dobrychemik

We wtorki pracuję do nocy, ale poniedziałki są ok. W razie czego jestem chętny.

Ale się narobiło. Tyle osób na raz jeszcze mi nigdy nie zapowiedziało przysłania filtrów. Może ich nie pomylę. Z góry przepraszam jak ktoś zamiast GSO dostanie Antlię. Zasada nieoznaczoności Heisenberga dopuszcza spontaniczną zamianę miejscami dwóch filtrów - jest to prawo przyrody i nie ma co z nim dyskutować, ani się na nie krzywić Na koniec prośba o chwilę refleksji. A co jeśli okaże się, że TWÓJ filtr jest do bani? Postanowisz go sprzedać i co wtedy? Ujawnisz wynik, to będziesz na tym stratny. Zataisz wynik, to będziesz naciągaczem. Bardzo proszę, by osoby, które wybrałyby opcję drugą, raczej powstrzymały się od wysyłki filtrów do pomiarów. Pomiar widma może zwiększyć, ale i zmniejszyć wartość filtra; przed pomiarem wartość filtra jest niedookreślona. Kot Schrodingera, filtr Chemika - widzę pewną analogię Pozdrawiam kwantowo

A może pomyślisz o Maku150? Wkrótce będzie bardzo dobra sztuka na Giełdzie. Ma wyjście 2.0"

Dwukilowa rezerwacja

Aktualne.

Odrobinę Zdecydowana większość tlenków metali przejściowych jest bardzo mało reaktywna i raczej bym się nie obawiał zauważalnego wpływu kwaśnego deszczu na powłoki optyki. Ale za mało wiem w tym temacie, w szczególności jakie konkretnie tlenki są używane, czy są domieszkowane i czym itd. Ogólnie dla szkła zawsze groźniejsze są zasady niż kwasy. Praktycznie wszystkie kwasy, z wyjątkiem fluorowodorowego, można dowolnie długo przechowywać w szklanych butelkach i nic złego się nie dzieje. Natomiast stężone roztwory zasad skutecznie trawią szkło i dlatego też nie powinno się butelek z takimi roztworami zatykać szklanymi korkami, bo po pewnym czasie można ich już nie otworzyć.

Tlenki azotu to nie jest dym. Dym to drobiny ciała stałego zawieszone w gazie, a tlenki azotu i siarki to gazy, raczej niegroźne dla sprzętu, choć nieobojętne dla właściciela sprzętu.

Dym dymowi nie równy. Najgorsze będą jasne dymy, bo zawierają w sobie tlenki metali - są świetnym materiałem ściernym. Chcąc zetrzeć nalot/kurz z optyki można ją zrysować. Na dodatek tlenki pierwszej i drugiej grupy w kontakcie z wilgocią dają silnie żrące wodorotlenki. Czarne dymy, bardziej szkodliwe dla ludzi, są za to mniej szkodliwe dla optyki, bo zawierają PAHy czyli wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne - nie są ani twarde ani żrące.

Dziękuję. Na pierwszy rzut oka dwa dołączone widma wyglądają jakby były mierzone dla tego samego filtra. Albo akurat zupełnie przypadkiem udało się wyprodukować dwa identyczne filtry - różnice są na poziomie szumu.

Moją intencją było zwrócenie się do Pana Kacza w tonie uprzejmej prośby. Jeśli wyszło inaczej, to najmocniej przepraszam przede wszystkim Adresata, ale i Forumowiczów, w tym i Ciebie. W żadnym razie nie miałem zamiaru przekroczyć granicy pretensjonalności. Czasami przydaje się taki kubeł zimnej wody na głowę. Wiem, że za bardzo się angażuję w tematykę filtrów i co jakiś czas mnie ponosi chęć działania, zamiast odpuścić sobie i cieszyć się ze status quo, który w sumie dla mnie nie powinien stanowić problemu.

Dziękuję za odzew. Oczywiscie uzbroję się w odrobinę cierpliwosci A przy okazji: astronomia to moje hobby - nie mam wykształcenia w tej dziedzinie i nie ma powodu, by mnie tytułować.

Codziennie ktoś się loguje na tutejsze konto teleskopów, więc zostałem zwyczajnie zignorowany. To umiarkowanie skuteczna metoda zachęcania do zakupów.

Liczyłem chociaż na zdawkową odpowiedź typu "OK" albo "Nie, bo nie".

Że co?! Ja nie dam rady?! Dzięki, zmobilizowałeś mnie do ponownej próby zmierzenia się z halo. Mam nowy pomysł Będę do testów potrzebował mocno "halo-genowy" filtr, czyli taki, który generuje mocne halo. Może ma ktoś taki do wypożyczenia? Ha lub/oraz OIII.

Pogorszenie? Zależy jak to definiować. Jeśli z dwóch nakładajacych się, ale różnych sygnałów usuwasz jeden, to obraz może być ciemniejszy, ale raczej nie gorszy. Masz lepszy kontrast i szczegółowość, bo rozkład przestrzenny wodoru i azotu w mgławicach zapewne nigdy nie jest taki sam.

Mam prośbę do wszystkich właścicieli filtrów Antlia o udostępnienie wykresów widm dołączonych przez producenta. Ciekaw jestem czy będą między nimi różnice, czy noszą znamiona indywidualnego pomiaru. Na współpracę ze strony sklepu teleskopy.pl nie ma co liczyć, więc sprawdźmy to we własnym zakresie. Przy okazji przypominam, że kto chce to może u mnie skorzystać z darmowego pomiaru widma swojej Antlii.

Baadery 7/8 nm potrafią być bardzo różne. W ostatnim czasie trochę ich mierzyłem i sporo z nich było rozczarowujących. Trafiła się np. bardzo dobra siarka, ale i druga siarka - beznadziejna, którą ktoś niedawno kupił na giełdzie (mam nadzieję, że świadomie). Zmierzam do tego, że niekoniecznie Baadery są lepsze od ZWO.

No tak, planety to nie gwiazdy - nie muszą być okrągłe

Jak na mój gust za duże nasycenie kolorów - tylko to

SVB 20mm 68deg spisuje się w Maku bardzo dobrze.

Sławek, bardziej lubię Twoje fotki z kolorowej kamerki. Tutaj czuję, że czopki w oczach mi się zagotowują

Patrzyłem przez GSO 42 w Maku150 i ten okular jest słaby, nawet jak na swoją niewysoką cenę. Z długoogniskowych, dość tanich szkieł mogę polecić SVB 34mm 72deg, zdecydowanie lepszy niż GSO lub Celestrony. Aż miło do niego przyłożyć oko - bardzo przyjemny w korzystaniu, z olbrzymią przednią soczewką i niewymagający względem dokładnego ustawienia oka. W Maku obraz ostry aż do brzegu pola widzenia.

Pomysł dobry, o ile masz Maka w wersji z wyjściem dwucalowym, bo 24/82 to dwucalowy okular. Jakość obrazu będzie bardzo dobra, a komfort obserwacji dość dobry.

Rok temu zrobiłem spore zakupy na 11.11, a tym razem robią sobie jaja z klientów na Ali.

Z dotychczasowych moich doświadczeń: - Astronomik podaje wartości liczbowe - prawdziwe - ES dodaje prawdziwy wykres widma - jednorazowa weryfikacja - Antlia raz dała niezbyt pasujący wykres - Optolong oszukuje dając zawsze identyczny wykres