Skocz do zawartości

MateuszW

Biznes
  • Postów

    9 964
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    41

Odpowiedzi opublikowane przez MateuszW

  1. 1 godzinę temu, Tayson napisał:

    W losowych punktach tla zmienia się z ok 38 na 48. 

    Sprawdź na region, czy tam area, zaznaczając jakiś kawałek bez gwiazd. Porównaj wartości gołej klatki, oraz skalibrowanej darkiem oraz skalibrowanej flatem. Wydaje mi się, że obie skalibrowane powinny mieć porównywalną wartość, przy czym nieco większą, niż goła klatka.

  2. Godzinę temu, Tayson napisał:

    jedyna rzecz jaka przychodzi mi do glowy, to ze dzialanie STF jest o wiele mocniejsze po zaaplikowaniu flata (znika winieta i ciemne rogi) i dlatego pojawia sie szum. defacto oznacza to poprostu mocniej rozciagniety material, a nie dodatkowy szum.

    Też się skłaniam ku tej teorii. Na zdjęciu z flatem masz ciemniejsze tło, czyli histogram jest bardziej ścięty ewidentnie. Jesli nie możesz wyświetlić zdjęć na jednakowych ustawieniach, to sprawdź w maximie odchylenie standardowe (w toggle information). Powinno być ciut większe po kalibracji, ale mniej więcej tyle samo powinien dodać dark (im większe, tym większy szum).

  3. Ja zrobiłem sobie coś w rodzaju klinu, który wsadzałem w obiektyw, blokując dźwignię. Rozwiązanie najprostsze, choć wypadałoby zrobić ten klin jakoś trwale. Problem tylko z uzyskaniem mniejszej przesłony, bo można jedynie ja oko "wycelować" z pozycją tego dynksa.

  4. 4 minuty temu, serwa napisał:

    ale u Ciebie nie wchodzi w grę interpolacja? Wolisz mieć pixel obrazu = pixel ekranu? Jakie z tego płyną korzyści i do czego wykorzystujesz takie zbliżenia?

    Chodzi mi o sytuację, gdy oceniam poziom szumu, albo wyostrzam detale. Wówczas jakakolwiek interpolacja wprowadza zakłamania, np nieco rozmywa szum.

    16 minut temu, serwa napisał:

    Tutaj wchodzą w grę zagadnienia ergonomi pracy

    Trudno mi ocenić, na ile takie rozglądanie się jest nieergonomiczne, a może nawet powoduje nadwyrężenia szyi? :) W każdym razie duża rozdzielczość daje też zysk w postaci większego obszaru roboczego (więcej okienek itp), a musi to iść w parze z powiększeniem ekranu, żeby widzieć tą drobnicę. No i koło się zamyka, rozglądanie staje się konieczne.

    19 minut temu, serwa napisał:

    Oj chyba jednak ma. Przecież tam każdy pixel jest źródłem światła i jak dostaje sygnał na czarny to przestaje świecić i jest total black

    Teoretycznie tak. W praktyce jednak miałem taki telefon galaxy s+ z ekranem super amoled i jakoś ten czarny za nic w świecie nie chciał przestać świecić :) Był istotnie ciemniejszy, niż w monitorze, ale wciąż zauważalny (np w stellarium wręcz dokuczliwy). Oczywiście taki ekran może fizycznie wygasić niezależnie piksele, ale problem jest w sterowaniu - sterownik musi "chcieć" go wyłączyć. A dlaczego nie chce? Moja teoria głosi, że w tych ekranach jest problem z uzyskaniem gładkich przejść tonalnych przy bardzo ciemnych kolorach. Po prostu robią się schodki zamiast płynnych przejść, bądź odcienie stają się nierównomierne. Za tą teorią przemawia telefon kolegi (nie pamiętam modelu), w którym to do pewnego poziomu czerni obraz ma ładne przejścia, ale całkowita czerń następuje po dość wyraźnym "schodku" - po prostu ekran ma 0,52; 0,51; 0,50% jasności i nagle 0,00%. Podejrzewam, że właśnie jest problem z tymi pośrednimi odcieniami i dlatego wiele modeli decyduje się nie schodzić jasnością poniżej tego problematycznego progu.

  5. Godzinę temu, serwa napisał:

    27" to dla mnie przyduży, męczy wzrok, no chyba, że 4K to można się jeszcze nieco odsunąć. Myślę, że optymalnie to 24", no ale w 4K to wszystko mikre będzie, nie wszystkie interfejsy się poprawnie skalują. Ciężki wybór...

    Ja mam monitor 24" FullHD i uważam, że to bardzo dobre połączenie. Obrabiając zdjęcia astro muszę mieć możliwość widzieć pojedyncze piksele monitora, inaczej nie umiem pracować. I gdy przysunę się trochę do tego monitora, to je widzę. Dla mnie jest w sam raz. Gdybym miał monitor 4k o tej samej wielkości, to pracowałoby mi się zdecydowanie źle. Nie byłbym w stanie np ocenić jakości zdjęcia w skali 1:1 itp. 27" to pod WQHD myślę, a do 4k coś całkiem większego potrzeba.

    A jeśli chodzi o kwestię "ogarnięcia" dużego monitora wzrokiem, to myślę, że to wyłącznie sprawa przyzwyczajenia. Gdy wracam z tygodniowego wyjazdu, gdzie codziennie wlepiałem się w laptopa 15,6" i siadam przed monitorem 24", to czuję się jak w kinie metr od ekranu :) Uczucie mija po max dwóch dniach. 

    Oczywiście tak na prawdę zdjęcie można tak samo obrobić na HD, jak i 4k, jedynie w tym pierwszym będzie więcej zoomowania i przesuwania suwaków. Co innego wyświetlenie gotowej pracy.

    Godzinę temu, serwa napisał:

    Racja :) Tam są matryce AMOLED, totalny odjazd, gdyby robili takie monitory to ja już czuję odbiór astrofotek :) Idealna czerń, niesamowity kontrast, bajka ...:)  Niestety póki co nawet zwykłych OLED nie ma na horyzoncie, coś tam Dell przebąkiwał z tego co pamiętam, ale cena równie kosmiczna jak na sprzęt astro przystało :D

    Nie przesadzaj z zachwytem :) Wiele ekranów amoled nie ma idealnej czerni, wbrew temu, co się o nich uważa. Pewnie coraz więcej modeli się tym charakteryzuje, ale samo słowo amoled (plus przedrostki) jeszcze nic nie znaczy. Nie mam pojęcia, z czego to wynika.

    Również z kolorami nie jest idealnie, często telefon ma jakiś zauważalny zafarb niebieski, czy pomarańczowy. Jakie jest pokrycie sRGB nie wiem.

    I coś, co mi strasznie przeszkadza w ocenie zdjęć na telefonie to te drobne pikseliki, na których nie jestem w stanie ocenić zdjęcia w 1:1 (zresztą, maziając paluchem nawet nie ma jak ustawić dokładnie 1:1). Niby można powiększyć bardziej, ale to jakoś nie to samo, co na większych (rozróżnialnych) pikselach.

    Na pewno przyszłość we wszelkich oledach jest, ale to wciąż przyszłość niestety.

    • Lubię 1
  6. 3 minuty temu, TomekDw napisał:

    Zaniemówili heh :D,  mi się podoba, ale chyba wiem o co Ci chodzi z tym "brudem" . Że ten detal jest taki jakby zaszumiony/gruby, mało delikatny ? czy może o coś innego?

    No właśnie nie o zaszumienie chodzi (które też nie jest idealne, ale to swoją drogą), tylko właśnie taki brak delikatności. Niby są drobne szczegóły, ale całościowo coś mi nie gra.

  7. No to Andrzeju pozamiatałeś :) Choć porównując nasze zdjęcia nie wypadam chyba tak źle :) Widać przewagę jakości nieba - 5x mniej materiału, a biorąc pod uwagę fakt mozaiki u mnie, to 10x, a wciąż u Ciebie więcej struktur w cieniach. No i detal też ostrzejszy, choć tu akurat mnie cieszy, jak blisko udało mi się podejść 10x tańszym montażem i tubą :P Te kropkowane spajki zawsze kojarzyły mi się z niezrównaną optyką ASA i podobnych, chyba nigdy nie widziałem tego efektu na żadnym sprzęcie SW. To taki "certyfikat jakości" bym powiedział.

    Dzięki za fajną referencję do koloru, który mam zamiar zebrać już niedługo w Bieszczadach.

    Ciekawe jest, jak różni się wielkość tej mgławicy emisyjnej poniżej konia - w Ha jest ze 2x mniejsza, niż na kolorze. Zastanawiam się, czy w wersji HaRGB uda się pokazać jej całość, czy tylko LRGB to potrafi? Teoretycznie światło tej mgławicy jest z ciągłego spektrum, a wiec Ha wycina je jak gwiazdy, czy LP...

  8. W dniu 16.01.2018 o 22:35, sidaglez napisał:

    Lub eq5 w którym można domyślnie zainstalować napęd -niestety statyw jest od Heliosa- taki sam jak w sky-watcher ale zamiast zębatek na osiach ma wcięte osie ( przekrój osi wygląda jak walec ze spłaszczoną stroną- nie wiem czy da się do tego coś dopasować).

    Z Meade nie pomogę, ale co do tego EQ5, to jest to najnormalniejszy EQ5 od Skywatchera. A jeśli nie jest, to jest to identyczny klon. W powyższym zdaniu, pisząc "statyw" miałeś na myśli "montaż"? O firmie Helios produkującej montaże pierwsze słyszę.

    A że to jest EQ5 Skywatchera (lub identyczny) wiem stąd, że miałem kilka lat identyczny montaż. To jest starsza, czarna wersja. Te montaże mają właśnie takie ścięte osie, a zębatki, o których piszesz, są dopiero dodawane z napędem i się je zakłada na te osie. Także bez wahania możesz kupować napęd SW i na pewno będzie pasować.

    • Lubię 1
  9. 40 minut temu, dziki napisał:

    OMG przecież to f/4! @MateuszW - extra szacunek za gwiazdy :)

    Dwa lata kolimacji to jest to :)

    Ale nadal coś tam "ciągnie" z lewej, tutaj tego nie widać, bo pełny kadr jest dwa razy mniejszy, niż normalnie z uwagi na mozaikę i wady się kryją :) Zobacz na moim nowym zdjęciu, tu widać, o czym mówię. Choć już się tym nie przejmuję i zabawę w kolimację uważam za zakończoną. A jak chodzi o ogólną szczegółowość obrazu, to nadal marzę o fwhm poniżej 2, ale cóż, bez APO chyba nie ma szans :)

     

    • Lubię 2
  10. 6 godzin temu, Jarzyna B. napisał:

    Niestety w kwestii mozaiki nie pomogę bo nigdy żadnej nie zrobiłem

    Natomiast mogę tylko wyrazić podziw co do mega ciasnych i pięknych gwiazdek. Wspaniale pracuje Ci to z bądź co bądź chińskim newtonem REWELKA!

    Mam nadzieję, że uda Ci się zebrać siarkę i tlen ale tutaj już nie musisz mieć przynajmniej rewelacyjnego seeingu. Rozważ też bin x2 dla tych ekspozycji.

    hej,

    Dzięki, nie wydawało mi się, że aż tak świetnie wyszło :) Tuba daje radę, jak tylko warunki jej pozwolą.

    Hmm, nie myślałem o siarce i tlenie, bardziej HaRGB. Ale może skuszę się na obie wersje? Ten kadr częściej pokazuje się w RGB, niż HST, podobnie jak M42, ale w sumie możemy wspólnie łamać stereotypy :)

  11. Godzinę temu, dziki napisał:

    Mateusz super zdjęcie, kurtyny pięknie pokazałeś!

    Dzięki, tylko się zastanawiam, czy na pewno wszystko z tych kurtyn to twory fizyczne, a nie nierówność flata :P W szczególności intryguje mnie ten ciemny łuk w lewo w dół od jasnej gwiazdy na górze.

    Godzinę temu, Duser napisał:

    Podoba mi się. Bardzo dobry detal. 

    Seeing był wyśmienity, choć większość ludzi ma takie fwhm, jak ja wtedy, praktycznie co noc, czego nie rozumiem... Gdyby tak było zawsze, to nic więcej nie potrzebuję :)

    Godzinę temu, Duser napisał:

    PS jaką masz odległość korektora od matrycy? 

    To jest dobre pytanie, bo już zapomniałem :) Na pewno nieco więcej, niż 55, ale czy to 1, 2, czy 3 mm to nie powiem. Może w niedługim czasie to sprawdzę, bo muszę jeszcze dopracować tą sprawę (korektor jest wykręcony o jakieś 1,5 obrotu z gwintu, żeby go oddalić :P).

  12. Okno powinno być domyślnie na współrzędnych 150,150 (lewy górny róg). Może tu się coś popsuło i okno jest poza ekranem. Uruchom program od ascoma Profile Explorer:

    Przechwytywanie.PNG.73a242fa49ba87891035b33c3b63b166.PNG

    Wybierz DreamFocuser z listy po lewej, jak pokazałem i po prawej będziesz miał ustawienia, jakie są zapisane. sprawdź Temp Comp Pos X i Y.

  13. 13 minut temu, Tayson napisał:

    jezeli FM ma w krzywych wyliczona pewna pozycje dravtube (np 8000), od ktorej najszybciej i najsprawniej wyliczy ostrosc, to przed kazdorazowym wykonaniem ostrzenia trzeba zaczynac od pozycji 0 - drawtube calkowice schowana.

    Hmm, ale dlaczego musisz zaczynać od zera? Ja u siebie zaczynam od schowanego wyciągu, potem daję żeby się ustawił na pozycję zgrubnej ostrości (te 8000 np) i następnie klikam focus w focus maxie. Jeśli potrzebuję powtórzyć ostrzenie, to znowu klikam focus, ale nie wracam w międzyczasie do zera. W zerze jestem tylko na początku i na końcu (jak parkuję).

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.