Skocz do zawartości

ekolog

Społeczność Astropolis
  • Postów

    8 591
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ekolog

  1. A to ciekawe bo znam pozytywną opinię na temat tego właśnie dowcipu o nim Piotrka Guzika. Tak się składa, że mamy też pozaforumowe kontakty. Pozdrawiam serdecznie p.s. Mógłbym nawet zrobić shift-print-scrn jego opinii, ale myślę, że brak protestu, na ten dowcip tu, z jego strony, wystarczy.
  2. Policjant pyta przyglądającego mu się chłopca: - Podoba Ci się czapka? - Tak. - A mundur? - Też. - To w przyszłości pewnie zostaniesz policjantem?! - Nie, proszę pana, bo ja się bardzo dobrze uczę. ________________________________________________________________________________________ Tego wątku poprzednikiem był, wiele lat temu, też bardzo fajny wątek - polecam link do znakomitego tam posta KrzysztofaZ : http://astropolis.pl/topic/276-troszke-miechu/page-11?do=findComment&comment=10225 Nieznośnie jest żyć w kraju, w którym nie ma poczucia humoru, ale jeszcze nieznośniej jest tam, gdzie poczucie humoru jest do życia niezbędne. (B.Brecht)
  3. To wygląda dość "naturalnie". Coś "odsłoniło" obiekt oraz najbliższą mu referencję nr 1. Pytanie - co? "samolikwidujące się, w końcu, 'zaparowanie' etc" w sprzęcie czy coś w atmosferze (wysokie mgły?). Takie egzotyczne rzeczy jak światło zodiakalne czy coś podobnego (co by mogło się dodać) to chyba nie u nas? Ktoś ma inny pomysł? Pozdrawiam p.s. EDIT (po zobaczeniu posta niżej) Ten wątek jest sporo wart. Ja, osobiście, poznałem sporo tajników tej "działalności" oraz perfekcyjnych, profesjonalnych forumowiczów - z których "ujawnienia się" się cieszę.
  4. Rozmawiają dwaj dziadkowie. Ale mnie ta skleroza męczy. Nie pamiętam czy na wojnie służyłem w siódmej dywizji piątego pułku czy w piatej dywizji siódmego pułku. Ja mam gorzej. Nie pamiętam czy dostałem kulką między łopatki czy łopatką między kulki Gość zdecydowanie nie majętny, szukając dramatycznie butelek, w celach zarobkowych, odwiedza ludzi w mieszkaniach. - Czy ma pani w domu jakieś puszki lub butelki po piwie? - No wie pan! Czy ja wyglądam na taką kobietę co pije piwo?! - O przepraszam. To może ma pani butelki po wódce?
  5. OK. post "zminimalizowałem". Pozdrawiam.
  6. Czy Wy to widzicie? Astrofociarstwo jest piękne. Wizual jest piękny. Łapanie tranzytów jest piekne. Nawet językoznawstwo lokalne (polonistyka stosowana) może być piękne! Pozdrawiam :)

  7. O! Mały szuu przyszedł No to skoro obaj akceptujecie obie formy wątk* to pewnie tak (bez-stressowo) należy o nich myśleć. Niemniej byczo by było gdyby wszystkie te dzisiejsze posty skomentował Janko bo ja osobiście mam tu do niego ogromne zaufanie. Pozdrawiam
  8. Drogi Skriabinloverze, Ja nie jestem humanistą, może nawet jestem "wręcz przeciwnie"? ergo zatem nie widzę "posta" jest OK W sumie to trudno się dziwić; Wielki Szu nie mógł się mylić Ale ... przetłumacz mi, proszę, z polskiego(linkowanego) na nasze: Nie widzę wątka czy Nie widzę wątku ? Pozdrawiam
  9. ... Chciałbym Ci odpowiedzieć ale nie widzę Twojego posta No właśnie!? Piszemy: Nie widzę Twojego posta czy nie widzę twojego postu? Tak samo mam problem często taki: Piszemy: Jestem pełen uznania, Janko, dla Twojego wątku czy dla Twojego wątka? Pozdrawiam ... EDIT: ------- (resztę przenoszę do dowcipów)
  10. To, na wszelki wypadek, napiszmy to wprost. Obiektyw o średnicy 90mm. Zatem możemy teoretycznie "rozdzielić wzrokiem dwa detaliki" (zdolność rozdzielcza kątowa) odległe, z naszego punktu patrzenia, na obiekcie na niebie, o 125/90 = 1.39 sekundy kątowej. Pozdrawiam p.s. Ciekwostką jest, że cały Księżyc, w poprzek ma około 30 minut kątowych czyli 1800 sekund kątowych. Czyli detaliczniej niż jakby cały na ekran o 1800/1.39 = 1294 pixeli w poprzek go chyba nie zobaczymy p.s.2 Ja bym zaufał Piotrkowi (pisałem wcześniej czemu!)
  11. To chyba nie jest najlepsza droga budowania tego tematu Wielu z naszych forumowiczów, na przykład Hans, Piotr Brych, Piotrek Guzik, Radek_P, ZbyT i jeszcze sporo innych ma CO NAJMNIEJ równie profesjonalną wiedzę jak eksperci związani ze sklepami. Odpowiedź Piotrka nie podważa Twojego wzoru. Twój wzór jest praktycznie dobry, został wyznaczony dla konkretnej "barwy" światła, spotykanej w jasnych obiektach na niebie. Ciekawe jakiej? Piotrku ... wrzuciłeś nas w teorię ... policzysz? Pozdrawiam
  12. D w mm Pozdrawiam p.s. "Zdolność rozdzielcza teleskopu jest efektem średnicy lustra głównego lub soczewki obiektywu" YES im większe tym lepiej EDIT: Dla konkretnego egzemplarza (modelu) teleskopu amatorskiego mamy tylko jedną, jedyną, konkretną wartość jego zdolności rozdzielczej. Im mniejsza (w sekundach) tym lepiej. Wyliczamy z podanego wcześniej wzoru. Średnica lustra (lub soczewki) jest konkretna wszak! Tylko cale lub cm trzeba przliczyć na mm zanim wstawimy do mianownika. Wyraża ona jak bliskie sobie (kątowo) detale obiektu kosmicznego będziemy w stanie rozróżnić ("nie zleją się ze sobą").
  13. a mam - załączam jpg - teraz tylko to wszystko posprawdzać - ktoś pomoże? Pozdrawiam p.s. np. E=347 gdzie (że to ten nr) można znaleźć? Może 357? Jakby wszystko miały tłumaczyć chmury to ... skąd stabilność gwiazd referencyjnych Edit: Po konsulatacji z naszym forumowiczem, który znalazł czas na policzenie, który to był cykl, licząc od czasu T0, dowiedziałem się, że najprawdopodobniej Radek_P dobrze policzył to 347. Długość jednego "obiegu" jest znana (podał Adam około 4.3 dnia, a tu jest jako "P"). Well
  14. @Radek_P Dziękuję i przepraszam ... aliści ... mam problem nadal, oczy tam wypatruję i nie znajduję! Daj może, shift-print-scrn (lub coś - obrazowo - ze zródła) i zaznacz strzałką te (osiągalne tam) momenty tranzytu, adekwatne dla tego dnia (co Adam to robił). I jeszcze raz sorry za tę prośbę o "obraz źródła". Ostatni już raz Cię męczę No chociaż na to takie, a nie inne, "E" Pozdrawiam
  15. Niefortunie wczoraj założyłem (bez porównania - to się nazywa "nieprzemyślana wiara"), że Adam na wykresie z munipacka, który analizujesz, zamieścił cały przebieg zmian. Tymczasem Adam dał ten wykres tylko jako przykład jak te dane wyglądają. Nie musiał dawać "od deski do deski". Ja to już sprostowałem słowem "sorry" ... tu wyżej. Do analizy (momentów) należało brać dane liczbowe i wykres wcześniej zamieszczony. (patrzcie na załączony obrazek). Mnie "utrudniło" to, że Radek był bardzo lakoniczny. Napisał, że zna efemerydy i wie że jest źle (z czasem) i kropka. A mnie marzyło się, że w takich przypadkach poda nam linka do efemerydy oraz obrazek(shift-print-scrn) jej opisu tłumacząc nam co tam widzimy. Nie wszyscy znają perfekt angielski astronomiczny Może jeszcze poda. Bo liczby liczbami ale w takim przypadku "jeden obrazek wart tysiąca słów". IMHO. @Szuu ... to nie punkcik jest cenny tylko kształt krzywej ... musi być zgodny z analizą geometryczną zjawiska wspólnej cześci małego i dużego koła gdy te przesuwają się względem siebie z czasem. To jest niebanalne. Krzywa Adama przypomina typowe krzywe "tranzytowe". Dlatego sprawa jest ciekawa. Bazując na słowach Radka można by to nazwać, moim skromnym zdaniem: "Jakby coś nie tak było z zegarkiem" albo zaszły inne zbiegi okoliczności. Pozdrawiam p.s. Co do amplitud (zmian względnych czy bezwzględnych) to ... sprawa nie jest już taka prosta. Kalibracja mierników to chyba niuans skomplikowany p.s.2. Przy okazji prepraszam za literówki. Czasem jest tak, że jak piszę to na drugą nóżkę "chlebodawcy" mi dzwonią. p.s.3. Ktoś wie? Czy gwiazda niedaleko krawędzi (widzimy ją pod kątem) świeci w nasza stronę tak samo jasno na jednostkę kąta przestrzennego (czy jak to nazwiemy - obserwowana lokalna jasność powierzchniowa - po prostu jednakowo)? Czy minimalnie słabiej. W sumie to wystarczy popatrzeć uważnie na Słońce żeby się upewnić. przez odpowiednią folie ...
  16. - Jesteś harcerką? - Nie. Czemu tak myślisz? - Bo właśnie postawiłaś mi namiot. Kobiety dzielą się na: - damy, - nie damy, - damy ale nie wam
  17. ekolog

    Astroekonomia

    Jest jeden może wyjątek. Koncepcja zresztą już gdzieś widziana w necie (i chyba linkowana kiedyś z AstroForum). Z powodu globalnego ocieplenia, a już na pewno za 3 miliardy lat, z powodu zwiększajacego się promieniowania Słońca, może powstać koncepcja permanentnego utrzymymawnia w kosmosie na linii Słońce Ziemia chmary jakichś "parasolek", lub czegoś podobnego. Takie "parasolki" (lub inne zasłonki) zapewne taniej by było produkować na Księżycu przed umieszczaniem na miejscu. Pozdrawiam p.s. Niemniej plus Ci się należał, że hej! Profi odpowiedź {sic!} Jakoś tak się składa, że działasz na mnie inspirująco. My chyba tworzymy Triadę: Ty-Szuu-ja
  18. Dzięki Szuu, że bronisz kultury języka ... mężczyzn
  19. No ale jedynym i ciekawym jednak problemem jest kiedy (wg wielkich naukowców) tym razem zaczynał i kończył się "koniec" tranzytu (wychodzenie)? Skąd Radek to wie? Pozdrawiam EDIT: pewnie z efemeryd ... ale to tak w 5 minut nie znajdzie się ... nie jestem Szuu Wykres z minipacka był "wycinkowy" wiec sorry Niemniej konfrontacja materiału Adama z efemerydami jest ciekawa.
  20. Moim zdaniem dyskutujemy tylko o samym etapie wychodzenia planety z tarczy gwiazdy. To zapewne uchwyciłeś do końca?! Kiedy się zaczał i kiedy skończył. Poczatek całego tranzytu i wchodzenie były zapewne ponad 2 godziny wcześniej i nie ma się do czego przyczepić bo nie ma kwestii. Prehistoria sprzed notowań. Pozdrawiam
  21. Wyjście na wykresie Adama trwa około pół godziny i to jest OK. Czy sugerujesz (oś odciętej) że środek wyjścia powinien plasować sie inaczej, tak jakby Adam miał źle ustawiony zegarek? A skąd wiadomo, kiedy to strome wychodzenie miało zacząć i o której skończyć? Środek jest w środku (mam nadzieję, że tak to rozumiesz, patrz przykłąd na obrazku). Daj shift-print-scrn, ze źródła o aktulanych tranzytach tej planety pokazujacego minutę początku i końca wyjścia. Ja daję shift-print-scrn o kształcie wykresu, nieco nieaktualny ale skoro Ty go wskazałeś Pozdrawiam
  22. Przez super zabawke (w tym kontekście) rozumiałem po prostu sk 90/900 na az3 kolega zdradził nam że ma na nią kasę (599zł). To byłby dobry wybór - za taką cenę. Ja oczywiscie mierzyłbym w synte 8 na dobsonie w kwestii jakość/cena. Pozdro mając 100 zł wiecej Ja brałbym ten zaproponowany przez Durusa osobiscie uważam ze jest ciut lepsza propozycją niż sk 90/900 ale to znowu +100 zł No i do Księżyca (dużych powerów) musiałbyś z czasem cos (okular lub barlow) dokupić bo na tych okularach z zestawu to Łysy też jest śliczny ale w końcu ... Do galaktyk za to super.
  23. Do tego co napisał Sumas dodam, że rozwiązanie opisane przez Studenta ma jeszcze jeden bardzo słaby punkt. Jest bardzo mało planetoid dostatecznie wielkich żeby opłacało się uciekać z Ziemi, zamiast przetrwać tu zły czas w jakichś kopalniach czy łodziach podwodnych. Dopiero planetoida o rozmiarze rzędu 75 kilometrów jest być może w stanie, na bardzo długo, uczynić atmosferę nieużyteczną do oddychania (czyli spalić całą na tlenki azotu), a i tak nie wiadomo czy te tlenki nie oddadzą tego tlenu stosunkowo szybko. Prawdopodobieństwo, że kolizja lub wpływ Jowisza pchnie w stronę Ziemi planetoidę wyraźnie większą niż 70 km, w ciąg najbliższych 3 miliardów lat (koniec Ziemi jako naszej bazy) jest IMHO ZNIKOME żebyśmy tylko takie problemy mieli Pozdrawiam p.s. Na dzień dziesiejszy absolutna większość tych największych lata między Marsem i Jowiszem. W naszej okolicy już żeśmy sobie nieźle podczyścili kosmos (biorąc bolidy "na klatę" w przeszłości).
  24. Dobre! Rogalu Takie fajne obrazki (także oferty śmieszne, np na Allegro) warto wklejać wprost, bo z owych miejsc, z czasem1, niestety czasem2 znikają. Pozwoliłem sobie skopiować najważniejszy fragmencik ekranu z Twojego Linka (to ten biały napis na czarnym tle). Pozdrawiam p.s. ale obciach (for me) Ja tu zawsze potęgowanie pisałem daszkiem np: 10^2 = 100 A tu już od dawna można śliczniutko
  25. Czy ktoś sprawdził podane referencje? A tak poważniej Bardzo się cieszę, że pojawił sie ten temat. Pozdrawiam p.s. To chyba wyzwanie dla Szuu ... on będzie łapał w podczerwieni
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.