czesc,
wczoraj pogoda byla laskawa i wkoncu udalo mi sie wyciagnac nowy setup na testy. W nowym tele FRA600 postawilem na prowadzenie za pomoca OAG-L, co dla mnie jest czyms nowym, bo dotychczas zawsze prowadzilem guiderem. Decyzja na korzysc OAG-L to mniejsza waga i przedewszystkim latwiejsze zlapanie balansu. Montaz jaki posiadam to GEM-28 i na ten czas na prawde chcialbym uniknac inwestycji w GEM-45 (lub CEM70). Budzetowo to nie przejdzie.
Wracajac do OAG-L i APSC, okazuje sie, ze strasznie mi on winietuje, rzucajac cien na dol matrycy. Polaczone jest wszystko, tak jak ZWO rekomenduje, schemat i 1 zdjecie ponizej:
Moje pytanie: przejmowac sie tym, czy flat to ladnie skalibruje?
Technicznie: FRA600 tutaj bez reduktora.