riklaunim

Masz jeszcze zestawy QHY/alccd, OpticStara itd. http://www.modernastronomy.com/camerasGuider.html http://www.opticstar.com/Run/Astronomy/Astro-Imagers-Opticstar.asp?p=0_10_0_50_71 http://www.opticstar.com/Run/Astronomy/Astro-Imagers-Opticstar.asp?p=0_10_0_50_77 http://www.teleskop-express.de/shop/product_info.php/info/p994_Autoguider-und-Planetenkamera-mit-USB-Anschluss---deutsch.html webcamy: http://www.teleskop-express.de/shop/product_info.php/info/p1778_TS-Astro-CCD-Kamera---Mond---Planeten---1-25--Adapter.html http://www.teleskop-express.de/shop/product_info.php/info/p4054_Astro-Webcam-mit-Adapter-und-IR-Sperrfilter---Mond---Planeten.html Zaletą Oriona i QHY/alccd (oraz Atika) jest port autoguidera, który można podłączyć do portu na montażu i po krzyku. W przypadku gdy kamerka nie ma takiego portu pozostaje relaybox (np. Shoestring w Opticstar) lub połączenie montażu z komputerem poprzez ASCOM/EQDIR (np. HEQ5-6) przez co też można guidować.

Jesion testuje nowe zabawki to tak z miesiąc chmurek będzie na testy Zauważyłem że w bezwietrznych warunkach domowego zacisza po włączeniu łapie ze 2-3C ponad otoczenie. Podepnę mu na radiator wentylator "do obudowy" PCta i zobaczymy jak mu się odprowadzanie ciepła poprawi

Ale coś widać i można sobie potestować soft co gdzie i jak. 10 minut w 28C to by pewnie trochę szumiało

Pogody nie ma to bawię się softem "Dark" 30 sekundowy, 0 gain (Neb) w różnych softach:

Ja ścigałem ją trochę temu, ale nic spektakularnego nie wyszło. Namierzalna tylko przez kamerkę była, fotki.

CG4 to EQ3-2. Różnią się tylko trójnogiem.

Możesz jeszcze fotkę wrzucić na flickr.com i dodać ją do grupy "astrometry" to też ci ją przeanalizuje

W kamerkach Imaging Source na pewno nie można używać maksymalnych prędkości (60 fps dla modeli 21) bo to gwarantuje artefakty. Co do FireCapture to program ten stosuje warstwę obróbki obraz w locie i to centrowanie planety powoduje przesunięcie kadru przed jego zapisem (pomocne przy składaniu automatem LRGB w Astra Image). Można tam też włączyć jakieś filtry preprocessingu i inne zabawki. Co fajne to doniesienia iż inni planeciarze też pracują nad własnymi softami Dla dużych szybkości bez problemów to zostaje ethernet lub nowsze firewire. Basler Ace będzie chyba schodził chyba za 299 Euro - 1150PLN za kamerkę ethernetową ze znacznie lepszą matrycą od DMK21 (i Lumenery 2.0) o szybkości do 100FPS.

My tu gadu gadu a ty i tak chcesz kupić jakąś tandetę Różne kamerki do astrofotografii planetarnej zostały tu już wymienione, kamerki video Wateca i Mintrona także. Nie pasuje? to zapomnij o astrofotografii czy "filmach". Sprzęt ten jest powszechnie dostępny w sklepach ze sprzętem astro.

Problem w tym że w astrofotografii ciężko zrobić film bo obiekty nie są zbyt jasne i wyraźne Jak tak bardzo zależy ci na filmach to najlepszym rozwiązaniem będą kamery TV dostosowane pod astro (Watec 120N+ lub Mintron)

Oj sporo będzie "nauki" tego softu. Coś takiego jak jednostki ekspozycji i oznaczenie w ogóle tych pól to chyba podstawa. Nebulosity (demo) to obsługuje - wybrałem "DSI" i załapał. Menu ma już bardziej zgodne z oczekiwaniami Testowałem na Saturnie - co prześwitywał przez cienkie chmury. 5 sek, 1 klatka (preview), Nebulosity: http://i39.tinypic.com/tak2f9.png 10 sek, 1 klatka (preview), Nebulosity: http://i43.tinypic.com/105paie.jpg Dark 10 sek, 1 klatka (preview) Nebulosity: http://i44.tinypic.com/m4nwk.png -- trochę pikselów przy 19C świeci Dark jakiśtam, FITS zrobiony przez Envisage, BMP/PNG Registax 0002.0_020: http://i40.tinypic.com/24y7ewm.png Saturn, Envisage, stack w Registax: http://i40.tinypic.com/essymd.png -- albo Registax nie obsługuje w pełni tych FITSów, albo Envisage coś mataczy bo na widoku Saturn świecił jak na pojedynczej klatce z Nebulosity Co do chłodzenia to myślę o wrzuceniu mu na tył jakiegoś lekkiego wentylatora przeznaczonego do obudów PC i zasilać go odpowiednim zasilaczem Dodatkowo ewentualnie peltiera: http://www.dartelektronik.com.pl/podstr/peltiery_tab.html - tyle że wtedy wentylator z radiatorkiem (do chłodzenia procesora) żeby odprowadzał ciepło z Peltiera (i jakoś to razem zasilać).

Przez chmurki przy f/25 testowo

Maksutowy muszą się chłodzić długo. Newtony bardzo krótko. Jak masz kiepską kamerkę i mało stabilny montaż bez napędu lub źle ustawiony to nawet dobry seeing ci w niczym nie pomoże. Po prostu masz złe założenia - szukasz tandetnej kamerki. Poza tym filmik nigdy nie będzie miał takiej jakości jak zestakowane zdjęcie z klatek tego filmu. Do "filmów" można użyć kamer TV: http://www.modernastronomy.com/camerasAstroVideo.html A do robienia zdjęć poprzez nagrywanie AVI porządnych kamer planetarnych jak DMK 21: http://www.modernastronomy.com/camerasPlanetary.html Do tego stabilny montaż z napędem, w miarę dobrze ustawiony żeby obraz nie dryfował za szybko.

Emotikony nie są zamiennikiem przecinków i kropek. Pisz zrozumiale i po kolei. Z miasta obserwacja mgławic w większości odpada ze względu na zaświetlenie + niewielką aperturę 120mm refraktora. Stosując np. wąskopasmowe filtry (O-III, UHC) będzie łatwiej dostrzec jakieś szare mgiełki, ale nic ponad to (kolory, ładne świecące kształty jak na fotkach - zarezerwowane dla dużych apertur pod czarnym niebem). Malutkie refraktorki jak 80mm (Equinox itd.) to tylko do obserwacji bardzo jasnych obiektów (i astrofotografii dla zaznajomionych z tematem), których za wiele nie ma. Możesz wydać na to kasę jak tak bardzo chcesz - twój wybór, twój problem. Zamiast wydawać kasę na dwa przeciętne teleskopy trochę jeszcze pomyśl i kup coś bardziej funkcjonalnego. Kolega powyżej pisał o SCT i to też jest bardzo dobre rozwiązanie - SCT 6" (albo i 8) do tego reduktor ogniskowej (np. standardowy Celestrona) dla szerszych pól i możesz obserwować planety jak i szare mgiełki. Wyjdzie taniej niż mak + refraktor (szczególnie gdy bierzesz używany SCT z rynku wtórnego, szczególnie z USA ) plus masz większą aperturę, która może więcej.

Saturn ma niską jasność powierzchniową co wymaga dłuższych ekspozycji co zwiększa szansę degradacji obrazu przez seeing, czy drgania teleskopu, czy sam dryf planety. Do tego można dodać niedokładne ustawienie ostrości, czy generowanie artefaktów przez kamerę/kompresję. Rozwiązanie częściowe to stosowanie krótszej ogniskowej. Przy f/25 otrzymuję niezbyt wyraźny obraz: Przy ~f/11 otrzymuję już obraz znacznie lepszy:

Ja mam takie zastrzeżenie że tam nie każda opcja ma etykietę + zawalone opcjami dla teleskopów Meade A z tym wypełniaczem to nie wiedziałem... tajna wiedza bractwa DSI

Dzisiaj dotarła do mnie kamerka DSI III Pro zakupiona na rynku wtórnym w USA poprzez cloudynights.com. Jak na razie aby zainstalowałem sterowniki/oprogramowanie i w Envisage kamerka działa, choć interfejs programu mocno zakręcony. Jakiś alternatywny soft do tej kamerki polecacie? Szyna filtrowa jest też zakręcona - gruba - przez co filtry się wsuwa i cudem można próbować je dokręcić do gwintu bez dotykania szkła filtra... i tak pewnie będę używał zmieniarki zewnętrznej Lumicona jak na razie.

Te to przemysłowe. "Astronomiczne" wersje od IS są na http://www.astronomycameras.com/en/products/

A nie lepiej coś z rynku wtórnego, Europejskiego lub Amerykańskiego - z pomocą kogoś doświadczonego w astro-transakcjach międzynarodowych? Za ~800 PLN i mniej potrafią chodzić 6" SCT Celestrona w bardzo dobrym stanie. Maki, czy SCT to tak od 5" (127mm) warto rozważać.

Mały refraktor na wiele nie pozwoli. Wydasz pieniądze i wiele nie pooglądasz. Dozbieraj do tych 400 PLN ze 200 PLN i upoluj na rynku wtórnym Synta na dobsonie 6" lub jeżeli na montażu azymutalnym czy paralaktycznym to w okolicach 5-6", czy też ostatecznie refraktory w okolicy 90mm.

Matryce w lustrzankach jak Canon różnią się od tych w najtańszych webcamach (rozmiarem, przetwornikiem A/D itd.). 1. Zależy to od rozmiaru piksela matrycy. Jeżeli nie masz napędu na rektascencji (zestaw na 1 lub 2 osie) to najpierw kup napęd a nie myśl o czasie "przelotu". 2. Brak UV/Ir-Cut, tandetna kamerka 3. Drgania zestawu, brak napędu w montażu, niepełne wyostrzenie, słaba czułość matrycy, zbyt długi czas ekspozycji (rozmycie obrazu przez ruch) Skądś to skopiowałeś, pewnie jakiś tekst propagandowy producenta CMOSów, przepuściłeś przez translator i zadowolony. Wielomegapikselowe sensory nic ci nie dadzą (chyba że fotografujesz obiekty głębokiego nieba lustrzanką na dobrym zestawie). A jak mają malutkie piksele to bez napędu kaplica Duży sensor da małą prędkość i avikowanie planety będzie jeszcze trudniejsze.P laneta spokojnie zmieści się na sensorze 1/4", który niewielkiemu rozmiarowi klatki da szybkie prędkości. Nikt ci nie broni wydać kasy na jakieś badziewie i focić białą rozmazaną plamę zamiast wyraźnego obrazu Saturna. Tylko się nie zdziw jak nikt nie będzie zainteresowany twoją twórczością, czy też wszyscy inni będą robić fotki lepsze od ciebie tanimi webcamami. Webcamy stosowane w astrofotografii planet to koszt w porywach 100-200 PLN, choć możesz kupić i za 50 PLN na aukcji plus nosek 1,25" ze sklepu astro też za niewielkie pieniądze. Na przemysłową kamerkę CMOS wydasz więcej, na webcam z CMOS wydasz nie mniej niż na wyżej wspomniane kamerki z CCD. Szukaj tego: I-Tec iCam Tracer Philips Vesta Philips ToUcam Pro II Philips SPC900NC Philips ToUcam Pro Creative WebCam NX Ultra Creative Live Ultra Logitech QuickCam Pro 3000 Logitech QuickCam Pro 4000 Philips ToUcam

Duży refraktor lub katadioptryk jest drogi i zazwyczaj ciężki, więc wymaga dodatkowo lepszego drogiego montażu. Newtony mogą nie być idealną konstrukcją optyczną, ale są tanie przy większych aperturą i nie są aż tak ciężkie. Za refraktor achro 150mm dasz jakieś 800 euro - więcej niż za SCT, czy tym bardziej Newtona. Do tego 11kg wagi, ponad dwa razy więcej co tuba 150/750 Newtona. Maki ze względu na menisk też szybko robią się ciężkie i drogie, choć maki (warte małe fortuny) najlepszych firm (Intes, Mirage, Ylena, Santel) to praktycznie najlepszy sprzęt pod planety (masz też planetarne cassagrainy, jak Gladiusy, ale to parę tysięcy euro). Ja bym radził szukać okazji SCT w Europie lub USA. Na rynku wtórnym mogą mieć bardzo okazyjne ceny (szczególnie stare SCT Celestrona produkowane jeszcze w USA, które mimo wieku są świetnym sprzętem). Astromart, http://stargazerslounge.com/sale/ czy http://www.cloudynights.com/classifieds/showcat.php?cat=11

Orion to marka amerykańska oferująca to m.in. te same teleskopy i montaże co SkyWatcher - chiński producent wielu teleskopów, w większości dobrych. W przypadku Oriona wyrzucasz dodatkowe pieniądze bo sprowadzony towar obarczony jest cłem i kosztem transportu. Astro View to odpowiednik któregoś z montaży EQ (w przybliżeniu). Jest to relatywnie mała apertura i do obiektów mgławicowych średnie rozwiązanie. Refraktor ED dla bardziej wymagających. Astrofotografia DS lub lekki travlerek. Można, ale mało efektywnie ze względu na długą ogniskową. Chcesz mieć dobry teleskop do obserwacji wizualnych - bierz syntę na dobsonie jeżeli masz miejsce (~8"). Będzie to zarówno dobre do głębokiego nieba jak i planet z odpowiednim Barlowem. Lub 150/750 Newton Synty na EQ3-2 jeżeli dobson ci nie pasi, albo chcesz w przyszłości wydać kupę kasy na sprzęt astrofoto

CMOS to strata pieniędzy, co widać na powyższych klipach. Jak ta jego kamerka ma 1/4" i 2560x2048 pikseli to strach myśleć jak muszą one być małe. Polecam webcam z CCD (SPC900N, ToUcam, Vesta itd.), który będzie tańszy i łatwiej dostępny od jakiś przemysłowych CMOSów. Na youtube wpisz sobie "neximage" i pooglądaj jak tak bardzo chcesz (neximage to webcam w gotowej obudowie od celestrona, taniej wyjdzie przerabiając odpowiedni webcam samemu).

Przy wkręcaniu filtrów w kamerę później dochodzi zabawa z rotacją obrazu. Ekspozycji nie pamiętam, ale oscylowały w okolicy 1/5-1/8 sekundy; tak mi się wydaje. A niska redukcja już zamówiona, bo i do innych układów potrzeba w Newtonie o ograniczonym backfokusie