Skocz do zawartości

ekolog

Społeczność Astropolis
  • Postów

    8 591
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ekolog

  1. Wyciekają zakulisowe nieco informacje ? "Nauka została pierwotnie skonstruowana jako kopia zapasowa dla innego rosyjskiego modułu, Zarya, a później została zmieniona. Nauka po rosyjsku znaczy nauka, wpisując się w nią główną misją: przechowywanie sprzętu laboratoryjnego do eksperymentów. Poza tym moduł zawiera izolowaną przed promieniowaniem kabinę z dodatkowym pokojem dziennym dla astronautów, toaletę, nowe systemy recyklingu wody i filtrowania powietrza, przestrzeń magazynową oraz ramię robota dostarczone przez Europejską Agencję Kosmiczną. Przy wadze ponad 20 ton i długości ponad 42 stóp Nauka ma stać się jednym z największych modułów na stacji. Potrzebna będzie seria spacerów kosmicznych, aby podłączyć go do obwodów elektrycznych i dowodzenia stacji. Rosyjska rakieta Proton bezbłędnie uniosła nowy moduł na orbitę, ale problemy pojawiły się niemal natychmiast. Według Europejskiej Agencji Kosmicznej , której ramię robota jest przymocowane do modułu, usterka w silnikach statku kosmicznego powodowała, że naukowcy na Ziemi przez wiele dni byli zdenerwowani. Chociaż Nauka ostatecznie przyłączy się do stacji, przez kilka dni leciała na orbicie jako autonomiczny statek kosmiczny. Moduł rozmieścił swoje panele słoneczne i anteny, ale potem nie uruchomił silników, aby podnieść swoją orbitę, co potencjalnie może zakończyć misję. Rosyjscy inżynierowie zdołali to naprawić, podała Europejska Agencja Kosmiczna, charakteryzując ten epizod jako kilka gorączkowych dni" https://www.nytimes.com/2021/07/29/science/russia-module-space-station.html Siema
  2. Na naszym portalu można dziś znaleźć w jednym z postów taki fragment:

     

     

    "Najwięcej akwaryny mają polskie dziewczyny ..." 

     

    albo

     

    "Poszła Akwaryna do Gogolina ... "

     

    :D

     

    Siema

     

    1. Pokaż poprzednie komentarze  3 więcej
    2. ekolog
    3. shiryu

      shiryu

      1. reklama jest płatna, to normalne, że portale pobierają za nie opłaty

       

      2. jeśli dla kogoś lajki są miarą wartością rzeczy, to otrzymane lajki można zakwalifikować jako przychód, a ten opodatkować po przeliczeniu na złotówki wg stawki lajki/godzinę pomnożone przez średnią stawkę za roboczogodzinę w branży o EKD 63.12.Z, 63.91.Z lub 58.19.Z

    4. ekolog
  3. Będzie (dzięki uprzejmości NASA) transmisja z dokowania rosyjskiego modułu "Nauka" do stacji ISS która tym samym stanie się na trwałe większa. 43-metrowy, 23-tonowy moduł został wystrzelony 21 lipca 2021 roku i będzie służył jako nowy ośrodek naukowy, port dokowania i śluza kosmiczna dla przyszłych operacji. Jak widzicie (patrzcie na grafikę na samym dole postu) moduł ma nawet swoje ramię robotyczne. Przypuszczam, że fotografowanie ISS można omawiać i prezentować osiągnięcia też/raczej w wątkach amatorsko-fotograficznych co już są - np tutaj: Przy okazji pozdrawiam @HAMAL ... wracaj! Siema https://www.space.com/17933-nasa-television-webcasts-live-space-tv.html https://en.wikipedia.org/wiki/Nauka_(ISS_module)
  4. Nowe urządzenie pozwoliło w prosty, bezdotykowy sposób szybko sprawdzić ogromną liczbę szyb w oknach witrażowych (na datę powstania) i odkryć niebywale stary tego typu zabytek na świecie. Jak to zwykle bywa wielkie i skomplikowane budynki co jakiś czas ulegają pożarom (czujność ludzka spada z czasem po poprzednim pożarze lub zbudowaniu - ilekroć coś zwiedzam słyszę takie historie od przewodników) ale to okno akurat przetrwało nieco późniejszy pożar i zostało wmontowane w nową popożarową ścianę katedry. https://www.bbc.com/news/science-environment-57768815 Zbliżone w funkcjonalności urządzenie zapewne przydałoby się i łazikom na Marsie lub na innych obiektach US. Siema
  5. I jeszcze warto dodać, że około 0.066 % z tych akwaryn mimo tarcia o atmosferę dociera do gleby i znajdujemy je potem w terenie (wtedy już pięknie oszlifowany przez powietrze akwaryn funkcjonuje pod nazwą "akwamaryn"). Siema p.s. Natomiast akwarydy (lecą z Wodnika) w 99.99% nie docierają do gleby ale za to istnieją na 100% ... ... Można jeszcze podratować twórczą reputację redaktora wspominając że wymyślił ładnie po polsku brzmiące słowo. Pasowałoby do znanych przebojów piosenkowych: "Najwięcej akwaryny mają polskie dziewczyny ..." albo "Poszła Akwaryna do Gogolina ... "
  6. NASA ogłosiła zwycięzców konkursu "Future of Flight Challenge" o wyobrażeniu przyszłości lotnictwa. Na liście nie ma polskobrzmiących nazwisk. Pierwsze miejsce i 7500 dolarów za "Turbologic Density Interop" dla Team Sparkletron. Zespół opisał rolę postępu w obliczeniach i uczeniu maszynowym dla lotnictwa. Drugie miejsce też dotyczyło podobnego tematu - programów i danych (otwartych). Trzecie również tej sfery (automatyczne loty). Jestem nieco rozczarowany brakiem jakiegoś nowego napędu, kształtu pojazdu, organizacji przewozu, itp. Jak się patrzy na grafikę ilustrującą doniesienie to brakuje tylko ... miotły czarownicy Siema https://www.nasa.gov/nasa-announces-winners-future-flight
  7. Tytułem wstępu: https://podroze.onet.pl/ciekawe/naukowcy-otworzyli-jaskinie-ktora-byla-odizolowana-przez-5-mln-lat-co-znalezli-w/qn3gtpv "Naukowcy otworzyli jaskinię, która była odizolowana przez 5 mln lat. Stworzenia w jaskini Movile nie przypominają wyglądem obecnych zwierząt, gdyż żyły odseparowane od reszty świata. Większość stworzeń zamieszkujących jaskinie nie widzi i nie wytwarza pigmentu. Mają one wykształcone dłuższe kończyny i anteny, które pozwalają im poruszać się w ciemnościach." No patrzcie państwo! Mają ... anteny Teraz sedno: https://www.bbc.com/news/science-environment-57853537 "Mamy tu coś w rodzaju Jurajskich Pompejów". Próbowały się chronić, przyjmując pozycję typową podczas zagrożenia - "wciąganie rąk". Ale to wszystko na próżno; widać, gdzie ich ramiona zostały rozerwane. Zostały wepchnięte w osad i zakopane żywcem. Nieszczęście, które nawiedziło to miejsce 167 milionów lat temu, dostarczyło nam niezwykłą kolekcję zwierząt kopalnych w jednym z bezsprzecznie najważniejszych jurajskich stanowisk wykopaliskowych, jakie kiedykolwiek odkryto w Wielkiej Brytanii. Być może było to trzęsienie ziemi, które spowodowało lawinę błotną, a ta nagle zakryła wszystko. To dlatego praca badacza jest tutaj tak ekscytująca i owocna, ponieważ padlinożercy nie mogli wtedy dotrzeć do wszystkich tych zwierząt, aby je "rozebrać". A może to trzęsienie spowodował ... impakt z kosmosu? Nagła, niespodziewana, straszna śmierć wielu istot dała dziś szansę innej istocie (badaczowi) do radości. Czy na naszej planecie taka historia się powtórzy - z udziałem wymarcia ludzi (impakt, wojna, zaraza)? Tylko obawiam się, że następny gatunek inteligentny, mający swoich badaczy wykopalisk, może nie zdążyć tu powstać drogą ewolucji - bo najpierw będzie musiał wyjść z błota jaskiń - jedynego miejsca, na które może globalne ocieplenie lub inna katastrofa nie wpłynie zbyt drastycznie? SSS (Szympansy;Słonie;Sroki) czyli potencjalni lądowi cywilizacyjni następcy homo sapiens raczej wymrą wraz z nami bo podobnie jak my funkcjonują w naturze i zatruje je siarkowodór, głód lub inne skutki katastrofy lub ocieplenia. Siema
  8. Nasz wszechświat może być gigantycznym trójwymiarowym pączkiem z dziurką. Badając światło z bardzo wczesnego wszechświata, Buchert i zespół astrofizyków wywnioskowali, że nasz kosmos może być "wielokrotnie połączony", co oznacza, że przestrzeń jest zamknięta we wszystkich trzech wymiarach. Taki wszechświat byłby skończony, a zgodnie z ich wynikami, cały nasz kosmos może być tylko trzy do czterech razy większy niż granice obserwowalnego wszechświata, oddalone dziś o około 45 miliardów lat świetlnych. Jeśli żyjemy we wszechświecie w kształcie pączka (z dziurką) kosmos jest skończony i znacznie mniejszy niż sądziliśmy. Oznaczałoby to również, że wszechświat ostatecznie może zapaść się sam w siebie, zamiast rozszerzać się w nieskończoność. W nieskończonej przestrzeni zaburzenia temperatury promieniowania CMB występują we wszystkich skalach – to policzono. "Jeśli przestrzeń jest (i była) skończona, to brakuje tych długości fal, które są większe niż rozmiar przestrzeni". Naukowcy odkryli, że istnieje maksymalna granica wielkości zakłóceń we wszechświecie. O ile w analizie nie było błędu, oznacza to, że wszechświat zamyka się sam w sobie, ponieważ kosmos otwierający się na nieskończoność mógł wspierać perturbacje CMB w każdym rozmiarze. Ale nawet jeśli wszechświat jest skończony i ma kształt pączka, statek kosmiczny nie byłby w stanie wrócić do miejsca startu. Dzieje się tak dlatego, że wszechświat (choc skończony) wciąż rozszerza się szybciej niż prędkość światła. Satelity WMAP NASA i satelity Planck ESA pomogły naukowcom w tworzeniu map CMB i ujawnili wyjątkową liczbę brakujących perturbacji w dużej skali. Dochodząc do wniosku, że ograniczony rozmiar perturbacji implikuje trójwymiarowy pączek, czyli trójtorus. "Znaleźliśmy znacznie lepsze dopasowanie do obserwowanych fluktuacji w porównaniu ze standardowym modelem kosmologicznym, który uważa nasz wszechświat za nieskończony. Możemy zmieniać rozmiar przestrzeni i powtarzać tę analizę. Wynikiem jest optymalny rozmiar wszechświata, który najlepiej pasuje do obserwacji CMB" Liczne źródła - w tym te: https://www.livescience.com/universe-three-dimensional-donut.html https://interestingengineering.com/universe-finite-donut Siema
  9. ekolog

    50 lat NASA

    50 lat temu NASA wysłała samochód na Księżyc. Misja Apollo 15. Potem na dwie kolejne misje. "Na zachód od krateru Rhysling, Scott wygramolił się z łazika i szybko podniósł czarną skałę lawy, pełną dziur utworzonych przez ulatniający się gaz. Scott i Irwin zostali przeszkoleni w geologii i wiedzieli, że okaz, skała pęcherzykowa, będzie cenny dla naukowców na Ziemi. Wiedzieli również, że jeśli poproszą o pozwolenie na zatrzymanie się, kierownicy misji odmówią. Więc Scott kłamał, że zatrzymali łazik, ponieważ bawił się pasami bezpieczeństwa." Łazik na Księżycu musiał działać przy wahaniach temperatury przekraczających 500 stopni Fahrenheita między światłem słonecznym a cieniem; wytrzymując ścierny pył księżycowy i mikrometeoroidy podróżujące szybciej niż pociski; oraz pokonywać ostrą, nierówną powierzchnię, która zawierała garby, kratery, luźny żwir i pył. Kierownicy misji planowali, by łazik podróżował tylko tak daleko, jak mogli dojść astronauci, na wypadek, gdyby coś się stało, i musieli na nogach wracać do statku kosmicznego. Ale załogi pokonywały coraz większe odległości z każdą misją, gdy rosło zaufanie NASA do pojazdów. Pojazdy umożliwiły zauważenie i zebranie wielu więcej ciekawych okazów geologicznych. Kiedy astronauci opuścili Księżyc, łaziki pozostawiono na lądowiskach, gdzie pozostają, zbierając pył i promieniowania kosmiczne. Siema https://www.nytimes.com/2021/07/27/science/lunar-rover-apollo-nasa.html
  10. Samą restytucją drzewostanów nie uratujemy klimatu ale lekceważąc temat zabijemy się definitywniej

    221772638_978137316315884_2550713557465196248_n.jpg

    PIONLAS.jpg

    lasy_off.jpg

    1. Pokaż poprzednie komentarze  3 więcej
    2. Andrzej Lach

      Andrzej Lach

      @ekolog jeżeli chodzi prawo rodzinne i adopcję dzieci przez pary jednopłciowe, to w tej kwestii istnieje konsensus naukowy, mówiący o tym dzieci rozwijają się tak samo jak w rodzinach heteroseksualnych (więc nauka nie "wspiera" Twoich tez). Ten wątek przewija się co jakiś czas w Twoich postach, nie wiem zresztą po co  - to chyba nie to forum.

    3. ekolog

      ekolog

      @Andrzej Lach

      Pytanie czyja nauka jest "najnowsza" i rzetelna. Praktycznie wszystkie takie "wnioski" bazują na wybiórczych, ankietowych, ujmujących tylko jakoś wybrane (lub samozgłaszające się) przypadki społeczne rejestracjach. TYLKO RAZ W HISTORII LUDZKOŚCI DOTARTO DO WSZYSTKICH LUDZI (akurat bliźniaków) W PEWNYM PAŃSTWIE. 

      Zatem tylko i wyłącznie :icon_idea:

      wnioski z tego raportu są naprawdę miarodajne. Poszukaj tam słowa "social".

       

      Link do tego raportu jest u nas w wątku "Ciekawostki ze świata nauki" ale nie potrafię go wyszukać.

       

      Tu masz zatem:

       

      Genetic and environmental effects on same-sex sexual behavior: a population study of twins in Sweden - PubMed (nih.gov)

       

       

      Siema

    4. ekolog

      ekolog

      @Andrzej Lach

      Ponieważ nie jest łatwo  znaleźć cały raport daję ci tu istotne moim zdaniem fragmenty.

      Siema

      szuuuuuuu.png

  11. To chyba jest jeszcze trudniejsze wyzwanie. Jeśli kosmonauta jest średnio rozległy na metr to ma średnicę kątową zaledwie (przeliczam z radianów) arcustangens(1/430000) * 57 * 60 * 60 => 0.48 sekundy czyli około pół sekundy kątowej. To zaczyna być problem z seeingiem (typowy niezły to aż 1 sekunda). Ale coś mi się wydaje, że oni czasem wychodzą we dwóch i nawet niosą coś w rękach. Na takie okazje wypada polować IMHO. Moduł "Nauka" niesie kibelek. Z tego co czytałem taki kibelek kosztuje około 20 milionów ... złotych czy euro czy dolarów - jeden pies Tak trochę, a propo. Czy oni tam nie czują się stale podglądani? Przecież nawet jak zgaszą światło to mogą nagrywać ich kamerki w podczerwieni. Siema
  12. Analiza danych z HST ujawniła pierwszy dowód na obecność pary wodnej nad księżycem Jowisza o nazwie Ganimedes. Pochodzi z sublimacji lodu spowodowanej ucieczką termiczną pary wodnej z nieco "cieplejszych", lodowych regionów Wcześniejsze badania dostarczyły poszlakowych dowodów na to, że Ganimedes, największy księżyc w Układzie Słonecznym, zawiera więcej wody niż wszystkie ziemskie oceany. Jednak temperatury są tak niskie, że woda na powierzchni jest zamarznięta. Ocean Ganimedesa znajdowałby się około 100 mil pod skorupą lodową. To odkrycie zwiększa nadzieje na odkrycia nadchodzącą misji ESA (Europejskiej Agencji Kosmicznej) o nazwie JUICE. Planowany do startu w 2022 i przybycia do Jowisza w 2029, spędzi co najmniej trzy lata na szczegółowych obserwacjach Jowisza i trzech jego największych księżyców, ze szczególnym uwzględnieniem Ganimedesa jako potencjalnego siedliska innego życia. https://www.nasa.gov/feature/goddard/2021/hubble-finds-first-evidence-of-water-vapor-at-jupiter-s-moon-ganymede Siema
  13. https://www.bbc.co.uk/news/science-environment-57944015 W obliczu pożarów i powodzi naukowcy spotkają się wirtualnie, aby sfinalizować kluczowe badanie(raport) klimatyczne. Międzyrządowy Zespół ds. Zmian Klimatu (IPCC) przygotowuje najbardziej kompleksową ocenę stanu globalnego ocieplenia od 2013 roku. W ciągu najbliższych dwóch tygodni naukowcy będą omawiać odkrycia z przedstawicielami 195 rządów. IPCC składa się w rzeczywistości z przedstawicieli 195 rządów, którzy w zasadzie tylko zlecają raporty różnym grupom naukowców, które dopiero wykonują tę pracę. I to jest kluczowe w IPCC. To nie jest grupa naukowców tworzących raport. Podstawy raportu są zlecane przez rządy innym naukowcom i są własnością rządów. Finalnie jednak nic nie zostanie napisane, co nie jest poprawne z naukowego punktu widzenia. Tak więc naukowcy mają potem prawo po prostu powiedzieć, analizując kolejne linijki nadesłanych opracowań, że coś jest złe, a dzięki temu procesowi raport staje się wysoce rzetelny. *** https://gadzetomania.pl/62653,innowacyjne-panele-zwiekszaja-1000-razy-efekt-fotowoltaiczny Może dobra wiadomość dla ochrony klimatu - najprawdopodobniej opracowano niebywale wydajne panele fotowoltaiczne. Naukowcy z niemieckiego Uniwersytetu Marcina Lutra w Halle i Wittenberdze opracowali metodę produkcji paneli słonecznych, która może zwiększyć 1000 razy efekt fotowoltaiczny. Jest to możliwe dzięki wykorzystaniu różnych kryształów ferroelektrycznych. Otrzymany materiał składał się z 500 warstw i miał grubość 200 nanometrów. Naukowcy odkryli, że w porównaniu z czystym tytanianem baru o tej samej grubości, ich warstwowy materiał zwiększa 1000-krotnie efekt fotowoltaiczny. Hmmm ... 500 warstw ... szacun *** Światu w wielu regionach oraz Polsce zagraża pustynnienie i brak dobrej słodkiej wody nawet pod ziemią. W drastycznie przeludnionych i przeludniających się Indiach wody gruntowe z powodu nadmiernej eksploatacji nie tylko stają się trudniej dostępne ale zanieczyszczone niezwykle szkodliwym arsenem. (miniaturka oazy z msn.com) Siema
  14. Żona do męża: - Kochanie! Zjesz dzisiaj kanapkę ze swoim ulubionym pasztetem? - Nie, dzisiaj zjem sam w salonie.
  15. CG4. Obłok gazu zaliczany do tak zwanych globul/kul kometarnych (gdyż są nieco podobne do głowy komety). Zwykle w nich powstają nowe - młode gwiazdy. Przyczyna pęknięcia tej akurat "głowy" nie jest jeszcze rozpoznana. https://apod.nasa.gov/apod/ap210726.html IC 1396 i Sh2-129. Słoń, Nietoperz i Kałamarnica (Ou4). Spory kawałek kosmosu - 10 stopni. https://apod.nasa.gov/apod/ap210723.html Siema p.s. Trzymam kciuki za rychłe pojawienie się na APOD rewelacyjnej pracy z niebywałym powiększeniem ("przelot ISS") @bartoszw
  16. "Bliźniacze sondy uciekają teraz z Układu Słonecznego z wiadomością dla kosmitów, ale przez lata jakaś tajemnicza siła się temu przeciwstawiała. Przez lata wysuwano też mniej lub bardziej zwariowane hipotezy. Która z nich okazała się prawdziwa? Naukowcom udało się zgromadzić 43 gigabajtów oryginalnych danych, w których ostatecznie znaleźli przyczynę anomalii Pioneerów. Ich głównym odkryciem było to, że hamująca siła słabła w sposób wykładniczy. To wskazywało na winnego. Otóż, był nim... pluton. Każda z sond wzięła po kilka kilogramów tej radioaktywnej substancji. Rozpad plutonu generował ciepło, mniej więcej 2,5 kW, zamieniane potem na prąd, który płynął w obwodach instrumentów naukowych sondy. Te urządzenia były umieszczone za dużą czaszą anteny służącej do komunikacji z kontrolą lotu. Antena była stale skierowana w tył - czyli w stronę Ziemi, od której Pioneery się oddalały. Rozgrzewane elektrycznością instrumenty tkwiły więc z przodu kosmicznego pojazdu. Tak jak przednie lampy samochodu rzucają snop światła w ciemność drogi, Pioneery emitowały przed siebie ciepło, czyli fale podczerwone. Każda akcja powoduje reakcję. Emisja ciepła powodowała więc niewielką siłę odrzutu, która hamowała sondę. Symulacje i obliczenia naukowców nie pozostawiają wątpliwości." *** Gdyby pominąć prędkość nadaną sondzie do owego momentu (albo uznać za układ odniesienia) to emitowane fotony podczerwieni dostarczały energii odrzutu, a traciła zarazem swoje ciepło. Rozgrzana Ziemia też emituje fotony podczerwieni i tą drogą pozbywała się nadmiaru energii jeszcze ponad sto lat temu udanie. Jak teraz foton trafia w "nadliczbową" cząsteczkę CO2 to w niej "grzęźnie" czyli podgrzewa ją i powietrze, z którym ona się zetknie. To wyjaśnia dlaczego chińskie (i mniejszych trucicieli) emisje CO2 powodują globalne ocieplenie, upadek rolnictwa w Afryce i marsz imigrantów ekonomicznych do UE (szkoda, że nie - logiczniej - do Chin). Siema https://wyborcza.pl/7,75400,12219540,wiemy-juz-co-spowalnialo-sondy-pioneer.html
  17. Zrobili miejsce na Naukę Niepilotowany rosyjski statek kosmiczny Progress 77 odłączył się od Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, gdzie był przymocowany do punktu dokowania. Wejdzie w ziemską atmosferę i nieszkodliwie spali się nad południowym Pacyfikiem. Misja wystartowała i zadokowała na stacji kosmicznej w lutym, dostarczając załodze ponad tonę ładunku Z uwolnionego punktu dokowania skorzysta rosyjski Uniwersalny Moduł laboratoryjny (MLM) o nazwie "Nauka" w czwartek, 29 lipca 2021 roku. https://blogs.nasa.gov/spacestation/2021/07/26/progress-77-and-pirs-undocked-from-station/ Siema
  18. Jak dokonuje się odkryć naukowych? Czytając uważnie pracę magisterską jakiegoś studenta To było naprawdę poważne tsunami. Zwyobracało materiał dna szelfu gigantycznie. Siema p.s. I jest dobra wiadomość. Choćbyś mężczyzno nie wiem jak stary kiedyś był (Pań to nie dotyczy oczywiście) twoje zmarszczki nie będą największymi na Ziemi
  19. W Norwegii pojawił się jasny bolid. Najpewniej są jakieś meteoryty do znalezienia i akcja będzie podjęta bo miejsce wytypowano. Jedna grupa obozowiczów zgłosiła dużą eksplozję tuż nad ich głowami. Obozowiczka powiedziała, że widziała kulę ognia z niewielkiej odległości, ale myślała, że to jej przyjaciele płatają jej figla. Analiza meteoru sugeruje, że mógł ważyć co najmniej 10 kg (22 funty). Choć nie był zadziwiająco duży, meteor był wyjątkowy, ponieważ tak wielu ludzi albo go słyszało, albo widziało. Kula ognia była widoczna przez co najmniej pięć sekund po tym, jak pojawiła się około godziny 01:00 czasu lokalnego. Podróżowała z prędkością około 16,3 km/s. Tam też filmiki: https://www.bbc.com/news/world-europe-57962384 Siema
  20. Ciekawostka naukowa (statystyka medyczna: 80%) i jej kontekst osobowy polski i amerykański oraz odlegle przyszłościowy. Siema
  21. Świat Nauki ujawnił w necie kawałek artykułu. Opracowano ogromny "globus" naszego wszechświata czyli milionów galaktyk aż do odległych/starych nawet o 11 mld lat (świetlnych). Wnioski o rozłożeniu ich są arcyciekawe. Galaktyki nie są "poukładane" całkiem przypadkowo. Bywają w strukturach. W pewnych miejscach widać długie włókna z nich utkane albo ściany, a gdzie indziej spore pustki z niewielką ilością galaktyk. Hipoteza jest taka, że taki układ powstał jeszcze przed powstaniem tych galaktyk czyli wcześniej niż miliard lat po starcie Wielkiego Wybuchu. "Mapa" pozwoli odgadnąć jak powstawały te wielogalaktykowe struktury i (może) czynniki sterujące ich ewolucją. https://www.swiatnauki.pl/8,1936.html Siema
  22. To międzyplanetarna misja kierowana przez NASA. Sześciotonowy pojazd przelatywać będzie, chwilami bardzo nisko, nad galileuszowym księżycem Jowisza o nazwie Europa. Celem jest zbadanie Europy, a zwłaszcza występowania tam ewentualnego życia oraz rozpoznanie pomocnicze dla wyboru miejsca gdzie wyląduje potem kiedyś lądownik Europa Lander. Bazuje na teoretycznych wymaganiach dotyczących spodziewanego życia: ciekła woda, odpowiednia chemia i odpowiednie źródła energii. Tematy szczegółowe to: Powłoka lodowa i ocean. Cechy wody w lodzie lub pod lodem. Procesy wymiany powierzchnia-lód-ocean. Rozmieszczenie i chemia kluczowych związków. Charakterystyka i "geografia" cech powierzchni. *** Wbrew znanym przymiarkom sonda NASA badająca księżyc Europa zostanie poniesiona nie przez rozwijane przez NASA wielkie rakiety SLS lecz przez rakietę Falcon Heavy prywatnej firmy SpaceX. NASA przyznała się bowiem do opóźnień z SLS i woli (lub musi) wysłać to tańszym kosztem. Poleci to urządzenie za około trzy lata i już w roku 2030 przeleci wiele razy kilkadziesiąt kilometrów ponad nadoceanicznymi lodami Europy, starając się wyłapać dowody na istnienie tam życia i rozpoznać inne rzeczy. Sonda "wykorzysta" dwie asysty grawitacyjne czyli nie poleci "prostą drogą" do celu bo to wymagałoby więcej paliwa. Asysty: Marsa w 2025 oraz Ziemi w 2026. Nad celem ustawi się na orbicie eliptycznej Jowisza muskającej Europę. (<= edit) Inspiracje: http://www.kosmonautyka.pl/rakieta-falcon-heavy-wyniesie-dla-nasa-sonde-europa-clipper? i wiki (ang.) Siema
  23. 'Udział w przedsięwzięciu pozwoli również na zwrócenie uwagi na coraz ważniejszy problem, jakim jest zanieczyszczenie światłem sztucznym i na jego potencjalne negatywne skutki dla zdrowia człowieka i naturalnego środowiska. _______ Gdańska uczelnia techniczna jako pierwsza w Polsce dołączyła do międzynarodowej sieci pomiaru jasności nieba Globe at Night - Sky Brightness Monitoring Network. Sieć obejmuje 64 czujniki do długoterminowego monitoringu umieszczone w 19 krajach. Uczestniczący w akcji amatorzy mogą prowadzić badania jasności otoczenia nocą z pomocą smartfonów i od 2006 roku ochotnicy wykonali 185 tys. pomiarów w 180 krajach. Elementem kampanii jest sieć Globe at Night - Sky Brightness Monitoring Network (GaN-MN) oparta na pomiarach dokonywanych profesjonalnymi czujnikami. To tego przedsięwzięcia, jako pierwsza placówka naukowa w Polsce dołączyła Politechnika Gdańska. Czujnik został zamontowany na dachu jednego z wysokich budynków uczelni. Sensor pozwala na ciągły pomiar jasności nieba na terenie kampusu uczelni, a połączenie z siecią umożliwia dostęp do danych ze wszystkich czujników umieszczonych w różnych państwach.' Więcej tutaj: https://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news%2C88617%2Cpolitechnika-gdanska-w-sieci-pomiarow-jasnosci-nieba-i-zanieczyszczenia i tutaj: https://pg.edu.pl/aktualnosci/2021-07/politechnika-gdanska-dolaczyla-do-miedzynarodowej-sieci-pomiaru-jasnosci-nieba oraz tutaj: http://globeatnight-network.org/index.html Siema p.s. Po kliknięciu jednego z rekomendowanych linków przez moment przestraszyłem się że trafiłem na portal inaczej ... niż chciałem
  24. ekolog

    25 lat z Hubble'm

    https://www.nasa.gov/image-feature/goddard/2021/hubble-views-a-faraway-galaxy-through-a-cosmic-lens Środek tego zdjęcia z Kosmicznego Teleskopu Hubble'a jest otoczony charakterystycznymi łukami, które wynikają z silnego soczewkowania grawitacyjnego, zjawiska astronomicznego, które może wypaczać, powiększać, a nawet powielać wygląd odległych galaktyk. Soczewkowanie grawitacyjne występuje, gdy światło z odległej galaktyki jest przekierowywane przez przyciąganie grawitacyjne (lub zakrzywienie przestrzeni) od innego obiektu astronomicznego wiszącego "po drodze". W tym przypadku stosunkowo bliska gromada galaktyk MACSJ0138.0-2155 soczewkowała znacznie bardziej odległą nieaktywną galaktykę – drzemiącego olbrzyma znanego jako MRG-M0138, któremu zabrakło gazu potrzebnego do tworzenia nowych gwiazd i znajduje się w odległość 10 miliardów lat świetlnych. Astronomowie mogą używać soczewkowania grawitacyjnego jako naturalnej namiastki teleskopu, do takich obiektów jak, na przykład, odległe uśpione galaktyki, które zwykle byłyby zbyt trudne do zarejestrowanie nawet dla Hubble'a. Ten obraz został wykonany przy użyciu ośmiu różnych filtrów podczerwieni rozmieszczonych na dwóch najbardziej zaawansowanych instrumentach: Advanced Camera for Surveys i Wide Field Camera 3. Instrumenty te zostały zainstalowane przez astronautów podczas ostatnich dwóch misji serwisowych Hubble'a i zapewniły astronomom niezwykle szczegółowe rejestracje na dużym obszarze nieba i w szerokim zakresie długości fal elektromagnetycznych. *** https://hubblesite.org/mission-and-telescope/servicing-missions Wystrzelony w 1990 roku Teleskop Kosmiczny Hubble'a został zaprojektowany z założeniem okresowej konserwacji, aby zapewnić płynne działanie i przedłużyć żywotność. W latach 1993-2009 astronauci odwiedzili Hubble'a pięć razy, aby wymienić przedmioty o ograniczonej żywotności, takie jak baterie, żyroskopy i skrzynki elektroniczne, oraz zainstalować nowocześniejsze instrumenty naukowe. Za każdym razem, gdy astronauci odwiedzali Hubble'a, pozostawiali bardziej wydajne obserwatorium. Ciekawa była misja czwarta - w dniach 11-24 maja 2009 r. Podczas SM4 astronauci zainstalowali na Hubble'u dwa nowe instrumenty: Wide Field Camera 3 (WFC3) i Cosmic Origins Spectrograph (COS) Instrumenty te sprawiły, że obserwatorium było 100 razy potężniejsze niż w momencie jego uruchomienia. WFC3 widzi trzy różne rodzaje światła: bliskie ultrafioletowe, widzialne i bliskie podczerwieni, choć nie jednocześnie. Rozdzielczość i pole widzenia kamery jest znacznie większe niż w poprzednich instrumentach. Astronauci usunęli szerokokątną i planetarną kamerę Hubble'a 2 (WFPC2), aby zrobić miejsce dla WFC3. COS, spektrograf, który rozbija światło na kolory składowe, ujawniając informacje o obiekcie emitującym światło, widzi wyłącznie w świetle ultrafioletowym. COS poprawia czułość Hubble'a na ultrafiolet co najmniej 10 razy i do 70 razy podczas obserwacji bardzo słabych obiektów. Pod koniec września 2008 roku, zaledwie dwa tygodnie przed startem misji, doszło do awarii jednego z systemów sterujących instrumentami naukowymi i kierujących przepływem danych w teleskopie. Problem został rozwiązany poprzez przejście na system zapasowy, ale NASA nie chciała pozostawić teleskopu bez zapasowego. No tak - i to się przydało całkiem niedawno jak wiemy Ostatecznie astronauci byli w stanie zainstalować zapasową jednostkę dowodzenia i obsługi danych Science Instrument. Podczas SM4 astronauci dokonali wyczynu, którego nigdy nie przewidywali twórcy teleskopu: naprawy na miejscu dwóch instrumentów, Advanced Camera for Surveys (ACS) i Space Telescope Imaging Spectrograph (STIS) Obie przestały działać; ACS po zwarciu elektrycznym w 2007 roku i STIS po awarii zasilania w 2004 roku. Jednym z celów SM4 było wzmocnienie i ożywienie podstawowych systemów lotów kosmicznych teleskopu. Astronauci wymienili wszystkie 18-letnie baterie Hubble'a na nowe, ulepszone. Astronauci zainstalowali sześć nowych żyroskopów, które służą do nakierowywania teleskopu, oraz czujnik precyzyjnego naprowadzania, który namierza gwiazdy. Pokryli kluczowe wnęki sprzętu Hubble'a panelami izolacyjnymi zwanymi New Outer Blanket Layers, aby zastąpić koce ochronne, które zepsuły się w trakcie długiego przebywania w trudnych warunkach kosmicznych. Zainstalowali również nowe urządzenie, mechanizm miękkiego przechwytywania, aby umożliwić robotowi kosmicznemu przyczepienie się pewnego dnia do Hubble'a, gdy funkcja teleskopu dobiegnie końca, i trzeba będzie zmusić go do upadku na Ziemię lub wyrzucić go na wyższą orbitę. Siema
  25. Nie do końca. On miał opcję. Mógł - w razie czego - coś tam jednak zrobić. Czyli ocieniał sytuację i miał szanse "posterować" sytuacją. Nie zmienia to faktu, że według pewnych doniesień, centrala mogła astronautom wyłączać te opcje bez ich wiedzy Siema
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.