Skocz do zawartości

xinins

Społeczność Astropolis
  • Postów

    659
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez xinins

  1. Nie wiem, ale mogłem być źle zrozumiany, więc pod pytaniem: "Czy to się podoba, czy może "widzielibyśmy" to w innej formie ?" Nie kryje się nic podejrzanego, po prostu miałem nadzieję na rozwinięcie ciekawej dysputy. Osobiście uważam, że Karol w świetny sposób propaguje astro. Fajnie było oglądać młodego człowieka z pasją (która i mnie nie jest obca), którą chce zarażać innych. Luźny sposób w jaki Karolu opowiadałeś o nadchodzącym zjawisku, i w ogóle luźne podejście do tematu astronomicznego (w moim odczuciu) stawia Cię na jednego z czołowych propagatorów astronomii amatorskiej. Pozdrawiam
  2. Ok. ale chciałbym "usłyszeć" opinie odnośnie propagowania astronomii przez Karola. Czy to się podoba, czy może "widzielibyśmy" to w innej formie ?
  3. Kto oglądał występ naszego kolegi Karola W. w tvp 1 odnośnie komety
  4. Dwóch mężczyzn wpada na siebie w centrum handlowym. - O przepraszam pana bardzo. - Oj to ja najmocniej pana przepraszam. Rozglądałem się za małżonką, która gdzieś przepadła. - Cóż za zbieg okoliczności, ja także wypatrywałem swojej małżonki. - A jak wygląda pańska małżonka ? - Wysoka blondynka z włosami do pasa, długie szczupłe nogi, jędrne piersi . . . - A jak wygląda małżonka szanownego pana ? - Nieważne, szukajmy pańskiej.
  5. Moje uwagi są dość prozaiczne. Po pierwsze. Nie chcę oddawać kilku głosów na jednego kandydata(a to dość trudne). Więc nie powinno być więcej,aniżeli jedno zdjęcie: jednego astro-fotografa. Po drugie. Irytuje mnie to ciągłe "kręcenie" góra-dół, lewo-prawo, aby zobaczyć całe zdjęcie. Po trzecie. Ogromny szacun dla inicjatorów oraz prowadzących ten konkurs. Pozdrawiam
  6. Przeczytałem cały wątek. W pierwszym "odruchu" nie widziałem niczego "złego" aby moderzy czy organizatorzy brali udział w tym konkursie. Ale to jest MOJA opinia czyli kogoś, kto osobiście poznała kilku moderatorów/organizatorów (byłych i obecnych). Co do uczciwości i jak najlepszych intencji tych osób nie mam najmniejszych wątpliwości. Jednak obawiam się, że duży procent osób nie związanych z NASZYM forum może mieć odmienne zdanie i może wyjść z tego jakiś kwas, zwłaszcza że "konkurencja" tylko czyha na jakiś pretekst (w tej kwestii popieram i rozumiem ZbyTa). Pozdrawiam
  7. Pod warunkiem, że się go na "plasterki" pokroi.
  8. Adam; nie starzejesz się Ty po prostu dojrzewasz. Życzę spełnienia marzeń i przysłowiowych stu lat
  9. Witam serdecznie. Lornetkę, którą z grubsza opiszę jest Vortex diamondback 8x42 Zacznę może od: Czystość optyki. Patrząc od strony obiektywów widzę ładne wyczernienie (ale widywałem ładniejsze). Nie zauważyłem jakichś rażących zanieczyszczeń. Na prawym okularze jest kropeczka- jakby namalowana cienkopisem, ale to pewnie paproszek. Nie zauważyłem rys na szkłach, czy pryzmatach. Obiektywy pokryte są warstwą przeciwodblaskową w kolorze niebieskim – już w pierwszym wrażeniu odczuwa się, że nie są to powłoki z najwyższej półki. Odwzorowanie bieli. Biały jest naprawdę biały. Z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że nie ma przekłamania barw. Aberracja chromatyczna. Tu już jest nieco gorzej niż z bielą. W ciągu dnia, trzeba się „trochę” wysilić by ją zauważyć. Generalnie mnie nie przeszkadza, choć spotkałem się z opinią, że ze względu na nią lornetki by nie kupiono. Dystorsja. Bez owijania: jest duża. Patrząc na odległy dach i „zjeżdżając” lornetką w dół obraz w górnej części obiektywu robi się wklęsły, i analogicznie przesuwając lornetkę w górę obraz w dolnej części obiektywu robi się wypukły i to o wiele „szybciej” niż ma to miejsce z obrazem wklęsłym. Patrząc przez lornetkę na krawędź ściany odległego budynku i „jeżdżąc” lornetką na przemian w lewo lub w prawo zauważymy, że ściana bloku wypukła się i wklęsa. Jednak efekt ten jest niemal niezauważalny w porównaniu z „wybrzuszeniami” góra, dół. Astygmatyzm. Sprawdzałem na gwiazdach. Muszę przyznać, że gwiazdy są punktowe, choć do idealnych kropek to im „trochę” brakuje. Oczywiście mówię tu o gwiazdkach znajdujących się w centrum pola. Kolimacja. Mając w centrum pola gwiazdę – odsuwałem lornetkę powoli od oczu i nawet po kilkunastu centymetrach obraz się nie rozdwajał. Po pięciu godzinach ciągłego oglądania dziennych krajobrazów nie czułem jakiegokolwiek dyskomfortu : zawrotów czy bólu głowy. Minimalna Odległość Ostrego Widzenia. Ten parametr moim zdaniem, aż tak ważny nie jest, ale z kronikarskiego obowiązku wspomnę tutaj o nim (a jest o czym). Vortex diamondback 8x42 ma niewiarygodną wręcz ostrość – poniżej dwóch metrów (i to bliżej półtora niż dwóch). Rozstaw Okularów. Nie wiem ile podaje producent, ale ja mam jeszcze „spory” zapas. Choć spotkałem osobę dla której rozstaw był niewystarczający. Obudowa. Lornetka choć mała to zaskoczyła mnie w pierwszym momencie swym ciężarem. Bardzo przyjemnie trzyma się ją w dłoniach (aż się nie chce wypuszczać). Łatwy dostęp do śruby centralnej, choć jak dla mnie to zbyt luźno chodzi (jednak osoby patrzące przez nią nie zwróciły na to uwagi).W przeciwieństwie do śruby – mostek chodzi opornie(w pozytywnym słowa znaczeniu). Wysuwane muszle oczne (fajny bajer), lewy okular pracuje oporniej niż prawy (trochę irytujące). Regulacja dioptrii nie chodzi płynnie, a przeskakuje (tak jakbyśmy regulowali głośność przy amplitunerze - tylko wiele oporniej) i muszę przyznać, że jest to dość miłe dla palców. W wyposażeniu dają etui, jednak bez ingerencji się chyba nie obejdzie. A chodzi mi oto, że jest po prostu za duże i lornetka w czasie przemarszu obija się o ścianki. Miałem wrażenie, że za chwilę odklei się pryzmat. Czytając powyższą charakterystykę, aż ciśnie się na usta : Co w tej lornetce poza : korpusem, „bielą” i minimalną ostrością, jest takiego, ażebym wydał na nią 9 stów ? Starałem się obiektywnie ocenić sprzęt, na który zbierałem kilka długich miesięcy i uważam, że w swojej cenie ma naprawdę porządną optykę. Lornetka jest wyśmienita na dzienne „voyage” i świetnie sprawuje się w nocy. Co mnie w niej urzekło ? POLE WIDZENIA jest naprawdę ogromne (8°). Zobaczyć na nocnym niebie całego Delfina w polu widzenia – bezcenne, a wisienką na torcie jest wieczysta gwarancja. Muszę nadmienić, że w przypadku Vortex diamondback 8x42 nie ma powtarzalności serii. Pierwszy egzemplarz zwróciłem, gdyż regulacja dioptrii była nieprawidłowo ustawiona, tzn. prawie maksymalnie musiałem ustawić regulację na plus – choć nie mam problemów ze wzrokiem. W drugim egzemplarzu (to ten który zostawiłem) ten problem nie występuje. Dziękuję wszystkim twardzielą/ką za dotrwanie do końca. No i symboliczne fotki Pozdrawiam
  10. Zobaczyć możesz naprawdę wiele, tylko w ogromnej mierze uwarunkowane jest to miejscem obserwacji o którym nic nie wspomniałeś. Pozdrawiam
  11. O co są "pretensje" ? To ja tak trochę kolokwialnie. "Spory" zaczynają mieć swój początek na spotkaniach typu: "foto & wizual". Tutaj jest naprawdę ciężki orzech do zgryzienia: A to fociarze swymi matrycami rozświetlają teren niczym reflektory stadionu narodowego. A to wizuale kręcą się wprawiając w drgania "moje" precyzyjnie ustawione eq5, a to co rusz lasery przecinające nieboskłon. . . Powody niby prozaiczne, ale nierzadko przyprawiają o ból zęba. No i jeszcze jeden powód (już nie tak banalny) : Pycha: "cóż to za pożytek z wizualów, a zwłaszcza lornetkowych".
  12. Prawie w stu% zgadzam się z kolegą Yossarianem. Natomiast moim zdaniem nie masz co obawiać się zakupów przez internet. Masz prawo zwrotu sprzętu do 10ciu dni, a przez ten czas to jesteś w stanie sprawdzić, czy lornetka ci odpowiada. Jeżeli chodzi o filmik przez Ciebie zamieszczony to rzeczywiście, może mógłbyś uzyskać podobny obraz (chodzi mi o powiększenie) natomiast co do jakości obrazu to prawdopodobnie musiałbyś przetestować kilka egzemplarzy, a i to nie zagwarantuje, że trafisz na "ideał". Moja rada jest taka : Wybierz egzemplarz, który Ci pasi i go nie zwracaj. I raczej nie drąż tematu, bo za chwilę będziesz "musiał" przeznaczyć z dziesięć razy więcej (a i to nie będzie gwarantem pełnego zadowolenia) Pozdrawiam
  13. Witam serdecznie i od razu zaczynam od wytłumaczenia się. Piszę dopiero teraz, ale po szczęśliwym powrocie do domu (niedziela godz.10:30) nie mogłem odpalić kompa – system padł i jakby tego było mało to napęd dvd także odmówił posłuszeństwa. Nadiu jesteś absolutną perfekcjonistką w organizowaniu zlotów (ale wydaje mi się, że bez dwóch pomocnic mogłoby być naprawdę ciężko). Jazzu, Jesionie- powiem tak : W takim przepychu to ja chciałbym uczestniczyć na każdych urodzinach. Mieliście świetny pomysł z „astro-zloto-urodzinami”, a co ważniejsze wszystko było idealnie "skolimowane". Nawet pogodę dopasowaliście do planu urodzinowego. Może nie wszyscy wiedzieli, ale ktoś zawsze czuwa nad bezpieczeństwem w Stężnicy Było wybornie, ale mam zastrzeżenie. Niestety za krótko
  14. xinins

    Lornetka

    Witam serdecznie Czy miał (ma) ktoś z Was może do czynienia z lornetką : Pentax dcf cs najlepiej 8x42 ? Jeżeli tak to poprosiłbym o jakąś opinię na jej temat. Z góry dziękuję Pozdrawiam
  15. Ja też lubię Grechutę i na JEGO obronę mogę tylko powiedzieć, że nie jest (był) autorem słów do piosenki "Korowód". Aby nie zaśmiecać za bardzo, oraz nie odwracać uwagi od postaci centralnej tego wątku (nauczyciela głoszącego astronomiczną herezję) powiem tylko, że "powinieneś" skorzystać z rady kol. Panasmarasa. A cha tak sobie przypomniałem : łączna ilość gwiazdozbiorów widzianych z obu półkul to 88 (bez problemów udowodnisz to nauczycielce) : niech wskaże gwiazdozbiór Wegi. Pozdrawiam
  16. W lornetce 15x60 prezentowała się bardzo ładnie o 23ej. ja oszacowałem jasność na 5 mag i czasami udawało mi się ją dostrzec, ale tylko zerkaniem. Gdyby nie cirrusy i Księżyc w pierwszej kwadrze to myślę, że widziałbym ją bez problemów. Pozdrawiam pozdrawiam
  17. A ja mam pytanko odnośnie prelekcji. Czy jakieś są uwzględnione (poza fociarzami rzecz jasna, bo ci to już bonusa otrzymali ) ?
  18. Zapewniam Cię, że Twoja synta to całkiem przyzwoity sprzęcik obserwacyjny. Mgiełki, które widzisz i niejako Cię rozczarowują ; innych przyprawiłyby o zachwyt (nie wyłączając mnie). Właśnie to nierzadko jest problemem zaczynających zmagania z obserwacją. Kupię "porządny" teleskop wydam 1500 czy 2000 tysiaki i będę miał obrazy jak w Hubbl-u. Niestety później jest duży zawód i trza sprzęta opchnąć. Rzeczywiście dobrze byłoby gdybyś poznawał obiekty przed oglądaniem. Doceń walory swojego 10-o calewego lustra i dobrego nieba zamiast usilnie starać się widzieć więcej (to przyjdzie z czasem(o ile zapału nie stracisz)). Tak na pocieszenie powiem Ci, że ja na co "dzień" używam obiektywów o miażdżącej aperturze: nieco ponad 2 cale i jak uda mi się wyłapać jakąś mgiełkę to się cieszę jak dziecko, a najbardziej czego zazdroszczę forumowiczom to nie sprzętów, a właśnie nieba. Nierzadko bez żadnego sprzętu obserwacyjnego można mieć naprawdę udane obserwacje. Pozdrawiam Pozdrawiam
  19. Witam serdecznie Nieco się wahałem z napisaniem tego postu, ale bądź co bądź jednak lornetkę zakupiłem. Ale od początku. Nabyłem Vortexa diamondbak 8x42 Jak na moje potrzeby wydawała się idealna. Świetne odwzorowanie bieli, niemal niewidoczna AC (jednak nie przetestowałem na Księżycu z racji fazy), do kolimacji też raczej bym się nie przyczepiał. Ładne wyczernienie (na prawym okularze jakby malutka ryska, albo paproch). Generalnie solidne wykonanie, chodź regulacja muszli ocznych różni się między sobą co może irytować. W nocy lornetka przeszła moje oczekiwania. Z racji, że mieszkam w mieście ciężko o jakieś sensowne obserwacje, nadmienić muszę, że bez problemów zaobserwowałem M10 i M12 w Wężowniku i nie było by niczego w tym dziwnego gdyby nie fakt, że nie udało mi się tego dokonać lornetką 10x50 (fakt, że bardzo złej jakości, ale jednak większa apertura). Nie będę się rozpisywał o zaletach tej lornetki (jak już nadmieniłem, dla mnie wydawała się idealna) jednak o jeszcze dwóch zaletach grzechem byłoby tu nie wspomnieć : wieczysta gwarancja – robi wrażenie nawet na sceptykach i ogromne pole widzenia. Jednak w najbliższą sobotę lornetkę z ogromnym żalem zwrócę do sklepu. Powodem jest brak możliwości regulacji dioptrii . Nie mam problemów ze wzrokiem. Dwie lornetki, oraz monokular które posiadam nie mają najmniejszego problemu z regulacją ostrości (prawie w centralnym miejscu skali), więc i w lewo jak i w prawo mam duży zakres regulacji. Niestety przy Vortexie (przy ustawianiu prawego okularu - czy to na prawe oko czy na lewe) skala jest praktycznie ustawiona do oporu. Moim zamiarem jest, aby decydujący/a się na ten model zwrócił/a uwagę na ten (bynajmniej dla mnie) istotny element. Z ogromnym żalem rozstanę się z tą lornetką, bo uważam że to naprawdę świetny sprzęt. Pozdrawiam
  20. xinins

    Obserwacja

    Szyszmen, zainstaluj sobie darmowy program Stellarium i posiedź przy nim trochę, Zapoznaj się na początek z katalogiem Messiera (praktycznie wszystko do wyłapania-oczywiście pora roku ma znaczenie) wpisz sobie interesujący obiekt. Naszkicuj wybrany element wraz z konstelacją i do dzieła. Na początek to proponuję : gromady. Spróbuj M13 to naprawdę niewymagający obiekt. Pozdrawiam
  21. Jacku, a nożna by prosić aktualną listę zlotowiczów ? Pozdrawiam
  22. Przemas nie zrozum mnie źle, ale musisz się określić : czy zamierzasz obserwować z ręki, czy z żurawia ? Niemniej jednak w przypadku tej pierwszej opcji, raczej wykluczone są obserwacje planet, czy nawet Księżyca w aperturze 70mm. Popieram przedmówców sugerujących większe powiększenie. No, ale skoro do dyspozycji Masz wiejskie niebo oraz młody wiek ; no to masz problem Ale chyba wiem jak mógłbyś go rozwiązać. Zlot - mówię serio na zlotach ludziska mają naprawdę fajne lornetki o naprawdę różnych średnicach wyjściowych. . . a i może nie dyskwalifikowałbyś obiektywów mniejzych np: 60mm. Pozdrawiam
  23. Co robi łysy motocyklista, aby poczuć wiatr we włosach ??? Rozpina rozporek.
  24. SERENITY Kapitan Malcolm Reynolds zarabia wynajmując swój statek transportowy "Serenity". Przyjęcie na pokład młodego lekarza z siostrą okazuje się być kluczem do wielkiej tajemnicy. Na filmweb całkiem nieźle stoi, a i w moim prywatnym rankingu daję mocne 8. Zaznaczyć jednak muszę, że film nie dla całej rodziny. WATCHMEN STRAŻNICY Ekranizacja cenionego komiksu "Strażnicy". W świecie, w którym ludzkość stoi w obliczu nuklearnej wojny, a działalność superbohaterów została zakazana, ktoś poluje na ostatnich herosów. Co mogę tutaj dodać od siebie, to to że kapitalna ścieżka dźwiękowa. A i jeden z forumowiczów jako awatara ma głównego bohatera Nie są to rzecz jasna produkcje z 2013, ale moim zdaniem propozycje jak najbardziej ciekawe. Pozdrawiam
  25. Ciekawe jak transmitowaliby pływanie synchroniczne ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.