Nie wiem czy ASCT akurat jest taki ważny, nie wypowiadam się bo nie wiem. Czy ten system chłodzenia daje nam dużo lepsze obrazy?
Ja bym tego u siebie nie założył bo synta wchodzi mi na styk do auta, a jak by z tyłu wystawał wiatrak to bym teleskopu nie zmieścił, a poza tym dodatkowa kupa graciarstwa, no bo wiatraki i akumularory, dobson, teleskop, stolik , krzesło , okulary, termos z piciem i powoli z wyjścia na obserwacje robi się wielka wyprawa, gdzie 40 % czasu marnujemy na różne ustrojstwo ( zapakowanie, przeniesienie, założenie i różne takie), a 60% zaledwie na meritum czyli obserwacje.
Na początku do synty trzeba dokupić okulary ( jak ktoś jest początkujący to koniecznie szerokokątny długoogniskowy okular który ułatwi szukanie), póżniej trzeba usprawnić trochę obroty teleskopy w osi azymutu. U mnie chodzi to trochę ciężko i jest z letka męczące i to teraz, a co będzie jak przyjdzie -10 stopni mrozu. Może by jakieś łożysko albo teflon. Macie koledzy jakieś sugestie jak to usprawnić?
Pozdrawiam.