Skocz do zawartości

JSC

Społeczność Astropolis
  • Postów

    3 862
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez JSC

  1. Chyba nie nie ma reguły nawet na Powermaty. Rozsuwając je może miec nawet mniejsze powiekszenie (jesli to Powermat)
  2. A propos Maka C90. Sprawdź jego kolimację. U mnie w małym Maczku 100mm rozjechała się po kilkukrotnych obserwacjach, bo fabryka za słabo skontrowała jedna ze srubek kolimacyjnych. Jak spojrzysz od tyłu w Maka (bez katówki i okularu) to musisz miec wszystkie koncentryczne kółka, to samo od przodu. Tu masz przykładowego tutka: http://www.mira.org/ascc/pages/lectures/collim.htm
  3. To wszystko zalezy od bardzo wielu czynników co jest lepsze a co gorsze. Nawet w tym tescie Maków autor mówi o wpływie seeingu. Im wieksza optyka tym wpływ seeingu jest większy na obraz.
  4. Nie wysuwałby jednak zbyt pochopnych wniosków. Po prostu możesz mieć lepiej dobrane powiekszenie do możliwości aparatu w tym drugim przypadku. Mozesz sobie jeszcze nieco rozsunąć ten zestaw Barlowów lub odsunąć nieco od matrycy kamerki (nie wiem co lepiej poskutkuje). Wtedy powiększenia sie zrównaja z Barlowem 5x i dopiero wtedy mozna bedzie wysnuwac na podstawie tych dwóch testów jakieś wnioski. Małe dodatkowe odsuniecie Barlowów od matrycy nie poskutkuje stratą jakości optyki, a powiekszenie bedziesz miał większe*. * ale nie jest to takie pewne bo zalezy od konstrukcji Barlowów
  5. No i jest tak jak przypuszczaliśmy . Zestaw 2x i 2,5x daje mniejsze powiększenie niz 5x, gdzies tak o 1,3x Bardzo cenny test! Dzięki! Oczywiście nie znaczy to, że zawsze tak będzie ze wszystkimi Barlowami. A Mak C90? Prośba gdybys tak zrobił z kątówka i bez. To też byłoby bardzo cenne. Oczywiscie na tych samych parametrach co z obiektywem.
  6. No i troche tez trzeba liznąc teorii. Tutaj jest strona o Barlowach, jak się je składa, jak je obliczać (chociaz tak dokładnie to nie działaja te wzory, bo rózne są konstrukcje Barlowa...) http://www.astrophoto.fr/focal.html
  7. Barlowy zwykle maja swoja krotność liczoną dla ogniska dokłanie w płaszczyźnie tulejki, do której wkładasz okular. Jak dasz inna odległość to masz inne powiększenia. Zobacz np. tu: https://deltaoptical.pl/soczewka-barlowa-baader-q-barlow-2-25x-1-25-quot Jak dasz okular do tulejki obudowy Barlowa to masz 2,25x, a jak odkręcisz Barlowa z jego obudowy i wkręcisz do tulejki okularu, zmieniajac jego odsunięcie od soczewek okularu to masz Barlowa 1,3x. To nie jest takie proste z Barlowami. Sa tez takie, ze nie ma znaczenia dla nich odsuniecie od ogniska matrycy czy okularu i zawsze dają to samo powiekszenia, jednak wiekszość Barlowów zachowuje sie tak jak ten Baader.
  8. Nikt tego nie neguje, że astrofotki wychodzą lepiej z wiekszych apertur. Nawet tu mówiliśmy, że fotki z małych apertur sa bliższe wizuala z tych apertur. A im większa apertura tym większy rozrzut pomiędzy tym co widzimy na zdjeciu a tym co widzimy w wizualu przez okular. Kamerka potrafi poskładać seeing ok. 3x lepiej niz ludzkie oko. To co jest kresem seeingu dla oka (powiedzmy 200mm) nie jest kresem dla kamerki i satcku setek klatek. Szacują, że nawet 600mm apertury w dobrych warunkach jest sensowne przy astrofoto US.
  9. C90 może mieć mniej niż 1200mm w tym tescie, bo pewnie bez katówki podłączas aparat? Im ognisko bliżej teleskopu Maksutowa (czyli matryca aparatu) tym krótsza ogniskowa. Ogniskowa Maka jest chyba liczona z katówką A tak w ogóle to piszą na stronach sklepów, że on ma 1250mm a nie 1200 (?) O tego Maka chodzi https://deltaoptical.pl/teleskop-celestron-mak-c90 ? Z jaka kątówką? 45 stopni, lustrzana 90 stopni czy Amicim 90 stopni? Jesli masz obiektyw 300mm to jak dasz 5x Barlowa to juz możesz dac mniejzy zoom cyfrowy bo masz 1500mm ogniskowej. Czy jestes pewien, że zestawienie Barlowów 2x i 2,5x daje w sumie 5x?
  10. No ale sam piszesz, że uzywasz zooma cyfrowego. Przeciez zoom cyfrowy kompletnie rujnuje jakość. Co innego zoom optyczny a co innego zoom cyfrowy, a jeszcze co innego stała ogniskowa. W obydwu testach używasz tego samego powiekszenia cyfrowego zooma?
  11. Jeszcze co do rozdzielczości. Vixen 80/1200 i Gassendi. Nie przykładałem sie do tej fotki. Po prostu włożyłem kamerkę w trzęsący sie telskop. W dodatku nie miałem wtedy przyzwoitego napędu!!!
  12. Jak nie są wewnątrz jak są. No dobra są na tej samej linii co rozpadlinka. Nie licz rozdzielczości teleskopu - to nie ma żadnego sensu jeśli stosujesz uproszczony wzór z kryterium Rayleigha. Sam zobacz na ten kraterek w Platonie z 60mm Cartona. Co prawda ledwo widoczny, ale jestem pewien, że to nie artefakt, bo jest we właściwym miejscu i właściwie wygląda. Wydaje mi się, że są tam widoczne nawet inne kraterki, ale przyjmijmy że tylko ten jeden. Jak byś liczył rozdzielczość 60mm soczewki, to wydzie Ci 2,3". 1" na Księzycu to ok. 1,7 km. Srodkowy kraterek w Plato ma średnicę 2,7km, więc ma średnicę kątową 1,6". Czyli stał się cud bo przy teoretycznej rodzielczości 2,3"zarejestrowany został krater o znacznie mniejszej średnicy 1,6". Oczywiście żartuję. Żadnego cudu nie ma. Tylko musimy zastosować bardziej dokładny wzór fizyczny i nie dotyczący tylko rozdzielczości, bo we wzorze chodzi o możliwość rozdzielania jasnych punktów (chociaż i na to jest on tylko bardzo dużym przybliżeniem) . To tak jak z gwiazdami - mają średnicę kątową znacznie poniżej największych teleskopów na Ziemi (większość z gwiazd), a my je przecież widzimy gołym okiem! EDIT Środkowy kraterek w Plato ma średnicę po szczycie obrzeża 2,46km
  13. Zaręczam Ci, że te kraterki wewnątrz rozpadlinki w Vallis Alpes były nie tyle widoczne co doskonale widoczne przez refraktor 102/1122ED. Nie trzeba było się ich domyślać. W Newtonie była tam pustka! Oczywcie zawsze można powiedzieć, że Newton był źle skolimowany, albo, że chiński i wiele różnych rzeczy. Faktem jest, że mam radochę z oglądania tych zapadlisk, a Ty nie . To też w dużej mierze kwestia warunków, oświetlenia Księzyca oraz libracji, więc może miałem po prostu szczęście.
  14. Zdecydowanie Carton. Teraz dokładnie widać dno Platona. I kraterek na środku i zróżnicowane albedo. Potem Towa i na końcu Plarex.
  15. Ależ te kraterki (w sumie bezpieczniej je chyba nazwać strukturami) wewnątrz rozpadlinki są większe od samej rozpadlinki. Podejrzewam, że niektóre z raportów o widzialności tej rozpadlinki tak de facto opisują widzailność tych łańcuszkowych zapadlisk, kraterków. Te zapadliska mają taką samą srednicę jak kraterki w Plato. Szerokość ok 2km, ale są podłużne "łańcuszkowe", więc lepiej je widać. Szelinki na dnie krateru Gassendi mają szerokość 1km, a widzę je w refraktorze 80/1200, Na zdjęciu LROC zaznaczyłem o które struktury chodzi: Przesiądź się na dobre refraktory to ujrzysz te struktury
  16. O tak teraz tez widze - albodo w Platonie jest na pewno zróżnicowane! I to we właściwym miejscu
  17. No to zmieniam zdanie Carton! W zaznaczonej elipsie jednak to chyba nie jest tam artefakt - raczej dwa autentyczne odblaski wewnatrz tej rozpadlinki (obrazkowi dodałem "korekcje zanikania") EDIT W Platonie pojawił sie kraterek na srodku :)
  18. Zrobiłem wycinek z Vallis Alpes i Plato, ale nie wim czy nie pomyliłem kolejności. WOW! Widac pięnie rozpadlinke wewnątrz Vallis Alpes. Moim zadniem jednak Polarex...
  19. Jeśli masz Newtona f/15 to mozemy porównać To nie tylko żart, ale to sprawa okularów. To dwie rózne konstrukcje i inne obrazy. Lustro daje inny obraz i soczewka (mówię jak do zakręconego zapaleńca). Newton daje spajki, ma obstrukcje centralną. Inaczej reaguje na seeing (jesli weźmiemy pod uwagę różnej wielkosci apertury). To tez nie jest zerojedynkowa sprawa. Zreszta pytanie którego Newtona uważasz za dobrego? Ja swojego Niutka 200mm f/5 uważam za dobrego. Da się go idealnie skolimować, powłoki ma jak żylety (od razu mówię, ze nie testowałem ich na specjalistycznych urzadzeniach), wyciąg pomimo że stary zębatkowy to jednak bardzo dokładny. No i jest niebieski
  20. Obiektywnie mała dla ludzi, którzy nie są taotalnie zakręceni. Widac właściwie to samo (pisze o Ksiezycu, bo na planetach jest nieco większa róznica, gdyż lepiej widac kolor w większej aperturze). Oczywiście, ze totalnie zakręcony powie, iz jakis tam teleskop "zmasakrował" inny teleskop, bo zauważył w nim o jeden kraterek wiecej w Plato. Ale obiektywnie nic to nie znaczy, bo ogólny obraz jest taki sam! Jak nie wierzysz, to zapraszam na obserwacje niejeden już sie o tym przekonał. To samo przy porówaniu EDka którego bardzo chwalę (i nie tylko ja ale także wielu innych znawców, którzy przewinęli wiecej teleskopów niz ja) i owego Vixena, a nawet budżetowego Maczka 100mm. Obiektywnie widac to samo. To są naprawdę minimalistyczne szczegóły róznicy. Ja jako zakręcony tez pisałem, ze 102mm EDek f/11 "zmasakrował" Nwetona 8" na Ksiezycu, bo zauważyłem w nim ślady rozpadlinki na dnie Vallis Alpes (a własciwie kraterków wewnątrz tej rozpadlinki), a w Newtonie nie. Ale ogólnie rzecz biorąc widok praktycznie nie do odróżnienia. Ja nie tylko sugeruje sie obserwacjami, ale takze teorią, która nigdy mnie nie zawiodła i pozwala wysunąć własciwe wnioski. Teoria pisana przez duże "T", bo nie wystarczy obcykac sobie co to znaczy "rozdzielczość" w teleskopie i szafować tą wiedzą na forum. Teoria jest wiele bardziej skoplikowana niz takie proste wzorki dla nowicjuszy. Jesli ktos obserwuje to doskonale wie, ze to czy cos widzi czy nie widzi nie jest takie oczywiste. Szczególnie jak porównuje sie bezpośrednio różne teleskopy. Zawsze dziwi mnie jak ktoś opisuje obserwacje zerojedynkowo. Widzę, albo nie widzę. Czegos takiego w prawdziwych obserwacjach najdrobniejszych szczegółów nie ma! Jestes bardziej pewny lub mniej niektórych szczegółów, ktore sa na granicy percepcji.
  21. No przeciez nikt nie jest idiotą, aby zamieniac teleskop za kilka stów z teleskopem za kilkadziesiąt, a moze i kilkaset tysięcy. Dla prawdziwych pasjonatów mozliwość zauważenia jednego kraterka więcej w Plato warte jest kazdej ceny, nawet stukrotnie wyższej. Ja piszę o obiektywnym spojrzeniu na sprawę. Piszesz tak jak byś twierdził, ze ktoś kogo nie stac na APO 130mm lub nie chce mu sie go dźwigać, to powinien zrezygnować z obserwacji... Ja twierdzę, wręcz przeciwnie, że także teleskopem 60mm mozna prowadzic udane obserwacje. Znajdą sie tacy, których 60mm zupełnie nie zadowoli, ale będą tez tacy, których nawet pół metra nie zadowoli. A jak nie intersują sie astronomią i ogladaja tylko zdjęcia z łazików marsjańskich w przekonaniu, ze w teleskopie zobacza to samo, to takich nic nie zadowoli (autentyczny przykład koleżanki z pracy mojej żony). Ja ostatnio obserwowałem Maczkiem 100/1400 chociaz w domu mam doskonałego EDka , osławionego Newtona (Syntę) 8", bo akurat nie chciało mi się dźwigac cieżarów na obserwacje. A z obserwacji planet i tak byłem bardzo zadowolony, chociaż warunki nie były najlepsze.
  22. Wielu ludzi tego nie rozumie i trzeba wbijac to młotkiem PS Ja takiego Jowisza widziałem przedwczoraj w Maku 100/1400, ale z mniejszym kontrastem.
  23. Może zazdrościsz, ze ktoś nie musiał wydawać fury kasy na teleskop a i tak był zadowolony z obserwacji , bo widział paski na Jowiszu? Naprawdę nie liczy sie teleskop tylko radośc z obserwacji. Są teleskopy, które nie sprawią radości (z róznych względów), a są tez takie, którą ta radość sprawiają. Wiem cos o tym, bo długie małe refraktorki o bardzo dobrej optyce zawsze mnie zaskakiwały na plus. Zreszta tak jak @lulu pisze byłbyś zaskoczony jak byś bezposrednio porównał obrazy z takiego RA 76/1200 (lub mojego Vixena 80/1200) z owym APO 130mm lub kilkunastocalowym Newtonem, szczególnie na Ksiezycu, w kazdych warunkach, nawet idealnych. Naprawdę mała róznica (obiektywnie mała) mogłaby Cie zaskoczyć. Stare i wyświechtane stwierdzenie. Gdybym nie widział na własne oczy, to może i bym Ci uwierzył. Naprawdę to nie jest prawda!!! Mozliwe jednak, ze ze ktos mieszka sobie w chatce na samym szczycie Tater i ma lepsze widoki niz inni na pozostałym terenie, nie neguje tego.
  24. Wierzyłem, że sam znajdziesz wilkość piksela swojego aparatu i sam dokonasz tych prostych obliczeń. Nie wiem co Ci sprawiło największa trudność, no więc po kolei : 1. Wpisujesz w google następujący tekst "panasonic gx80 pixel pitch" 2, wyskakuje Ci taka stronka: https://www.digicamdb.com/specs/panasonic_lumix-dmc-gx80/ 3. Tam jest taka tabeleczka i odczytujesz wartość "pixel pitch" - napisali tam 3,75 um. 4, Czyli mnożysz tę wartość x6 lub x7 (założmy, ze masz dobra mała optykę). I wychodzi Ci potrzebna światłosiła f/22,5, To samo przeliczysz sobie z dowolna inna kamerą. Mam nadzieje, że wiesz jak przelicza sie światłosiłe na potrzebna ogniskową?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.