Z reklamacją nie powinno być kłopotu. Mamy dwa reklamowane "odcinki" - przysyłali bez gadania po telefonie. Na maile nie odpowiadali (zestaw kupowany był w kiosku, nie z prenumeraty).
Powodem jednej z reklamacji było wkręcenie wkręta w miejsce śrubki - śrubunek się ściął i dziurka zapchała na amen. Więc przy składaniu uważajcie, co gdzie wtykacie, jest kilka rodzajów śrubeczek.
Dokręcać też trzeba z umiarem. Gdyby nie nadmiarowe śrubki z reklamowanych zestawów, zabrakło by całych. Ścina się nie gwint, tylko gniazdo imbusa. Radzę do wkręcania zaopatrzyć się w dość długi śrubokręt - kluczyki (zwłaszcza te małe) są za krótkie.
Drugą rzeczą, na którą trzeba uważeć są zębatki. Jest kilka bardzo podobnych i jeżeli rozpakujcie za dużo części na raz, to można ich nie rozpoznać i próba odpalenia źle złożonego ustrojstwa skończy się awarią.
Swoją drogą, wbrew twierdzeniom z filmików i zeszycików, wiele części jest mosiądzowanych nie mosiężnych...
Od kolejnego zestawu odstrasza nie tylko jakość, ale przede wszystkim celowość takiego wydatku.