Skocz do zawartości

i co bedzie z Jodlowem ???


dRvECtoR

Rekomendowane odpowiedzi

Gość leszekjed

W imieniu Piotra, któremu burza zdewastowała dostęp do internetu, informuję, że wybiera się on do Jodłowa już w najbliższy piątek po południu. Pozostanie tam do niedzieli. Piotr prosił w swoim imieniu o odzew kolegów z Bystrzycy i Kłodzka, którzy w piątek mogli by mu pomóc w Jodłowie w ustawieniu sprzętu i oczywiście współuczestniczyć w obserwacjach. Jest co testować bo Piotr przywiózł z Angli sporo cacek z najwyższej półki.

Ja wybiorę się także do Jodłowa ale nie wiem jeszcze czy będę to mógł zrobić już w piątek czy dopiero w sobotę.

Prawdopodobnie do Jodłowa zajedzie też Oskar ale nie mam pewności czy już w piątek.

Tak wygląda nasza wrocławska obsada, a co będzie z Wami ? Dajcie znać Perseusz i DrVector.

L.J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bede na 100 procent bo czas juz sobie wyczarterowalem, tylko nie wiem czy akurat w piatek w poludnie ale w okolicach godziny 17 powinienem tam sie zjawic.

aha i jeszcze jedno, jeszcze nigdy tam nie bylem, wiec nie wiem czy jest mozliwosc zabladzenia w Jodlowie hehehe.

w kazdym badz razie przyjade albo swoim busem bialym mercedesem sprinterem maxi albo z dziewczyna srebrnym peugeotem 206 (raczej to bo ona jest z bystrzycy i nigdy nie wybieram sie do niej na dluzej busem), takze jakby ktos widzial ktores z tych dwoch pojazdow ktore nie wiedza jak jechac to machajcie i wogole ;)

zreszta podaje swoj numer na kom. 507192385.

pozdrowka i do zobaczenia w piatek.

 

ps.

sa tam jakies sklepy zeby cos mocniejszego kupic, czy mam z czech skrzynke primatora przywiezc ?? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość leszekjed

Witam Kolegów !

Do Darka: prawdopodobnie jeszcze dziś będę z Piotrem rozmawiał to powtórzę. Ale się chłop ucieszy z tej wiadomości po swoich ostatnich przygodach z paczkami !.

A może Ty Darku wpadniesz na dzień do ....Jodłowa ? Towarzystwo będzie mało kontrowersyjne, może zjawi się też kilka żon, dzieci i pies. W planie jest wycieczka na Śnieżnik i do Międzygórza. Acha, zapomniałbym o jagodach, które w tym roku chyba nieźle obrodziły ! Darku zajrzyj później do działu prostych pytań podstawowych bo zamierzam zabrać głos i mocno liczę na Ciebie.

Do DrVectora: dojazd do Jodłowa jest prosty jak to w tych okolicach - z Międzylesia prowadzi tylko jedna droga, w centrum Międzylesia w prawo jadąc od Wrocławia, przeważnie pod górę. Schronisko jest na końcu tej drogi. Piwo kup w Międzylesiu ale nie pomyl kolejności, piwo należy wypić na końcu drogi patrząc na nią w Międzylesiu lub na początku drogi stojąc w Jodłowie. W schronisku można zjeść śniadanie i obiad, prawdopodobnie będziemy mieć też do dyspozycji miejscowego grill-a.

L.J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehehe jako zawodowy kierowca zawsze pije po dojechaniu na miejsce.

oooo jesli jest grill to bedzie jeszcze fajniej, zeby nam tylko pogoda dopisala.

a z Panem Panie Leszku bede musial ugadac co i jak gdybym chcial sterowanie sobie dorobic do mojego przyszlego Arktura, bo jestem tym powaznie zainteresowany.

Moze wezme te silniczki ktore mam w domu zeby to zobaczylo jakies fachowe oko bo jak dla mnie to czarna magia ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może Ty Darku wpadniesz na dzień do ....Jodłowa ? Towarzystwo będzie mało kontrowersyjne, może zjawi się też kilka żon, dzieci i pies. W planie jest wycieczka na Śnieżnik i do Międzygórza. Acha, zapomniałbym o jagodach, które w tym roku chyba nieźle obrodziły !

 

Propozycja jest bardzo nęcąca. Zwłaszcza "towarzystwo mało kontrowersyjne" i "kilka żon". No, niestety, z nazw geograficznych wnioskuję, że nie jest to na Pomorzu?

 

A tak w ogóle, to widzę, że mam w tamtej części Polski paru ziomali. Od drugiego do dwudziestego piątego roku życia mieszkałem w Świnoujściu, teraz Gdynia, ale urodziłem się w... Górze (dawniej Góra Śląska) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rezerwujcie i miejsce dla mnie:-) Naprawdopodobniej wezme kolege, ktory jak narazie tylko teoretyk-astronom:) ale namawiam go, zeby wstapil do WKASyriusz:-)

Moze ktos z Wrocka tez jedzie w piatek i ma wolny transport? Nie wiem czy brac bezsensownie samochod z 3 wolnymi miejscami...

I jeszcze jedno: ile kosztuje tam nocleg? A moze da sie na tej polance rozbic namiot? :P

Pozdrawiam

Grzesiek Calek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość leszekjed

Mam ostatnie wiadomości od Piotra. Pomyliłem się nieco podając godzinę przyjazdu na 18. Piotr ma dalej uszkodzony Internet ale przed chwilą z nim rozmawiałem i informuję wszystkich zainteresowanych, że Piotr dojedzie do Jodłowa w piątek ok. godziny 20. Właściciel schroniska jest poinformowany o naszym przyjeździe więc można tam zajechać wcześniej.

Ja potwierdzam, że będę dopiero w sobotę w godzinach porannych.

Nocleg w schronisku kosztuje chyba 18 PLN. Obok schroniska jest sporo miejsca na namiot i chyba nie będzie kłopotu aby taki rozbić i to w pobliżu miejsca obserwacji.

Darku, widzę, że jesteś zatem marynarzem nizinnym więc pobyt w górach może być dla Ciebie szokiem. Taki Jodłów (zdaje się ok. 700m npm.) wydaje się najlepszym miejscem na obóz przejściowy gdybyś kiedyś chciał jechać w miejsce powyżej 1000m.

L.J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Leszka.

Ździebko poza tematem - przepraszam.

 

Taki Jodłów (zdaje się ok. 700m npm.) wydaje się najlepszym miejscem na obóz przejściowy gdybyś kiedyś chciał jechać w miejsce powyżej 1000m.

L.J.

 

Najwyżej w życiu, do tego prosto z pokładu, wdrapałem się (autokarem) na 3100 m.n.p.m. - dolna stacja kolejki na Pico de Teide (Teneryfa) :)

Na sam szczyt, 600 m wyżej, już mi się nie chciało. Ale wrażenia i fotki pozostały. Nie zapomnę marsjańskich krajobrazów wzmacnianych przez barwiące świat na buro okulary słoneczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość leszekjed

Witam wszystkich !

Ciebie Darku diabeł morski nosi wszędzie !

Ale wypada tylko pozazdrościć !

Piotr właśnie dojeżdża do Jodłowa. Ja też jadę jutro niezależnie od pogody i pozostanę do niedzieli.

Nocleg kosztuje chyba 15 PLN (jest jeszcze chyba 12 miejsc w pokojach 2 osobowych), jest też miejsce na namiot a kuchnia w schronisku jest do dyspozycji turystów.

Pozdrawia i zapraszam wszystkich chętnych do Jodłowa.

L.J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.