Skocz do zawartości

MateuszW

Biznes
  • Postów

    9 964
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    41

Odpowiedzi opublikowane przez MateuszW

  1. Przede wszystkim trzeba ustalić, ile one mają magnitudo. Ktoś z obserwatorów coś oszacuje?

    Na pewno najgorsze dla nas będą te na niskiej orbicie. Jasność satelitów powinna spadać z kwadratem wysokości orbity, więc te na 1150 km będą świecić ok 9x słabiej, niż te najniższe, przez co raczej będą mało zwracać uwagę. Niestety na orbicie 350 km będzie ich najwięcej... Pytanie też, jaki procent nieba "osłania" cień Ziemi na tej wysokości?

    Trzeba też obliczyć, ile satelitów będzie w danej chwili widocznych na niebie. Obawiam się, że co najmniej kilka.

    Moim zdaniem będą one przeszkadzać przede wszystkim w szerokich kadrach i timelapsach. W klasycznym astrofoto jakoś dajemy radę na równiku, gdzie co chwila coś leci :) Wizual też raczej tego nie odczuje.

    Zadziwiające, że raczej niewielkie satelity dają tyle światła. Mogliby w końcu ogarnąć technologię tych paneli słonecznych, żeby nie odbijały światła, tylko je pochłaniały i zamieniały w prąd...

    58 minut temu, Paether napisał:

    o godzinie 6:40

    Zastanawiam się, dlaczego pierwszy przelot satelitów zauważono ok 23:30, a nie podczas poprzedniego okrążenia ok 22? Co spowodowało niemożliwość obserwacji?

  2. 4 godziny temu, Jarek napisał:

    Statyw musi iść do bagażu rejestrowanego. Optyka najlepiej w podręcznym, jeśli tylko się uda.

    Limity rozmiarów podręcznego bagażu są różne, więc albo uda Ci się uniknąć nadania optyki na bagaż rejestrowany, albo nie.

    Jeśli chodzi o limit rozmiarów, to w przypadku linii takich jak Ryanair czy Wizzair i pewnie podobnych, co prawda rozmiar podręcznego jest śmieszny, ale za 30 zł można dokupić pełnowymiarowy (opcja "priority"). Myślę, że w praktycznie każdej linii jest możliwość albo domyślnie posiadania "normalnego" podręcznego, albo za gorsze można ją dokupić. Tak więc, nawet nie rozważałbym opcji transportu optyki w głównym.

     

    A co do statywu, to dlaczego ma iść do głównego? Statyw czterosekcyjny spokojnie wchodzi na długość, a niektóre trzysekcyjne również na styk się mieszczą.

  3. 13 minut temu, sidiouss napisał:

    Przeloty się wydłużają, ponieważ satelity uruchamiają silniki jonowe i podnoszą swoją orbitę, o czym wspomina na tweeterze sam Elon Musk

     

    25 minut temu, anatol napisał:

    Ja o 2.38 spojrzałem ostatni raz na zegarek i poszedłem do domu. Można się ugryźć w tyłek. 

    Proponuję ugryźć w tyłek Elona, za to że odpalił perfidne silniki jonowe i zepsuł nam efemerydę :P 

  4. Teraz, sidiouss napisał:

    To tak jak i mnie, ale u mnie chmury więc i tak lipa... 

    Kadr z vimeo, z pierwszego widocznego przelotu na pocieszenie:

    Nie pocieszasz mnie, bo chciałem nagrać taki sam, a była pogoda :( Stałem z gotowym aparatem na dachu w piżamie :sterb003:

    Jutrzejsza prognoza daje nadzieję na dziury, będę czujny.

     

    Co do ustawienia, to podejrzewam, że zaczną je rozmieszczać najwcześniej za kilka dni, pewnie porobią jakieś testy teraz itp. Dopiero co nawiązali z nimi łączność. A samodzielnie raczej będą się marginalnie przesuwać, skoro mają praktycznie identyczne orbity.

     

    Ktoś oszacował, ile one mogły mieć magnitudo? Jakieś porównanie do jasnych gwiazd?

  5. 2 minuty temu, sidiouss napisał:

    Patrzyłem przez 20min z balkonu, między chmurami przebijał tylko Księżyc, przelotu nie widziałem. Albo zasłoniły chmury, albo co bardziej prawdopodobne - satelity weszły w cień Ziemi. 

    Potwierdzam - brak widoczności. Nad Wieliczką chmury cudownie się rozstąpiły i wypatrywałem od 2.15 do 2.35. Niestety, musiały być w cieniu.

    Zatem nie pozostaje nam nic innego, jak czekać na jutrzejszą noc. Trzeba tylko precyzyjnie ustalić jutrzejsze godziny przelotów...

  6. 22 minuty temu, diver napisał:

    I wszystko jasne! :emotion-5: Zgadzam się z Tobą całkowicie, że lepiej mieć lepszy (nadmiarowy) setup niż gorszy. Postawiłem jednak pytanie, gdzie jest granica rozsądku (chodzi o wydatki oczywiście). Czy kupować np. bardzo szybki samochód (bo bardzo lubię szybko jeździć) wiedząc o tym, że warunki pozwalające mi na szybką jazdę znajdę np. kilka razy w roku?... Mam na myśli rzeczywiste użytkowe wykorzystanie takiego auta, a nie lansowanie się na bulwarach. :D

    Samochód to nie jest dobra analogia dla problemu skali :) Już bardziej samolot. Bo samochodem nawet bardzo szybkim, wciąż możesz jechać wolno. Natomiast mając dużą skalę, która "nadaje się" 4 razy w roku, to w pozostałe dni otrzymujesz brzydnie, rozmazane zdjęcia. Porównuję tu sytuację, gdy mamy dwie kamery o identycznej ilości pikseli, ale jedna ma drobniejsze niż druga lub drugi wariant - teleskop ma dłuższą lub krótszą ogniskową, a matryca taka sama.

    W takiej sytuacji, gdy zdecydujesz się na większą (drobniejszą) skalę, to nie masz możliwości zmniejszenia zdjęcia z powrotem, żeby nie mieć wielkich placków zamiast gwiazd. Bo nie odzyskasz już utraconego pola widzenia. Tak więc zyskujesz detal kosztem pola. Idealnie by było mieć matrycę o wielkiej rozdzielczości i w zależności od seeingu, jeśli jest słaby, to robić resize i publikować całe pole, a jak jest dobry, to wycinać środek i pokazywać w 1:1. W innym wypadku musisz zdecydować się na kompromis, bo zbyt duża skala będzie dawać zły efekt przy słąbym seeingu.

    • Dziękuję 1
  7. 6 minut temu, Behlur_Olderys napisał:

    Czy czujesz się przekonany?

    Dobrze, więc wyjaśnij mi to:

    image.thumb.png.f1e50aafd086504dd6d167e897f358e7.pngimage.thumb.png.399a5c666425e8dc5934b1bd225aa088.png

    Na jednolitym tle mam STD = 44, a na niejednolitym, z gwiazdami 148. Jakoś przeczy mi to Twojej rozkminie, że zawartość zdjęcia nie ma znaczenia na pomiar :) Myślę, że @Sebo_b właśnie o to chodzi - że mając jakieś "obiekty" w obszarze wyliczania odchylenia, znacznie zawyżamy jego wartość.

  8. 2 godziny temu, Sebo_b napisał:

    Sprawdź czy dobrze to liczysz... powinno być szaro. No i oznacza to, że masz rozpiętość (pomijając szum) 11 bitów a nie 16 - brzmi niewiarygodnie.

    Po pierwsze, nie 16, a 14 bit to max. Po drugie, po odjeciu 2000 ADU zostaje nam 13,8 a nie 11 bitów :)

    Niemniej te 2k to faktycznie wysoka wartość. 

     

    Zgadzam się natomiast, że pomiar odchylenia nie ma sensu na zmiennym tle. Trzeba by powtórzyć bez biasa dla fragmentu. 

    • Lubię 1
  9. Godzinę temu, Adm2 napisał:

    Nagrywałem wideo, na 25fps i na 50fps.

    Ale chyba spróbuję zdjecia następnym razem. Właśnie testowałem na ucho i oko i zdjęć RAW zrobił 6 i się zatrzymał, ale zdjęć jpeg zrobił ze 20, w 4 sekundy, 1/1000sek . 

    Na wideo też masz czas naświetlania jakiś ustawiony. Ustaw 1/1000 i będzie git. O ile Twój aparat umożliwia manualne filmowanie.

    Zdjęcia dadzą Ci lepszą jakość, ale będziesz miał mniej klatek - coś za coś.

    Godzinę temu, Adm2 napisał:

    To jak to pogodzić, jak ISS jest na tarczy księżyca trochę ponad 2 sekundy?  

    Ustawić ostrość jednego dnia i jej nie zmieniać aż ISS przeleci innego dnia ?  Trzeba też ją złapać, żeby ostrość na nią ustawić a i to nie jest takie łatwe :-)

    Ale przecież ostrość ISS i Księżyca jest identyczna. Krzkrz chyba pisał o kwestii szybkości ruchu, a nie ustawienia ostrości.

  10. 1 godzinę temu, Hans napisał:

    Piszesz o zastosowaniu tych filtrów do spektrometrii, nie fotometrii.

    Ale nie o to chodzi :) Tayson wykonał badanie spektrum przepuszczanego przez filtr, ale nie chce ich używać do jakiś pomiarów. Zbadał charakterystykę filtrów na potrzeby astrofoto.

  11. 2 minuty temu, robi napisał:

    Ja lecę Wizz Airem, może więc niekoniecznie da się powtórzyć...

    Wizzairem wiozlem co prawda tylko jeden aparat na szyi, ale dodatkowo trochę sporego gruzu z Islandii w kieszeniach :)

    Ja bym się raczej nie martwił. Jak się nie miescisz w podręcznym, to śmiało dawaj na szyję i po kieszeniach mniejsze rzeczy. 

    • Kocham 1
  12. 5 godzin temu, kosmit napisał:

    ale nie mniejsza niż 2'' bo ogranicza nas seeing.

    Zbyt duża (czy tam mała, w sensie że szczegółowa :) ) skala w niczym nie szkodzi. Jedynie nie ma co dawać większej tuby do guidingu, bo nic nie zyskamy, a zwiększymy wagę całości.

    Guiduję newtona oagiem i mam tam skalę jakieś 0,8"/pix czy coś koło tego. To nie ma wpływu na kwestię "guidowania seeingu". Czy jeśli zmierzę jakiś wymiar suwmiarką zamiast linijki i potem zaokrąglę wynik do dokładności linijki, to mogę coś stracić względem pomiaru linijką?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.