-
Postów
9 964 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
41
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez MateuszW
-
-
4 godziny temu, PiotrTheUniverse napisał:
Czy Wy tam mieliście w sobotę wieczór choć trochę pogody? Niech zgadnę - odsłonięte trochę wschodu?
Tak. Najpierw 2h pogody w Orionie i niedalekim otoczeniu, a potem kolejne 2h pogody na całym niebie. Pozytywne zaskoczenie
- 1
-
31 minut temu, Patryk Zubała napisał:
Samyang to jedyna opcja w tej cenie? Nie ma już nic lepszego?
Lepszy niż Samyang 135? To oksymoron
Konkurencyjna jest chyba jedynie Sigma 135, która kosztuje prawie 6k. Przeglądnąłem z ciekawości testy i większość parametrów identyczna, czyli idealna, mniejsze winietowanie na plus dla Sigmy, ale za to chyba ma minimalną komę na FF.
Jak zobaczysz klatkę z Samyanga to nie będziesz chciał już nic innego.
-
3 godziny temu, Darula napisał:
Ruszam i ja
Doleciałeś? Bo z tego co wiem sporo lotów jest opóźnionych do Krakowa z powodu mgły. Ja właśnie czekam na @mario_b, który ma już ponad 3h opóźnienia...
Dawniej witało się chlebem i solą, a teraz Kraków wita mgłą i smogiem
-
17 minut temu, Mateusz_D napisał:
W dodatku myślę, o próbie robienia zdjęć z południa Krakowa z balkonu
Z Krakowa to moim zdaniem tylko narrowband. Szkoda czasu na kolorowe fotki no chyba że takie "drugiego sortu". Bo na dobre zdjęcie będziesz potrzebował grubych dziesiątek godzin.
1 minutę temu, Pav1007 napisał:Lampy LED świecą całym widmem widzialnym - zastanawiam się jak selektywny ALP jak IDAS będzie działał przy LEDach. Ktoś testował?
To widmo nie jest takie całkiem ciągłe. IDAS twierdzi, że led świeci tak:
-
7 minut temu, Patryk Zubała napisał:
To co proponujesz? Budżet 2/5k
No to jest przecież budżet na Samyanga 135, więc czemu nie on od razu? Chyba że chodzi o inną ogniskową?
-
14 godzin temu, Patryk Zubała napisał:
Sigma 70-300
Sigma "APO"? Nawet sobie głowy nie zawracaj, gwiazdy koszmar.
14 godzin temu, Patryk Zubała napisał:Ponieważ jestem w gorącej wodzie kąpany i chciałbym już zacząć focić, a nie chce czego dwóch tygodni ;p
Poważnie 2 tygodnie nie wysiedzisz? Zamknij oczy i dwa głębokie wdechy. Żaden ekonomiczny obiektyw nie będzie dobry do astrofoto, tu nie ma półśrodków. Dostaniesz koślawe gwiazdy i wszelkie aberracje i tyle będzie z dobrych zdjęć.
- 3
-
Gdyby ktoś miał zbędne krótkie kabelki USB B (takie od kamerek ASI), to chętnie przygarnę 2 szt.
-
Jest wiele możliwości. Jaka ogniskowa? Jak bardzo mobilny?
- 1
-
Odezwał się do mnie jcbo i powiedział, że działa z tym korektorem, no a jego zdjęcia świadczą same za siebie Więc kupiłem. Była promocja w Delcie, zresztą nawet bez niej cena bardzo fajna. Kupiłem ostatnią sztukę jaką mieli (ogólnie coś brakuje tych korektorów, może ludzie nie kupują bo mało popularny?). Realizacja zamówienia na medal, kurier na następny dzień w domu.
Korektor jest porządnie wykonany, a wyczerniony arcy idealnie. Ma dwa gwinty T2 i M48, ale niestety nie da się wykręcić T2, jak w nowym MPCC, żeby powiększyć przelot.
Wziąłem kilka złączek z szafy i poskręcałem mniej więcej odpowiedni backfocus, założyłem sprzęt i właśnie testuję. Dołożyłem w między czasie 1 mm (teraz jest chyba tyle ile producent podaje), bo korekcja nie była idealna no i jest już genialnie. No powiem, że dawno nie miałem takiego świetnego wyniku:
Pomimo przelotu jedynie T2, nie ma żadnego problemu z większą winietą, a nawet OAG bez problemu się mieści ze swoim pryzmatem. Być może uda się jeszcze poprawić korekcję zmieniając odległość, ale łapa mi już przymarzała...
Ale co najważniejsze i po co kupiłem ten korektor - dziwna winieta przy filtrach narrowband stała się wreszcie normalna!!! Wygląda na to, że rozwiązałem swój odwieczny problem (z linkowanego u góry wątku). Jeszcze będę się upewniał, ale chyba definitywnie rozwiązałem swój problem.
Podsumowując, było zdecydowanie warto kupić RCC, działa wyśmienicie (może lepiej niż MPCC?) i rozwiązał mój problem z dziwną winietą/odblaskiem. Pewnie niedługo MPCC pójdzie na giełdę
- 2
-
5 minut temu, astrocola napisał:
Samyang 135 lub RedCat 51
Popieram tą propozycję. Samyang jest dużo jaśniejszy, ale ma krótszą ogniskową, redcat dłuższy, ale ciemniejszy. Tylko czy ktoś się orientuje, jak Redcat współpracuje z FF? Bo Samyang wyśmienicie.
3 godziny temu, Behlur_Olderys napisał:Kiedyś powiedziałbym: TS Apo 65q
TS byłby idealny na HEQ5, ale Adventurer to już nie jego liga.
4 godziny temu, Patryk Zubała napisał:Nikon D750 (nie modyfikowany)
Zachęcam do modyfikacji, daje dużego kopa. Szczególnie właśnie w takich średnich ogniskowych, które idealnie pasują pod rozległe mgławice emisyjne, modyfikacja da bardzo dużo. Możesz ją zrobić sam (zobacz: https://astropolis.pl/topic/66429-zmodyfikowałem-nikona-d750/), albo możesz wysłać do mnie jeśli nie czujesz się na siłach
- 1
-
No i wszystko wiadomo, super A jeśli chodzi o Adventurera, to byłoby fajnie za pomiar takiej konfiguracji:
Oczywiście dovetail powinien być przesunięty bardziej w prawo, a aparat inaczej ustawiony. Wtedy mamy względną równowagę, dostęp do lunetki i w miarę lekki zestaw.
-
3 godziny temu, Tayson napisał:
deko jak dla mnie zdecydowanie przed odszumianiem!
Ja np po prostu odszumiam to co ciemne, a wyostrzam co co jasne, więc kolejność nie ma znaczenia
-
Napiszcie wagę całości tj głowica, klin, duży dovetail, lunetka, podświetlenie
-
Świetne kolory i przyjemne zdjęcie na pełnym ekranie. Dałbym mu 3000pix i byłoby git, bo w pełnej rozdzielczości już nie daje rady (co jest normalne).
4 godziny temu, Tayson napisał:Sztucznym spajkom mówimy stanowcze NIE.
Otóż to. Wywal sztuczne spajki i będzie cacy Jeśli lubisz spajki, to zrób krzyż z nitek na przodzie refraktora - to daje bardzo fajny efekt, gwiazdy są jak z dobrego newtona. Był na ten temat wątek, może ktoś podlinkuje. Niestety te sztuczne są po prostu sztuczne i nie pasują do zdjęcia.
-
8 minut temu, beny napisał:
W SG też możesz przykręcić głowicę kulową bez dovetaila. Tylko wcześniej musisz ustawić na polarną bo wtedy zakrywasz otwór lunetki
Właśnie o tym mówię, żeby jej nie zakrywać. Jeśli konfiguracja zakrywa lunetkę to jest spalona.
W Adventurerze można przykręcić głowicę na długi dovetail z dziurą "od przodu". Lunetka nie jest zakryta, a masa nie odstaje, więc nie trzeba nadal przeciwwagi.
- 2
-
3 godziny temu, nephring napisał:
Tak jak pisałem, myślę, że w niedalekiej przyszłości pod mobilke max 200mm/300mm z dużym naciskiem na to pierwsze.
Do 200 mm SkyTracker jeszcze na siłę da radę, ale 300 mm to już konieczność guidingu, czyli Adventurer lub SkyGuider.
3 godziny temu, nephring napisał:Może ta loteria dotyczyła jakiejś poprzedniej wersji? Ktoś może potwierdzić czy to faktycznie loteria z tymi modelami i może trafić się bubel? W PL jednak znalazłem 3 modele: czerwony, czarny i biały.
Te kolory to wyłącznie kwestia dekoracyjna. Czarny i czerwony były od początku, ale kupując jeden czasem dostawałeś drugi Ale to na pewno są identyczne wersje. Model z zielonymi dodatkami to "nowa kolekcja stylistyczna" SkyWatchera - teraz każdy montaż produkują z tymi zielonymi elementami. Również nie ma to żadnego znaczenia na działanie. Właśnie serwisuję "zielony" montaż NEQ6 - nie różni się niczym od "zwykłego".
Loteria dotyczy każdego produktu SW, to już motto tej firmy. Nie chodzi o to, że trafisz bubel, bo on działać będzie, ale jeden prowadzi trochę lepiej, drugi trochę gorzej, jeden ma mniejsze luzy, inny większe. Zawsze można troszkę je wyregulować i podpieścić, więc nie będzie źle.
3 godziny temu, nephring napisał:Zastanawia mnie też temperatura pracy:
iOptron SkyTracker (-15C, 40C)
iOptron SkyGuider (-10C, 40C)
Star Adventurer (0C, 40C)Nie przejmuj się tym, to nie ma znaczenia. Większość produktów astro ma temperaturę pracy do 0 stopni, a jakoś nie ma problemów powiedzmy w -20. To samo lustrzanki, pokaż mi taką która ma podane -20, a ile to już setek tysięcy napstrykałem na mrozie. To jest tylko takie prawne zabezpieczenie producenta, ale realnie te urządzenia działają na głębokim mrozie bez problemu. Rzecz jasna akumulatory/baterie trzymają krócej ale to jak wszędzie. Na duży mróz może być przydatna wymiana fabrycznych smarów wątpliwej jakości na coś lepszego, aby był mniejszy opór pracy, aczkolwiek Adventurer na fabrycznym smarze dawał u mnie radę przy -10, -15 st.
3 godziny temu, beny napisał:W SkyGuiderze też ustawisz na polarną bez demontażu. Tam jest dziura (na czerwono zaznaczona zaślepka) w elemencie który łączy przeciwwagę z uchwytem na aparat etc.
Tak, w SkyGuiderze jest taka sama sytuacja jak w Adventurerze - możesz używać normalnie lunetki, ale musisz zastosować "dużego dovetaila".
3 godziny temu, nephring napisał:mała tabelka
Zweryfikuj wartości podanej wagi. Te 1700g to być może waga głowicy z klinem, ale dodać do tego trzeba co najmniej "dużego dovetaila". Pytanie czy lunetka i podświetlenie też jest tu uwzględnione. Generalnie, jakiś właściciel Adventurera musi zważyć cały zestaw. Podobna sprawa w SkyGuiderze, zapewne nie jest wliczona waga dużego dovetaila (a już na pewno pręta przeciwwagi).
I jeszcze takie przemyślenie. O ile w SkyAdventurze można do dovetaila "L" przykręcić głowicę kulową (na jeden z gwintów 3/8"), pozbywając się jednocześnie "osi Dec" i używać tego bez przeciwwagi, to już w SkyGuiderze chyba się tak nie da. Tam chyba tylko da się założyć aparat na "oś dec", co wymusza użycie przeciwwagi (czyli mobilność leci na łeb na szyję).
-
31 minut temu, Tuvoc napisał:
Jak by coś to mogło pomóc to polecam czarny flok samoprzylepny - ten typ:
Chyba dokładnie taki właśnie mam i obkleiłem nim wszystko co się da.
31 minut temu, Tuvoc napisał:Jeśli chcesz to możemy zrobić testy też na moim newtonie w innych konfiguracjach sprzętowo-filtrowych.
Ok, pomyślimy coś. Newtony testowałem łącznie 3 sztuki - dwa 200/1000 i jeden 200/800. W przypadku f/4 odblask jest dużo większy, ale ma ten sam charakter. Natomiast oba newtony f/5 dawały to samo. Ale może da coś zastosowanie innych filtrów albo już sam nie wiem czego...
-
Czy na zlocie znajdą się chętni do zmierzenia z niewyjaśnionymi tajnikami optyki? Chodzi o pokonanie tego problemu:
-
Jeśli pryzmat byłby wizualnie krzywo zamocowany to spróbuj go poprawić, ale jak nie widać błędów, to nie mam pomysłu co można z tym zrobić. Pryzmat powinien być teoretycznie przeźroczysty dla toru optycznego jak kątówka, ale niestety nie żyjemy w idealnym świecie
Pokaż zdjęcie z tymi kometami, porównam do tego co mam w newtonie.
-
W dniu 28.04.2019 o 09:23, Adam_Jesion napisał:
Ale dlaczego tuleję wyciągu? To nie tu jest problem. Miałeś zrobić wyczernienie tulei adaptera za korektorem. Pokaż, jak dokładnie wygląda u ciebie tor optyczny - do samej matrycy.
Zapomniałem napisać, ale wyczerniłem później wszystkie złączki welurem po drodze od kamery do korektora - brak efektu. Jestem już bliski pewności, że to odbicie pomiędzy powierzchniami optycznymi - ale którymi i dlaczego?
-
42 minuty temu, Nova napisał:
Ale co stało się z resztą tych ocalałych? Po ucieczce z obiektu dotarły na plażę gdzie był tylko pies. A może ja coś przeoczyłam...
Kobieta opowiadała, że uciekła z tych kopalni, gdzie byli inni ludzie, jak zaczęli ze sobą walczyć. Coś w tym stylu było powiedziane.
Moim zdaniem równie prawdopodobne jest, że kobieta jest jedną z córek, oraz kimś ocalałym (i zaganianym przez droidy do konkretnego zadania).
Zastanawiam się jeszcze nad tym, po co na końcu filmu, gdy córka chciała zabić matkę, ta cała reszta droidów chciała rozwalić drzwi i dostać się do środka. Jeśli matce zależało, żeby córka ją zabiła, to interwencja robotów była zbędna, a jeśli nie chciała, żeby ją zabiła, to dlaczego po jej śmierci droidy odpuściły?
-
38 minut temu, PawelBe napisał:
Ale to były piękne zimy.
Ja też taką chcę
-
20 minut temu, Ajot napisał:
Chmury na Wenus są zupełnie poza zasięgiem wizualnym obserwacji, czy może jakieś drogie teleskopy umożliwiłyby ich obserwacje? Np. duże D-K?
Moim zdaniem, patrząc na to jak ekstremalnie trudno jest uzyskać jakikolwiek detal w UV fotograficznie, to wizualnie raczej bez szans.
-
Moim zdaniem działania kobiety były nieświadome/zmanipulowane. Ale wydawało mi się, że ta kobieta wraz z innymi, o których mówiła byli po prostu ocalonymi ludźmi "poprzedniej generacji", niezabitymi przez droidy (celowo). Tych poprzednich córek były chyba tylko dwie, z czego co najmniej jedna została spalona. Istnieje możliwość, że tamta kobieta była drugą córką (zapewne pierwszą z wybudzonych), co zgadzałoby się z wiekiem ukrytym po postacią liczby, jak zauważył Paether
Klejenie połączenia gwintowego
w Dyskusje o sprzęcie
Opublikowano
Podkładki zmienią backfocus, więc trzeba by je uwzględnić już na etapie doboru złączek.