Skocz do zawartości

GKG

Społeczność Astropolis
  • Postów

    407
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez GKG

  1. Tak próbowałem, ale najczęściej tylko w sposób najprostszy tj. przykładam telefon do okularu. Podstawa to dobre ustabilizowanie lornetki, najlepiej na statywie, ale i tak to karkołomne zadanie. Czasem do lornetki mniejszej 15x70 mocowałem telefon za pomocą grubych gumek "recepturek" - taka ryzykowna partyzantka, ale skuteczniejszy i wygodniejszy sposób niż przykładanie ręczne telefonu. Znalazłem w sklepie np. taki adapter, ale nie testowałem https://teleskopy.pl/product_info.php?cPath=25_70&products_id=3787&lunety=Adapter%20do%20smartfon%20w%20Solomark%20Smartphone%20Adapter%20metalowy I tak nie spodziewaj się niczego wspaniałego. Może sam spróbuj zrobić jakieś fotki najpierw w dzień, bo to wcale nie prosta sprawa. Moje przykładowe fotki Smartfon-Xiaomi-Redmi-Note-4 (z M-ek to tylko udało mi się M45 - Plejady, ale tylko jako gwiazdki): https://astropolis.pl/topic/20554-dzisiejszy-księżyc/?page=99&tab=comments#comment-713818 https://astropolis.pl/topic/20554-dzisiejszy-księżyc/?page=100&tab=comments#comment-715092 https://astropolis.pl/topic/37510-plejady-m45-jedno-z-moich-pierwszych-zdjęć-astro/?tab=comments#comment-713522 Generalnie jak widzisz i tak to jest profanacja astrofotografii, więc może lepiej po prostu podziwiaj nową część nieba tą lornetką i nie trać czasu na próby fotografowania.
  2. Księżyc + lornetka z powiększeniem 46x + telefon =
  3. Przygarnę okular najlepiej 2 szt jak w temacie
  4. Ta fotka to odzwierciedlenie widoków prawie na żywo z mojej lornetki APM 100mm 45o ED-APO wyposażonej w okulary tv delos 12 mm dające powiększenie 46x. I to odcięcie krawędzi Księżyca - jak wycięte skalpelem - jakże znajomy widok. Ja niestety nie mam aparatu do zrobienie takiej fotki.
  5. Tak na gorąco: Warunki w kierunku NE mam najgorsze (3 latarnie w odległości 100m), gołym okiem max. 4,9mag. Kometa w 8x30 - czasami coś majaczyło zerkaniem, ale za bardzo wiedziałem, gdzie jej się spodziewać więc raczej niewidoczna. W 30x100 piękna kometa: mgiełka z jasnym gęstym środkiem + lekki subtelny warkocz zostający za kometą w kierunku Kasjopeji. Bezpośrednio po komecie celowałem w Galaktykę Andromedy. Kometa to takie połączenie widoków sąsiadek Galaktyki Andromedy, czyli M32 i M110, gdzie M32 to jak gdyby głowa komety, a bardziej eliptyczna M110 to jej warkocz. Trzymając się tego porównania wyszło mi, że jasność komety to około 8 mag,
  6. Księżyc coraz szerszy. W lornetce całkiem ładny.
  7. Za godzinę wychodzę na zewnątrz za lornetkami 30x100 i 8x30 polować na kometę. Warunki pewnie średnie - spodziewam się gołym okiem tak 5mag. No ciekawe jak się zaprezentuje.
  8. Dzisiejsze 8% Księżyca z Boeingiem 737 (Ryanair - na trasie Pescara - Kraków) na wysokości 4 km schodzący do lądowania w Krakowie - godz. 19.30 Lornetka + telefon
  9. WOW! Łowca głów.... głów komet oczywiście. Gratulacje PS. czy wszystkie widziane przez lornetkę?
  10. Godzina ok. 23.05 na tle Wodnika piękny Perseid - bolid zostawiający niezwykle długo utrzymującą się zielono-niebieska smugę. Miałem akurat lornetkę 8x30 w dłoniach, więc zaraz po zaniknięciu smugi luknąłem przez lornetkę i smuga nadal widoczna, ale już bez koloru, a po jeszcze krótkiej chwili zafalowała jak smuga kondensacyjna po przelatującym samolocie w turbulentnym powietrzu. Piękne i ciekawe zjawisko,
  11. Tak, też troszkę kolor wchodził w odcień niebieskawy, zwłaszcza po jasnym rozbłysku. Co do Perseidów: Od godziny 23.00 do teraz 24.00: 10 Perseidów, w tym 2 lekko "bolidwate" (większość okolice "Dużego Wozu" i Wolarza) 5 innych kierunek mniej więcej E - W Wzrok najczęściej kierowałem w okolice Lutni, głowy Orła, Raka, czyli raczej kierunek S, SW Pewnie mi z 1/3 mogło uciec bo dość dużo skanowałem niebo lornetką 8x30 w dłoniach m. in. podziwiałem w miarę widoczną Amerykę Północną. Może jutro, czyli dzisiaj będzie lepiej.
  12. Dzisiaj próbuje obserwować Perseidy. Pogoda w miarę dobra i tylko gdzieniegdzie smugi przymglenia od wysokich chmur. Wyszedłem na zewnątrz o 22.20 i wiozłem w dłonie tylko lornetkę 8x30. Ledwo ustawiłem krzesełko plecami do Perseusza (twarzą do Saturna) i usiadłem. Posiedziałem z 10 min. a nad wschodnim horyzontem (ok. 15o) pojawiła się pierwsza "spadająca gwiazda". Co prawda pewnie nie był to Perseid bo pod Pegazem, na tle Ryb przelatywał w kierunku Trojkąta, czyli z kierunku S na N. Ale warto o nim wspomnieć, gdyż nie był to zwykły meteor, a piękny bolid. Chyba najjaśniejszy jaki widziałem. Zjawisko bardzo szybkie, przebiegające mniej więcej tak: cienka zielona smuga, chwilowa przerwa i natychmiastowy bardzo duży lekko oślepiający jasny rozbłysk i dalej gruba zielona smuga. Może też ktoś z was go widział?
  13. Mam do sprzedania parkę okularów Explore Scientific 6,7 mm 1,25'' (82 stopnie) wodoodporne (wypełnione argonem). Obydwa okulary zakupione miesiąc temu. Użyte kilka razy z wielką ostrożnością, więc stan zdecydowanie sklepowy - czyściutkie szkła, nic nie uszkodzone, czy zarysowane. Okulary sprzedawane w komplecie jak ze sklepu - wszystkie zatyczki są, a pudełka w stanie nienaruszonym. Krótko mówiąc stan idealny. Do każdego okularu oczywiście dołączam kartę gwarancyjną. Cena za 1 szt. = 520 zł z kosztami wysyłki (pocztą) po mojej stronie. Cena za 2 szt. = 980 zł z kosztami wysyłki (poczta) po mojej stronie. Zachęcam bo warto.
  14. Zycie jest czasami ironiczne.

    Dzisiaj wieczorem przy drodze dojazdowej, 150-300m od domu uruchomili 5 nowych lamp ulicznych (do tej pory była tam jedna, ale bardzo przeszkadzająca w obserwacjach). Nowe lampy świecą dookoła i mają przysłonę tylko z góry. Kolor to pomarańczowy, a ta jedna wcześniej zamontowana zimny kolor (halogen) i skierowana w górę.

    Gdy zobaczyłem pierwsze światło od nowych lamp byłem przerażony i pomyślałem, że teraz nici z przydomowych obserwacji, tym bardziej że jak zrobiło się ciemniej to blask nowych lamp powodował, że mogłem zobaczyć swój cień na ścianie domu. Byłem pewien, że emigracja obserwacyjna jest od dziś koniecznością. Na ironie losu dzisiaj piękna pogoda, przedwieczorny lazur nieba dawał nadzieje na wspaniałe wieczorne obserwacje (jeszcze nie wiedziałem, że dzisiaj zaświecą nowe lampy). Później mimo świecenia nowych lamp na siłę postanowiłem sprawdzić czy coś zobaczę. O dziwo z biegiem czasu widziałem coraz więcej gwiazd, nawet w zenicie pięknie Drogę Mleczną. Ku mojemu zdziwieniu nowe lampy nie zepsuły w dużym stopniu widoków nocnego nieba. Mało tego na ironię to dzisiaj (może przez świetne warunki pogodowe) pobiłem przydomowy rekord zasięgi mag. gołym okiem widziałem zerkaniem gwiazdy do 6 mag w zenicie (zazwyczaj widziałem bez nowych lamp max 5,5 - 5,8 mag). Lornetą 100mm przy powiększeniu 46x zerkaniem ok 12 mag. Przy tym samym powiększeniu rozdzieliłem (no może trochę na siłe) też gwizdy podwójne hip 85112 w Herkulesie o separacji 4". "Dziwny jest ten świat" - jak blisko przerażenia można spotkać nadzieję.

    1. ZbyT

      ZbyT

      hmmmm ... może poproś aby zamontowali ci więcej lamp ;)

  15. GKG

    Jowisz 2018

    Dzisiaj księżyce Galileuszowe z lewej strony utworzyły ładny trójkąt, tylko IO jako samotnik pozostał po przeciwnej stronie. Widok w lornetce (x46)
  16. GKG

    Wenus 2018

    Dzisiejsza połówka Wenus w lornetce, gdy był jeszcze było na tyle jasno, że gołym okiem niewidoczna.
  17. GKG

    Saturn 2018

    Godzinę temu (20.40) oglądam sobie Saturna w lornecie przy powiększeniu x46. Chciałem zrobić fotkę. Przykładam telefon, obraz się wyostrzył, a na ekranie widzę oprócz planety przelatującego, pewnie sztucznego satelitę. Zdążyłem tylko dwa razy kliknąć.
  18. Podjechałem dzisiaj z całą rodzinką, terenówką na wysokość około 1000m n.p.m. żeby zobaczyć zaćmienie Księżyca. Przywitał nas taki widok wychodzącego znad lasu Księżyca
  19. piękna fotka, kolor wspaniale wyszedł ISS też ładnie Dzisiaj oglądałem lornetą (przy powiększeniu 46x) przelot ISS - panele boczne widoczne, ale flara za jasna
  20. GKG

    Saturn 2018

    To mój mały rekord. Najmniejsze powiększenie (46x) przy, którym na foto (robionym telefonem przez lornetkę) dostrzegalny jest pierścień. Natomiast w wizualu, z tego co pamiętam, najmniejszym powiększeniem, przy którym udało mi się kiedyś (i tylko raz) dostrzec wydzielony pierścień było 15x w lornetce z obiektywami 70mm (Stigma Optics - tzw. seria Ba8)
  21. Dzisiaj troszkę grubszy x46 (na żywo świetne wrażenie 3D) x82 (niestety już nie mieści się w obiektywie telefonu stąd małe obcięcie kadru)
  22. Dzisiaj między chmurami lornetka - powiększenie 82 lornetka - powiększenie 46
  23. Dzisiejszy - 10% - lornetka z powiększeniem 46x Wyłaniający się zarys, gdy jeszcze Słońce mocno świeciło, a subtelne chmurki próbowały go ukryć później Księżyc jaśniejszy, ale za to ciemniejsze i gęstsze chmury
  24. GKG

    Wenus 2018

    Faza Wenus w lornetce - powiększenie 46x
  25. Dzisiejsze chmury czołowe burzy Zbliżająca się burza W końcu mnie dopadła A po burzy powstał dziwny stwór "ośmiornica" z chmury
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.