holeris

Czołem Społeczności! Walczę ostatnio intensywnie ze swoim celestronem AVX, niestety wciąż nie mogę ogarnąć guidingu. W PHD2 wykres wygląda mniej więcej tak: Oś DEC ucieka gdzieś hen daleko w kosmos. Oś RA lepiej, choć oczywiście bez cudów - nad zwiększeniem precyzji będę pracował jak ogarnę odlatującą oś DEC. Stoi to na montażu celestron AVX, guidowane ASI 120mm na ogniskowej 172mm, teleskop po redukcji 580mm. Oś RA chodziła opornie (ciężko było wyważyć), ale udało mi się to wyregulować. Oś DEC nadal jest trochę oporna. Próbowałem z różnymi poziomami agresywności (między ~70 a ~120), ale nic to nie dawało. Montaż jakby nie reagował na sygnał guidera w tej osi. Choć same silniki, allignacja i GOTO działają bez najmniejszego zarzutu - radzą sobie mimo większego oporu w DEC niż w RA. Na gwiazdę polarną ustawiam za pomocą polar drift align w PHD2, montaż wypoziomowany. Ponowne wyważenie zestawu nie pomogło. Wielokrotnie również resetowałem soft, odwróciłem nawet kabel ST4 (jest nowy, w zestawie z ASI). Przykładowa klatka 180s: Jakieś pomysły gdzie może tkwić przyczyna tak agresywnego odlatywania osi DEC? Może to być wina kabla / portu guidera? Przede mną jeszcze test na innym kablu ST4 oraz dalsza regulacja montażu (forumowicz Mitek zaoferował regulację / wymianę łożysk / smarów). Nie wydaje mi się, żeby większy opór w osi DEC mógł powodować aż takie odchyły, ale co ja się tam znam. Wybaczcie niewiedzę początkującego. Liczę na Waszą pomoc! Pozdrawiam, Marcin

Widzę, że ktoś dodał znalezisko na wykopie: https://www.wykop.pl/link/4547995/zbiorka-obserwatorium-do-poszukiwania-nowych-planet-pozaslonecznych/ Macie tam konto? Wykopujcie! Jak dostanie się na główną, to Gabriel odkryje nie tylko nowe planety, ale wszystkie!

Serdecznie polecam tabelę Wimmera. Znajdziesz tam mnóstwo ciekawych obiektów wraz z mapkami jak je znaleźć. Na https://dso-browser.com/ można również zobaczyć jakie obiekty znajdują się aktualnie na niebie. Udanych obserwacji!

Dzięki Paweł!

I ja dziękuję! Wprawdzie kawał drogi, ale warto było! Świetne organizacja i warsztaty. Świetna możliwość porozmawiania z kimś nie tak zielonym jak ja No i pierwsze w życiu słońce przez teleskop. I to od razu jaki :-) Teraz to nic tylko focić i obrabiać, oczywiście jak już zmuszę sprzęt do pełnej współpracy ;-)

Rezerwuję. Nie mam teraz za bardzo czasu, ale wieczorkiem skontaktuję się na priv.

Rezerwacja, patrz PW

Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Możesz jeszcze rozjaśnić jaką przejściówkę masz na myśli?

Do prowadzenia większych ogniskowych ta kamerka również się nada? W przyszłości pewnie będę chciał prowadzić też newtona 200/1000. W dalszej przyszłości pewnie jeszcze dokupię jakiegoś Mak-a do planet. Szukacz 8/50?

Lista zakupów trochę jednak urosła, bo oprócz TS 65q zdecydowałem się na N-EQ-6 :-) No i teraz pytanie: jakim sprzętem guidować TS 65q? Z góry dzięki za rady!

Zaczynam się coraz bardziej przekonywać do tego APO. Oglądałem kilka zdjęć nim zrobionych i faktycznie pole widzenia jest zadowalające. A jakie mocowanie do tego polecacie? Bo widzę np. tutaj https://astropolis.pl/topic/36349-refraktor-ts-apo-65-q-kwadruplet/?tab=comments#comment-428455 wiele możliwości. No to brakuje tylko jakiegoś obiektywu do szerokich kątów :-)

Na zdjęciach dziennych zupełnie mi nie zależy. No, może nie aż tak zupełnie, żeby wymieniać filtr na matrycy, ale chcę się koncentrować na astrofoto i w takim kierunku wydać pieniądze. Ten TS bardzo mi się podoba, mógłbym wtedy nawet pokusić się o sprzedanie skywatchera. Ale to jednak 400mm. Drogi mlecznej, fragmentów strzelca, etc. tym nie zrobię. Także jakiś obiektyw do tego dodatkowo też by się przydał. Nad jupiterem 37a / 135mm również myślałem, ale nie chcę bawić się w półśrodki. Te 3000 to też nie jakaś sztywna granica. Powiedzmy, że mogę wydać do 5k. Oczywiście im mniej tym lepiej :-) Obiektywy, o których wcześniej pisałem (sigma 18-35 f/1.8 i samyang 10 f/2.8) wziąłem stąd (dla canon ef-s aps-c): https://www.lonelyspeck.com/lonely-specks-ultimate-list-of-best-astrophotography-lenses/

Hmm, a może sigma 18-35 f/1.8 + ten samyang 135 f/2 - to by w zasadzie w zupełnie mi wystarczyło, tylko znów coraz drożej...

Dzięki za odpowiedź! Szczególnie podoba mi się ten samyang 135mm f/2 i myślę, czy nie wziąć jego + samyang 10mm f/2,8, tylko wtedy będzie brakować czegoś wlaśnie w okolicy 50mm. Kurde, zaczyna się robić drożej niż 3000 A czym robisz fotki? FF / APS-C?

Cześć, zaczynam właśnie swoją przygodę z astrofotografią, dysponuję canonem 450d, słabymi obiektywami 28-80/3,5-5,6 i 75-300/4-5,6 oraz newtonem 8' na eq5 + napęd. Chciałbym zakupić jakiś obiektyw lub obiektywy. Powiedzmy, że do 3000 zł. Na początek chciałbym robić zdjęcia większych / średnich połaci nieba, docelowo również mniejsze fragmenty, np. żeby było widać ładnie andromedę z jej galaktyką satelicką. Również zdjęcia z teleskopu, ale pytam o obiektywy. Myślałem np. o sigma 18-35 / 1,8 (3000 zł) lub samyang 10 / 2,8 (1800 zł), ale nie wiem czy lepszym wyborem nie byłyby np. jakieś używane obiektywy w większej ilości lub np. dwie jasne, nowe stałki okolice 10-18 + powiedzmy okolice 50 - 70. Jestem początkujący i boję się, że przy kupowaniu używanego, drogiego sprzętu nie będę w stanie rozpoznać jakości obiektywu. W jaki sposób najlepiej podłączyć aparat do montażu (bez teleskopu)? Proszę o rady.