Witajcie
mam problem z SW mini star adventurer i chciałbym prosic o pomoc w ocenie czy problem lezy w interfejsie białkowym czy jednak zawiódł sprzęt wg Was ?
historia wygląda tak, że po zakupie kilkukrotnie uzylem go z satysfakcjonującymi rezultatami z obiektywem 24mm i pelnoklatkowym aparatem.
Po piewszych udanych próbach postanowilem podniesc poprzeczke i sprobowac sił z 50mm:
50mm 79sec 27.10.2019 - ignorując różne inne wady brak wyraznego trailingu spełnił moje oczekiwania co do prowadzenia
zachęcony tymi wynikami oraz materiałami znalezionymi w internecie postanowilem przetestować go z 70-200.
145mm 120sec 11.11.2019 - mimo braku ostrości oceniłem, że gwiazdki wyglądają calkiem niezle pod wzgledem prowadzenia
sytuacja zmieniła się w zeszłą sobotę, pojawił sie wyrazny trailing, który zrzuciłem na karb braku mozliwości dokladnego ustawienia na polarną (chmury zasłoniły mi pólnoc wiec ustawilem na "oko" z kompasem i wg szerokosci geograficznej)
135mm 120sec 16.11.2019
kolejną próbę podjąłem juz z czystym niebem i wyraźną polarną, ustawione dokladnie co do jednej przedziałki w lunetce zgodnie z pozycją jaką pokazywała mi apka w telefonie,
i bez wyjmowania lunetki (z przeciwwaga jest otwór na lunetke)
135mm 120sec 19.11.2019
zawiedziony rezultatem, skrocilem czas migawki
135mm 60 sec 19.11.2019
po kolejnej porażce wrócilem do 50mm, zeby sprawdzic czy to ja czy jednak glowica nie daje rady, wiec zmienilem obiektyw, jeszcze raz poprawilem polarną
i rezultat ponizej....
50mm 79sec 19.11.2019