Skocz do zawartości

Art 69

Społeczność Astropolis
  • Postów

    803
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Art 69

  1. W końcu i mnie się udało. ? Dzisiaj czaiłem się na nie już od wczesnego wieczoru. Rozległe ale niezbyt wyraźne, okienko dobrej widoczności trwało ok. 30 min. Po tym czasie szybko osłabły, kilka minut temu jak wyjrzałem to została z nich tylko lekka poświata nisko na północy.
  2. Art 69

    ISS

    Trafiłem na piękną fotkę. Szczegółowość ISS może nie najlepsza ale tak bliskie towarzystwo Saturna wynagradza wszystko. https://apod.nasa.gov/apod/ap220709.html https://twitter.com/thomasdglenn/status/1540936014549512194?s=20&t=pc0mp8BWphqnU8xNhz55OA
  3. Mamy w Ciechanowie taką miejscową atrakcję jak dawna wieża ciśnień. Ostatnio ją odnowiono i zrobił się z niej całkiem wdzięczny obiekt do fotografii wszelakiej. Dwa ujęcia. Aby pasowały do tematu jedno z duetem Castor & Pollux a następne z fragmentem Wielkiej Niedźwiedzicy. Canon 6D Canon 24-105
  4. Już od jakiegoś czasu czaiłem się na dzisiejszą pełnię. Trochę szkoda że nad horyzontem były jakieś zamglenia zwłaszcza że wschód Księżyca wypadł jeszcze za dnia. To utrudniło obserwację samego wschodu i przekreśliło możliwość zdjęcia na tle elementu krajobrazu. Widok na Ciechanów z miejscowości Gorysze. Canon 70D Tamron 150-600.
  5. W końcu niebiosa okazały się łaskawe, chmury się nieco rozrzedziły a to pozwoliło złapać ciekawszy kadr. Wiem że nie powinno się narzekać na przyrastającą leśną zieleń ale 10 lat temu gdy drzewa były jeszcze niskie, miejscówka ta oferowała bardzo przyzwoity zachodni widok. Pamiętam wiele innych, dogodnie położonych punktów które dzisiaj z powodu zarastania zupełnie straciły swój walor. Canon 6D, Tamron 150-600
  6. Jakiś czas temu jadąc do Modlina zauważyłem że z wiaduktu prowadzącego na lotnisko rozciąga się bardzo zacny widok na centrum Warszawy. Na samym wiadukcie trudno się zatrzymywać ale dojazd jest możliwy lokalną asfaltówką dostępną od pobliskiej stacji benzynowej. Pozostaje tylko wspiąć się po utwardzonym przyczółku skarpy, oprzeć obiektyw o latarnię i cieszyć rozległa panoramą. Zrobiłem dwa podejścia licząc ze widoczność się polepszy. Do wieżowców ok. 34 km. Może wrócę tu kiedyś aby złapać letni wschód Księżyca. Canon 70D Tamron 150-600
  7. Można także użyć darmowego i prostego Raw Therapee.
  8. Art 69

    Słońce w WL

    Zachodzące, pięknie przyciemnione Słońce aż kusiło do zrobienia fotki i to pomimo wszechobecnej "drutozy". Już w wizjerze dało się zauważyć co większe plamy. Teraz po obróbce widać jeszcze więcej tego drobiazgu i co bardzo mnie ciekawi grupa plamek ze środka tarczy nie pokrywa się z powyższymi zdjęciami Andrzeja. Canon 6D Tamron 150-600
  9. Wyczaiłem git miejscówkę. Mam do niej "tylko" ok. 15km i w okolicach pełni myślę tu częściej zaglądać. Szkoda tylko że przyzwoite tło z kościołem w Pałukach mąci nieco pierwszy plan z zagrodą i chlewikiem u jakiegoś rolnika no ale cóż - nie można mieć wszystkiego. Wczorajsza pełnia. Canon 6D Tamron 150-600
  10. Przed rozpoczęciem pracy wybrałem się na poranny zachód Księżyca. Początkowo wszystko było pięknie, czyste niebo, wyraźny Księżyc. Jednak w drodze na upatrzoną miejscówkę, gdy zachodni horyzont nieco się rozjaśnił zacząłem dostrzegać że coś tam jednak ciemnego zalega. I jak to często bywa już na miejscu okazało się że z planów nic nie będzie. Na 15 minut przed zachodem Księżyc skrył się całkowicie za nieprzezroczystą ledwie widoczną szarą zasłoną. Na szczęście wyprawa nie zakończyła się porażką ponieważ cały wschód był wolny od chmur. Z radością powitałem wyłaniające się powoli Słońce.
  11. Będąc dziś na Moście Siekierkowskim i łapiąc panoramę Warszawy kątem oka zauważyłem że nadlatuję coś sporego. Zadziałał odruch bezwarunkowy: obiektyw na max, szybko w górę i kilka fotek dla pewności. Przelot w kierunku południowo wschodnim miął miejsce o godz. 9.55 Dopiero w domu powiększając zdjęcie wyszło że była to prawdopodobnie wojskowa "bagażówka" typu Globemaster. Z uwagi na zagrożenie rosyjskie, lotów wojskowych jest teraz sporo. Canon 6D, Tamron 150-600
  12. Dzisiejszy, świeżutki, z przed 3 godzin. Zachęcająco wyglądał na błękitnym niebie a oświetlone wieczornym Słońcem gałązki sosny robiły za pierwszy plan.
  13. Pierwsze światło nabytego wczoraj obiektywu - Tamron 150-600. Myślę że będzie jeszcze z niego pożytek Taki daje obrazek przy użyciu max. ogniskowej na cropowej matrycy Canona 70D
  14. Nieba pogodnego, zdrowia tęgiego, Nocy ciemnej, elektroniki przyjaznej, zapału do pasji, sukcesu na sesji, Księżyca ostrego, seeingu dobrego z okazji Świąt Bożego Narodzenia i nadchodzącego Nowego Roku serdecznie życzę Wam.
  15. Gratulacje !!! Wyjątkowo udana daleka obserwacja i pięknie skomponowany kadr. Piszą pochwalnie o tym wyczynie na WP. Sądząc po treści debilnych komentarzy, redakcja zupełnie nie wstrzeliła się w gust swoich czytelników.
  16. Po dosyć mglistym dniu pod wieczór niespodziewanie się rozpogodziło i mogłem wyskoczyć w teren a dokładnie na wschód od Ciechanowa w okolice wsi Rembówko. Ładnie tam. A w towarzystwie przelatujących gęsi to ładnie i nastrojowo.
  17. Ukształtowanie terenu w tych okolicach sprzyja dalekim obserwacjom w kierunku Tatr. Takich miejscówek z podobną widocznością jest więcej, np. taras widokowy na Górze Siniewskiej Widoki z niego piękne, dojazd dogodny a odległość do tatrzańskich szczytów tylko nieco mniejsza. Jak się posiada sensowny sprzęt i trafi w odpowiednie warunki można uzyskać fotki idealne na DO.
  18. Przez coraz krótszy dzień trudniej zdążyć na miejscówkę, Tak było dzisiaj, zanim po pracy przebrnąłem przez korki Księżyc już był nad horyzontem. Całe niebo w chmurach ale kilkanaście stopni na wschodzie było czyste.
  19. Kolejny wieczór z piękną pogodą która zachęcała do wybrania się w "teren". Tym razem dwa ujęcia - takie typowo mazowieckie z okolic miejscowości Przywilcz. Wracając obwodnicą Ciechanowa zobaczyłem że z poza chmur wyłoniła się Wenus, mały postój i jest pamiątka. Canon 70D.
  20. Zapraszam do zamieszczania zdjęć naszego satelity. Mamy go jednego, widzimy często jednak chyba każdy z miłośników nieba doznał pewnego wzruszenia dostrzegając nasz Księżyc dzień lub dwa po nowiu. To specyficzny widok kiedy młody Księżyc jest tak delikatny i słaby że niknie w zorzy wieczornej a byle chmurka jest w stanie go przed nami zasłonić. Jest nisko więc mogą przeszkadzać drzewa i budynki które zarazem w odpowiedniej sytuacji dodają uroku i klimatu. Malowniczy widok Księżyca tuż nad horyzontem nie trwa jednak długo, wydaje się że im jest on niżej tym bardziej przyspiesza nie dając nam zbyt wiele czasu na zmianę miejsca czy ustawień. Po pewnych przygotowaniach i odrobinie szczęścia radość przychodzi później kiedy widać udany kadr. Dobre zdjęcia nas cieszą ale mogą cieszyć też innych - podzielcie się nimi. Młody Księżyc to wyzwanie, wyzwanie któremu postaramy się sprostać. Dzisiejszy wieczór, okolice Opinogóry , chłodno, wietrznie, przejrzyście. Dwa sprzęty: Panasonic Lumix FZ200 i Canon 70D Widać było aż do końca, kiedy Księżyc skrył się za Ciechanowem.
  21. Piękna lista. No to trzeba zacząć odhaczać po kolei Spróbowałem połączyć linią komin w Łodzi. No i wychodzi że widać i to pomimo tylko nędznej ogniskowej 100 mm. Linia przechodzi dokładnie nad dachem oznaczonego jako A Hostelu Zachodniego a także bardzo blisko na prawo, od położonego w odległości 43.2 km Kościoła Farnego w Żyrardowie. (na foto oznaczonego strzałką) 119,7 km pękło, czy masz jakieś nowe wyzwania ? Wybaczcie ale muszę edytować. Zbyt się pospieszyłem. To niestety nie Łódź a komin ciepłowni w Skierniewicach. Na 3 łódzkie kominy zabrakło przede wszystkim wysokości a pewnie i ogniskowej. Nie przypuszczałem że wszystkie mogą leżeć na jednej linii.
  22. Wracam do materiału zebranego z tarasu PKiN w Niedzielę 5 września. Do analizy trafiła tym razem fotka pokazująca kierunek północny. Ten rejon szczególnie mnie ciekawi ze względu na możliwość ujrzenia jakiegoś industrialu z Ciechanowa. Wytypowałem dwa obiekty i tradycyjnie poprowadziłem linię na mapie w kierunku Pałacu. Jednocześnie starałem się odnaleźć jakieś charakterystyczne budynki nad którymi ona przebiega i które oznaczyłem na zdjęciu. Myślę że mogę w ten sposób potwierdzić widoczność przynajmniej dwóch obiektów: odległej o 76,7km wieży nadajnikowej (wys. ok 125m) i nieco bliższego komina ciepłowni. Jego wysokość to również ok. 120m ale położony jest niżej niż nadajnik który umieszczono na wzgórzu. Linia prosta do tych obiektów przebiega przebiega: B - obok charakterystycznych bloków na dzielnicy Nowodwory , C - przy nowym budynku na ulicy Bitwy pod Rokitną Dodatkowo zaznaczyłem: D - przekaźnik w Świerczu odległość - 51,5 km. F- Uniwersytet Kardynała Wyszyńskiego - 7 km.
  23. Popracowałem więcej nad poniższym zdjęciem z nadzieją że uda się zlokalizować tą wieże w Mniszewie ale sprawa jest trudniejsza niż myślałem. Na mapie poprowadziłem linię prostą łączącą taras PKiN z wieżą i mozolnie lokalizowałem budynki widoczne na zdjęciu nad którymi ona przebiega. A - blok przy ul. Puławskiej B - charakterystyczne dwa bloki przy ul. Białej Koniczyny C - budynek Canal+ zwieńczony masą anten na ul. Pory D - mikroskopijna z dystansu 18 km wieża kościoła w Konstancinie E - kratownicowe słupy energetyczne jeden w Mniszewie odległy o 47,4 km a słup F nieco bliższy już po drugiej stronie Wisły. Strzałka nad linią wskazuje potencjalną lokalizację. I zasadniczo wszystko jest pięknie ale wieży "cóś" nie widać.
  24. Te maszty sprawdzałem wcześniej. Dodatkowe powiększenie i sporo kontrastu pokazują wyraźnie że są to kratownicowe słupy energetyczne. Pomimo odległości widać charakterystyczne malowanie i przewody symetrycznie zwieszające się ku dołowi. Co do niespełna 30 metrowej wieży w Mniszewie to brak jej widoczności spowodowany jest nie poprzez użycie "krótkiego" obiektywu a bardziej ze względu na jej mizerną wysokość i posadowienie na stos. małym wzniesieniu. Ta wieża ma zapewniać panoramę na dolinę Wisły a nie na odległą Warszawę. Co innego panorama z nieczynnego wysypiska w Łubnej - w sieci ne znalazłem fotek ale jeżeli się kiedyś pojawią to z pewnością będą wymiatać.
  25. Tydzień temu miałem możliwość zarejestrowania takiego widoku z tarasu PKiN. Przejrzystość około godz. 17 była wprost fenomenalna. Kozienice odległe o 69,7km jak na dłoni. Po prawej na linii horyzontu widać także dawne wysypisko w Łubnej - odległość do niego to ok. 24 km. Canon 70D ogniskowa 200 mm, trochę powiększone.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.