Jazz

Krzysiek, żebyś mnie dobrze zrozumiał - jesteś sceptyczny i bardzo dobrze ale chodzi o to aby nie przyklejać za wcześnie "etykietek". Ja nie wiem jeszcze nic o ZWO i czekam spokojnie aż popracuje i usłyszę opinię innych. QHY miałem i lubię .

Krzysiek, no poniekąd dobrze byłoby mieć kontakt z kamerą aby się o niej wypowiadać ale masz racje rozmowa z użytkownikami prawie wystarczy (ale prawie robi różnicę). Gdybyś napisał, że nie masz wyrobionego zdania byłoby OK ale wprost napisałeś, że będziesz omijał te marki bo są słabe a tak naprawdę o ZWO nie wiesz nic a o QHY rozmawiałeś... Pls podeślij mi linka do tych klatek które porównywałeś QHY vs Atik (jestem ciekaw każdych porównań).

Krzysiek, nie chodzi o lincz ale jak sam napisałeś piszesz o czymś o czym nie masz pojęcia. QHY robi naprawdę fajne kamery - miałem QHY8 a ostatnio bawiłem się QHY10. Nie widzę wielkiej różnicy między Atikiem czy nawet SBIG-em (każda marka ma swoje wady, FLI również np. cena). Sam napisałeś, że ZWO nie miałeś w ręku, klatek nie widziałeś ale będziesz ją omijał... bardzo obiektywna ocena. Jest gdzieś porównanie takich surowych klatek z różnych kamer (oczywiście tego samego autora, tym samym s...

Krzysiek, jakiś konkret? Chyba trochę Cie poniosło .

Mono zostaje bez zmian, kończą produkcję tylko kolorowych kamer.

Wszystkiego Najlepszego!

Ja też nie rozumiem fenomenu APOD-a (tzn. wiem jakie mechanizmy tu działają ale...). Tak jak napisał Marek, goście z nikąd, czasami wybór woła o pomstę do nieba, kupa kolesiostwa i żadnych kryteriów a mimo to wielu chce mieć to logo w kolekcji na swoim zdjęciu (żeby nie było też bym chciał).

Ale jacy dokładni, aby wykryć taki przekręt to z pewnością wymagało dużej wnikliwości i analizy zgłoszonego materiału )))))

Ja

GRATULACJE!

tranox, w czym Ci mogę pomóc?

Co kupiłeś i ile czasu bez pogody przewidujesz?

Kup pomarańcze, orzech włoski i mak. Będziesz miał porównanie Słońca, Jowisza i Ziemi... Pokazywałem i działa.

Kurczę Adam teraz mi to mówisz, jak ja mam 42 i ani nowej żony, ani samochodu, ani kumpli (chociaż tutaj bym nic nie zmieniał)

Nie wiem, ja zawsze dostaje piany jak przychodzą astro-złączki.

Dostałeś złączki?

Oskarowa produkcja jest Wasza Jacek nie moja. Co do marketingu chodziło mi o wypowiedź Ignisa a nie Twoja ale widocznie każdy czyta jak chce.

Co do Twojego zapału Jacku naprawdę szacunek mam dla Ciebie bo dawno nie widziałem tak oddanej osoby polityce forum i jego działalności.

Kolego Jacku, nie przeczę ale nie róbmy z igły widły i z bajki na dobranoc oskarowej produkcji, co do całej marketingowej reszty to proszę nie rozśmieszaj mnie?.

Przepraszam, ale czym się różni konkurs na FA od pozostałych w sieci??? O jakiej "randze" mówimy?. Skoro temat załatwiony, proszę Panów o zakończenie marketingu.

Dzisiejszy tekst dnia "Chyba czas się ogolić - jeszcze pomyślą że jestem kobietą"

Żeby te wpisy były jeszcze zasadne to i owszem można dyskutować chociaż regulamin to regulamin ale jakoś tak najwięcej do powiedzenia miała osoba która raz widziała montaż na oczy (no może dwa na zlocie).

ZbyT, co byś nie napisał, brzmią jak kosiarka lub co gorsza mikser... Dzisiaj w czasie wyścigu było jakoś dziwnie... Odpadło kilku faworytów a kilku nowicjuszy zajęło nadspodziewanie dobre pozycje. To oczywiście moje subiektywne odczucia ale coś jest inaczej, wszystko jest inaczej, F! umarło...

W historii F1 były już silniki 1.5 z mocą ponad 1000KM!!! - jedno, dwa okrążenia i silnik do kosza ale za to kwalifikacje wyśrubowane do granic.