Skocz do zawartości

Darek_B

Moderator
  • Postów

    8 042
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    28

Treść opublikowana przez Darek_B

  1. "- I kto jest debeściak ? Pan Bogdan jest debeściak! I jego setup też jest debeściak !"
  2. Problem jest skomplikowany. Czasem połączenie tematów tylko dlatego że pokazują jeden obiekt jest działaniem zwiększającym chaos. Na przykładzie: takie zjawisko jak ostatnio Wenus z Plejadami, lepiej jak wszyscy wrzucają swoje fotki do jednego wątku i czasem coś komentują. I jest to spójne. A z drugiej strony masz kilka tematów związanych np. z tripletem, każdy dopieszczał swoje dzieło dniami lub tygodniami, opracował inny sposób obróbki, udziela wyjaśnień czy trików mających zastosowanie tylko w jego lub podobnym setupie. I teraz jak wszystko połączymy w jeden temat powstanie bigos, albo gulasz czy inna mamałyga.
  3. To odblask od Wenus. Zauważ że jest symetrycznie względem środka obiektywu. "Przesuwa" się tak samo jak Wenus tylko w przeciwną stronę.
  4. Dzięki, dziś spróbuję powiesić 1000 mm.
  5. Miałem podobną pogodę ale na zachodzie około 9tej zrobiła się dziura. Canon 5dmkII + 70-200IS f4 + tele 1.4 , zdjęcie zrobione na 280 mm i przysłonie 8.0, ISO 800 Stack 15klatek po 60 sekund + kalibracja, wisiało na astrotracku.
  6. KrzysiekZ ma taki, może coś powie. Miałem go pożyczonego na zlocie w dzień, tak ostry że można się golić fotkami. 300tki/4 też są polecane, nawet te stare bez ISa.
  7. Darek_B

    Halny

    Kilka ujęć z balkonu z 6 marca. Halny jak zwykle formuje niesamowite zjawiska przelewając się przez Giewont. Tym razem bez problemu fociłem bo na dole nie urywało dachów i była cisza. Timelaps z około 2.5k klatek też się zrobił ale szukam jakiegoś podkładu do tego. ps. Ale odkop zrobiłem
  8. Moja miejscówka paręset metrów od domu. We wtorek planowałem złapać nowe kometki, niebo wieczorem było przejrzyste a prognoza bez cirrusów. Niestety przegrałem z wilgocią i bardzo mocnym LP, 30 sekund na ISO 800 robiło mi pomarańczowe klatki. Zrobiłem więc kilka ujęć krajobrazowych a wiem że zimy tego roku niektórzy nie widzieli to wrzucam.
  9. Idealne miejsce pod kwarantannę, ale Ci zazdrościmy. ps. W końcu pokazałeś się na zdjęciu.
  10. Sam to zdanie wymyśliłeś. Po co ? Emilia mówiła o urozmaiceniu obserwacji a nie o konkretnych obiektach. Miałem w życiu wiele refraktorów, reflektorów czy maków, wiem co piszę i z czym kobiety oraz dzieci mają problem przy obsłudze. Montaż paralaktyczny jaki byłby do takiego refraktorka sprawiałby początkującemu więcej problemów. Nic w tym względzie nie pobije prostoty używania niewielkiego dobsona za to ciężko mi sobie wyobrazić sens kupowania małego sprzętu pod dobre niebo. Strata pieniędzy. Zamiast uzasadnić swój wybór polecasz czytać i pisać ? przecież po to jest nasze forum.
  11. Bo ma ciemne niebo. Pisałem.
  12. Mały refraktor to słaby pomysł, już lepsza jest lornetka średniej wielkości, np. 20x80. Masz ciemne nieba to celuj w jak największe lustro na jakie Cię stać, 6 lub 8 cali to minimum.
  13. Sprzed siedmiu lat? ps. ciekawe że są jeszcze gdzieś niepozamykane wątki w archiwum.
  14. Właśnie wręcz przeciwnie, wnosząc zimną optykę do ciepłego pomieszczenia ( w którym ilość wody na m3 jest wielokrotnie większa) nie zakrywając szczelnie pozwalamy wilgoci skroplić się na zimnej powierzchni - przekraczamy punkt rosy. Zawsze należy wnosić sprzęt , szczególnie po mrozach w szczelnie zamkniętych opakowaniach, najlepiej do średnio nagrzanego pomieszczenia, tj. przedsionek, piwnica czy spiżarka. W szczelnym opakowaniu sprzęt powinien wolno nabierać temperatury, ja z reguły otwieram po kilku godzinach.
  15. Wrzucam na chwilę do google drive surowe 32bit stacki w obu wersjach. https://drive.google.com/open?id=1ISPRyW02-Md5B6NyimUNdBeGYl-Wnrnl https://drive.google.com/open?id=1oD5Gn_IeSWtblHVKsndPpMzF9jjNO1fL
  16. Popracowałem chwilę z materiałem kolegi i wrzucam tu wyniki. Pewnie można bardziej postarać się o efekt końcowy ale moim zamysłem było znalezienie lekarstwa na monstrualne winietowanie. Pierwszy stack wraz z flatami wywołałem w canonowskim DPP z wyzerowanymi ustawieniami, w tym z wyłaczonym wyostrzaniem. następnie złożyłem w DSS i trochę podkręciłem obraz w Photoshopie, kolor, levelsy i krzywe. Winieta ładnie się usunęła, pozostał jednak spory gradient. Poza tym na paru zdjęciach widać halo od mgły lub zaparowanego obiektywu. Drugie ujęcie to stack samych lightów w PS z włączonym wyrównywaniem załączonym profilem obiektywu. Co ciekawe w trakcie prób przy wybraniu obiektywu 135 mm winieta nadal była bardzo mocna mimo ustawienia maksymalnej redukcji w camera raw. Po wybraniu w "camera raw" zamiast 135tki samyanga 14mm do korekty obraz ładnie się wygładził na brzegach. Skąd takie zachowanie w PS, nie mam pojęcia. Wywołane lighty dalej opracowałem jak w pierwszym etapie czyli DSS i na koniec znów PS. Konkluzja jest taka by eksperymentować z programami, tu lepsze efekty dał PS i DSS niż sequator, może gdyby zrobić lepiej flaty (były trochę nierówne), przymknąć obiektyw do 2.8 lub 3.2 no i wykonać co najmniej 30 klatek efekt a pewno będzie dużo lepszy.
  17. Misza w środku kadru komy raczej nigdy nie dojrzysz, pokaż rogi. Na jakiej ogniskowej robiłeś ? Dłuższe w tym obiektywie są najsłabsze. środek apsc brzeg apsc
  18. Ciężko zgadywać co Ci tam wyszło, wrzuć gdzieś do pobrania stack i ewentualnie zrzuty ekranu z ustawieniami DSS. ps. nigdy nie sugeruj się wyglądem w DSS, jego wyświetlanie stacków jest błędne.
  19. Mógłbyś wrzucić gdzieś surowe klatki, chciałbym spróbować innego podejścia do stacka.
  20. Sprawdź i porównaj sobie ilość hot i dead pixeli w DeadHotPixelTest . W moim 6d w temp +20 stopni na ISO 1600 i 5 minutach miałem 9/1686 [dead/hot], przy 10 minutach 8/16934. Za to przy temperaturze -9 mierząc na zewnątrz miałem odpowiednio przy 5 minutach : 0/1142, a przy 10u 1/1561. ps. surowe rawy wywoływałem bez wyostrzania do 16bitowych tifów w oryginalnym DPP Canona. DeadHotPixelTest.zip
  21. Spróbuj zakleić styki na telekonwerterze przeźroczystą taśmą, powinno zabanglić.
  22. Szybciej sprzedasz razem z fotkami w dziale sprzedam.
  23. W przymkniętym do f4.0 obiektywie mam za to lepszą rozdzielczość a tego nijak nie poprawisz, szkoda tracić szczegóły na dobrym niebie. Dobrym wskaźnikiem są wykresy rozdzielczości na optycznych, każdy obiektyw ma gdzieś swoje maksimum, z reguły między 4 a 5.6. Po co focić denkiem od słoika jak można fluorytem. Czas, ISO, przysłona to zawsze kompromis zależny od sprzętu, nieba i prowadzenia w lustrzankowej przygodzie.
  24. I to jest prawda uniwersalna, tylko apochromatów się nie przymyka. A co 35tki to już na 3.5 - 4.0 jest świetnym obiektywem z praktycznie niewidoczną komą. Poniżej przysłony 3.2 nie ma co liczyć na dobry stack. Ale nie zgodzę się na to że flaty to lekarstwo na wszelkie zło, to dobrze działa jak mamy spadek do 10-15 % na rogach pełnej klatki ale to wymaga przymknięcia obiektywu do większych wartości. Jednak jak obiektyw ma na 1.4 czy 2.0 spadek powyżej 50-60 % (czyli ponad dwóch działek przesłony) to wyrównywanie flatami masakrycznie zwiększa szumy po bokach kadru. Także coś za coś, trzeba przy każdym szkle iść na kompromis i znaleźć złoty środek.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.