Skocz do zawartości

Lukasz83

Społeczność Astropolis
  • Postów

    3 256
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    123

Odpowiedzi opublikowane przez Lukasz83

  1. 1 godzinę temu, cyberboss napisał:

    W.O.W. 14" pokazało pazur. Z tego co pamiętam to posiadasz również barlowa x5. Sprawdzałeś jakby to wyszło przy f/20?

    Już nie mam tego 5x :) Ale nawet 3x to jest już tak na granicy. Nie ma co przeginać, 4200 przy pikselu 2,4 um daje wystarczającą skalę :)

     

    48 minut temu, HAMAL napisał:

    Jak na razie Uno-Foto-Marso-Polo :) 

    Dzięki, ale myślę że wiele osób nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa w temacie Marsa i zobaczymy jeszcze lepsze fotki. 

    W końcu opozycja przed nami i "czerwony" jeszcze urośnie ponad 4''

     

    1 godzinę temu, Wojsa napisał:

    sprawdzałeś jak duży jest najdrobniejszy detal? chyba coś około 100km na oko

    Trudno powiedzieć. Trzeba by to było policzyć na spokojnie :)

     

     

  2. Wrzucam do porównania.

    Ostatnia fotka od Damiana Peacha.

    76cm R-C + ASI 290MM

     

     

    Szczerze? Nie ma przepaści między poziomem szczegółu tego zdjęcia a tym co jest prezentowane w naszym wątku ze znacznie mniejszych teleskopów :)

    Myślę, że spokojnie jesteśmy w stanie osiągnąć lepszy poziom detalu w tym roku z PL, tylko trzeba trafić na dobre warunki :)

    • Lubię 1
    • Haha 1
  3. 2 minuty temu, HAMAL napisał:

    Bo my wszyscy kolimujemy teleskopy pod środek geometryczny LG a nie jego obrotową oś optyczną paraboliczną, nawet autokolimator jest głupi i nie rozpozna faktu, że znacznik jest z boku.

    Dlatego pytałem o startest, żeby zweryfikować poprawność kolimacji kolimatorem.

     

    Zrobię sobie tą przesłonę na LW z przodu (jak sugerował rambro) i zobaczę jak wtedy będzie wyglądał star-test. Nikt więcej w tym temacie nie potwierdził, że to zadziała ale patrząc logicznie to powinno :)

     

    Jak zrobię eksperyment to wrzucę fotki i będziemy drążyć dalej.

  4. 6 godzin temu, Mareg napisał:

    Wg mnie z tego zdjęcia nie można wnioskować, że oś optyczna LW pokrywa się z osią wyciągu.

    Manipulując "osią zdjęcia" można skorygować błąd położenia LW.

    Teleskop jest do astrofotografii, więc w wyciągu najlepsza byłaby kamera, która pomieściłaby widok całego LW + margines.

    Jeśli tam obrys LW byłoby koncentryczny z osią wyciągu,  to wtedy LW jest ustawione dobrze.

     

    Przy prawidłowo skolimowanym teleskopie okręgi dyfrakcyjne powinny być koncentryczne.

    U Ciebie nie są, więc coś jest nie tak.

     

    Zacząłbym od upewnienia się, że oś optyczna LW pokrywa się z osią wyciągu.

    W następnym poście piszę o prostym przyrządzie, który bardzo pomógł mi w dokładnym ustawieniu LW w Newtonie do wizuala.

    Ale ja nie wnioskuję ze zdjęcia, zdjęcie jest tylko poglądowe.

    LW było ustawione kolimatorem koncentrycznym więc jest ustawione tip-top. Wczoraj jeszcze raz to sprawdzałem. W polu kolimację ustawiam tylko LG kolimatorem chesire od FarPointa.

    Z kolimatora laserowego nie korzystam.

     

    123.jpg.39cd7c2cba103eab479b1b49782f8863.jpg

     

    Okręgi dyfrakcyjne (na teleskopie w punkcie ostrości) są koncentryczne ale cień LW na rozogniskowanym obrazie już nie. Ale z tego co pisze Zbyt tak powinno być - jednak to powód dla któego nie można zastosować star-testu w tradycyjny sposób. Mnie właśnie to przesunięcie cienia LW zastanawiało i o to pytałem.

     

    6 godzin temu, dj_peterka napisał:

    Może warto usunąć jedną z najważniejszych przyczyn nietrzymania kolimacji, osadzić LG jak należy i 2/3 kolimacji mniej.

    W trakcie realizacji - podparcie boczne jest modyfikowane tak żeby nie uciskać cieniutkiego lustra.

     

    Tylko nie zrozumiałeś - kolimacja nie jest dla mnie problemem, to czynność jak podłączenie kabelków w laptopie. 

    Problemem jest, że po każdym ustawieniu kolimacji mam obraz ten sam jak pisałem na początku.

     

    3 godziny temu, HAMAL napisał:

    A czy w osi optycznej też ? :notify:

    Miałem Łukasz ten sam problem co Ty, wielka skala wymaga luźnych LG i kolimacji co obiekt, nie sprawdzają się w niej nawyki astrofotografów

     

    Tego nie wiem, jak pisałem już wyżej mogłem tylko sprawdzić i wyznaczyć środek geometryczny :)

     

    U mnie przy cienkim lustrze nawet delikatne dociśnięcie lustra z boku powoduje "histerczyny" astygmatyzm, w wizualu niewidoczny przy normalnych powiększeniach do 200x ale przy foto w skali 0,35''/pix widać go jak na talerzu, na pierwszym planie.

    • Dziękuję 1
  5. 26 minut temu, ZbyT napisał:

    kolimację teleskopów fotograficznych sprawdza się za pomocą CCD Inspektora, a nie testem na gwieździe

    U mnie (póki co) lustro leży luźno w celi i wymaga kolimacji praktycznie przy każdej większej zmianie pozycji teleskopu. Dlatego praca z CCD Inspectorem odpada. Potrzebuję mieć szybki i dość dokładny sposób na kolimację a star test taki jest - dlatego pytałem czy dorzucenie przesłony spowoduje że taki star test będzie można zrobić również  w "mocno offsetowym" teleskopie Newtona...

  6. 1 minutę temu, ZbyT napisał:

    w jasnym Newtonie to się raczej nie uda jeśli LW jest większe niż minimalne dla pola widzenia o wielkości 0o

    jeśli LW i wynikający stąd offset jest choćby minimalnie większy to obraz pozaogniskowy będzie symetryczny tylko w jednym położeniu wyciągu

     

    pozdrawiam

    Dzięki, czyli u mnie, gdzie LW jest sporo większe i liczone dla 100% oświetlenia plamki o średnicy 13mm i gdzie offset też jest po byku, przy rozogniskowanym obrazie gwiazdy zawsze będę miał przesunięty cień LW (nawet przy idealnej kolimacji). Dobrze kombinuję?

     

    W takim wypadku robienie tradycyjnego star testu nie ma sensu bo wycentrowanie cienia LW spowoduje jeszcze większe rozjechanie kolimacji? A żeby taki start test wykonać trzeba by było wykonać okrągłą przesłonę zasłanijącą całe LW tak jak pisze rambro?

     

    Popraw mnie jeśli gdzieś piszę bzdury :)

  7. 6 minut temu, ZbyT napisał:

    z opisu wynika jednak, że to nie jest obraz dyfrakcyjny tylko obraz pozaogniskowy, a to zupełnie różne obrazy

    A możesz napisać o co chodzi, czym się różnią te obrazy - jakiś link. Bo to dla mnie trochę nowy temat :)

    To co rejestruje kamera włożona w wyciąg (i co obserwujemy na ekranie laptopa)- to jest obraz pozaogniskowy?

     

  8. 6 minut temu, Marcinos napisał:

    Sam jestem ciekaw, aktualnie u mnie też temat na tapecie :)

    Kolimację przed sesją robisz na jasnej gwieździe czy kolimatorem? 

    Może zrób test: ustaw kolimację tak aby okręgi były koncentryczne i zrób zdjęcie z takim ustawieniem. CCD inspektor powinien wszystko pokazać. 

    Tak chyba zrobię - to nie problem, 30 minut zabawy :)

     

    Ale chciałbym się zorientować co w tym temacie mówi teoria. Bo jedni piszą ma być koncentrycznie i basta, niezależnie czy jest offset czy nie, a inni piszą, że jednak koncentrycznie nie będzie.

    Ja nie wiem, wydaje mi się, że nie nie będzie koncentrycznie i że w tym wypadku star-test nie będzie wyznacznikiem kolimacji i że trzeba by było zrobić przesłonę jak pisze @rambro, ale pewny nie jestem, dlatego drążę i pytam.

  9. 11 minut temu, astrokarol napisał:

    Czy pierścienie dyfrakcyjne mają w tym przypadku równomierny rozkład jasności ?

    Jeśli nie to moim zdaniem kolimacja jednak jest zła.

    Tak jednakowy, tylko wszystko jest przesunięte - tak jak pokazałem powyżej. 

    Zaznaczam, że teleskop daje naprawdę ostre obrazy (ale jeśli kolimacja nie jest idealna to może może dawać lepsze). Gwiazdy nie są żadnymi kometkami ani nie wykazują żadnych innych aberracji. Tylko to przesunięcie cienia LW...

    Przy następnej sesji zrobię zdjęcie :)

     

    I to są zasadnicze pytania w tym temacie - okręgi powinny być koncentryczne (w szybkim Newtonie z offsetem) czy nie? Czy cień lustra wtórnego powinien być idealnie na środku, czy nie?

  10. Hej,

     

    Mam ostatnimi dniami taki dylemat - chodzi o kolimację. Żyłem sobie w przekonaniu, że moja kolimacja jest tip-top i że niewiele tu mogę poprawić, ale podczas ostatnich sesji zacząłem trochę powątpiewać.

    Już piszę w czym rzecz.

    Kolimuję teleskop przed każdą sesją, ba nawet po każdej zmianie obiektu do foto. Nie jest to czynność uciążliwa, trwa dosłownie 1-2 minuty. Oczywiście mówię tu o kolimacji LG. wcześniej wyciąg został ustawiony prostopadle a następnie lustro wtórne zostało ustawione w osi wyciągu tak aby tworzyło idealny okrąg i jednocześnie obejmowało całe LG. Po tej operacji jest skręcone i trzyma ustawienia bardzo dobrze.

     

    No więc przed każdą sesją ustawiam sobie znacznik na środku LG i focę. Wygląda to tak jak poniżej (tu trójkącik jest minimalnie przesunięty, nie zwracajcie uwagi, na sesji jest idealnie :) )

    20200818_211555.jpg.e8b17cd78bb96443c6387c3a0b4ee45c.jpg

    Natomiast jak zrobię sobie star-test i rozogniskuję jaką jasną gwiazdę to cień LW nie jest idealnie na środku tak jak na przykład w przypadku teleskopu Cassegraina.

    Wygląda to tak jak poniżej - jakby kolimacja była zła :)

    kolimacja.jpg.6176822c4ccb5907527933bdd77786ec.jpg

    Podejrzewałem, że to przesunięcie może wynikać z offsetu ale na zagranicznych forach mądrzy ludzie piszą, że obraz dyfrakcyjny powinien być idealnie koncentryczny (?) niezależnie od offsetu.

     

    No i tu pytanie - powinien, czy nie powinien? Jak zrobię idealnie koncentryczne prążki w obrazie dyfrakcyjnym to znaczniki rozjadą się totalnie :(

     

    Po kolimacji kolimatorem "na znaczniki" wydaje mi się, że obraz jest ostry i prawidłowy, na obecnym teleskopem nie próbowałem kolimować pod star-test ale pamiętam, że kiedyś zrobiłem tak na moim 16'' 400/1600 (tam też było LW naklejone ze sporym offsetem) i efekt był mizerny...

     

    Uprzedzając uwagi - znaczniki są naklejone dobrze. Sam to robiłem i sprawdzałem kilkukrotnie - idealnie na środku geometrycznym lustra.

     

    • Lubię 1
    • Dziękuję 1
  11. 43 minuty temu, WielkiAtraktor napisał:

    Świetna protuberancja!

     

    Zastanawia mnie, że widać aż taki "banding" - mógłbyś wrzucić surowy stack 16-bitowy jednej z klatek? Ciekawi mnie, skąd się to wzięło, i chętnie bym spojrzał.

    Proszę, w załączniku (spakowany) bo był za duży :)

     

    Ten banding to głównie na gifi-e widać. To znaczy on jest widoczny ale nie aż tak bardzo, na normalnycm TIFFie to bardziej lekkie przjeście tonalne od jasnego do ciemnego wynikające z różnego "krycia" etalonu w zależności od miejsca :)

    Nie walczyłem z tym, za dużo by było roboty

     

     

    Sun_1546065278.rar

  12. 14 minut temu, lemarc napisał:

    Niepokoi mnie tylko ten ciemny łukowaty artefakt przy lewej krawędzi. Trzeba będzie sprawdzić kolimację i wyczuć z czego to sie bierze.

     

    Wyczytałem gdzieś (ale nie mogę teraz znaleźć źródła), że ten artefakt wynika ze zjawisk dyfrakcyjnych gdzieś w torze optycznym. Jeśli to prawda to kolimacja niewiele tu pomoże.

    Z praktyki zauważyłem też, że im lepszy seeieng, tym ten artefakt wokół jasnej części tarczy jest słabszy i mnie wyraźny. To samo dotyczyło fotografii Wenus. 

     

    EDIT:  znalazłem źródło, bardzo dobrze przeanalizowane - polecam przeczytać, na końcu są wnioski ;)

     

    https://skyinspector.co.uk/mars-edge-artefact/

     

    + dyskusja na CN

     

    https://www.cloudynights.com/topic/367638-mars-edge-rind-artefact/#entry4708341

     

     

    • Lubię 1
  13. 13 minut temu, Loxley napisał:

    Dziwnie się składa, a tak jest u mnie, że co by nie robić, to Autostakkert wypluwa TIFy, które czasem są niejednakowego rozmiaru, a tylko takie z jednakowym rozmiarem przyjmuje potem jako wsadowe. Nie umiem nad tym zapanować i zdaję się na przypadek, że przynajmniej 3 z 5 będą z jednego wzorca (na szczęście tylko dwa na sześć udanych Multistacków trafiło do kosza z tego powodu).

     

    Nie znam sposobu aby TIFy po Autostakkercie przycinać, nie gubiąc potem właściwego formatu przy zapisywaniu. Początkowy plik waży około 20 MB a po próbach zapisywania ma najwyżej połowę z tego, a w formacie TIF nawet tylko 1/20-tą i strasznie degraduje potem finalny stack z TIFów. Może w związku z tym wątkiem powiększę swoją wiedzę w tym obszarze.

     

    PIPP sobie z tym poradzi.

    Wrzuć wszystkie TIFFy które chcesz obrobić.

    W trzeciej zakładce zaznacz Enable Cropping i zdefiniuj rozmiar finalnego obrazu (cropujesz tylko piksele z ramki więc niewiele stracisz)

    Na przedostatniej zakładce "Output Options" zaznacz TIFF i będziesz miał bezstratne równo przycięte pliki do stacka. Możesz je też połączyć razem w 16-bitową bezstratną sekwencję SER którą dalej możesz stackować w AS3 lub SiriL

    • Lubię 3
    • Dziękuję 1
  14. Do składania koloru wykorzystujemy filtry RGB takie jak te:

    https://teleskopy.pl/product_info.php?cPath=32_47_105&products_id=4485&lunety=Zestaw filtr w ZWO LRGB 1 25

    lub lepsze (te z linku to akurat mega budżetowa półka).

    Dla mnie osobiście złoty standard jakość/cena to filtry LRGB Baadera.

    Generalnie tutaj wygląda to tak samo jak w fotografii DS. Trzeba też uważać, żeby filtry kolorowe nie przeciekały w podczerwieni i w UV.

     

    Zwykłe kolorowe puszczają różne pasma i kolor będzie , ale jaki to trudno przewidzieć. 

    Ja jako luminancję używałbym IR685nm od Baadera lub jeszcze lepiej Astronomik Pro Planet 742nm

    Czerwony gso #25 będzie lepszy do luminancji od filtra L z zestawu ZWO lub Baader ale będzie dużo gorszy (jakościowo) od filtra R z tych zestawów.

    • Dziękuję 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.