Piotrek L.

Tak trochę poza tematem pytania:

PA w SharpCap 2.9 jest za darmo i jest ok. Ale...

PA w NINA jest za darmo ale zrobi swoje bez widoczności Polarnej (podobnie jak PAT kolegi @bujarek). SharpCap nie. Nina ma też "live platesolve". A tego z kolei nie pamiętam w PAT.

PAT (czyli pewnie i NINA) w/g autora jest lepszy o tyle, że robiąc PA w okolicach obiektu fotografowanego załatwiamy temat korekcji refrakcji atmosferycznej, Sharpcap z tego co widzę też ją koryguje ale stosuje jakieś wartości uśrednione zależne od lat/long montażu.

Nie testowałem co daje lepsze efekty ale różnica w kwestii widoczności Polarnej jak dla mnie jest zasadnicza. Innych szybkich sposobów, w szczególności darmowych, nie znam.

MateuszW - ale SC ma wszystko co potrzebne do DS z wyjątkiem Plate Solve, ale tego aż tak nie potrzebuję, a NINA do guidingu i tak używa PHD.

Czy możesz opisać wyraźną różnicę pomiędzy tymi programami w przypadku focenia DS-ów?

Dla mnie w SC jest wygodne to, że widzę podgląd od razu, a innych programach trzeba włączać osobne okno, co mnie osobiście denerwuje.

W NINIe też masz live view (wystarczy odpalić ekspozycję na loopie). 

Główna przewaga NINY to planer sesji, który pozwala zostawić teleskop na noc, z meridan flipem i zmianą celu włącznie. 

Do tego obsługa autofocusa, dobrze działa dithering (nie wiem czy w SC da się temat ditheringu w ogóle ogarnąć). 

SharpCap jest ogólnie dużo bardziej hands on przy prowadzeniu sesji.