Skocz do zawartości

astrokarol

Społeczność Astropolis
  • Postów

    3 014
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez astrokarol

  1. Data obserwacji: 3.08.2019r. 

     

    Z wczorajszej obserwacji warto o dwóch rzeczach napisać. 

     

    Z dość dużym sceptycyzmem skierowałem lornetkę Levenhuk Sherman PRO 8x32 w stronę Łabędzia. Po chwili odnalazłem miejsce gdzie powinien być Veil i on tam był ! Kupując lornetkę o takich parametrach byłem świadom straty do 10x50 ale kurczę, naprawdę jest dobrze ! Kilka mgławic w Strzelcu w jednym polu (8°), troszkę słabo rozbite chichoty, ładna M31. 

     

    Potem przyłożyłem do obiektywów filtry 2" UHC i OIII i kolejne zaskoczenie. Zrobiło się bardzo ciemno ale praktycznie gdzie bym nie spojrzał było coś widać. W większości były to różne mgławice. Veil ("migając" filtrami) został potwierdzony. Z filtrami zostało tylko kilka gwiazd no i sam mgławicowy łuk !

     

    W jak małej aperturze można zobaczyć Veila ?

     

    PS. Żałuję, że mało czasu poświęciłem tym obserwacjom. Teleskopem i tak jakoś mi nie szło (nic nowego nie wiedziałem).

    PS. 2 Muszę zrobić sobie oprawki na filtry. Koniecznie.

  2. 10 minut temu, Marcin_G napisał:

    No właśnie Twój wpis ponad pół roku temu, że małą tandetną lornetką widziałeś Veila dał mi dużo do myślenia. Może tylko chcesz wierzyć, że widziałeś? Albo masz tak cudowne namibijskie niebo i tak fantastycznie czuły wzrok

     

    Czy tandetna to nie wiem ale nie każdy chce przez taką patrzeć ;)

    To tylko moja subiektywna obserwacja. Po za tym wmass tam szystko opisane czyli m.in. to, że kompletnie się nie spodziewałem, że coś zobaczę bo to tylko 32 mm, 4 mm ŹW i "ciemne" filtry a mimo to odrazu było widać. Bez "przyglądania" się. 

  3. 2 godziny temu, BuzzAstral napisał:

    Na południu kaszub -22, smar w montażu zaczął zamarzać, okulary parowały, generalnie fajna zabawa w przetrwanie. Gwiazdy były ładne ale całe niebo zalane cienkim cirrostratusem więc seeing tak 5/10. Niezapomniana przygoda i pierwszy wypad od 3 miesięcy:D

     

    tele2.jpg

    Co to za zielony refraktor ?

  4. 10 godzin temu, Dziąsło napisał:

    Cali 10. Jaki kolimator polecasz? Taki zwykły za 100zl z allegro wystarczy?

    Ja używam kolimatora "Hamala" (koszt 0 zł, ewentualnie tylko podkładke kupić jak się nie ma) i nie mam problemu z kolimacją. 

    Objaw złej to albo gwiazdy-przecinki albo nieidealnie punktowe gwiazdy.

    10" to tak z godzinę trzeba jej dać na chłodzenie. Chłodzenie można sprawdzić na rozogniskowanej jasnej gwieździe. Jeśli "tarcza" jest stabilna to chłodzenie jest pełne. 

    • Lubię 1
  5. @JSC to przecież bez sensu. Jeśli dam field stop na ~46 mm (wewn. średnica tulei 2") to dodanie czegokolwiek np. kątówki spowoduje obcięcie apertury. Chyba, że to będą akcesoria 3" :P Wtedy nie. 

     

    Muszę na spokojnie przeanalizować ten rysunek, przetłumaczyć słowa i może w końcu zrozumiem to.

    Chce, o ile koszt nie będzie duży zamówić tubę do PZO a ja już wydać kasę to zrobić to tak jak należy. 

  6. Jeśli stacjonarnie to @bartolini ma racje. Świetna optyka (kontrast, ostrość, klarowność). Choć mi brakowało trochę światła za dnia przy większych powiększeniach więc jeśli tacie też by to przeszkadzało to można spróbować Maka 127 albo ED100. 

     

    PS. Pod pewnymi jednak względami obecny mój PZO jest lepszy. Jeszcze lepsza klarowność obrazu, jeszcze lepsza ostrość (mimo prowizorycznej obudowy więc kolimacja nie idealna), jaśniej przy podobnych źrenicach wyjściowych. Gorzej oczywiście z AC ale jak na achromat zadziwiająco mała i "inna".  

    • Lubię 1
  7. 25 minut temu, Amator-astro napisał:

    Czyli co krzywdę sobie zrobiłeś na takim montażu, nadziałeś się na niego czy co? A może po prostu jesteś ciapa przysłowiowa? Jakos nie widziałem żeby jakiś montaż  był az tak niebezpieczny. Nosząc dobsona tez ci może żyłka pęknąć lub możesz uszkodzić kręgosłup niosąc ta KROWĘ dobsona.

    Z głową trzeba podnosić Dobsona i tyle. Byś spróbował go w wersji 14" podnieść to byś nie narzekał.

     

    Żadnej krzywdy nie ale w EQ jest dużo różnych wystających "szpikulców". Nic miłego jak się go niesie gdy one się "wbijają" w ciało. W Dobsonie nic nie wystaje (przynajmniej w wersji najprostszej).

  8. 9 godzin temu, JSC napisał:

    Tutaj jest widok w 343x przez Ethosa

    Mogę sobie wyobrazić jak to będzie wyglądac przy 500x (jeśli chodzi o pole)....

     

    To nie dla mnie... Gwiazdy muszą byc jak szpilki i cała gromada kulista w kadrze, najlepiej z pewnym jeszcze naddatkiem pola. Ale każdy obserwuje jak lubi.

     

     

    Serio, zerknij ;) Chyba nie "parzy" Cię eksperymentowanie? Spróbuj w różnych powiększeniach. Od 60-80x do "maxa". I nie tylko M13. M13 to akurat przykład. M13 jest dość jasna i duża ale już inne nie, nie dla 4 cali. Zobacz sobie najpierw u siebie w 4" taką M15 czy M10 a potem w 14" ;) 

    A szkic jak dla mnie mało realny. Ten z 8" dużo lepszy.  

     

    5 godzin temu, JSC napisał:

    A co dopiero w powiekszeniu 500x,  czy 1000x,  jak bylo pisane. 

     

    Napisałem o DS-ach. Nic nie pisałem, że chodzi o gromady kuliste przy 1000x ;) I chyba dość oczywiste, że dla takiego powiększenia bardzo zalecany jest napęd. 

     

    9 godzin temu, Arthur Skoracki napisał:

     

    Jeśli to tylko kwestia szukania to mam szukacz kątowy więc to mi tak nie straszne.

     

    Chyba najlepiej mieć prosty (starpoint albo 6x30) plus kątowy. 

     

  9. 30 minut temu, JSC napisał:

    M13 w 500x? W jakim okularze? Przeciez to sie nie zmieści w polu. No chyba, ze ogladasz sam środek, co mnie akurat nie pociąga.

     

    Koniecznie zerknij kiedyś na M13 przez dużego Newtona.

     

    18 minut temu, Amator-astro napisał:

    patrzenie w zenicie to jedna wielka katorga.

     

    Chodzi chyba o szukanie. Kwestia indywidualna. Mi to nie przeszkadza. A im większy Newton tym wygodniej szukać.

    20 minut temu, Amator-astro napisał:

    Lepiej w tej kwestii wypadają teleskopy na EQ

     

    Kwestia gustu. Dla mnie EQ jest tak samo nie poręczny a nawet "niebezpieczny" (te wystające "szpikulce"). A jeśli tak samo nie poręczny to wolę Newtona bo więcej widać.

    • Lubię 1
  10. 5 minut temu, peter5 napisał:

    No tak 8" i 10" to rzeczywiście te same wymiary:haha:, a różnica w wadze to nie 2 kg, tylko 10 kg biorąc pod uwagę pełne tuby. Patrz teleskopy.pl

     

    Może raz jeszcze zerknij ;)

    8" to 8kg + 12kg = 20kg

    10" to 12,5kg + 12,5kg = 25kg

     

    A różnica w wymiarze to 5 cm.

    Czy to dużo ?

     

  11. 9 minut temu, JSC napisał:

    Zasięg Newtona f/5 8" jest wiekszy, ale punktowość refraktora 4"ED f/11 jest wieksza

     

    Dobrze ale co mi da punktowości jeśli nie mam zasięgu ? Nic ona nie da bo będzie tylko "kaszka" zamiast "kaszki" z wieloma na jej tle gwiazdami (a jest ich sporo już w 14").

  12. 11 minut temu, JSC napisał:

    A jak sie odniesiesz do szkicu, który podałem powyzej?

    1. Nic nie widać.

    2. Kłamiesz, ze tak widzisz, bo ja w 20" tak nie widzę :mr.green:

    3. Nie obchodzi mnie ten szkic, bo i tak widzę lepiej w 20"...

     

    Co jest złego w takim ogladaniu M13 w małej aperturce? Widzę kilkadziesiat posczególnych gwiazd, pasma, granulacje - nie mozna powiedziec, ze ten widok jest "nijaki".

     

    Emotka śmieszek za punkty :D 

     

    Odnoszę się tak, że zgadza się on +/- z tym co ja widziałem w 8" (też F/5). Może ciut wyraźniej widziałem "Mercedesa" ale może dlatego, że użyłem powiększenia 250x. I może ciut lepiej (jaśniej i większa ilość) "wybijały" się gwiazdki z "kaszki". 

    Nie był bym więcej taki pewien czy w 4" masz podobne szczegóły. Przecież zasięg jest nie zaprzeczalnie większy w 8". A on głównie odpowiada tu za gwiazdy w 'kaszce". I zapewne rozdzielczość. 

     

    Nie piszę, że coś złego.

    Dla mnie nie ma porównania i tyle. Powiększenie 300-500x to skala, 12"-20" to rozdzielczość i jasność obrazu.

    Patrzyłeś kiedyś na M13 przez Newtona większego niż 8" ? 

  13. 1 minutę temu, JSC napisał:

    Może zdziwiłbyś się... ;) Każdy chciałby zobaczyć to w tak małym teleskopiku.

     

    Zapewne tak by było bo czekali by na swoją kolej do 14" więc z nudów "jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma":P 

     

    Dobra, już się nie drodze. 

     

    Dla mnie nie ma szans mała apertura do kulek. Jak zobaczyłem M13" w 20" to cóż ... nie ma nad o czym mówić. 

  14. 5 minut temu, JSC napisał:

     

    Nie powiedziałbym, ze nijak. Jest inna. Mniej widoczna, ale bardzo urokliwa, co moze większość tutaj dziwić, ze w ogóle 4" cokolwiek rozbija z gromad kulistych, chociaz to nie tylko chodzi o rozbijanie, ale takze widoczność pasm i granulacji.

    Pomiędzy 8" czy 10" a 14" jest tez duza różnica.

    Ale kolejka będzie do 14" a nie do 4" :P 

  15. 1 godzinę temu, JSC napisał:

    4" dobry refraktor rozbija już gromady kuliste...

     

    Ni jak ma się gromada kulista, typu M15 czy 10 w 4" a w 10-14". Bez przesady JSC. 

    Godzinę temu, lkosz napisał:

    aperturę wykorzystasz zawsze (o ile jej nie zasłonisz)

     

    Za duża źrenica wyjściowa (większa niż źrenica oka) właśnie "zasłoni" (aq poprawnie mówiąc "utnie") aperturę. 

    Godzinę temu, Mariusz Psut napisał:

    No i kto ogląda DS 300×?

     

    Zależy o jakiej aperturze mówimy i obiekcie ale generalnie tak - obserwuje się DSy przy 300x (czy 500, 700 czy nawet 1000x).

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.