Paweł Sz.

A zamawiał ktoś z alii w ciągu ostatnich 2 miesięcy? Bo z tego co wiem wysyłka im się strasznie wydłużyła

astrozakupy mają dostępnego esa 14mm

@wojt0000 ostatnio jakieś kupował, może coś napisze

Przecież Explore Scientific to chińska marka, więc strach przed kupnem z ali nie ma najmniejszego sensu

Dokładnie Pytanie ile z tego powodu forum straciło użytkowników. No cóż - jedno miejsce mniej do odwiedzin

Nie chodzi o to, żeby nie oglądać, chodzi o to, że za 2-3 lata planety znajdą się tak wysoko na ekliptyce, że czekają nas jedne z najlepszych warunków w ostatnich latach Zobacz sobie w jakiejś apce Jowisza w 2023 i dalej Obecnie też oglądam planety, ale jakość obrazu daleka jest od ideału w okolicy 7mm Nie ma sensu schodzić tak nisko, skoro nie daje nam to żadnych dodatkowych detali, a jedynie większą plamę w okularze

I co masz krystaliczny czysty obraz jak żyleta z detalem za każdym razem? Miasto nie ma tu nic do rzeczy. Warunki na planety będą za 2-3 lata, gdy będą wysoko. Im są niżej tym gorzej. Problemem początkujących osób jest to, że chcą przybliżaj najbardziej jak się da, a nie tędy droga

Jest sens schodzenia do 6 mm? Wg mnie warunki na taki okular będą kilka razy w roku. Barlowa bym odrzucił, zamiast tego poluj na 14 mm - tym okularem będziesz prowadził 99% obserwacji.

Od kilku dni nie mogę sie zalogować, ani tryb incognito, ani przez http, ani przez https, też macie problem? Po wpisaniu danych przeładowuje się strona bez żadnego komunikatu. Co ciekawe Chrome pokazuje dobry certyfikat, a Firefox z błędem

Tuning montażu to może wykonać osoba, która jest biegła w temacie, a do tego jest dobrym majsterkowiczem. To nie zadanie dla nowicjusza. Nie mówiąc już o dostępności części, wymiarach, gdzieś kiedyś czytałem że dodanie łożysk do SW to koszt większy niż GSO Jeśli nie miałeś styczności z GSO to z SW będziesz zadowolony, gdyż nie masz porównania i nie wiesz "jak mogłoby być"

Nie wiem po ile stoi używana Synta, ale GSO obecnie to będzie koszt około 1200-1300 zł na giełdzie. ES 14 w okolicy 500-550 zł. Ceny przez ostatni rok mocno poszły w górę. Używałeś kiedyś Synte / GSO? Na obserwacjach mam postawione dwie obok siebie (znajomy ma Syntę), w mojej ocenie prowadzenie i szukanie obiektów na tym montażu to katastrofa, nie na moje nerwy.

W sklepach ostatnio brakuje sporo sprzętu, na nowe GSO 8" czekałem prawie 2 miesiące, a gdy tylko pojawił w sklepach, to po 2 tygodniach zeszła cała dostawa. Używki GSO 8" na giełdzie nie widziałem od maja. Podobnie jeśli chodzi o maki - brak w sklepach, brak na giełdzie. Nowa dostawa ESów to też wielka niewiadoma - szybciej samemu sprowadzisz z alliexpress. Co do giełdy - prawda jest taka, że wiele osób na forach zna się poza internetem (obserwacje itp.) i sporo sprzętu wędruje między tymi osobami zanim trafi na giełdę. A jak trafi na giełdę to trafia zazwyczaj do tych osób, które siedzą na forach praktycznie codziennie Mój rekord sprzedaży to około 1 minuta po wystawieniu oferty. Jak coś jest w dobrym stanie i chodliwe to znika od razu. Jeśli ktoś jest cierpliwy to warto czekać, tylko czasami może to trwać kilka miesięcy. Jeśli natomiast jest budżet i zależy nam na czasie - kupiłbym nowy.

Czekaj na używane GSO, montaż SW w porównaniu z GSO to przepaść. Na GSO prowadzisz tubę jak po maśle, a w SW jak po betonie (i to zastygłym).

Sprzedane

Sprzedam książkę Cosmic Challange - Philip S. Harrington. Wydanie w twardej oprawie, niedostępne już w sklepach, stan bardzo dobry. Książka w wersji angielskiej, sprowadzana na zamówienie z Niemiec. 478 stron, obiekty do obserwacji posegregowane wg wielkości sprzętu, od nieuzbrojonego oka, przez lornetki aż po duże teleskopy. Do każdego obiektu mapa + szkice. Znakomita pozycja zarówno dla początkujących, jak i bardzo zaawansowanych użytkowników. Cena: 160 zł razem z wysyłką. (koszt nowej w miękkiej oprawie to ponad 190 zł).

Bo wszystko zależy.. ES 30 będzie dobry w 8", gorzej w 10" - tutaj lepiej już 24mm. Spora różnica jest też w cenie. Do tego pytanie jakie masz niebo, jeśli dość ciemne to 30mm będzie ok. Do szerokich obiektów 24mm to za mało. Ja akurat wszystkie esy kupiłem na giełdzie, więc brałem co było (24 nie było), a do tego cenowo wyszło mnie to przyzwoicie Czy dałbym 1500 zł za nowe 30mm? Raczej nie, ale nie dałbym również 1200 zł za 24mm Problem w tym, że ES 30 na giełdzie w zasadzie nie występuje.

Mam GSO 8" i tylko trzy okulary: 1. ES 6,7mm 82 - na planety 2. ES 14mm 82 - na większość DSów 3. ES 30mm 82 - na rozległe obiekty typu Veil, Andromeda, Chichoty. Też myślałem, że może coś dokupić, np. Es 24 lub Es 20 100 stopni. Po miesiącu rozważań doszedłem do wniosku,że taki zestaw jest dla mnie optymalny i w zupełności wystarcza. Raz, że nie muszę kombinować i przekładać co chwilę okularów podczas obserwacji, a dwa że tych obserwacji jest tak naprawdę tyle, że po prostu szkoda mi kasy na kolejny okular, który będzie leżał Wolę wyciskać jak najwięcej z tego co już mam. Obawiałem się kupna 30, czytałem że za ciężki, że za duża ŹW itp. itp. Jak się okazuje widoki w nim są spektakularne i w zasadzie to mój ulubiony okular dzięki któremu "nurkuję" w kosmos. Odrzuciłem 24 gdyż nie planuję kupna gso 10", a do tego wyżej wymienione obiekty mieszczą się lepiej w 30 niż 24 W mojej ocenie im mniejszy wybór okularów tym lepiej, kluczem jest wyciskanie jak najwięcej z tego co się ma i szukanie pozytywów. Do planet najlepiej jakiś BCO, ale chciałem coś z większyn polem stąd wybór padł na ES 6,7.

Też miałem kiedyś porysowaną i nawet nie wiem od czego, a swoje 6D mam od nowości. Wymiana to w zasadzie drobna kwota.

Star Walk 2 to bardziej aplikacja jako ciekawostka. Pobierz Stellarium lub SkySafari. Możesz też kupić atlas / przewodnik po niebie w formie książki, wtedy krok po kroku zostaniesz poprowadzona za rękę w świat nocnego nieba

Ja widzę związek między stanem zaawansowania i chęcią wydania dużej kwory na start (niezależnie od grubości portfela) Nikt mu nie zabroni, ale takie przypadki to raczej rzadkość. Tutaj autor na wstępie napisał, że 900 zł to dla niego dużo W mojej ocenie wydawanie na start 2 tys. na lornetkę mija się z celem - jak w każdym nowym hobby próg wejścia należy traktować z pewnym dystansem, tak aby nie trzeba było wydać fortuny i móc już spróbować, a w razie spadku zainteresowania nie czuć goryczy pustego portfela i móc łatwo odsprzedać sprzęt dalej. Czy trzeba wydać 2000 zł, aby spróbować sił w fotografii? Czy trzeba kupić wędkę za 1000 zł, aby wejść w wędkarstwo? Nie chodzi o zamożność, ale o zdrowy rozsądek. Staram się wejść w "buty" pytającego i spojrzeć z jego punktu widzenia Oczywiście to tylko mój punkt widzenia, ale nie spotkałem się jeszcze z podejściem w astronomii amatorskiej, że cena nie ma znaczenia Raczej większość osób początkujących stawia na oszczędne podejście i ustala racjonalny budżet wejścia (nieco powyżej najniższej półki), co jest zrozumiałe. Dopiero po nabraniu apetytu zapada decyzja o zmianie sprzętu i przeznaczeniu większego budżetu, już jako osoba bardziej doświadczona i świadoma.

Dla osoby wsiąkniętej w to hobby 900 zł to mały budżet, jednak dla nowicjusza to już spory wydatek, tym bardziej że w tej cenie można dostać teleskop (który pokaże pierścienie Saturna :)))) ). Także dobrze by było, aby ten budżet został wydany świadomie

Wady można dostrzec w KAŻDYM sprzęcie, zarówno w tym za 300 zł, jak i tym za 3000 zł. Wyłapywanie wad to żadna sztuka, lepiej skupić się na pozytywach. Każdy kupuje zgodnie z własnym portfelem i oczekiwaniami, a najlepszy sprzęt to taki, który się często używa, szczególnie na początku przygody Osobiście miałem Nikona EX 10x50. Pomimo jego wad nigdy ich nie zauważałem i po prostu cieszyłem się dawanym obrazem. Gdybym dziś miał kupić pierwszą lornetkę z takim budżetem to ponownie byłby to taki sam wybór

Lasera akurat nie polecam, raz że niebezpieczny, dwa że można trafić w samolot, trzy że innym zazwyczaj przeszkadza Co innego na pikniku tematycznym, gdy pokazujemy widowni skarby nieba

Na początek kup sobie jakiś przewodnik po niebie, np. ten: https://allegro.pl/oferta/atlas-gwiazd-przewodnik-tw-przemyslaw-rudz-sbm-9376969433 lub ten: https://allegro.pl/oferta/pascal-atlas-nieba-przewodnik-mlodego-astronoma-9508004322 Mam obydwa i są ok na początek. Taki atlas nieba pozwoli ci na spokojnie zaznajomić się z nocnymi widokami, po czasie już będziesz wiedzieć co jest planetą, a co gwiazdą Do tego jakiś darmowy program np. Stellarium (jest też wersja na telefony). Pamiętaj, że nawet najlepsza mapa nieba jest bezużyteczna dla nowicjusza bez "przewodnika" po niebie. Jak jedziesz gdzieś na wakacje to tak samo - oprócz mapy miasta potrzebny jest przewodnik co najlepiej zobaczyć (nie tyle druga osoba, co książka ). Ucz się tylko tego, co sprawia ci radość w tym hobby Konstelacje same wpadną w pamięć z biegiem czasu

Warto używany, pod warunkiem, że jest i do tego w okolicy Do GSO 10 kup ten okular (lub ES 14 jeśli znajdziesz): https://deltaoptical.pl/okular-baader-morpheus-12-5-mm-2-1-25-quot ..i obserwuj