Skocz do zawartości

Lukasz83

Społeczność Astropolis
  • Postów

    3 257
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    123

Odpowiedzi opublikowane przez Lukasz83

  1. 5 minut temu, Adam_Jesion napisał:

    Nawet się nie waż - tzn. z Panasem w góry możesz iść, ale prelekcję masz robić. Tak niewiele jest osób w środowisku, którym się chce mówić do ludzi, a to chyba jest najbardziej inspirująca forma popularyzacji. Kwintesencja środowiska.

    Tylko po co.

    Potem znajdzie się niedowartościowana osoba która uzna, że użyłem nie takiego słowa w prelekcji przypisując sobie czyjeś zasługi.

    I dodatkowo nazwie Cię złodziejem i lanserem

     

    Sorry, bilans zysków i strat się nie domyka... Chociaż jak mnie ktoś o coś zapyta F2F to zawsze pomogę :)

  2. 40 minut temu, HAMAL napisał:

    ale chętnie bym zrobił anonimową ankietę :D

     

    co stoi na przeszkodzie?

     

    Co tam opisywać, z tego zdania wszystko wynika.

     

    Spokojnie, ja jestem sam, koledzy Cię wybronią, choć tak naprawdę szkodzą ciągnąc temat.

    Nic nie wynika... niestety. Zapytaj ile osób wie po tym wykładzie jak guidować dużą skalę. Raczej niewiele. Dlaczego. Bo nie było powiedziane jak.

    Powiedziałem jedynie o moich przypuszczeniach...

     

    Nie ma czego bronić, koledzy nie mają tu nic do rzeczy... . Najbardziej to zaszkodziłeś, w sumie to złe słowo bardziej pasuje obraziłeś, mnie Ty nazywają mnie złodziejem....

    No ale cóż, teraz każdy sobie przynajmniej wyrobi własne zdanie na ten temat a ja to jakoś przeżyję...

  3. 18 minut temu, Duser napisał:

    Obejrzałem sobie video z wykładu Łukasza i rzeczywiście nic takiego odkrywczego nie padło. Łukasz powiedział rzecz oczywistą dla każdego, który miał do czynienia z guidingiem  - aby ustawić dostatecznie szeroką martwą strefę i sprowadzić korekty do niezbędnego minimum . Nazwał to "nadzorowaniem" , ale generalnie nic odkrywczego nie powiedział. Nic z "tajemnej wiedzy" :) .

     

     

    A najciekawsze jest to, że to info o szerokiej martwej strefie i minimalnych korektach nie pochodzi z mojej korespondencji z Hamalem. Bardziej z tego co mi się "wydaje".

    Jedynie nazwa której nieopatrznie użyłem (nie wiem co mnie podkusiło...), więc chodzi tylko o nazwę...

  4. 3 minuty temu, HAMAL napisał:

    Nietypowa nazwa powiązana jest z nietypową techniką a nietypowa technika z nietypową nazwą, obie pochodzą ode mnie, obie zostały wykorzystane ku chwale prelengenta, nie było tam słowa o mnie. Tu nie tylko o samo słowo chodzi lecz o powołanie się na czyjś pomysł.

    Wybacz ale żadne detale Twojej nietypowej techniki którą wymyśliłeś nie zostały "ku mojej chwale" opowiedziane. Dlaczego? Bo mi ich nie zdradziłeś. I bardzo dobrze! Bo do końca życia bym musiał wplatać to w każdą moją astrowypowiedź o guidingu (oczywiście w Twoim mniemaniu).

     

    • Lubię 1
  5. 11 minut temu, HAMAL napisał:

     

    Ty wiesz i ja wiem, że w tamtej chwili, podkusiło Cię, aby zabłysnąć nowym fajnym pojęciem, z czasem dopytywany zaczął byś je dalej sprzedawać, nie ma pewności czy tego już wcześniej i później w nie robiłeś w innych sytuacjach.

    Pamiętałem to stwierdzenie z naszej dyskusji i dlatego tego słowa użyłem. Ot i cała historia. 

    Nie znałem jeszcze nikogo kto by się tak czepiał słów...

    I wiesz, szczerze to nie pamiętam czy tego słowa już gdzieś nie powiedziałem kilka razy. Chyba mi się zdarzało, wiesz. Bardzo przepraszam i żałuję.

     

    Jedyną osobą która pisze o poklasku jesteś Ty. Widać masz ogromne parcie na szkło. Ale innych nie oceniaj swoją miarą.

    Ja to robiłem tą prelekcję dla innych, nie dla siebie.

    I też nie przywłaszczałem Twojej tajnej technologii której poniekąd mi nie zdradziłeś, po prostu odpowiedziałem bo ktoś mnie zapytał? Takie to dziwne?

     

    BTW- na razie odpuszczę sobie chyba wszelkie prelekcje zlotowe. Zamiast tego chętnie posłucham innych, pójdę w góry czy napiję się z Panasem dobrej kawy.

    Parcie na szkło i sławę zostawię innym bo nie chcę sobie znów niechlubnie przywłaszczyć przez przypadek czyjejś własności intelektualnej.

     

    To chyba tyle. Kto chciał zrozumieć - zrozumiał. Kto chce wierzyć w moje celowe działania - niech wierzy. Ja wiem jakie cele mi przyświecały. Było ich wiele ale na pewno nie poklask i sława. Do celebryty to mi jeszcze daleko.

     

    • Lubię 1
  6. 1 godzinę temu, Duser napisał:

    HAMAL, właśnie, Piotr4d dobrze mówi. Skoro i tak sprawa się upubliczniła, napisz tutorial i odtąd ten sposób guidingu będzie już powsze czasy nazywany guidingiem metodą HAMALA , tak jak zresztą funkcjonuje to w przypadku kolimacji ( myślę, że z dumą czytasz , jak ktoś używa w kolimacji "metody HAMALA") .

     

     

    1 godzinę temu, Piotr4d napisał:

    A wystarczyło Łukaszowi wspomnieć, że pomysła na "nadzorowanie" czy co tam jeszcze, jest zapożyczony od HAMALA i byłoby po sprawie. Nie podejrzewam Łukasza o nawet cień złych intencji, z drugiej strony trochę rozumiem HAMALA bo coś co było powierzone w jego domyśle do użytku własnego  Łukasza, stało się publiczne i niejako oddane społeczności w najlepszym razie anonimowo. 

    HAMAL jeśli poczuwasz się do autorstwa choćby w części jakiegoś pomysłu czy techniki opisz daną rzecz na swojej stronie. Będzie się na co powoływać i nie będzie kwasów. 

    Koledzy - tak gwoli ścisłości. Jak przeczytacie na sąsiednim forum jaką to informację niecnie ukradłem i przywłaszczyłem celem podniesienia mnie na piedestały to zobaczycie, że tak naprawdę za moim przekazem nie stoi żaden szczegół.

    Bo i nigdzie wcześniej nie dowiedziałem się jak ten tajemniczy guiding wygląda.

    Mówiłem tylko o tym co mi się wydaje (bo guide nie stosuję) a stwierdzenia "nadzorowanie" użyłem bo zapamiętałem je z dyskusji z Hamalem na PW. Ot i cała historia.

     

    Poniżej kopie z zaprzyjaźnionego forum i dyskusja:

    https://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/14492-astrofotografia-krótkoczasowa-wykład/&do=findComment&comment=186554

    a tu moja niecna kradzież: 

    https://www.youtube.com/watch?v=6OZgR45aHlM#t=12m10s

     

    • Lubię 1
  7. Godzinę temu, HAMAL napisał:

    Zarzucam, iż powierzoną w rozmowie na PW nietypową technikę "guidowania dużej skali" i jej nazewnictwo, na jego użytek prywatny, wykorzystał w prelekcji publicznej która dodatkowo została umieszczona na YT, w sposób nie budzący wątpliwości zamczął rozpowszechniać pod własnym szyldem. Przytoczenie innego źródła innej banalnej i powszechnie znanej metody utwierdza w przekonaniu, iż prelegent był świadom faktu istnienia takiej konieczności, choć wiemy obaj, że w tym przypadku nie miał wyjścia. Mam jeszcze 3 wypracowane ciężką pracą "tajemne" techniki pozwalające mi znajdować się w czołówce wielkiej skali, nie zdradzam ich z wiadomych powodów, mając na względzie powyższy przykład mam obawy, że gdybym je wtedy też zdradził, mogło by z chęci "zabłyśnięcia" przed gremium, dojść do podobnego incydentu.

     

    Nie rozpowszechniam niczego pod własnym szyldem - po prostu mówiłem co wiem - taki jest chyba cel prelekcji, prawda?

     

    Nie ja umieściłem film na YT, nawet nie wiedziałem, że będzie rejestrowany - a ponieważ nic nie miałem do ukrycia to pozwoliłem.

     

    Dithering i guiding - nie był tematem prelekcji. Nawet nie miałem o tym slajdów - padły pytania to poszukałem odpowiedzi w głowie i odpowiedziałem. BTW - Łukasza - jolo nie było na wykładzie. Podobnie nigdzie tutaj nie pisałem o tym że metoda ditheringu jest moja (sic! jak Ty w ogóle wpadłeś na taki pomysł) a jedynie jak ktoś zapytał, jak to robię to napisałem jak? Mam do końca życia powoływać się na Łukasz (przepraszam zapomniałem)

     

    Bardzo się cieszę, że nie zdradziłeś mi więcej "tajemnych technik", mógłbym je niecnie ukraść w jakimś innym przypadku nawet nie będąc tego świadomym.

    Nawet nie wiesz jak się cieszę!!

     

    BTW - ta mega tajna technika gudingu - ponieważ i tak nie napisałeś mi o co chodzi - jak można ukraść coś co 

     

    Pisałem o tym już wcześniej - ale widać Twoja zawziętość nie pozwala Ci tego zrozumieć.

    Ja nie muszę błyszczeć - nie taki jest cel moich prelekcji zlotowych. Robię prelekcje ponieważ to umiem myślę, że w miarę dobrze przekazuję wiedzę (przynajmniej niektórzy tak mówili)

    Jak dla Ciebie to jest gwiazdorzenie to nic tylko współczuć.

    Pozdrawiam mimo wszystko. 

     

    15 minut temu, Krzychoo226 napisał:

    Stare chłopy, a afery jak w przedszkolu w piaskownicy.

    Nie, ale nie fajnie jest jak ktoś Cię nazywa złodziejem.

    Miałem nic nie pisać, ale to przelało czarę...

    • Lubię 1
  8. 2 minuty temu, HAMAL napisał:

    Tylko raz się powołał na inne źródło, nie ma trudności z interpretacją. Jolo.

    Szczerze to nie mam pojęcia o czym piszesz i gdzie zawłaszczyłem sobie własność intelektualną @jolo 

    Nawet jeśli o czymś opowiadam/piszę to nie znaczy, że od razu zawłaszczam wartość intelektualną...

     

    Jak już napisałem wcześniej - wszystko o czym mówię na zlotach nauczyłem się od innych na forach, dyskusjach prywatnych czy F2F. Ale nigdy nie mówiłem na prelekcjach, że ja jestem autorem danego rozwiązania/pomysłu/idei.

    Tak jak pisałem dyskusja o Twojej działalności pojawiała się wielokrotnie podczas moich rozmów na tym czy innym zlocie. Oczywiście zawsze w mega pozytywnym oddźwięku. 

    Niestety nie ma nagrania na potwierdzenie moich słów a tylko relacje rozmówców - w to oczywiście nie musisz mi wierzyć.

     

    PS: Po tej sytuacji chyba odpuszczę sobie prelekcje na zlotach bo jeszcze dojdzie do sytuacji, że ktoś mnie będzie po sądach włóczył bo nie powołałem się na źródło cytując np.: słowo "nadzorować". Dziwny jest ten świat :(

     

     

  9. 33 minuty temu, HAMAL napisał:

    Też byłem głęboko rozczarowany.

     

    A przy okazji, prelegent przy innym zagadnieniu i dużo bardziej pospolitym zagadnieniu, na inne źródło powołał się bardzo chętnie, ale tu na forum, już pomysł tego innego źródła sprzedał jako swój, co by tylko utwierdzało w przekonaniu, że już tak ma.

     

    Tyle w ramach komentarza.

    Zacytuj jeśli zarzucasz mi przywłaszczanie pomysłu  bo na razie rzucasz oskarżenia i robisz nadinterpretacje.

    Ale widocznie już tak masz...

     

     

  10. 7 godzin temu, HAMAL napisał:

    Nie dalej jak tydzień temu zostałem okradziony z powierzonej prywatnie koncepcji i jej nazewnictwa, została ona, oraz jej nazewnictwo, wykorzystane na forum publicznym (prelekcja) pod szyldem prelegenta, bez słowa przytoczenia autora nietypowego pomysłu i nazewnictwa, czyli mnie. Masz jeszcze jakieś pytania? 

     

    Drogi @HAMALu, ponieważ darzę (darzyłem) Cię sympatią i szacunkiem za to, że mi pomagałeś oraz za osiągnięcie i wiedzę jaką posiadasz odniosę się bardzo powściągliwie do tego co napisałeś.

    Ale ponieważ nazwałeś mnie złodziejem to myślę, że należy się słowo wyjaśnienia tym wszystkim którzy wiedzą i którzy nie wiedzą o co chodzi.

    Sprawa rozbija się o prelekcję którą miałem na ostatnim zlocie w Zatomiu a z której nagranie możecie zobaczyć tutaj (+dalsza dyskusja):

    https://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/14492-astrofotografia-krótkoczasowa-wykład/

    Nadmienię, że była to ta sama prelekcja którą robiłem podczas zlotu zimowego w Lipowcu więc spora część osób będzie ją kojarzyć a jak nie to jest wideo.

     

    Otóż w pewnym momencie prelekcji padło pytanie o guidning (którego nie używam) - i wtedy to starając się odpowiedzieć jak najlepiej potrafię wykorzystałem nazewnictwo (a dokładnie słowo "nadzorować") które pojawiło się w naszej prywatnej dyskusji kiedy prosiłem Hamala o pomoc (cześć z prywatnej dyskusji została już na sąsiednim forum udostępniona więc możecie zobaczyć o co chodzi).

     

    I teraz najważniejsze - w żadnym momencie prelekcji nie wykorzystałem twierdzeń "moja koncepcja",  "mój pomysł", "moja metoda". Nie miałem absolutnie zamiaru przypisywać sobie Twojej "wartości intelektualnej". Nawet na pierwszym slajdzie nie pojawia się moje nazwisko? Dlaczego? 

    Bo ja traktuję to jako chęć pokazania ludziom innych rozwiązań, chęć popularyzacji i pokazania, że można inaczej. Drogi @HAMALu, gdybym wiedział, że tak to odbierzesz to w życiu nie użyłbym tego stwierdzenia - nie stosuję guide, nie znam Twojej metody (bo mi jej nie wyjawiłeś - możesz udostępnić naszą prywatną korespondencję, ja się niczego nie wstydzę) i tym bardziej nie miałem zamiaru przywłaszczać sobie czyjejkolwiek wartości intelektualnej.

     

    Ba, większość wiedzy którą się dzielę znalazłem na forach i uzyskałem od innych osób. Moje są tylko produkty - czyli fotografie. 

     

    Na koniec- ja absolutnie nie traktuję tego jako wyścig zbrojeń. Dostaję mnóstwo pytań na maila, pw czy na facebooku o astrofotografię i dzielę się ze wszystkimi wiedzą i patentami tak jak tylko mogę. Za friko! Absolutnie nic z tego nie mam :)

    Nazwiesz mnie frajerem? Być może. Ale dla mnie to nie wyścig o złote kalesony. Największą nagrodą jest dla mnie jak widzę jak inne osoby rozwijają się dzięki mojemu wkładowi - a jeśli kiedyś będą lepsi ode mnie? Oczywiście, że będą! Pewnie nie wszyscy ale na pewno spora część! I bardo dobrze. I niech korzystają i zarabiają jeśli chcą :)

     

    Co do naszej korespondencji - możesz  być pewien, że uszanuję Twoją postawę i zasady i więcej nie skorzystam publicznie z informacji uzyskanych od Ciebie.

    Wiedz jednak, że jestem głęboko rozczarowany Twoimi zarzutami.

     

    @Paether - gdybyś mógł później wydzielić dyskusję offtopową do innego wątku to będę wdzięczny - ale jak już temat będzie zamknięty.

     

     

    • Lubię 8
  11. 19 minut temu, HAMAL napisał:

    Ja próbowałem już tej gromady kilka razy aby mieć ją przestrzeloną, ale nigdy nie puściłem na nią sesji z powodu jak seeingu. Tak jak pisze Łukasz, będzie tu kluczowy, ale do tego potrzebne smoliste niebo a i wysokość gromady nie pomaga :ermm:

    Spróbuję - puszczę kilkanaście klatek o różnych czasach od 5s do 30s żeby zbadać co się łapie :)  Będę miał własny materiał i własne wnioski na przyszłość.

    Może w Bieszczadach za dwa tygodnie uda mi się złapać godzinkę pogody żeby zrobić testy.

     

    BTW - dlaczego wysokość nie pomaga?  Przecież to jest niedaleko Gwiazdy Polarnej :)

  12. 15 godzin temu, Adam_Jesion napisał:

    Świetne są te zdjęcia. Czysta przyjemność oglądania.

     

    Może w wolnej chwili zapolowałbyś na coś trudniejszego - soczewkowanie grawitacyjne. Mi się jakieś śladowe ilości udało zarejestrować (na zasadzie, że jak wiesz, gdzie szukać, to zobaczysz). Potrzebna jest wg mnie do tego skala, a ty masz super. Spróbuj w wolnej chwili, bo to może być zdjęcie miazga, o ile oczywiście nie okaże się jednak, że to za słabe dla tego zestawu.

     

     

    Powiem szczerze, że myślałem już o tym :)  Zmotywowałeś mnie żeby spróbować ;)

     

    Sprawdziłem w Aladinie jaki uzyskałem zasięg na ostatnim zdjęciu Igły palonym po 8 sekund. Te galaktyki tła po prawej stronie Igły (zaznaczone w kółku) mają około 20,5-21,5 mag

     

    Pierścienie soczewkowania grawitacyjnego w gromadzie Abell 2218 mają jasność od 21 do 23mag. 

    Teoretycznie gdybym wszedł na naświetlanie rzędu 15-20 sekund (co da się zrobić) to można byłoby odnieść sukces. Oczywiście zakładając, że seeing dopisze.

     

    Zobaczymy :)

     

    12047445_igafinalpub4fddf.thumb.jpg.591ba50aeab05bb3e4865d3c83fe3ac0.jpg

     

    • Lubię 5
  13. No ale zakładając, że szum odczytu byłby niższy to na 1s klatkach byłbyś w stanie zarejestrować więcej. A im krótszy czas tym większa szansa na lepszy detal.

    Krótkie klatki bardzo ułatwiają sprawę ale oczywiście nie są panaceum na wszystko bo potrzeba dużego lustra i odpowiedniego montażu.

     

    BTW, marzy mi się kamerka o szumie oczytu <0,5e i pkiselu jakieś 1,2 mikrona. Studnia może być mała ale dzięki temu skala około 0,4''/pix byłaby do osiągnięcia na ogniskowej 600mm :)

    A taką od biedy możesz uprowadzić na prawie każdym montażu, no i podatność na wiatr byłaby znikoma. Może doczekamy takich matryc ;)

  14. 24 minuty temu, HAMAL napisał:

    Napiszę DOBRE, będę nieszczery, napiszę DO DUPY, pomyślicie że się unoszę.

     

    Powtórzę to co jakiś czas temu napisałem na CN zawiedzionemu jakością zdjęcia wielbicielowi 1s, ta technika ma swoje ograniczenia, obecnie wyczerpała swoje możliwości, ładniejszych zdjęć nie będzie, choć byście robili po milon klatek.

    Czyli co? Trzeba palić dłużej bo na 1s klatkach nie uda się więcej wycisnąć przy tym poziomie szumu odczytu?

  15. Teraz, Piotr4d napisał:

    Oczywista pomyłka. Patrzyłem na M51 Aliena i ze 101 zrobiłem 51, wiatraczek wir i blamaż gotowy.

    Proszę admina o poprawkę tytułu.

    Jest Ci odpuszczone, w ramach pokuty dopal RGB  ;)

     

     

    PS: Sam możesz poprawić w tytule  :)

    PPS: Dobra luminancja!! Naprawdę fajny materiał wyjściowy.

    • Haha 1
  16. 3 minuty temu, Krzychoo226 napisał:

    Spójrz na swoje tło w M63 i na tło Emila. Emil ma tylko o połowę więcej materiału... Z Holandii. Ja swoich wniosków nie napiszę, ale są takie same jak przy każdym jego zdjęciu tego typu.

    Napisz, bom ciekaw :)

    W mojej M63 jest tylko 400 klatek a u Emila aż 4700 - czyli przeszło 10x tyle. Dlatego pewnie u mnie tło jest syfiaste. 

    Poza tym ja ciągnąłem fotkę na maksa bo mam tylko 10'' teleskop. 

    No i kwestia gainu i szumu odczytu kamerek też pewnie ma znaczenie.

    I żeby była jasność - nie bronię tutaj jego fotki, ale próbuję ten wynik racjonalnie wyjaśnić :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.