Skocz do zawartości

Art 69

Społeczność Astropolis
  • Postów

    803
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Art 69

  1. Art 69

    Bliski Księżyc

    Lądowanie w tym trudnym terenie będzie w przyszłości znacznym wyzwaniem. Ale perspektywa zbadania tego dużego i młodego (ok 109mln lat) krateru z pewnością kusi naukowcow. Ile zagadnień będzie można wtedy wyjaśnić. Poczynając od uściślenia teorii powstawania kraterów aż do sprawdzenia pewnej teorii zakładającej bliskie pokrewieństwo ciał które wytworzyły piękny krat. Tycho na Księżycu i nie nniej intrygujący krat. Chicxulub na Ziemi (zwłaszcza z perspektywy widzenia dinozaurów ) http://www.lpod.org/?m=20071017 No i w końcu można będzie za pomocą niezastąpionego w takich sytuacjach teodolitu zlikwidować panujące rozbieżności co do wysokości tej wyjątkowo okazałej górki centralnej.
  2. Art 69

    Bliski Księżyc

    Niezwykłe i urozmaicone jest wnętrze krat. Tycho. Chyba wszystkie możliwe formy ukształtowania powierzchni mają tu swoją reprezentację. Dodatkowo na zdjęciu ukośne zachodnie oświetlenie podkreśla ostre kontury tej młodej rzeźby terenu. Nurtuje mnie jednak pewien problem. Zakładam że zaraz po wybuchu znaczna część niecki krateru była wypełniona częściowo roztopionymi skałami które spływając w kierunku środka krzepły, nawarstwiały i mieszały ze sobą. Dlaczego zatem na szczytach wzniesień jest tak dużo różnej wielkości głazów. Muszą one mieć pochodzenie miejscowe, bo brak jest oznak ich upadku (kratery, ślady toczenia). Wytworzyły się ze stygnących skał i pokruszyły za sprawą wstrząsów sejsmicznych które trwały jeszcze jakiś czas po uformowaniu krateru?
  3. ADFOTO zaczął dziś nastrojowo, ja zaś podlinkuję coś bardziej na "bojowo" http://www.wykop.pl/ramka/274395/najlepsze-zdjecia-roku-2009-wg-magazynu-life Zdjęcie nr 2 z ogólnej liczby 50. Jest tam także sporo innych ciekawych fotografii.
  4. Ja również posiadam ten cud radzieckiej techniki z początku lat 80-tych. Konstruktorzy nie przewidzieli że ta mała i ciemna lornetka może być wykorzystywana do obserwacji astronomicznych. Stąd konieczność rozwijania tak koniecznej kiedyś a i dzisiaj przydatnej umiejętności jaką jest improwizacja. Z dodatkowych "atutów" tego sprzętu wymienić wypada także koszmarnie niewygodne gumki na muszlach okularów które dosyć wydajnie zmniejszają kąt widzenia lornetki. Dobrze że można je zdjąć lub przynajmniej zawinąć.
  5. Oj, mroźno (nawet bardzo, -14st ) było wczoraj w nocy. A do tego było też bezwietrznie, jednak seing w przymglonym powietrzu nie zachwycał. Musiałem długo czekać aż Księżyc błąkający się na obrzeżach Lwa wzniesie się ponad strefę osiedlowego zadymienia. Koło godz. 23 jego tarcza stała się już mniej żółta i mogłem zrobić parę fotek. Poniższa przedstawia pułudniowy odcinek terminatora gdzie dla zabawy zaznaczyłem kilka większych kraterów. 1.BOGUSLAWSKY - 100km średn. 2.BOUSSINGAULT E -98km i B - 54km 3.HAGECIUS F - 36km 4.HAGECIUS - 78km 5.ROSENBERGER -99km 6.STEINHEIL -70km i WATT - 68km 7.METIUS -90km
  6. Skoro nikt się nie kwapi, no to może - Ja. Zadam tylko jedno pytanie pomocnicze. Czy chodzi o ten wielki nieco poniżej krat. CRUGER ?
  7. Większość z nas w kraju nie miała szczęścia do sylwestrowej pogody, nie licząc tych rodaków którzy bawili ostatnio w Grecji lub Irlandii. Mieli wtedy szansę coś zobaczyć: http://lpod.wikispaces.com/January+2%2C+2010
  8. KKK, poważnie rozważ także wielokrotnie sprawdzoną bojowo propozycję takiego zestawu: Teleskop - Synta 6" dobson - jego główne zalety to przyzwoita otyka i uniwersalna światłosiła, dodatkowy okular planetarny to np. Vixen NLV 6mm - z ogniskową 1200mm da on optymalne do planet i Księżyca powiększenie 200x. To na początek wystarczy a reszę dysponowanej kwoty można przeznaczyć na atlasy, przewodniki lub ewentualnie na jakieś filtry.
  9. Chcąc wykorzystać wczorajsze zaćmienie jako jeszcze jedną atrakcję zabawy sylwestrowej poczyniłem do niego pewne przygotowania sprzętowe. Starannie kalkulując ryzyko zdecydowałem się zrezygnować z teleskopu i zabrałem tylko statyw i dwie lornetki. Miałem nadzieję że o ile pogoda pozwoli pokążę co bardziej ciekawym uczestnikom zabawy (i z racji wczesnej pory jeszcze w miarę trzeźwym) przebieg tego rzadkiego zjawiska. Niestety gęste chmury sprawiły że sprzęt pozostał schowany w szafie i na takie widoki nie było żadnych szans: http://spaceweather.com/ Natomiast zdjęcia z poniższej strony pokazują że jednak sporo osób potraktowało fotografowanie zaćmienia jako dobrą świąteczną zabawę. http://wapedia.mobi/en/December_2009_lunar_eclipse Miłośnikom Księżyca i Astronomii życzę w Nowym Roku jak najwięcej okazji do ciekawych zdjęć i wielu udanych obserwacji.
  10. Wystarczyła jedna pogodna noc by obficie "sypnęło" fotkami. Za sprawą obrzydłych chmur dawno już nie widziałem Księżyca a tu niespodziewanie, wczoraj trafiła się czysta atmosfera z niesamowitym seingiem. Wszystko to na co skierowałem sprzęt wyglądało przepięknie. Mars przy pow. 300x był pełen szczegółowego detalu a okazała czapa polarna wydawała się wprost namacalnie wyraźna. Gwiazdy podwójne swoim stabilnym obrazem zapraszały do rozdzielania. Nawet takie orzeszki jak 32 i 52 ori ( sep. ok. 1" ) zostały rozdzielone prawie na "czarno". Po prostu bajka. Jednak największych doznań estetycznych dostarczył jak zwykle Księżyc. Niezależnie od okularu i powiększenia, obraz kontrastowy i ostry - jak przysłowiowa żyleta. Długo cieszyłem się detalami wyłaniającego się z cienia krat. Grimaldi oraz górzystymi krajobrazami rejonów bieguna południowego. Jako zakamarek wstawiam zdjęcie krat. PYTHAGORAS. Jest ono zrobione komórką ustawioną za okularem Vixen NLV4. Powiekszenie 450x (!) Matt - twoje zdjęcia wymiatają.
  11. Art 69

    Bliski Księżyc

    W końcu na szczegółowym zdjęciu pokazano nam fragment jednej z ciekawszych i bardziej znanych okolic jaką jest Vallis Alpes. http://wms.lroc.asu.edu/lroc_browse/view/M104518678LE Ponieważ zdjęcie obejmuje tylko początkowy odcinek doliny nie można jeszcze podziwiać najciekawszego utworu (do testowania optyki ) jakim jest wąska szczelina na jej dnie. Jednak na każdym zdjęciu wysokiej rozdzielczości zawsze da się coś znaleźć. Tak jest i w tym przypadku. . W pierwszym "zrzucie" jest to niewielkie okrągłe zapadlisko na dnie wypełnionej pokrywą lawową doliny, a na kolejnym liczne ślady po głazach staczających się w tym samym kierunku. Ponieważ dolina ma ok. 160km długości więc można spodziewać sie jeszcze wielu atrakcji. Na koniec przepiękny filmik z niezawodnego You Tube.
  12. Art 69

    Bliski Księżyc

    Tych pięciu mnichów z opactwa Canterbury nie miało owego 18 czerwca 1178r natchnienia do skrupulatnych i dokładnych opisów. Może to uboczny skutek nadmiernej ascezy, umartwień i długich postów. Dobrze że przynajmniej spojrzeli w niebo i zachowali czujność. http://www.weblore.com/richard/june_18_1178_impact_crater.htm http://www.bbc.co.uk/dna/h2g2/A993297 A wystarczyłby tylko jeden porządny szkic na bierząco, niechby był nawet bez zarysów katedry. http://pracownia4.wordpress.com/2009/11/23/tunguska-rogi-ksiezyca-i-ewolucja/
  13. Art 69

    Bliski Księżyc

    Trasę Lunochoda 2 znamy dokładnie http://vsm.host.ru/e_lunhod.htm . Z identyfikacją szerokiego na 160cm śladu nie powinno być problemu a wykorzystując zdjęcia wykonane przez radziecki łazik a udostępnione w internecie http://www.mentallandscape.com/C_CatalogMoon.htm będziemy mogli konfrontować je z obrazami które pokaże NASA. ( mam nadzieję że nastąpi to w dającej się przewidzieć i nie odległej o lata przyszłości )
  14. Eksperymentowałem trochę z wykonaniem jakiegoś żurawia do swojej nie lekkiej przecież lornetki Tajga. O ile obserwacje ze statywu na stojąco w zakresie średnich kątów są w miarę komfortowe to oglądanie okolic zenitu juz po kilku minutach skutkuje bólem szyi. Aby to wyeliminować trzeba kombinować z połączeniem żurawia i jakiejś leżanki - a okazuje się że w praktyce nie jest to zadanie łatwo wykonalne. W warunkach wycieczkowo terenowych sprawdza się pozycja leżąca (karimata) i poduszka pod głowę z jakiejś zwiniętej tkaniny. Ramiona w których trzymamy lornetkę opierają się w okolicach łokci o dwie podstawki wys. ok. 15cm. Przygotowanie takiego stanowiska obserwacyjnego zajmuje kilka chwil i pozwala na dosyć wygodne i długie oglądanie nieba. Nawet gdy i w takim ułożeniu zmęczą się nam ramiona dochodzimy szybko do siebie podziwiając gwiazdy ze swobodnej, leżącej pozycji horyzontalnej. Będąc ułożonym w ten sposób możemy obserwować pas nieba szerokośći ok. 60st. i o wysokości nad horyzontem od 30st. Jednym z nielicznych mankamentów jest konieczość przesuniecia całego naszego legowiska aby móc zmienić kierunek obserwacjiw osi RA. Może warto spróbować pozycji "na leżaka".
  15. Może i masz rację. A ja do tej pory myślałem że do pełni szczęścia brakuje mi tylko takiej małej zabawki: http://www.komorkomaniak.pl/19107/sony-ericsson-satio-w-sprzedazy/ To że przez cały rok byłem grzeczny pozwala mi optymistycznie myśleć o nadchodzącej Gwiazdce i Św.Mikołaju. Mam także nadzięję że słyszane tu i ówdzie pogłoski o jego wielkiej hojności nie okażą się nadmiernie przesadzone. W oczekiwaniu na górowanie dzisiejszego Księżyca (oby tylko mgła mu nie zaszkodziła) zapodam jeszcze fotkę z ubiegłej środy. Jak powszechnie wiadomo nieopodal środka krat. Schiller znajduje się mały 3km kraterek. Tak mi się wydaje że jego ślad udało mi się zarejestrować.
  16. Intensywnej eksploatacji komórki SE K77i ciąg dalszy. Tym razem z kilkudziesięciu zrobionych dzisiaj zdjęć fluktuacje atmosfery wyostrzyły rejon krat. SCHICKARD (średn. 233km). Widać w nim sporo szczegółów z których zaznaczyłem dwa. Są to 5 kilometrowej średn. krat. Schickard R i Q. Także w nietypowo wypełnionym lawą krat. WARGENTIN (83km), można dostrzec przecinające go krzyżowo pofałdowane grzbiety. Wielokrotnie go fotografowalem a nawet zamieściłem tu zdjęcie ale struktury w jego wnętrzu udało mi się zlokalizować po raz pierwszy.
  17. Pięknie. Wstawiaj nieco większe fotki. W przypadku tego zdjęcia można będzie się wtedy w pełni delektować plastyczną strukturą dużego krat. HERSCHEL. Większa skala, pozwoli także przyjrzeć się bliżej czterem małym gościom złapanym w końcu na ciemnym dnie krat. PLATO.
  18. Po ilości detalu widzę że betoniarka pomimo niesprzyjających warunków potrafi pocieszyć każdego wielbiciela zakamarków. A ja również przyglądałem się tej okolicy. Co więcej po zrobieniu poniższej fotki położyłem się spać z poczuciem solidnie wykonanego obowiązku. Stosowane przez nas sprzęty są całkowicie nieporównywalne i dla tego zamieszczam ją teraz aby pokazać różnicę w odwzorowaniu szczegółów.Oczywiście, wczoraj cieszyły mnie bardzo drobne detale zaznaczone na zdjęciu. Jak na aperturę którą się posługuję są to struktury zauważalne tylko przy odpowiednio dobrej pogodzie. Poczynając od dołu zaznaczyłem jako pierwszy krat. HERSCHEL U o średn. 3km. Następnie już wewnątrz SINUS IRIDUM dwa krat. o jednakowej średn. 4km: HERACLIDES E i nieco wyżej BIANCHINI G. Na końcu, zaznaczyłem leżący na przeciwko MONTES RECTI krat. LAPLACE F o pokaźnych już rozmiarach 6km. Jak na zrazie to tyle co udało mi się wydusić z "komórkowej" fotografi.
  19. Do roboty!!! Titanic się właśnie skończył, Księżyc wysoko a seing całkiem przyzwoity. A dodatkowo na niebie nigdzie nie widać chmur!!!
  20. A oto efekt czatowania na dziurę w szybko przesuwających się chmurach: Obrócona surówka z komórki SE K770i w projekcji okularowej za SW UW11 To samo, plus moja "radosna tfurczość" przy wykorzystaniu Neat Image. Gdyby nie wiatr niosący zwarte szeregi chmur to byłoby całkiem zacnie. Przejrzystość doskonała, Księżyc jasny a i seing chwilami był także dobry.
  21. Jak to dobrze że zamglony widok Księżyca można zastąpić ostrym zdjęciem z netu. Wersja przez dziurkę od klucza: http://www.lpod.org/coppermine/displayimage.php?album=3&pos=115 I tzw. full wypas: http://www.lpod.org/coppermine/displayimage.php?album=3&pos=134 A Clavius kiedy jest widoczny zawsze jest ciekawy.
  22. Mieliście tę niezbędną w obserwacjach odrobinę szczęścia. W polskich jesiennych warunkach przybiera ona często postać dziury w chmurach na tyle szerokiej aby można było pstryknąć udaną fotkę. Ci którym los tym razem nie dopisał mogą sobie powspominać i pocieszyć się patrząc na dokonania innych. http://www.mikesalway.com.au/2009/02/23/photos-of-the-moon-jupiter-mercury-mars-conjunction http://www.perezmedia.net/photo/main.php?g2_itemId=347&g2_imageViewsIndex=1
  23. Dzisiejsze obserwacje Księżyca ograniczała silna mgła a wczorajsze niskie - położenie nad dachami mojego osiedla. Osiedle w zasadzie jest przyjemne, ale różnokolorowe dymy wypuszczane przez jego mieszkańców już nieco mniej. W każdym razie - próbowałem. Projekcja okularowa za SW UW11.
  24. Janko, to ty stylista jesteś Pozwól że dokleję małą wkładkę ilustracyjną do powyższej poetyckiej wypowiedzi. http://www.stargazin...y04h22moon.html Księżyc na zdjęciu jest o kilka godzin młodszy od tego widocznego dzisiejszego wieczoru i dlatego brakuje tu Herkulesa. Pozdrawiam.
  25. To z pozoru niemożliwe - "a jednak się kręci" http://www.youtube.com/watch?v=KF12Pp3HRa4&feature=related
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.