Skocz do zawartości

doktor Robotnik

Społeczność Astropolis
  • Postów

    711
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez doktor Robotnik

  1. Cały czas chmury i chmury. Za parę dni księżyc będzie utrudniał obserwację. W Polsce nawet jak najbardziej profesjonalny obserwator jest skazany na pogardliwe miano "niedzielnego obserwatora" coś takiego jak "niedzielny kierowca" Pozdrawiam
  2. I tą płaszczyznę główną widzi okular. Jesli tak to traktować to wydłużenie ogniskowej występuje. Wszystko to tylko terminologia i wiekszość z nas wie o co chodzi. Pozdrawiam
  3. To właśnie jest poprawna odpowiedź według mojej skromnej wiedzy. Barlow nie wydłużając ogniskowej zmniejsza światłosiłę poprzez zmniejszenie kąta wiązki. Okular widzi obiektyw dwa razy dalej niż jest to w rzeczywistości ( jeśli jest barlow 2X). Dziura wypalana przez słońce nie będzie dwa razy dalej, bo ogniskowa obiektywu nie uległa wydłużeniu. Pozdrawiam
  4. Dokładnie w ten sam sposób rozumowałem, ale nie chciałem pisać swoich niesprawdzonych przemyśleń. Pozdrawiam
  5. Ja jak kupowałem Newtona to też zadawałe takie głupie pytania: Co zrobić jak się zakurzy? Co z dekielkiem? Co tamto? Co siamto? Teraz kiedy mam już newtona, to widzę że jego konstrukcja jest prosta jak cep. Jesli chodzi o kurz to zdecydowanie powinien on być na lustrze, bo jeśli go nie ma, to znaczy że teleskop nie jest używany Ostatnio wpadł mi jakiś mały paproch na lustro główne i siedzi sobie. Nie będę przecież za każdym razem jak jakiś paproszek wpadnie wyjmował lustra. Optykę zaleca się czyścić raz na sezon, ale to też zależy ile obserwujemy i w jakich warunkach przechowujemy teleskop. Pozdrawiam
  6. Też mnie to zastanawia , muszę pomęczyć się nad tym artykułem. Cały czas chmury to można w końcu popracować nad teorią. Skąd wzór: 115/D[mm]/(odległość punktów["]) ) i co to za częstotliwość? Czy to jest Spatial frequency na osi poziomej grafu? Pozdrawiam
  7. Nie miałem doczynienia z Bresser Messier N-203 wiec nie wiem jak u niego z optyką. Jeśli jednak nie interesuje cię fotografia to bierz Synte 10. Choć z drugiej strony ten bresser ma krótką tube ze względu na mocarną światłosiłe ( ciężki wycisk dla okularów taka światłosiła), ale też mniejszą aperturę od synty 10. Czytaj recenzje i decyduj. Pozdrawiam
  8. Właśnie parę dni temu szukałem takiej suszarki w achoun ( czy jak się to cholerstwo wymawia) w Częstochowie w dziale AGD i pani powiedziała że o takim cudactwie na 12V nie słyszała. Toteż przespacerowałem się do działu motoryzacyjnego i kupiłem normalną nagrzewice na 12v, fajna sprawa, jednak kosztowała mnie 39zł. A i tak się okazało że w aucie nie mam gniazdka na zapalniczkę, znaczy kable są doprowadzone ale zokończone jakimś dziwnym gniazdem, tak więć będę musiał dorobić jeszcze gniazdo i problem rozwiązany. Pozdrawiam
  9. Musisz wiele rzeczy rozważyć. Ile udżwigniesz? Przy Syncie 10 dużym utrudniem są gabaryty tuby, bo po prostu ciężko ją objąć ( no i waga). Polecam worek wojskowy , są na Allegro. Z którego piętra znosisz i wnosisz, jak klatka. Najgorszym momentem przy syncie 10 jest zniesienie ( wniesienie) tuby w klatce schodowej i włożenie (wyjęcie) jej na tylną kanapę auta. Tutaj kolega okom ma racje żę LB będzie lepszy bo można go rozłożyć na części, pytanie jest jednak czy watro tyle zapłacić za ten komfort, ale to już twoja sprawa i zmartwienie. Bresser N-203 bedzie łatwiejszy do zniesienia ( tuba). Jest wiele czynników które decydują dla kogo jaki teleskop jest dobry. Jedna rzecz jest najgorsza: że kupisz teleskop którego nie będziesz używał, właśnie z winy jego gabarytów i wagi. Pozdrawiam
  10. Człowieku jak ja bym miał takie warunki, to przez te wszystkie lata co obserwowałem lornetą nazbierałbym na 12 calowego newtona i nawet bym się nie zastanawiał. Wystarczy że wyniesiesz teleskop przed dom i obserwujesz, czego więcej chcieć? Ja muszę z ponad 26 kilowym sprzętem za każdym razem jeździć w teren i tylko mobilność zawężyła mi aperturę do 10 cali. Z tą 70 mm to sobie daj spokój, po co wydawać pieniądze na marne. Minimum dla ciebie to 100 mm refraktorek, a optimum to 200mm newton. Pozdrawiam
  11. Odpowiedź nie jest prosta. Sam mam Syntę 10 jaką ewentualnie chcesz kupić. Jeśli chcesz prowadzić obserwacje z podwórka w Krakowie- To ja bym nie polecał. Jesli chcesz jeździć poza miasto to polecam Synte 10 jak najbardziej. Jest to teleskop który jeszcze można upchnąć do średniego auta. Kładziesz na tylnej kanapie i basta, a dobson na przednim fotelu pasażera, ja tak robię. Mobilność tego telepa jest świetna. Z 12 calówką to już inna zabawa ze względu na długość telepa i dla tego nawet jak bym miał kupę kasy to 12-astki bym nie kupił. Teraz bardzo ważna rzecz!! Nie napalaj się na sam teleskop, bo to tylko część wydatków. Musisz pomyśleć o dobrych okularach ze względu na znaczną światłosiłę teleskopu ( F4,7) który chcesz kupić. Na synte 10 wydasz 1950 zł w Delcie Na akular lantanowy z serri LVW wydasz 700 zł do DS-ów , do tego do planet z seri LV za 400 zl i już masz trochę przekroczony budżet. Piszesz że chcesz obserwać i DS-y i planety wiec daję ci przykład 2 okularów wysokiej klasy. Do DS można jeszcze rozpatrywać Swana 33mm ( bo kosztuje 420 zł a nie 700 jak Vixen LVW) ale ze względu na niezbyt dobrą współpracę tego okularu z tak wymagającym sprzętem trzeba się nad tym zastanowić i poczytać fora. Jak dla mnie swanik jest dobry, to jednak zależy od gustu. Później dozbierasz na filtr UHC-S i wsjo. Jesli kupisz teleskop za 2800 zł, to jak przy twoim budżecie chcesz kupić dobre okulary? Pewnie że ten Made 10 jest lepiej wykonany od Synty 10 ale optycznie czy jest lepszy tego nie wiem. Mimo że ma konstrukcje kratownicową to popatrz sobie ile waży (30 kg)!!! I gdzie tu sens? Może oni podają wagę teleskopu spakowanego w kartony, sam już nie wiem. Pozdrawiam
  12. Przedwczoraj znowu testowałem UHC-S. Tym razem na Notrh America Nebula. Bez filtra z trudem widoczne granice, a w niektórych miejscach zupełnie nie widoczne. Z filtrem pieknie widoczne granice. Szczególnie pięknie prezentuje się wcięcie zatoki meksykańskiej, ekstra widoczek. Dla mnie efekt wizualny jest wyraźny. Pelican koło Ameryki również ładnie, z filtrem oczywiście. California Nebula: tutaj porażka czy to z filtrem czy bez. Coś tam słabo majaczy ledwo,ledwo, dziwne. Veil Nebula: wydrukowałem dokładne mapy z Cartes du Ciel żeby przesledzić co widze w veilu , a co nie. Z filtrem ładnie widoczne koliste zewnętrzne części mgławicy, natomiast słabo jej środkowe części. Ogólnie można powiedzieć że bez filtra granice są słabej zarysowane a w niektórych częściach mgławicy z trudem można je dostrzec. Popatrzyłem trochę również na okolice gwaizdy MI CEP i gdzie są jasne i ciemne mgławice, tutaj nawet z filtrem jest ciężko, widać jakby zarysy ciemnej mgławicy, ale nie przyglądałem się uważniej. Na koniec zostawiłem M42 i M43 ale była nisko nad horyzontem. Czy to z filtrem czy bez prezentuje się pieknie. Filtr podkreśla granice, zresztą jak zwykle. Róznicy o dziwo nie ma zbyt dużej, no ale zobaczymy jak obiekty będą trochę wyżej nad horyzontem. Użyteczność tego fitru zależy nie tylko od apertury ale od warunków w jakich dokonuje się obserwacji. Pod super ciemnym niebem jego przydatność była by niewielka. Ale kto ma super ciemne niebo?
  13. Patrząć na aperturę twojego sprzętu, to wydaje mi się że powinieneś pomyśleć o wytłumieniu zbyt dużej ilości światła jakimś filtrem polaryzacyjnym. Poprawi to kontrast i będzie widoczne więcej szczegółów. Ale nie jestem ekspertem od planet, może inni obserwatorzy planet coś doradzą. Pozdrawiam
  14. Własnie wczoraj, aż wstyd się przyznać po raz pierwszy widziałem M42 i M43 teleskopem, a nie lornetą. Widok był porażający, choć mgławica była jakieś 10 stopni nad horyzontem. Jeszcze lepiej prezentowała się w filtrze UHC-S, wyraźniej widać wtedy granice. Przyzwyczaiłem się do słabego choć pięknego Veila, a tu takie cóś. Pozdrawiam
  15. Też widziałem. Widać o wiele lepiej niż dwa miesiące temu. Warkocza oczywiście brak. Nie chciało mi się mierzyć jasności bo było dużo wilgoci i spieszyłem się z obserwacjami przed zaparowaniem LW. Jak się okazało niepotrzebnie, bo po wstawieniu 3 wiatraka i przeprowadzce trochę wyżej i dalej od rowu z ciekiem, nic nie zaparowało. Pozdrawiam.
  16. Oj słabie, słabnie: ma już tylko 8m. Wczoraj ją obserwowałem, nie do poznania z tym co było na początku września. Pozdrawiam
  17. Lantany to dobre okulary. Dla mnie okularnika to jedyne rozsądne rozwiązanie. Okulary LV dają ładne punktowe ostre obrazy gwiazd. Z tego co czytałem są dobrze skorygowane jeśli chodzi o astygmatyzm w całym polu ( co prawda niezbyt imponującym). Dla teleskopów wymagających, to znaczy o dużej światłosile, to dobry wybór. Jak radzą sobie ortoskopy przy F4 tego nie wiem. Pozdrawiam.
  18. Ciekawe , bo do tej pory sądzono że metale pochodzą głównie z wybuchów supernowych.
  19. Ja mam mieszane uczucia co do wycierania optyki mikrofazą. Kupiłem sobie taką ściereczkę u optyka za 6 zł i kiedy wycieram nią optykę zostawia mazy, i stwarza duże opory podczas wycierania. Najlepiej mi się wyciera sprzęt zwykła bawełnianą koszulką, przecież to bardzo delikatny materiał i na pewno nie uszkodzi powłok. Poza tym okulary czyszczę bardzo rzadko, trochę kurzu nie zaszkodzi. Pozdrawiam
  20. Tak też może być. Jestem jeszcze ciekaw ile takie wentylatorki wytrzymają w warunkach zimowych? No ale w razie czego to się wymieni, nie są drogie, ja zapłaciłem 4 zł za sztukę. Do zamontowania chłodzenia skłoniła mnie chęć zpobieżenia rosienia LW i ostatnia obserwacja księżyca. Przez pierwsze 30 - 40 minut obraz był kiepskiej jakości, dopiero później było okey. Mam nadzieję że wiatraki znacznie przyspieszą chłodzenie lustra i będzie można zacząć sensowne obserwacje w 15 minut po rozłożeniu sprzętu. Żelowy akumulator przyda się do również do suszarki. Tylko wreszcie muszę się wybrać do jakiegoś supermarketu i nabyć suszareczkę na 12V ( tam ponoć można takie rzeczy kupić). Pozdrawiam
  21. To co piszesz to bardzo ciekawe zagadnienie. W takim razie co powiesz o Vixenach LV, w czym te okulary są szczególnie dobre, a w czym nie?
  22. Zgadza się , ale to właśnie cieplejsze w stosunku do otoczenia lustro jest powodem konwekcji nad jego powierzchnią. Mam dwa wentylatory po 9 cm sprzęgnięte ze sobą. Zawieszam je na gumce na śrubach trzymających lustro ( nie na śrubach kolimacyjnych). Nie przeprowadziłem jeszcze testu w warunkach polowych bo czekam na akumulator żelowy. Zawsze trochę więcej kurzu do optyki się dostanie, no ale co zrobić, coś za coś. Nad tym regulatorem napięcia to się jeszcze zastanowię, bo może rzeczywiście nie ma sensu płynna regulacja obrotów. Zamontowałem sobie osobny pstryczek na każdy cooler, więc w razie czego może iść na jednym. Pozdrawiam.
  23. Chodzi mi o paramerty takiego potencjometru który będzie zdatny do regulacji obrotów wiatraków do obudów komputerów 12V. Robię sobie chłodzenie teleskopu i chcę mieć płynną regulacje obrotów. Gdzie takie ustrojstwo można kupić? Jeśli był już taki temat, to przepraszam za zawracanie głowy ale nie mogę się doszukać takich szczegółów. Pozdrawiam
  24. Okey, już zamówiłem większy 7 Ah model panasonica na allegro za 30 zł. Teraz zastanawiam się nad ładowarką. Pozdrawiam
  25. A moja racja jest i tak mojsza od waszej. Moja racja , moja racja i tylko moja racja, przeto mówie kupcie sobie okular 2 cale szerokokątny Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.