loki_p

Jeszcze jeden kadr "miejski", przy czym tym razem trochę szerszy.

Kręcioł jeziorny to 181 kadrów o parametrach: 50 s, f/5.6, iso 800. I kolejny kadr z Austrii.

Sprzęt to nikon d700 z obiektywem falcon 14/2.8. Eskpozycje podam wieczorem wstawiając pewnie kolejny kadr. Składane w StarStaX.

Wirek nad Jeziorem Rożnowskim

To Alpy Kitzbühelskie. Dokładnie to grań Wilder Kaiser. Poniżej widok w drugą stronę. Szczyt z masztem to Kitzbüheler Horn.

Powoli odkopuję się z urlopowych kadrów, w związku z czym co jakiś czas co wrzucę. Na pierwszy ogień kadr z nex-6 ustrzelony z nudów, w trakcie rejestracji dłuższego i szerszego kręcioła nikonem.

Te z ruinami są pierwsza klasa. Gratuluję!

Wyborne to mleko. Może też kiedyś takie zrobię

Chyba tak będę musiał zrobić. Kierunek północny? Muszę się zmobilizować i w końcu ustrzelić to cudo.

O której godzinie najwcześniej można zaobserowować obłoki?

Dawno nic nie fotografowałem w nocy. W piątek wkońcu sie udało coś tam ustrzelić. 1 i 3 z Nexa 6. Kadr nr 2 z d700.

Pięknie. Gdzie jest taka fajna miejscówka?

Dziś warunki były dość trudne. Poza mrozem miejscówka nie ułatwiała zadania. Coś tam jednak udało się zarejestrować.

Dla porządku podlinkuje to co udało mi się zarejestrować 17 marca, a co pokazywałem w innym wątku. http://astropolis.pl/topic/40540-kolorowa-una-zorza-polarna-w-polsce/?p=487688

Okazało się jednaj że pod Toruniem też było widać. Wracając z obserwacji komety dostałem dwa telefony z informacją o zorzy widocznej w Polsce. Pierwszy dogodne miejsce do postoju i już rozkładaliśmy z kolegą statywy. Niestety dokładnie na północ mieliśmy ogromną łunę od Chełmży w której fotografowaliśmy Pan-Starrs oraz ruchliwą drogę krajową nr 91 (Łódź-Gdańsk). Gołym okiem nic kompletnie nie było widać. Długie ekspozycje też niewiele wnosiły. Coś tam delikatnie zielonego majaczyło dołem, ale mogło to być wywołane autosugestią. Dodatkowo ja swoje kilka pierwszych klatek przepaliłem o ponad 3 ev co też nie pomagało w ocenie. Dopiero dziś po zmianie balansu bieli, skorygowaniu ekspozycji, podniesieniu kontrastu okazało się że coś tam się jednak zarejestrowało Poniżej 8 z 12 klatek które zarejestrowałem. Kolejne 4 są już dużo mniej interesujące. Jednak jakby ktoś bardzo zapragnął je zobaczyć to na swojej www wrzuciłem całość. Zdjęcia zostały zrobione pomiędzy 19:53 a 19:57. Jako bonus gif. Uwaga plik dość spory.

Teraz pytanie brzmi czy może sie pojawić nadchodzącej nocy

Dobre pytanie. Marznać dzisiaj czy lepiej sobie darować?

Piękne !

Dziś ponownie miałem przyjemność fotografować kometę. Tym razem wybór padł na wieżę katedry w Chełmży. Ponownie nie udało się jej dojrzeć gołym okiem. Zdjęcie 1: 300mm, f/4.5, 2.5s, iso400 Zdjęcie 2: 420mm, f/5.6, 2s, iso800 Zdjęcie 3: 300mm, f/5, 2s, iso800 Zdjęcie 4: 300mm, f/4, 2s, iso800

Czy można prosić o podobne zestawienie na dzisiejszy wieczór?

No i padło na radioteleskop. Pozdrowienia dla osoby, która wygasiła podświetlenie przyczyniając się tym samym do efektu końcowego widocznego na zdjęciu. Kometa zdecydowanie bardziej okazała w porównaniu do tego co udało mi się złapać 13 marca. Spotkany pan, który mi towarzyszył w sesji twierdzi że była widoczna gołym okiem. Zdjęcie 1: 200mm, 1.6s, f/4.5, iso400, godz. 18:54 Zdjęcie 2: 300mm, 3s, f/4, iso2500, godz. 19:17

Starówkę to mam dopiero obfotografowaną

Pięknie dziękuję Teraz mam dylemat. Łapać kometę nad starówką czy radioteleskopem.

Programy które mam nie pokazują niestety nie pokazują komety. Obiekt nie jest zbyt jasny bo gołym okiem go nie widać. Poza tym ja nie pisałem że mam problem z odnalezieniem komety. Chodzi o to że chce wiedzieć gdzie będzie o danej godzinie teraz a nie jak będę w terenie. Nie chodzi o obserwacje tylko o uwiecznienie komety na długiej ogniskowej z konkretnym obiektem na horyzoncie. A do tego muszę wiedzieć gdzie stać z dokładnością do +/- 25 m.

Tyle to ja wiem Potrzebuje dokładniejszej informacji, np: o 18:30 będzie azymut 268 i wysokość 9 st, o 19:00...