależy mi na tym, żeby to była moja inicjatywa. Jeśli zdecydowana większość wypowie się przeciwko czasowi letniemu to może to być potem po prostu stanowisko Astropolis prezentowane np. przez Paethera w imieniu całego forum.
Pozdrawiam
p.s.
kiedyś w zagadkach coś pisałeś o moim lajkowaniu dlatego nie dałem Ci tu lajka ale zachęcam innych do dawania lajka na Post Piotra Brycha lub Piotrkusiu.
A co do spokoju to jest to pojęcie szerokie - może to być też spokój w sensie mniejszej liczby userów i odwiedzających tam czy ówdzie
Tyle dziś ode mnie w tym wątku.
-
NASA sygnalizuje wyjątkowo obfity połów, teleskopem Keplera, naprawdę małych planet wielkości Ziemi, krążacych w strefie umożliwiającej istnienie ciekłej wody i życia jakie znamy.
Oficjalna prezentacja już niedługo. Wiadmość (news) obiegła serwisy informacyjne. Ja usłyszłam ją w polskim radio.
Doktor Natalie Batalha (NASA) dodała komentarz mówiacy o tym, że prawdopodobnie około 24% gwiazd posiada planety nadające się do zamieszkania, które są przy tym nie większe niż 1,6 razy od Ziemi.
Ponadto stwierdziła:
"Jeśli zadajesz sobie pytanie, gdzie jest najbliższa planeta nadajaca się do zamieszkania, to będzie to w odległości około 11 lat świetlnych"
http://www.bbc.com/news/science-environment-36256725
Pozdrawiam
-
1
-
-
Przecież w nawiasie (...potrafimy...) wyjaśniłem, że chodzi o intelektualistów jakich gromadzi nasze forum (a nie o wszystkich). Jest to propozycja naszego stanowiska.
Na razie nikt nie wypowiedział się przeciw sprzeciwowi wobec czasu letniego. Za sprzeciwem są (w tej chwili) co najmniej dwie osoby (sądząc z lajków).
Zdjęcia z Czelabińska były poprzedzone NAJWAŻNEIJSZĄ uwagą, że i ów meteoryt spadał rano (sic!). Między innymi dlatego właśnie mamy tam zdjęcie dzieci w szkole.
Moje (graficzne) wyjaśnienie o częstszym spadaniu meteorów rano zostało (jak widzisz po lajku) uznane za cenne.
Dodam, że istotna jest powierzchnia czynna dlatego nie po północy lecz tuż przed 6-tą rano najszersza połać atmosfery pędzi wyjątkowo szybko przez kosmos względem bolidów (zbiera je).
Oczywiście bolidy mają swoje prędkości ale ta prędkość gruntu / atmosfery średnio rzecz biorąc dodaje się do ich prędkości więc zbiera się je szybciej !
Pozdrawiam
-
Zamierzam stosować się do ograniczeń regulaminu w kwestii ilości i jakości grafik (o ile z regulaminu wynikają - tak dla mnie jak i dla każdego innego - nie czuję się ani lepszy ani gorszy) natomiast kwestia przecinania się gruntu planety z potencjalnymi bolidami wymagać może nawet kilku (coraz bardziej szczegółowych) grafik nawet w jednym dniu. "Grafika" / zdjęcie krateru w lodzie (która tu też dałem) po meteorycie jest ciekawa tym bardziej że, nie wszyscy mają w pamięci tamten impakt (sic!)
Pozdrawiam
-
Proszę o pisanie w jednym poście na jeden a nie dwadzieścia tematów.
ps.
Trzeba będzie przeprowadzić wiosenne sprzątanie.
Jeżeli Twoja uwaga dotyczyła mojego pierwszego postu to (wbrew pozorom) wszystko dotyczyło jednego tematu - podziału potencjalnych obserwatorów nieba na kilka (3) klas (grup).
Są tacy co po prostu podziwiają wschód słońca gołym okiem (Drozdowska), są tacy co obserwują meteory nad ranem, oraz jest cała reszta (najliczniejsza IMHO).
Dla każdej z tych trzech grup konieczność (lub przywilej) wcześniejszego wstawania jest istotny.
Pozdrawiam
p.s.
Przypominam, że regulamin AP pozwala dyskutować i nie zgadzać się z Moderatorami, nie pozwala tylko publicznie krytykować ich decyzji moderatorskich (typu zamknięcie wątku).
Jeśli zamkniesz ten wątek to oczywiście nie skrytykuję Cię za to publicznie.
Przypomnę też, że to ja od razu dałem ten wątek w dziale "Rozmowy o wszystkim" nie spadł tu z działu bardziej specjalistycznego
-
Ekologu, może kiedyś zrozumiem co piszesz w swoich postach.
Ale jeszcze nie dzisiaj
Względna prędkość bolidów w kosmosie względem gruntu na którym stoi obserwator nieba wynika z ich prędkości oraz prędkości Ziemi oraz prędkości obrotowej.
Dlatego nad ranem około (powiedzmy) godziny 5-tej (wg czasu letniego jest to już 6-ta) jest najwięcej meteorów zgarnianych przez atmosferę nad danym punktem gruntu.
Teoretycznie zaraz po północy jest największa wypadkowa ale wtedy one lecą stycznie do atmosfery czyli mogą się odbijać i powierzchnia czynna jest mała.
"Skowronki" z natury wstają o 5-tej rano według czasu oficjalnego (czyli o 4-tej czasu astronomicznego) więc dzięki czasowi letniemu mają jeszcze godzinę na soczyste łowy.
Jest to jednak grupa niszowa (skowronek x meteoroznawca)
Pozdrawiam
p.s.
a ja i Ty "jesteśmy jednej krwi" i bronimy interesów wszystkich pozostałych ludzi w Polsce
-
1
-
-
"Słoneczna alkoholiczka"
"Jak dobrze wstać skoro świt, jutrzenki blask duszkiem pić. Nie zmąci mej radości żaden cień. Wschodzące słońce śmieje się. Co za dzień." (M.Drozdowska)Najwięcej metorów można zobaczyć nad ranem dlatego ludzie typu "skowronki" (czy z lubością wstajacy wcześnie i chodzący wcześnie spać)
jeśli zarazem są "napaleni" na obserwowanie licznych meteorów słusznie cieszą się z corocznej zmiany normalanego czasu na letni.Nic dziwnego, zatem, że ...
"Meteor wybuchł rano"
http://tvnmeteo.tvn24.pl/archiwum-2013-02-15,1/meteor-wybuchl-rano-nad-uralem,76530,0.html
Pozostali - z jak najbardziej słusznym oburzeniem - zgrzytają zębami na to dziwactwo (zmianę czasu) czyli ewidentną dezorganizację życia i zdrowia(sic!)
i oczekują (lub walczą o to jak lwy - takich nam trzeba IMHO) wycofania przez decydentów corocznej zmiany czasu normalnego (a dokładniej strefowego) na letni.Ponadto wszyscy z nas - jak tylko mogą - jadą na nocne obserwacje.
Jeśli następny dzień jest roboczy to idą do pracy niewyspani.
Gdy jest czas letni to wcześniej chodzi się spać więc późnej robi się ciemno (to co astro-tygrysy lubimy najbardziej)
zatem północ astronomiczna jest dopiero o 1-szej w nocy i później wracamy z obserwacji przez ten GŁĘBOKO CHORY czas letni !MY, POLSCY INTELEKTUALIŚĆI (O CZYM ŚWIADCZY CHOĆBY TO, ŻE POTRAFIMY OBSŁUGIWAĆ TELESKOPY I LORNETKI ASTRONOMICZNE)
KATEGORYCZNIE ŻĄDAMY ZNIESIENIA CZASU LETNIEGO!
Pozdrawiam
EDIT
(po zobaczeniu odpowiedzi Piotrkusia)
Kto jest przeciw czasowi letniemu niech daje lajka na poniższy post forumowicza "Piotrkusiu"
-
2
-
-
Tranzyt malutkiego na tle tarczy Słońca Merkurego nie był widoczny na całej Ziemi (z oczywistych względów). Australijczycy mają lepsze nocne niebo to tym razem ich tu chociaż "pokarało"
SŁAWNI NAUKOWCY
Kopernik, Darwin, Einstein i ... ten jegomość - trudno inaczej to skomentować skoro
- cytuję wielki (po innych nie chadzam) polski portl informacyjny - "jego konto na Instagramie śledzi aż milion miłośników nauk ścisłych"
Piękny Umysł
Pozdrawiam
-
Ale kolorki gwiazd nieźle zbierasz (sic!)
Swoją drogą najwięcej DS-ów spodziewalibyśmy się chyba patrząc ku centrum naszej galaktyki a tu już patrzymy z deczko w bok ?!
Pozdrawiam
p.s.
A tytuł taki trochę w moim stylu
-
Pozdrawiam
edit:
To moje zdjęcie nie z netu.
-
Nawiązując do tego
gdzie była chyba moja "projekcja okularowa na sufit" Merkury / Sun
dementuję: nieznacznemu uszkodzeniu (stopieniu) uległ oczywiście element najbliższy szkłom czyli słońce palenie mojego sprzętu zaczęło od okularu. Wyciąg (marny bo marny) nietknięty!
Pozdrawiam
-
3
-
-
A ja zawsze robię ten sam błąd zamawiam dwie (zamiast 7) płachty folii Baadera 5 i .. wyszły
ale zaszalałem, włożyłem okular 25 mm i (ku mojej radości) wyświetliło mi się na suficie Słońce z ta plamą i Merkurym
A potem ugotowały mi się jajka - takie kurze
- minutnik wysłał mnie do kuchni, zalałem zimną wodą, wróciłem a z obudowy wyciągu już leciał dym Miałem woń palonego plastyku w pokoju.
Luuuudzie zamawiajcie zawsze siedem sztuk a nie dwie!!!
np. tu:
Pozdrawiam
p.s
Na szczęście nadpaleniu uległ jedynie okular
-
5
-
-
dziś
ALIEN
i ...
EKONOMIA (marketing)
Reklama drogich rzeczy, przeznaczonych na sprzedaż, często jest wspierana wizerunkiem niezwykle ładnego osobnika naszego gatunku.
Ten diament prezentuje atrakcyjna modelka o wyjątkowo zmysłowych ustach.
W przeciwieństwie do owego diamentu ona jest bezcenna (nie można jej kupić za żadne pieniądze gdyż niewolnictwo kobiet już dawno zostało zniesione - przynajmniej w normalnych społeczeństwach).Pozdrawiam
-
1
-
-
Jeszcze trochę i w policji nie będzie się zatrudniać odważnych sprawnych ludzi tylko graczy komputerowych, którzy będą siedzieli u siebie w domu i w ramach pracy chałupniczej fotografowali, oślepiali, paraliżowali hukiem, miotali gazem, strzelali lub zrzucali bomby na przestępców
.Ciekawe jak na to odpowiedzą przestępcy?
Dron jest urządzeniem nieekologicznym bo hałasuje (ludziom) i niepokoi zwierzęta chronione w miejscach zaskakujacych dla nich.
Jakieś organizacje pewnie zaprotestują.Drony i motocykle powinny być zakazane do masowego użycia - po wsze czasy (moim skromnym zdaniem) - także gdy ludzkość, z konieczności(jak wiemy), przeniesie się za 2 miliardy lat na Marsa.
Stosowane być winny wyjątkowo w celach naukowych lub w razie specjalnej akcji z wyjątkowej okazji (w poważnej sprawie).
Gdyż inaczej...
Człowiek sobie śpi rano (o 12-tej) po pracy na nocnej zmianie, a tu mu za oknem nagle coś buczy!
Robi coś przyjemnego z płcią przeciwną jeszcze przed ślubem (ze strachem - bo zdarzają się i takie rozumowania w gatunku Homo sapiens sapiens) i nagle taka niespodzianka w najbardziej "wymagającym" dla organizmu momencie - toż to można dostać zawału!
Albo ktoś astrofoci, a tu mu takie coś w nocy w kadrze lata. Jak bez światełek, to wyjdzie na fotce ciemnotka (nowy Barnard)WALCZMY O CZYSTE NIEBO TAKIE JAKIM JE NATURA STWORZYŁA!
Pozdrawiam
p.s.
BTW
Zagadka - proszę podać nazwę tego drania tfu drona*
-
"Podczas składania materiału na klatce RGB zauważyłem poruszający się w kierunku galaktyki obiekt:"
A dlaczego na zdjęciu "wystawowym" (stack?) zamieniło się toto w jeden jasny punkt a nie kreseczkę?
Poprawiłeś rzeczywistość?
Pozdrawiam
EDIT:
(po zobaczeniu odp)
Kiedyś kosmici odpalą morsa bombami atomowymi (cycuś takiego) a automaty wywalą to "medianą"
-
Cudze chwalicie, swego nie znacie, sami nie wiecie, co posiadacie
Pozdrawiam
-
Znowu sukces prywatnej rakiety. Rakieta Falcon 9 umieściła na orbicie japońskiego satelitę JCSAT-14 po czym wylądowała na platformie na oceanie.
Było to o tyle trudniejsze zadanie (niż po lotach testowych), że musiał wyhamować większą prędkość - jaka wymagana jest podczas umieszczania satelity w kosmosie. "Zainstalowany" na niebie Satelita będzie zapewniać usługi telekomunikacyjne w całym regionie Azji i Pacyfiku.http://www.bbc.com/news/science-environment-36223745
a przy okazji bez linku super news:
Ten pan co zrobił tę mapę uzyskał ją "na marginesie" wykorzystywania zdjęć satelitarnych do wypatrywania kropeczek pingwinów aby opracować strefy zakazane dla samolotów (żeby nie niepokoiły tych ptaków).
Tak tak tak - już można rozpoznawać pingwiny z kosmosu (jako takie)
Pozdrawiam
-
1
-
-
Ale chyba zapomniałeś dodać, że był świetny seenig? 12x12 sekund to prawie plamka
Pozdrawiam
p.s.
A tak mniej poważnie to ...
Ci co Cię nie znają mogliby zastanawiać się czy Ty aby nie przerabiasz (downujesz) Hubble'a?
(w znanej książce "Limes Inferior" był nawet zawód "downer")
-
Sekunda kątowa na piksel. To już niezłe powiększenie i trudno dużo więcej wycisnąć IMHO.
A jaka ogniskowa i parametry matrycy?
Pozdrawiam
-
Ciekawostki ze świata nauki i techniki (doniesienia,komentarze,wnioski)
w Społeczność AP (Rozmowy o wszystkim)
Opublikowano
Brytyjscy uczeni całkiem poważnie potraktowali zagrożenia ze strony supernowych, dżetów czarnych dziur oraz ... sztucznej inteligencji. Jak oni to policzyli dla AI?
___
Jak podało radio TOKFM statystycy ustalili, że co czwarta ciąża na świecie jest sztucznie przerywana. Na świecie rocznie dokonuje się 56 milionów aborcji. Zakaz aborcji nie skutkuje zmniejszeniem się ich liczby tylko wykonywaniem ich w sposób nielegalny, który powoduje, że jest ona wykonywana w sposób bardziej niebezpieczny, szkodliwy dla zdrowia kobiety.
Co sekundę rodzi się na świecie nieco ponad czworo dzieci (4.3). Gdyby nie wspomniane aborcje rodziłoby się ... ?
X - (X/4) = 4.3
0.75*X = 4.3
X = 4.3 / 0.75
X = 5.73
Można zatem powiedzieć (zaokrąglając), że gdyby nie aborcje to na świecie, co sekundę, zamiast około czterech dzieci rodziłoby się około sześcioro dzieci.
___
Sprawność fizyczna i ogromny mózg pozwala gatunkowi Homo sapiens sapiens wykonywać manewrowanie przedmiotami absolutnie nieosiągalne dla pokrewnych gatunków (np. szympansów).
Żonglerka (fr. jongleur) to rodzaj rozrywkowej aktywności fizycznej, polegający na poruszaniu rekwizytami w niekonwencjonalny sposób. Najbardziej rozpoznawalną formą jest wielokrotne, powtarzalne podrzucanie przedmiotów w powietrze i ponowne ich chwytanie. Rekwizytami mogą być piłki, maczugi, obręcze, diabolo, poi, specjalnie wykonane kije, a także przedmioty codziennego użytku, jak długopisy, pudełka czy kapelusze. Niektórzy żonglerzy zwiększają dramatyzm swoich pokazów, używając przedmiotów takich jak płonące pałki, noże, pochodnie czy nawet piły łańcuchowe.
Pozdrawiam