moze nie odpowiem, ale dorzuce do pieca cytatem z wikipedii: "They extend from 6,630 km to 120,700 km above Saturn's equator, average close to one kilometre in thickness and are composed of silica rock, iron oxide, and ice particles ranging in size from specks of dust to the size of a small automobile."
jesli chodzi o to, ze kometa, ktora wpadnie w atmosfere sie stopi to nie ma na co liczyc. idac po tej samej logice, kostka lodu na sloncu powinna momentalnie wyparowac, a jednak tak nie jest. z tego powodu spora kometa podczas spadku straci tylko pewnien procent swojej masy.
kiedys czytalem o teorii, ze silne swiatlo slonca na ksiezycu moze elektryzowac pyl i powodowac, ze sie unosi. niewiadomo czy i w jak duzej stali takie cos moze wystepowac, ale w ekstremalnym wydaniu zjawisko to moglo by w okolicach terminatora "pchac" chmure pylowa, ktora teroretycznie mogla by byc widoczna z ziemii.