Skocz do zawartości

ekolog

Społeczność Astropolis
  • Postów

    8 591
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez ekolog

  1. Wobec graczy w Lotto nie użyłem słowa głupi więc nie przeinaczaj. :D

    A jak ktoś wygina kręgosłup niemowlęcia "aż chrupnie" to ten co mu dał niemowlę do tortur jest głupi. Nawet w tekście masz słowo "tortury" wystarczy czytać uważniej - polecam (sic!).

    W wątku o czerwonych karłach też dałeś post psotny, nic nie wnoszący do owego wątku.

    Jakoś nie udało się absurdalnymi wstawkami zniszczyć wąku "niezwykłe zdjęcia" innemu harcownikowi, a ten wątek jest nawet przypięty wiec i ten atak na AP zapewne się nie powiedzie. ;)

    O ile to jest atak. Jak nie to przepraszam.

     

     

     

    w Edinburgh Centre for Robotics rozpoczęto pracę nad najbardziej zaawansowanym na świecie humanoidem.
    Valkyria ma być wysłana przez NASA na powierzchnię Marsa. Film osiągalny z:

    http://www.bbc.com/news/uk-scotland-36202503

     

    Pozdrawiam

    p.s.

    A jednak ...

    PRAWDOPODOBIEŃSTWO trafienia głównej wygranej w grze 5 z 42 jest wielokrotnie (rzędu 10) większe niż w grze 6 z 49

    (cenne wnioski przedstawiłem w poprzednim poście)

    val.png

  2. Gry pozwalają zarabiać duże pieniądze ...
    amerykańskim programistom gier komputerowych, których stać, dzięki własnej pracy, na prywatny lot i pobyt na ISS!
    Pozdrawiamy Richard'a Gerriot'a prosto z Astropolis. :)

    Perhaps will write any when googles this post?

     

    Swego czasu naukowcy zbadali, że człowiek nie jest w stanie prawidłowo wyobrazić sobie ogromu liczby milion.
    40 milionów złotych pozwalałoby do końca życia (człowieka obecnie w średnim wieku) wydawać codziennie, aż do późnej starości
    CZTERY TYSIĄCE ZŁOTYCH!
    ...
    Tylko na co? :)

     

    ERGO:

    Niemądrzy ludzie grają o kosmiczne pieniądze, a mądrzy o normalne!

    Chyba, że ktoś ma plany wysłania swojego osobistego satelity w kosmos, albo prywatnego zwizytowania ISS :)
    To niech najpierw sprawdzi, czy w stanie nieważkości się nie po....a ;)
    W tym celu wystarczy pojechać do kosmicznie nowoczesnego wesołego miasteczka albo polecieć samolotem ze stanem nieważkości w programie lotu.

     

    Nowoczesna technika jest wykorzystywana przez nowoczesnych, inteligentnych przestępców, których łapią jeszcze intelientniejsi policjanci.
    Król polskich hakerów już siedzi. Jego (historii) akurat nie znam. Jak ktoś zna to może dorzuci coś (Perhaps U Szuu? - to jak on tę kasę wypłacał sobie nie na swoje nazwisko ?).

     

    Pozdrawiam

     

     

    dyplomata.jpg

    haker.jpg

    marsmetan.jpg

    sciany.jpg

    segway___not___ginger.jpg

    tourists.jpg

    ufff.jpg

  3. Czerwone i brązowe karły żyją co najmniej tysiąc miliardów lat, czyli, praktycznie, wiecznie (zanim się zamienią w niebieskiego lub białego karła) :)

     

    Red dwarfs, by contrast, could live for trillions of years, because their nuclear reactions are far slower than those of larger stars, meaning that life both would have longer to evolve and longer to survive.

     

    Planeta Gliese 581 g przyciąga uwagę, ponieważ może być strefie życia swej gwiazdy macierzystej (czerwonego karła).

     

    Wniosek.

    Analiza możliwości trwania cywilizacji technicznej przy czerwonych karłach jest zapewne najbardziej ważką z dalece perspektywcznych analiz przyszłości Homo sapiens sapiens i form które z niego wyewoluują - jak (być może) przedstawiony w pierwszym poście Homo sapiens wielkooczny.

     

    Jak ktoś nie skumał czemu wielkie oczy to niech się zastanowi (dasz radę!), a nie psikusi już niemowlęco w tym całkiem poważnym wątku ściśle naukowym (sic!)

     

    Pozdrawiam

    glie.jpg

    • Lubię 1
  4. Pechowa 13-tka? - jakby powiedział Polański - ale tu nie o takiej :)

     

    STYTYSTYKA dostarcza narzędzi pozwalających oszacować odległość od najbliższej planety podobnej do Ziemi pod względem i masy i temperatury na powierzchni.

    Będzie to planeta orbitująca dookoła jednego z wielu czerwonych karłów w odległości 13 lat świetlnych od Merkurego.
    Takie oszacowanie udało się zrobić już w roku 2000+13.

     

    http://www.bbc.co.uk/news/science-environment-21350899

     

    Niestety to, że czerwone karły są liczne i znacznie dłużej żyją idzie w parze z ich drobnymi wadami.
    Planeta zapewne będzie zwrócona stale tę samą stroną do gwiazdy co czyni tylko wąski pas zdatny do powstawania ciekłej wody i życia, a i rodzi pytania o trwałość atmosfery.
    Ponadto te karły zdają się (przynajmniej znane są takie gagatki) robić psikusy emisyjne co jakiś czas - choć może (oby) nie wszystkie.

     

    TAK CZY SIAK za jakiś czas ludzkość będzie musiała kolonizować orbity czerwonych i brązowych karłów, bo żółtych zabraknie.

    Czymś pośrednim są tak zwane "ultrachłodne karły" - taki ni pies ni wydra (czerwono-brązowa) o masie około 8% Słońca.

     

    Pewnym "chwytem" na życie może być księżyc dużej planety orbitującej w strefie życia. On bowiem już nie będzie stale zwrócony jedną stroną do karła.
    To jest zatem ciekawa "idea" i może nasza (ludzkości) ostatnia szansa - miejsce docelowe na wiele miliardoleci dalszego trwania.

    Być może za 20 miliardów lat ktoś znajdzie ten tekst (w internecie na owym egzoksieżycu) i przyzna mi rację.

    Cóż, ja już się o tym nie dowiem ale miło mi. Pozdrawiam ją serdecznie. :D

     

    Trwanie przy jakimś białym karle (też są bardzo długowieczne) zdaje się trudniejsze (jest bardziej agresywny elektromagnetycznie) ale może jakieś schrony?

     

    Może ktoś ma inne, sensowne pomysły na życie ludzi za 20, 40, sto i więcej miliardów lat?

    Pozdrawiam

    hsatreddwarf.jpg

    reddwarf.jpg

  5. Czy można żyć na karuzeli, kręcącej się jak wściekła?

     

    Astronomowie odkryli trzy planety przy tak zwanym "ultrachłodnym karle" (zaledwie jedna dwunasta masy Słońca).
    Układ przypomina Jowisza z jego księżycami. Na planetach może istnieć woda w stanie ciekłym i życie.

     

    http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,20011987,astronomowie-odkryli-trzy-planety-podobne-do-ziemi-sa-idealne.html#BoxNewsLink

    Pozdrawiam

    z20011990Q,Artystyczna-wizja-jednej-z-trzech-odkrytych-planet.jpg

    • Lubię 1
  6. Za symboliczny początek II Rzeczypospolitej uznaje się 11 listopada 1918, kiedy to władzę wojskową w Warszawie objął Józef Piłsudski. W wyniku jego działań wojska niemieckie wycofały się z miasta, po czym 22 listopada przyjął on dla siebie tytuł Tymczasowego Naczelnika Państwa. Po zakończeniu I wojny światowej zwycięskie państwa Ententy zaaprobowały plan utworzenia niepodległego państwa polskiego.

     

    Święto Narodowe Trzeciego Maja – polskie święto obchodzone 3 maja, ustanowione w 1919 oraz ponownie w 1990, w rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 maja Rzeczypospolitej Obojga Narodów.

     

    Konstytucja 3 maja, właśc. Ustawa Rządowa z dnia 3 maja – uchwalona 3 maja 1791 roku ustawa regulująca ustrój prawny Rzeczypospolitej Obojga Narodów.

    Powszechnie przyjmuje się, że Konstytucja 3 maja była pierwszą w Europie i drugą na świecie (po konstytucji amerykańskiej z 1787 r.) nowoczesną, spisaną konstytucją.

     

    I to są powody do pozytywnego wzruszenia się z racji zasłużonej dumy z Polski i Polaków.

     

    Pozdrawiam

    p.s.

    My astro-amatorzy zapewne dodamy jeszcze Kopernika i Wolszczana

    3m.jpg

  7. Tak.

    Klonowanie ludzi to smutna perspektywa ludzkości zobrazowana poniekąd w wybitnej polskiej komedii "sexmisja".

    Powstaną takie "bez-duszne" istoty które nie będą mogły w żaden sposób szanować zgodnie zasadami znanymi nam od wieków Ojca swego i Mamę z braku takowych :(

    Ja jednak inaczej oceniam świat i uważam że każdy "odpad", a nawet dziecko kosmity zagubione na Ziemi - jeśli jest świadome i ma bogaty język (powiedzmy powyżej 200 słów i nie wrodzony) - zasługuje na prawną ochronę przed utylizacją - tak jak w Indiach postanowiono, że delfiny są osobami i nie można ich traktować inaczej niż ludzi (sic!)

    Bo mają język którego uczą się jak ludzkie dzieci !

     

    Pozdrawiam

  8. Oczywiście rozumiem.

    Ja natomiast w myśl zasady "nobles obliż" stosuję podejście, że najcenniejsza rzecz jaką mamy (my "Homo sapiens sapiens") to rozum i jego zdolność do preferowania rozumowań i wniosków logicznych, a odrzucania nie logicznych (lub "pozalogicznych" inaczej pisząc za Twoim przewodem). Niemniej podejście odrzucające rozum i logiczność na rzecz czegoś innego (nieopisywalnego logicznie) jest "niezakazane" choć trudno Ci będzie dyskutować je (bo raczej norma jest dyskutowanie "rozumowe"). Wspomnę jeszcze że był cały artykuł w ŚN że już na pewno nie da rady przewidzieć przyszłości układu w którym jest się samemu. Przyznaję jednak, że redaktorzy ŚN wpuścili ten artykuł ale dowodu w nim nie zamieszczono - pewnie był zbyt skomplikowany jak na artykuł w czasopiśmie popularnonaukowym. Skoro jednak Ty przez przewidywanie przyszłości rozumiesz TYLKO znajomość wszystkich możliwych wariantów przebiegu historii wiecznego życia jakiegoś "szachisty" to poniekąd nie ma sporu między nami (poza tym drobnym faktem, że na logikę to wszystkich chwil jego nieskończonego życia rozpoznać się nie da).

    Pozdrawiam

     

  9. Skoro widzisz partię aż do końca (takie było moje założenie: nie "bardzo dużo" tylko wszystkie ruchy naprzód) to jaką robi Ci różnicę, jaki będzie konkretny ruch?

     

     

    No sorry ale u już bez dowodu zanegowałeś cały wywód. Na zasadzie nie bo nie.

    Wcześniej możliwość rozpoznania wszystkich możliwych chwil/zdarzeń aż do nieskończoności czasowej podpierałeś niby trafna analogią:

    " jak nieskończoność kroków, w których zając jednak prześciga żółwia"

     

    Otóż zła analogia. Gdyż żółw i zając mają jednak skończony dystans do przebiegnięcia, a Ty Behlurze (lub inny szachista) będziesz grał w te szachy wiecznie, bez końca.

     

    To wszystkich wersji możliwych przebiegów tej nieskończonej partii nie da się scałkować/podsumować/ocenić. Dystans jest nieskończony (sic!) wiec nawet jednej wersji przebiegu partii nie da się rozpoznać do końca aTY postulujesz, że wszystkie (rozgałęziające się wersje).

     

     

     

    Pozdrawiam

    p.s.

    Mówimy tu o umownej wersji szachów gdzie można grać w nieskończoność np. kręcąc się wieżą dookoła swojego króla. W normalnych szachach jest przepis, że jeśli przez 50 ruchów nie nastąpi bicie czegoś lub przesunięcie pionka do przodu to partię przerywa się i kończy się remisem. Nie jest tajemnicą że pion w nieskończoność nie może posuwać się do przodu bo w końcu trafia na ostatnią linię i musi zostać zamieniony w figurę - na przykład w skoczka(zwanego potocznie konikiem).

  10. Fajna animacja, żwawe tempo, wydaje mi się natomiast, że na obu filmikach ten księżyc ma jakby ogon (kometarno-podobny). Why?

    Pozdrawiam

    p.s.

    ups nie policzyłem, że strona się złamie, sorry :-/

    ogon.png

  11. Bóg nie musi znać przyszłości, wystarczy, że zna zasady gry.

     

     

    Powiedzmy, dla poprawności tego wątku, że rozmawiamy o dowolnych kosmosach (wraz z ich potencjalnymi "kosmologicznymi stwórcami")

    bo dyskusja nawiązywała do artykułu naukowego w dziale który zniknął z ap (cały - były to takie linki z netu z opisem linkujacego).

     

    Cóż to bardzo oryginalny ale chyba NOWUM (herezja? ;) ) - niewszechwiedzący ów animator świata.

    Nie wie co kiedyś tam kiedyś zrobią szachiści ale potrafi przewidzieć bardzo dużo ich ruchów czyli panuje nad najbliższa przyszłością dość dobrze.

     

    W takim razie dla mnie jest to taki WSPANIAŁY, WYBITNY KOSMITA (W najlepszym tego słowa znaczeniu) ale nawet Albert Einstein nie rozważał takiego "kosmologicznego Stwórcy"

    - choć wielokrotnie pisał i mówił, że w OSOBOWEGO STWÓRCĘ, ZWŁASZCZA wśród proponowanych przez różne "nurty" na naszej planecie, nie wierzy.

     

    Masz na obrazku. Co ciekawe (masz na dole obrazka) krytykował losowość mikro-świata czyli, w kwestii przewidywania przyszłości, był chyba konserwatywnym marzycielem?

     

    Pozdrawiam

    wiki.jpg

  12. @Maciek7373

    Tam poczytaj i tam pasuje ewentualna Twoja polemika - zapraszam - tam piszcie (Ty i inni)

     

    http://astropolis.pl/topic/33392-przewidywanie-przyszlosci/?do=findComment&comment=401029

     

    JSC

    Co do brakującego ogniwa to jest czasami nadmiar, niemniej rzeczywiście jest pewien niedostatek -> brak formy dokładnie przejściowej (połowicznej) między Australopitekiem a pierwszymi Homo Erectus (w Afryce zwanymi Habilis).

    Dlatego ostanie znalezisko Homo Naledi (co opisano tu w wątku "ciekawostki ze świata nauki" niodawno) jego animator bardzo lansuje jako przełom ;)

     

    Pozdrawiam

    hn.jpg

    • Lubię 1
  13. W owym materiale jest też wspomniane o teorii ewolucji.

    Co do JSC to w ostatnim Świecie Nauki (Maj 2016) jest prawie udowodnione przypuszczenie, że obróbka pięściaków i kamiennych ostrzy była tak ważna w życiu naszych przodków, i wymagała uczenia się od innych, że mutacja dajaca zmiany w mózgu w częściach odpowiedzialnych za robienie pięściaka i rozmowę o tym preferowała rozrodczo takich mutantów właśnie.

    Pozdrawiam

    p.s.

    Behlurze, dla Ciebie "oczywiście" istnieje wszechmocny i (jak rozumiem) sam przypadek mógł nie wystarczyć (na drodze od BigBangu do życia lecz jakiś wstępny plan/ustawienie) ale można z tym polemizować bo nikt i nic nie może być aż tak wszechmocne aby przewidzieć czyli rozpoznać całą nieskończoną przyszłość bo ta (z definicji) nie ma końca (ponadto gdyby nawet zignorować tę niemożność to z kolei bez sensu byłoby tak zwane karanie "za grzechy" - znane wszak z góry o każdym osobniku - obecne we wspomnianych przez Ciebie obu systemach wierzeń). TAK CZY SIAK ewolucja kosmosu (i życia) może trwać w nieskończoność i jako taka nie mogła być zaplanowana przez nikogo tylko musi odbywać się na zasadach przypadku bez wiedzy do czego doprowadzi za bilion bilionów bilionów lat do potęgi bilion bilonowej itd. itd. itd. zawsze istniej jakiś dalszy nie rozpatrzony moment, dalszy od wszystkich rozpatrzonych.

    Jeżeli chcesz to skomentować "pozaewolucyjnie" to dokładnie pasuje do takiej polemiki tego ten wątek i post - tam zapraszam Cię i innych:

     

    http://astropolis.pl/topic/33392-przewidywanie-przyszlosci/?do=findComment&comment=401029

    • Lubię 1
  14. W tamtym poście

     

    http://astropolis.pl/topic/40605-ciekawostki-ze-swiata-nauki-i-techniki-doniesieniakomentarzewnioski/page-6?do=findComment&comment=598847

     

    Masz link do najbardziej sensacyjnego newsa wszech czasów - najprawdopodobniej jest to najbardziej zaskakująca informacja jaką ktokolwiek kiedykolwiek zamieścił w światowym internecie.

     

    Wynika z niej coś zupełnie odwrotnego niż twierdzisz i - ponad 90% w tak WYBITNEJ PRÓBCE galaktycznie wybitnych ludzi (the best of world de facto - wiesz co to znaczy?!!)

     

    W linkowanym tam materiale na początku str 75 masz procenty z których w oczywisty sposób wynika co napisałem (w szczególności w kwestii ewolucji) przeczytaj owa stronę, a wszystko stanie się jasne.

     

    Pozdrawiam

     

     

  15. Byłem w nowoczesnym muzeum zwanym "Hydropolis" we Wrocławiu (taka stała wystawa - w specjalnym budynku, bilety trzeba kupować wcześniej w necie) i tam na filmie powiedzieli, że jakaś gwiazda non stop wyrzuca ogromne ilości wody w kosmos. Ktoś wie coś o niej?

    I jeszcze powiedzieli, że gdzieś w kosmosie (bodajże obok czarnej dziury?) unosi się ogromna chmura wody - jakieś tryliony oceanów czy coś takiego - ktoś wie co to może być?

     

    Niezmordowany Anglik w ISS Tim Pekae przetestował nie taki głupi pomysł, żeby nie lądować z misją załogową na Marsie (bo powrót to problem) tylko wysłać tam kosmonautkę(lub kosmonautę) żeby z orbity sterował łazikami penetrującymi zagłębiania a nawet jaskinie.
    Chodzi o to, że zaledwie sekundowe opóźnienie sygnałów pozwala szybko i skutecznie wykorzystywać łazik w badaniach miejsc gdzie jest nietypowo i człowiek musi decydować co i jak badać.

    Tam nie sprawdza się rutynowy algorytm i rozkazy opóźnione o wiele minut jak z Ziemi. Trwa to ultramarnotrawnie długo.

    Tim sterował z orbity łazikiem badającym zasymulowaną jaskinie na Marsie (a naprawdę na Ziemi)

     

    http://www.bbc.com/news/science-environment-36161778

     

    Co sądzicie o takiej wyprawie załogowej na Marsa - "operatorskiej"? I jak uważacie, czy wysyłać ekipę razem z łazikiem czy dopiero jak łazik szczęśliwie wyląduje?

     

    Pozdrawiam

    TIMMARS.jpg

  16. Przerwa Enckego i na środku malutki Pan :)

     

     

    Niesamowite. Ciekawe skąd się biorą te poprzeczne cienie? :o Czyżby to pod spodem to był Saturn? Taki ciemny?

    I w ogóle ... CZEMU TO NIE JEST W SPACE-ART !

    Przecież i tak nikt nie uwierzy, że to prawda(sic!)

    Pozdrawiam

    p.s.

    Sorry Danielu ale nie wszyscy są obeznajomieni z tematem - będę wdzieczny za odpowiedź - co to jest (naukowo) ten "Pan"?

  17. W zapiskach arabskich znaleziono informację o zmianie barw supernowej, której wybuch był obserowowany w 1006 roku i miał jasność nieco większą niż Wenus.
    Iban Sin napisał, że najpierw była zielonkawo-żółta, a potem biała, zanim znikła. Wybuchła, na nasze szczeście, aż 7200 lat świetlnych od Ziemi.

    http://news.nationalgeographic.com/2016/04/160427-lost-supernova-sighting-sn1006-arab-astronomy/

    Prawdopodobnie kolidowały dwa białe karły, co (moim zdaniem) może oznaczać, że zdarzenie było niespodzianką dla ewentulanych astronomów mieszkających bardzo blisko tego zdarzenia (zanim umarli zniszczeni przez promenioawania korpuskularne i elektromagnetyczne).



    Przy okazji National Geographic pokazuje fotkę serwisową Curiosity.

    http://news.nationalgeographic.com/2016/04/160429-galaxy-saturn-lasers-rovers-mars-best-space-pictures-science/


    Pozdrawiam

    super1006.jpg

    curio.jpg

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.