Skocz do zawartości

Art 69

Społeczność Astropolis
  • Postów

    803
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Art 69

  1. Czy to jest fotka finalna czy też chciałeś pokazać materiał po złożeniu w Registaxie? Moim zdaniem ostateczną wersję warto zawsze nieco przeprocesować. Mam nadzieję że nie przesadziłem z wyostrzaniem.
  2. Naszym kochanym ZŁOTKOM za to że przywróciły wiarę w siłę polskiego sportu. http://lunarnetworks.blogspot.com/2010/02/ancient-lunar-valentine.html
  3. Art 69

    Bliski Księżyc

    Dawno już nie komentowaliśmy zdjęć ze strony LROC a trochę ich przybyło. Poniższy zrzut przedstawia młody, otoczony jasnymi smugami krater o średn. ok.120m. Znajduje się on wewnątrz większego krat. Murchison, leżącego w pobliżu środka widocznej z Ziemi tarczy Księżyca. Zakłada się że jasny materiał wyrzucony w czasie wybuchu formującego młody krater pochodzi z głębokości nie większej jak kilkadziesiąt metrów. W czasie opadania utworzył on koncentryczne, nakładające się na siebie smugi jaśniejsze od sąsiadującego terenu. Ciekawostką są dwa małe i młodsze kraterki z których większy o średn. 14m położony jest na północ od krawędzi wału a mniejszy leży nieco dalej w kierunku płn-wschodnim. Ich ciemniejsza barwa wyraźnie odcina się od jasnego tła. Pozwala to sądzić że jasny materiał wydobyty z większej głębokości jest rozproszony w postaci bardzo cienkiej warstwy wokół formowanego krateru. Mogą ją przebić nawet małe okruchy skalne i odsłonić w ten sposób pierwotne ciemne regolitowe podłoże o grubości przynajmniej kilku metrów. http://wms.lroc.asu.edu/lroc_browse/view/M111599379RE
  4. W moim przypadku rozstawienie i przygotowanie do zdjęć to tylko krótka chwila. Niestety nie da się tego powiedzieć o czasie niezbędnego zchłodzenia jakiego wymaga MAK. A w tym czasie może wydarzyć się prawie wszystko. Mogą to być pojawiające się znikąd chmury które w czasie wynoszenia sprzętu były tylko cieniutką kreseczką na horyzoncie. Może nas zaatakować rodzina z roboczą nie zapowiedzianą wizytą albo gadatliwy kolega w celu omówienia spraw nie tylko bieżących a dodatkowo uzbrojony w popularny sześciopak. Mogą to być w końcu także nasze własne dzieci które natarczywie domagąją się pomocy w odrabianiu lekcji z rachunków. Wczoraj zistniała przeszkoda nr 1 - rzadkie chmury które skutecznie osłabiały obraz. Szkoda bo "otwierający" się Clavius był obiektem niezwykle ciekawym i jak dotąd brak mi jego przyzwoitego zdjęcia w tej fazie.
  5. Co by wątek ożywić - wstawiam fragment wyłaniającego się z cienia MARE IMBRIUM który uchwyciłem za pomoca komórki sprzęgniętej z UW11. Ku pokrzepieniu serc wszelkim zmarźlakom dodam że fotka z 13 sierpnia 2009.
  6. Skoro naszego - polskiego Księżyca nie widać znalazłem sobie inny - prosto z Moskwy. Świerzyzna - fotka Mare Humorum już nieco starszej daty ale ostrość rewelacyjna - fotka2
  7. Nie ma się czym przejmować! Cerwona Planeta w czasie opozycji lubi płatać takie figle. Dzieje się tak szczególnie w przypadku tych co chcą jak najwięcej zaobserwować. Np. w roku 1877 Mars ukazał na swej tarczy zagatkową sieć kanałów. I widzieli je wszyscy, nawet zawodowcy w obserwatoriach wzięli się za szkice. Najwięcej talentu w ich wykonywaniu wykazał włoch Giovanni Schiaparelli. Sporządził je tak że nawet dzisiaj wyglądają przekonująco. .. http://www.partnerstwodlaprzyszlosci.edu.pl/astronomia/Lists/Aktualnoci/DispForm1.aspx?List=84ec33e7%2D4e3d%2D47ba%2D9020%2Da5780a9c6fd3&ID=16 http://almu.astronet.pl/wiedza/03mars2/ http://www.**********.pl/index.php?post=417 http://pl.wikipedia.org/wiki/Kana%C5%82y_marsja%C5%84skie
  8. Bilety w dogodnym miejscu sali zamówiłem, do Multikina przybyłem, a po obejrzeniu wprost zaniemówiłem !!! Film w wersji 3D jest niesamowity. Zawiera prawie wszystko co powinien mieć dobry film fantastyczny. Są tu wspaniałe krajobrazy, niezwykła dżungla pełna "obcych" w rozmaitych wcieleniach, są o smukłych sylwetkach mieszkańcy Na'vi którym mimowolnie współczujemy w ich z pozoru przegranej walce. Jest tu miejsce na pokazanie szanujących matkę ziemię mieszkańców Pandory oraz nieśmiałego uczucia rodzącego się pomiędzy avatarem Jake i księżniczką Neytiri. W te sielankowe krajobrazy wkracza oczywiście zło uosabiane przez pułkownika Quaritcha i jego najemników wyposażonych w niszczące dżunglę buldożery, bojowe roboty potężnie uzbrojone latające "czołgi". Cameron już wielokrotnie pokazywał filmy mocno nasycone techniką bojową. Także i tu miłośnicy scen batalistycznych z pewnością nie będą zawiedzeni. Ryk silników, warczenie łopat śmigłowców i odczuwalne całym ciałem dudnienie eksplozji robią niesamowite wrażenie a połączenie tego z obrazem przestrzennym powoduje że "Avatar" na długo pozostanie w mej pamięci. Wcześniej czytałem nieco o niedociągnięciach fabuły, ciemnym obrazie i technicznych brakach ostrości. Świadomie starałem się nie zwracać na to uwagi - i dobrze zrobiłem bo to pozwoliło mi na przeżycie wspaniałych chwil w czasie seansu. Jedno jest pewne - "Avatar" wysoko ustawił poprzeczkę.
  9. Można ale nie na tyle dokładne by potwierdzić ślady działalności człowieka na Księżycu. Atmosfera i jej fluktuacje stanowią barierę która nie pozwala na przekroczenie pewnych granic. Dzieje się tak nawet w przypadku obserwatoriów dysponujących odpowiednio wysoko usytuowanymi teleskopami o wielkiej średnicy połączonej z optyką adaptatywną. Nie ma też potrzeby na "marnowanie" cennego czasu obserwacyjnego wielkich teleskopów które są przeznaczone do badań bardziej odległych rejonów Wszechświata, ważniejszych naukowo niż wykonywanie ponownych zdjęć naszego satelity. Sondy umieszczone na orbicie Księżyca zrobiły bardziej dokładne fotografie i to już w latach 60-tych ub. w. Księżycowe badania cechowały się wtedy zaangażowaniem olbrzymich środków i niezwykłym rozmachem, ukoronowaniem tego był program Apollo. Jednak czasami naukowcom zdarza się mały "skok w bok" ktory w tym przypadku określono mianem - testowanie optyki. http://news.astronet.pl/news.cgi?2344
  10. W takiej konfiguracji to będzie ciężko. Przede wszystkim warunki na power 400x nie zdarzają się codziennie (ani nawet co tydzień ) a ponadto dla dużych powiększeń kłopoty z drganiami, ustawianiem osiowości i ostrości rosną bardzo szybko. Najpierw spróbuj ustawić kompakt lub komórkę za okularem o większej ogniskowej i możliwie jak największym kącie widzenia. Używaj samowyzwalacza i kombinuj nad zamocowaniem. Wtedy będzie wychodziło prawie każde zdjęcie a nie tylko co dziesiąte. Zajrzyj do działu księżycowego np. tu: http://astro-forum.org/Forum/index.php?showtopic=23257&st=90 Powodzenia.
  11. Art 69

    Bliski Księżyc

    Astronauci z Apollo 14 ulegli złudzeniu że krater jest blisko a podejście nań jest proste. Trzeba było długiego i uciążliwego marszu pod górę by Shepard mógł dość do wniosku że jednak gra w golfa na Księżycu przynosi większe efekty niż wspinaczka. Nie poddawali się łatwo, napocili zdrowo ale Stożkowy pozostał dalej "dziewiczy". http://www.solarviews.com/eng/apo14.htm#cone http://www.unmannedspaceflight.com/index.php?showtopic=6111&st=225
  12. Wiadomo że kompaktem lub komórką można zrobić udane zdjęcie Księżyca. Jednak przed próbą przedstawienia go forumowej społeczności powstaje pytanie - zamieścić oryginał czy może "lekko" poprawione? No i gdzie leży granica powyżej której nie uzyskamy już poprawy jakości a jedynie ziarnisty efekt "przeprocesowania". Dla własnej satysfakcji warto jednak trochę poeksperymentować. Po prawej zdjęcie bazowe a po lewej próby wykorzystanie podstaw PS,PF oraz Neat Image.
  13. 35 fotek przy -18, to się nazywa poświęcenie dla idei. Całkiem ciekawie wyszła ta mozaika. Księżyc wygląda jakbym go widział w pow. 72x ( chociaż nie przypominam sobie aby moja kitowa 25 dawała taki lekko zielony zafarb na linii terminatora - a może to zasługa mieszkania w mieście prawie nie uprzemysłowionym )
  14. Decydenci w bogatych krajach do działania potrzebuje odpowiednio silnego bodźca. Skoro brak jest wyzwań politycznych pozostają te ekonomiczne. A tutaj sprawa nie wygląda już tak różowo. Księżyc przy całym swoim pięknie jest dla istot żywych środowiskiem jałowym i niebezpiecznym. Bez olbrzymiego a co za tym idzie kosztownego skoku technologicznego nie da się bezpiecznie i łatwo eksploatować jego zasobów. Po prostu wszystko to co potrzebuje ludzkość da się pozyskać tu na Ziemi w sposób tańszy i prostszy. I tak będzie jeszcze przez bardzo długi czas. Jest to dla teleskopowych obserwatorów Księżyca bardzo dobra wiadomość.
  15. Art 69

    Bliski Księżyc

    Niesamowity opis i czyta się go z wielką ciekawością. Dalej nurtuje mnie sprawa powstania górki centralej w tym kraterze. Czy powstała ona ze spiętrzenia zsuwajacych się do środka pokruszonych i stopionych materiałów tuż po zakończeniu wybuchu czy też co wg mnie bardziej prawdopodobne, jest ona skutkiem wypiętrzenia głębszych skał zalegających pod miejscem uderzenia a wywołanego drganiami o wielkiej sile i amplitudzie ? To by tłumaczyło inny skład geologiczny samego wzniesienia jego stosunkowo strome nachylenie oraz wyraźne odcięcie od płaszczyzny dna krat. http://www.lpi.usra.edu/resources/mapcatalog/usgs/I713/ http://the-moon.wikispaces.com/Central+peak+composition
  16. Zależy na jakiej miejscówce, bo patrząc jeszcze w dzień widziałem siwą chmurę nad moim miastem. Od razu widać że ludziska zdrowo w piecach kotłują. A po kolorze i intensywności dymów stwierdzam że niektórzy mają w dziedzinie ogrzewania jakieś nowe, zapewne odległe od ekologicznych norm patenty. A co dopiero teraz kiedy temperatura ciągle spada i jednocześnie wraz z ciemnością zanikają hamulce i maleje obawa przed zdemaskowaniem niecnych praktyk.
  17. Wyłaniające sie z cienia MARE IMBRIUM , otoczone malowniczymi górami i ozdobione kilkoma wielkimi kraterami przyciągało uwagę już od pierwszego spojrzenia na wczorajszy Księżyc. Wpatrywałem się weń bardzo długo podziwiając cienie rzucane przez zębate masywy księżycowych i Apeninów i Alp. Tłumiąc w sobie resztki instynktu samozachowawczego który nakazywał natychmiastowy odwrót w kierunku ciepłego domu zrobiłem nawet fotkę rejonu który tak barwnie opisał Janko.
  18. Mróz dzisiaj potężny ale Księżyc lśniący na krystalicznie czystym niebie przyciągał mnie jak magnes. Seing okazał się słaby i musiałem zadowolić się wykorzystaniem okularu SW UW11. A szkoda bo faza dziś niezwykle ciekawa.
  19. Zdjęcie prezentuje się bardzo dobrze zwłaszcza przy uwzględnieniu wczorajszych extremalnych warunków pogodowych które do działania wymagały zdrowego ciała i silnego ducha. Warto by je na LPOD zapodać. Z jednym wyjątkiem LUNAR X tam jak terra incognita http://the-moon.wikispaces.com/Lunar+X
  20. Nie patrzyłem przez taką ale ten bazarowy wygląd i oznaczenia 25x50 AUTOMATIC - oj nie wygląda mi to na profesjonalny sprzęt. Dobrze obejrzyj i dwa razy się zastanów przed zakupem. Jeżeli jest taka możliwość to porównaj ją pod kątem dawanych obrazów z innymi lornetkami. http://www.optyczne.pl/12.2-artykuł-Jak_kupować_lornetkę__Kilka_zasad_ogólnych.html
  21. Długo czekałem na tę rzadką okazję by móc sfotografować LUNAR X . Udało mi się to ponieważ w końcu korzystnie ułożyły się takie czynniki jak ściśle określona faza w połączeniu z odpowiednią wysokością Księżyca, (no i brakiem chmur ) Okienko czasowe do obserwacji tego zjawiska wynosi tylko ok. 2-3 godz. Projekcja okularowa za NLV 6mm. Poniżej jeszcze ujęcie szersze wykonane kitowym okularem 25mm.
  22. Miłośnicy Księżyca - do boju! Bo piękny zakamarek dziś widać. Ja wiem że jest -15st C, wiem że wiaterek ale taka wizualna gratka nie trafia się w polskich warunkach często. Macie jeszcze ok. 30min.
  23. Faktycznie, Ziemia zawsze sobie poradzi ale czy cywilizowana, konsumpcyjna Europa poradzi sobie ze zmianami klimatycznymi wywołanymi np. zanikiem ożywczego Golfstromu. Ten prąd morski już nie raz kaprysił a cieszyć się z tego mogły co najwyżej niedźwiedzie polarne. A tu, zmiany gęstości i temperatury wód wywołane topnieniem pokryw lodowych mają wielkie znaczenie. Ekologiczny fundamentalizm uważam za szkodliwą przesadę ale z drugiej strony nie jest możliwy powrót do początków XX w. gdzie ochrona środowiska ograniczała się często do budowania wyższych kominów i wypuszczania ścieków przemysłowych przynajmniej poniżej miejskich ujęć wody. Trzeba mozolnie budować jakiś racjonalny kompromis chociażby w trosce o to, co i w jakim stanie zostawimy tym którzy przyjdą po nas.
  24. 15 stycznia 2010r Świat prawie zamarł. Ponieważ pojawił się na nim złowróżbny cień. http://www.huffingtonpost.com/2010/01/15/solar-eclipse-2010-photos_n_424999.html?slidenumber=oQVmjsAysx8%3D& http://oneclick.indiatimes.com/page/Solar-Eclipse-2010 I to od Kenii aż po Filipiny. . http://ratevin.com/story.php?title=longest-solar-eclipse-2010-photo-nairobi-solar-eclipse-2010-solar-eclipse-2010-pictures-nairobi-solar-eclipse-pics http://www.spaceweather.com/eclipses/gallery_15jan10_page4.htm?PHPSESSID=68ufp35qdepp3434egd45mjfv2 Obserwowany grupowo i pojedyńczo, różnymi, często wymyślnymi sprzętami. . . http://www.cnngo.com/explorations/none/exclusive-live-webscast-maldives-partial-solar-eclipse-761020 Oraz z różnymi efektami barwnymi fotografowany. . http://www.islandcrisis.net/2010/01/solar-eclipse-january-2010-photos/ http://www.fotopedia.com/en/Solar_eclipse_of_January_15,_2010 Wszędzie wzbudzał zachwyt nasz.
  25. Podstawowym warunkiem optymalnego wykorzystania dużego newtona jest ciemne niebo bez szkodliwego LP. Jeżeli takim dysponujesz lub masz możliwość łatwego transportu na ciemną, wiejską miejscówkę to nie ma co się zastanawiać. Gigantycznej różnicy w obrazach nie będzie ale zwierciadło 10" ma około 35% większą powierzchnię od lustra 8-mio calowego co musi dać pozytywny skutek zwłaszcza przy obserwacjach DS. Po pewnym czasie do ceny teleskopu będziesz musiał doliczyć zakup przynajmniej dwóch dobrze skorygowanych okularów i filtrów (na planety). Zatem - zaczynaj zbierać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.