Skocz do zawartości

Krawat

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 527
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Krawat

  1. Również obserwowałem, z Wrocławia. Gołym okiem wyglądało jak podłużna kropka, przy maksymalnej wysokości miałem wrażenie że rozdzieliłem dwie kropki.
  2. Tak, 1500 za powłoki 96% u Taurusa. U źródeł nie pytałem No właśnie, ten ER. Cenię sobie komfort, fajnie by było przetestować przed zakupem tego 13/20mm.
  3. Dzięki za sugestię! Te Lunty 100* wygladają nieźle, i nie będą tak boleć portfela jak Ethosy, a nie jestem takim purystą że muszę mieć ostre pole aż do brzegu. Nawet nie wiedziałem że są takie okulary. 20mm 100* daje pole niedużo mniejsze niż 30mm 70*. Fajna opcja! Poczytam recenzje, doedukuję się, przemyślę. Napiszę do Taurusa, może faktycznie rozważyłbym lifting całego teleskopu, gdybym się zdecydował na ponowne napylenie optyki. Nie wiem tylko jak by to wyszło cenowo bo 380-tka nie jest już produkowana, więc pewnie trzeba by coś robić typowo na zamówienie. No i fakt, oryginalny Taurus bardzo mi się podoba. Korektor komy to jest jakaś opcja, ale zastanawiam się jak z ostrzeniem, biorąc pod uwagę że mam jeszcze w planach to koło filtrowe. No i te okulary typu Scopos mają też sporą beczkę, której korektor komy nie zredukuje.
  4. Cześć! Mam ambitny plan w końcu wrócić do obserwacji wizualnych tego lata. Sprzedałem już trochę gratów astrofotograficznych więc jest miejsce w szufladach na nowe do wizuala 1. Mój Taurus 15" ma już pewnie z 15 lat, optyka nie błyszczy tak jak w nowych sprzętach, nawet po umyciu lustra. Widać że LG jest lekko przymatowione, są na nim jakieś małe plameczki, mikroryski, pod dużym kątem widać też jakby fioletowy nalot. Pojawia się więc wizja ponownego napylenia. Wymieniłem już kilka wiadomości prywatnych, ale chętnie posłucham każdej opinii na temat tego "zabiegu". Czy będą wymierne korzyści (poprawa obrazu) współmierne do poniesionych kosztów (ok. 1500zł)? Czy może tylko placebo i kwestia psychologiczna? Teleskop daje bardzo ładne obrazy, chociaż parę lat temu stał obok nowiutkiej Synty 16" i Veil był zauważalnie jaśniejszy w Syncie. No ale ten cal różnicy to 13% więcej światła, więc możliwe że to po prostu kwestia apertury. Więc nie wiem czy warto to robić, czy dołożyć trochę do p. 3. 2. Mam taki problem z kratownicą - śruby którymi są połączone poszczególne rurki kratownicy mają tendencję do luzowania się. Nie wiem jak to rozwiązać. Może ktoś podzieli się doświadczeniem albo dobrą radą. 3. Chciałbym "odświeżyć" szklarnię. W tej chwili moim "roboczym" okularem jest LVW 13mm. Dobrze się sprawuje w f/4.3, ostry prawie do brzegu, ale pole to on jednak ma niewielkie. Oprócz tego mam Scoposa 30mm który został mi jeszcze po Syncie 8", ale używam go właściwie tylko do wstępnego wyszukania obiektu. Obiektyw jest za słaby optycznie do takiej światłosiły, jest po prostu kaszana. Poza tym mam NLV 6mm, daje radę do planet, Księżyca i małych obiektów, oczywiście jednak pole jest malutkie, ale dużych powiększeń nie używam tak często, więc może zostać. Myślę więc o wymianie okularu długoogniskowego lub średnioogniskowego. No i tutaj pojawia się pytanie, jakie okulary będa odpowiednie do f/4.3. Na 100-stopniowe Ethosy mnie niestety nie stać. Na 92-stopniowego ESa mógłbym sobie pozwolić, pytanie czy da rade w takiej światłosile. Inna opcja o jakiej myślałem to Nagler 31mm i Barlow 2x. Czy ktoś używał takiej kombinacji? 4. Koło filtrowe do wizuala - czy ktoś używa? Chciałbym wymienić swój filtr UHC-s 1.25" na UHC w 2" oprawie i dokupić OIII 2". Jednak jedna rzecz której bardzo nie lubię to wkręcanie i wykręcanie filtrów z okularów podczas obserwacji. Zajmuje to czas, czasem trudno trafić w gwint, a łatwo upuścić filtr na ziemię/pobrudzić palcami. Dodatkowo przy szukaniu małych planetarek popularna jest metoda "mrugania" filtrem przed okularem żeby znaleźć gwiazdkę która nie znika. Myślę że z kołem filtrowym można by to było robić w miarę bezboleśnie. Znalazłem koła filtrowe 2" które montuje się w osi wyciągu, pytanie jak sprawdzić czy nie wpłynie to na zdolność do wyostrzenia obrazu. Mam w Taurusie zamontowany wyciag MoonLite CR2 DualSpeed. Będę wdzięczny za rady i opinie. Radek
  5. Próba kontrolna jest zawsze potrzebna Można na przykład odczekać aż Wenus zajdzie, albo po prostu do drugiego zdjęcia stanąć tak żeby ją zasłonić.
  6. Nie, to nie tak, tylko mniej więcej tak: Teza: każda koniczynka ma 4 liście. Ty przynosisz jedną czterolistną koniczynkę i mówisz: zobacz, ta koniczynka ma 4 liście, a więc udowodniłem swoją tezę. Oprócz listy którą wrzucił Mateusz, polecam jeszcze ten film w temacie:
  7. @HAMAL Równie dobrze ktoś mógłby teraz stwierdzić, że dziwnym trafem gdy po raz pierwszy od tak długiego czasu mamy wiele dni świetnej pogody, nagle przestały latać samoloty... Zastanawiające, prawda? Mózg ludzki jest tak skonstruowany, żeby widzieć ciągi przyczynowo-skutkowe. Jednak metoda naukowa pokazuje, że żeby dobrze wnioskować, trzeba też próbować obalenia postawionej przez siebie tezy, a nie tylko szukać argumentów, żeby ją udowodnić. Inaczej może nam z badań wyjść, że wiatraki powodują wiatr - w końcu kiedy się kręcą, wiatr wieje, a kiedy przestają, to przestaje wiać. Oczywiście w omawianym tutaj przypadku prawdopodobnie nie ma żadnej relacji przyczynowo-skutkowej i mamy do czynienia ze zwykłym przypadkiem. Podobnie jak fakt, że wydatki na naukę i technologię w USA miały w latach 1999-2009 niemal 100-procentową korelację z liczbą samobójstw, albo to, że spożycie sera koreluje z ilością osób uduszonych we śnie przez własne prześcieradła. Przypadek? Raczej na pewno tak. https://www.tylervigen.com/spurious-correlations
  8. Z jaką prędkością się to coś poruszało? Jeśli podobną do ISS, to prawdopodobnie widziałaś flarę satelity, czyli odbicie od niego światła słonecznego.
  9. Sprzęt sprzedany, temat do zamknięcia.
  10. Rezerwacja na tubę optyczną do 16.03 Rezerwacja na montaż do 16.03
  11. Rozbijam: Montaż z całym osprzętem: 850zł (to jest 50% ceny sklepowej!) Tuba optyczna (dorzucam maskę Bahtinova): 350zł Całość 1150zł. Preferowany odbiór osobisty w Ostrzeszowie, ale możemy się dogadać co do wysyłki. Koszt wysyłki pokrywa kupujacy.
  12. Oddam za darmo, trzeba tylko pokryć koszt wysyłki paczkomatem (13zł)
  13. Cześć, mam taką kamerkę, ToUCam z wgranym firmware od Philipsa SPC900, przerobiona na długie czasy z LPT. Kupiłem parę lat temu ale nigdy nie użyłem. Kamerka działa, sprawdzone dzisiaj. Do budżetowego guidowania, może komuś się przyda, u mnie tylko leży w szafie. Odstąpię za 50zł, wysyłka paczkomatem po mojej stronie.
  14. Cześć, na sprzedaż zestaw do podstawowego astrofoto: - EQ3-2 na stalowym statywie - przeciwwagi - napęd w osi RA - lunetka biegunowa - SW 150/750 Mam też pokrętła do mikroruchów gdyby ktoś chciał używać do wizuala. Przeciwwagi są w dwóch kolorach bo jedną dokupiłem a nie było białych. Nie daję do niego okularów. Z mankamentów: - krzyż lunetki celowniczej jest lekko krzywy - pokrywka lunetki biegunowej jest lekko pęknięta i nie trzyma się zbyt pewnie na montażu - kilka zadrapań i obić na montażu Na montażu był wieszany tylko ten Newton 150/750 i aparat z obiektywem 135mm. Wrzucam zdjęcie M42 zrobione na tym zestawie aparatem Canon 550D unmod. Cena za całość 1350zł (nie rozbijam na razie). Mocno preferowany odbiór osobisty w Ostrzeszowie.
  15. Z Wrocławia widać, nisko ale ładnie. Z 85mm poglądowo:
  16. Na jakiej podstawie stwierdzasz, że "będzie sporo kosmicznych zajączków"? Po niskiej orbicie lata obecnie, jak zauważyłeś, duża ilość satelitów. Tylko Iridium wytwarzało widoczne, jasne i regularne flary ze względu na swoją unikatową konstrukcję - anteny zamontowane pod kątem. Jest kilka innych obiektów które błyskają, ale rzadziej i mniej przewidywalnie. Pierwsze przeloty Starlinka były dobrze widoczne i dawały flary z powodu specyficznej orientacji konstelacji w przestrzeni w pierwszych kilku dniach po wypuszczeniu z owiewek. Sam widziałem flary do -2, może -3mag. W tej chwili satelity przechodzą w orientację "produkcyjną". Nie widziałem też żadnych nowych relacji o obserwacjach Starlinka, nie mówiąc o flarach. SpaceX nawet skomentowało tę sytuację (ostatni akapit):
  17. Wydaje mi się że dobrym odpowiednikiem jest sformułowanie "faza całkowita zaćmienia" albo po prostu samo "faza całkowita".
  18. Moja opinia jest taka: ludzkość od dziesięcioleci niszczy nocne niebo, nie satelitami, a zanieczyszczeniem światłem (LP). Dziedzictwo kulturowe, psychofizyka w radykalnej zmianie w obrazie firnamentu? Ogromna część populacji, mieszkająca całe życie w miastach, nigdy nawet nie widziała gwiazd, nie mówiąc o Drodze Mlecznej. Nie oznacza to że należy bagatelizować problem satelitów, ale uważam że nie jest to priorytet jeśli chodzi o ochronę nocnego nieba. Ostatnich przelotów Starlinka nie było już prawie widać gołym okiem z terenów podmiejskich. SpaceX napisało, że wynika to ze zmiany orientacji maszyn w przestrzeni, co znacząco ogranicza widoczność. A mamy okres bez nocy astronomicznej. Przez resztę roku problem będzie jeszcze mniejszy. Dodatkowo, zakładając konstelację 12000 satelitów na orbicie 500km, obserwator na Ziemi zobaczy ich nad horyzontem... 28. O ile w ogóle je zobaczy, bo na takiej wysokości będą już zbyt ciemne, co widać (a właściwie nie widać) od kilku dni. Dodatkowo większość z tych 28 satelitów będzie nisko nad horyzontem. Żeby nie było, nie jestem zwolennikiem wysyłania na orbitę ogromnych ilości sprzętu, ale w tym wypadku chyba nie ma co demonizować. A na pewno nie w przypadku obserwacji wizualnych i rzekomego niszczenia dziedzictwa jakim jest nocne niebo.
  19. Przed chwilą z Wrocławia - przelot niewidoczny, oprócz jednego jasnego obiektu (ok. +1mag). Heavens-above nie przewidywało nic innego jasnego o tej porze, a akurat trajektoria idealnie pasowała do Starlinka. Ciekawe, co to jest. Może jeszcze nie zdeorbitowali drugiego stopnia F9?
  20. Dzisiaj są rozstawione dużo bardziej niż wczoraj. Początek "pociągu" dalej zwarty, ale zaczynają się rozstawiać od końca. Pewnie w kolejnych dniach odległość będzie się powiększać aż w końcu zajmą w równych odstępach całą płaszczyznę orbitalną.
  21. Widziałem przelot z Wrocławia. Były bardzo jasne flary, wydaje mi się że -1/-2 magnitudo spokojnie. Niesamowity efekt jak cały "pociąg" zaczyna błyskać, jeden satelita za drugim. Niektóre na krótko, niektóre na dłużej. Wczoraj obserwowałem z Ostrzeszowa i flary były, ale dużo, dużo słabsze. Ktoś obserwował jeszcze te jasne flary? Jestem ciekaw jak szeroki jest pas tego zjawiska.
  22. Tak, teraz rozumiem o co Ci chodziło. Faktycznie te dwie kulki są zbyt małe żeby się sprasować do jednej dużej. A i dobrze napisałeś, że się "spotkały", bo kolizją trudno to nazwać. Przy prędkości rzędu 60-70cm na sekundę to bardziej jak dokowanie niż zderzenie
  23. Ta kulistość również bardzo mnie zdziwiła, bo spodziewałem się czegoś dużo bardziej nieregularnego. Pytanie o nią padło na konferencji. Wyjaśnienie jest takie, że proces który za to odpowiada to stopniowa, powolna akrecja chmury drobnych, dużo mniejszych ciał.
  24. Nawet nałożyli obrazy na siebie. Niesamowite. O ile pamiętam rozstawili Synty 16" z kamerami w odstępach kilku kilometrów i rejestrowali
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.